PDA

Zobacz pełną wersję : popękana płyta, jaka przyczyna? i co teraz robić?



mymysteryy
07-05-2008, 06:08
Opisując w wielkim skrócie, sprawa wygląda następująco:
Zostały wykonane ławy fundamentowe, na to chudziak, potem ściany fundamentowe (120cm) ..... i zaczęły się komplikacje. Ściany fundamentowe wewnętrzne pękły w trzech miejscach :( W obawie, żeby pęknięcie nie poszło w górę po ścianach zamiast zwykłej płyty, która była w projekcie postanowiliśmy ją zazbroić. Po dokładnie wykonanej izolacji poziomej (papa, folia, papa) ekipa zrobiła siatkę, wylano beton (B20 z gruchy) i ..... wczoraj po przyjeździe na budowę zobaczyłam, że cała płyta jest popękana (cała powierzchnia pokryta gęstym pajączkiem)
Beton był wylany w piątek 2 maja i aż do wtorku (6 V) nie był podlewany (fachowców nie było w tych dniach na budowie). Wykonawca twierdzi, że przy takiej temperaturze i fakcie, że woda nie uciekała w podłoże, bo pod płytą jest izolacja, nie było takiej potrzeby i to wina betonu. Fakt, nie było w tych dniach gorąco, raz spadł drobny deszcz....ale czy to wystarczyło ????
Jak myślicie? Po czyjej stronie leży wina? Betoniarnia dała kiepski beton?

I druga sprawa. Co teraz z tym robić? Wykonawca chce zalać pęknięcia Atlasem.

???

beton44
07-05-2008, 06:16
mógłbyś jakiś rysunek może zrobić

z zaznaczonymi tymi wszystkimi warstwami

bo ja osobiście nie bardzo mogę sobie wyobrazić konstrukcję
Twego domku:


ostały wykonane ławy fundamentowe, na to chudziak, potem ściany fundamentowe (120cm) ..... i zaczęły się komplikacje. Ściany fundamentowe wewnętrzne pękły w trzech miejscach W obawie, żeby pęknięcie nie poszło w górę po ścianach zamiast zwykłej płyty, która była w projekcie postanowiliśmy ją zazbroić. :o

mymysteryy
07-05-2008, 07:31
nie za bardzo wiem jak się tu dodaje rysunki :(
może trochę zaciemnił obraz wypisany przeze mnie chudziak na ławach fundamentowych ? ..... to pomysł wykonawcy, by dodatkowo zabezpieczyć się przed bardzo wysokimi na działce wodami gruntowymi. Przed zrobieniem ścian fundamentowych wylał na ławach fundamentowych warstwę chudego betonu. Ale to akurat nie jest przedmiotem mojej wątpliwości i zmartwień.
Proszę o radę w sprawie tej popękanej płyty
Z góry dziękuję

jajmar
07-05-2008, 07:44
może trochę zaciemnił obraz wypisany przeze mnie chudziak na ławach fundamentowych ? ..... to pomysł wykonawcy, by dodatkowo zabezpieczyć się przed bardzo wysokimi na działce wodami gruntowymi. Przed zrobieniem ścian fundamentowych wylał na ławach fundamentowych warstwę chudego betonu. Ale to akurat nie jest przedmiotem mojej wątpliwości i zmartwień.


Piszesz po raz drugi że chudziak jest NA ławach.........to wielka bzdura Jeżeli tak jest to może to jest przyczyną dalszych pęknięć.
Co do betonu to pękniecia prawdopodobnie sa wynikiem braku pielęgnacji betonu. Diwne masz te warstwy, może faktycznie jakiś szkic albo fotki z budowy.

mymysteryy
07-05-2008, 09:28
ława fundamentowa
http://images34.fotosik.pl/244/547a532529b504b2.jpg (www.fotosik.pl)

ława zalana chudym betonem i część szalunków na ściany fundamentowe
http://images25.fotosik.pl/208/bb3ee2371f259ceb.jpg (www.fotosik.pl)

