Miedziana
05-05-2008, 08:24
tu chcialabym sie podzielic uwagami na temat kolorystyki domu jaki wybralismy sobie. Piekny brazowy dach i do tego zielona elewacja - brazowe okna. Dom stoi w zabudowie osiedla domko mamy blisko las. Od samego poczatku (dwa lata) wojujemy z niesamowita iloscia owadowi wszelkiego robactwa nawiedzajacego nasz dom. Stosowalam tysiace przeroznych sposobow na odstaszenie i pozbycie sie ich bezskutecznie. Co ciekawe - moja walka z robakami nie dotyczy zaprzyjaznionych sasiadow. Oni na moje opowiescie o robactwie robia zawsze wielkie oczy.
Zaczelam nawet podejrzewac u siebie manie przesladowcza - ale wytrwale szukalam rozwiazania i odpowiedzi - jak to jest ze do mojego domu robactwo sciaga a obiok juz nie - oczywiscie szukalam odpowiedzie w uzytych przez meza materialach itp. wszytko bezskutecznie .
Natchnienie przyszlo jakis tydzien temu. Ogladalam program Wojciech Cejrowskiego i jego podrozach. Goscil w jakiejs afrykanskiej dziurze. ale cala wioskla miala pomalowane domy na niebiesko - dlaczego - robale mysla ze to woda i tam nie ida.
Przypomnialam sobie muszki zlatujace sie do niektorych moich ciuchow.
Zaczelam studiowac tematyke kolorystyki i dotarlam do kilku "specow" od kolorow i od owadow i doszlam do wniosku ze stworzylam azyl dla robali :) - swoistego rodzaju magnes - cos co im kojarzy sie z drzewem. magnes dla wszytkich latajacych stworow
I moja osobista uwaga - NIGDY gdy w poblizu macie lasek czy lake nie robcie brazowych dachow !!!to taka olbrzymia galaz. Sasiedzi ktorzy maja dachy z czerwonej dachowki czy popielate i czrne nie maja takiego problemu.
I zielen - nigdy ladna. Wylacznie zgnila. robale nie mysla lgna do swiezosci i natury.
Zaczelam nawet podejrzewac u siebie manie przesladowcza - ale wytrwale szukalam rozwiazania i odpowiedzi - jak to jest ze do mojego domu robactwo sciaga a obiok juz nie - oczywiscie szukalam odpowiedzie w uzytych przez meza materialach itp. wszytko bezskutecznie .
Natchnienie przyszlo jakis tydzien temu. Ogladalam program Wojciech Cejrowskiego i jego podrozach. Goscil w jakiejs afrykanskiej dziurze. ale cala wioskla miala pomalowane domy na niebiesko - dlaczego - robale mysla ze to woda i tam nie ida.
Przypomnialam sobie muszki zlatujace sie do niektorych moich ciuchow.
Zaczelam studiowac tematyke kolorystyki i dotarlam do kilku "specow" od kolorow i od owadow i doszlam do wniosku ze stworzylam azyl dla robali :) - swoistego rodzaju magnes - cos co im kojarzy sie z drzewem. magnes dla wszytkich latajacych stworow
I moja osobista uwaga - NIGDY gdy w poblizu macie lasek czy lake nie robcie brazowych dachow !!!to taka olbrzymia galaz. Sasiedzi ktorzy maja dachy z czerwonej dachowki czy popielate i czrne nie maja takiego problemu.
I zielen - nigdy ladna. Wylacznie zgnila. robale nie mysla lgna do swiezosci i natury.