ściany fundamentowe
http://images33.fotosik.pl/244/1deaef713918ee80.jpg (www.fotosik.pl)

zasypane ściany fundamentowe
http://images34.fotosik.pl/244/e179931df4f15b9b.jpg (www.fotosik.pl)

pęknięcia na wewnętrznej ścianie fundamentowej
http://images34.fotosik.pl/244/cf0f62b54a942407.jpg (www.fotosik.pl)

izolacja i zbrojenie na które zostało wylane 20 cm betonu
http://images30.fotosik.pl/209/a96f4d9ba7258e94.jpg (www.fotosik.pl)

zdjęć popękanej płyty jeszcze nie mam

Aedifico
07-05-2008, 09:39
Ja obstawiam,że to rysy skurczowe.

Niemniej jednak będzie pękać nad ścianami bo zbrojenie ma tylko jedną siatkę.

krzysztofh
07-05-2008, 09:43
Ze zdjęć wynika, choć to może dysponujemy za małą liczbą informacji, że zasypane fundamenty nie zostały zagęszczone, przynajmniej tak się wydaje patrząc na ten piach.
Druga sprawa to brak pielęgnacji świeżego betonu.

pierwek
07-05-2008, 09:55
od niezagęszczonego piachu tak szybko by nie popękało raczej... stawiam na brak polewania - beton przez pierwsze dni potrzebuje bardzo dużo wody

mymysteryy
07-05-2008, 10:02
po wykonaniu zdjęcia piach był jeszcze dosyć porządnie zagęszczany, wiec to moim zdaniem nie ta przyczyna.
Czy przy takiej temperaturze jaka panowała podczas długiego weekendu majowego podlewanie było konieczne? Nie znam się na tym. Wykonawca twierdzi, że nie trzeba było podlewać ...
No i co teraz robić z tymi pęknięciami? Jakie mogą być tego konsekwencje??

Aedifico
07-05-2008, 10:08
po wykonaniu zdjęcia piach był jeszcze dosyć porządnie zagęszczany, wiec to moim zdaniem nie ta przyczyna.
Czy przy takiej temperaturze jaka panowała podczas długiego weekendu majowego podlewanie było konieczne? Nie znam się na tym. Wykonawca twierdzi, że nie trzeba było podlewać ...
No i co teraz robić z tymi pęknięciami? Jakie mogą być tego konsekwencje??

Jak są temp. w dzień około 15' to powinno się pielęgnować, 7 dni w tym przypadku.

Jeśli to rysy skurczowe to wypełnić je mleczkiem cementowym i zatrzeć ewentualnie.

Jeśli tego nie zrobisz z czasem może wystąpić korozja choć w tym przypadku ze względu na to,że siatka jest tylko dolna czas może być bardzo długi.

anpi
07-05-2008, 10:11
A po co ten chudziak na poziomie ław, skoro nie ma piwnicy? :o

pierwek
07-05-2008, 10:23
dla lepszego samopoczucia szeryfa chyba...

budulec1
07-05-2008, 18:01
Niemniej jednak będzie pękać nad ścianami bo zbrojenie ma tylko jedną siatkę.
Co ma pękać i nad jakimi ścianami? Chudziak, do tego zbrojony ? To nie jest strop nad piwnicą!

Ja obstawiam,że to rysy skurczowe.

a rysy oczywiście skurczowe.

labas1
07-05-2008, 18:23
A ja bym powiesił wykonawcę i nadzorcę (KB) za to wykonanie .
Kto to widział żeby dwa razy robić podkład na całej powierzchni .
Po cholerę papa na piasek jak ją i tak podziurawili - izolację i tak trzeba będzie robić po wylaniu tego zazbrojonego podkładu . Oj naciągneli troche inwestora , bo pewnie on płaci za materiał i wykonanie .
Te pękniecia zalej mleczkiem cementowym i po sprawie , to tylko zazbrojony podkład .

Aedifico
07-05-2008, 18:53
Niemniej jednak będzie pękać nad ścianami bo zbrojenie ma tylko jedną siatkę.
Co ma pękać i nad jakimi ścianami? Chudziak, do tego zbrojony ? To nie jest strop nad piwnicą!

Ja obstawiam,że to rysy skurczowe.

a rysy oczywiście skurczowe.
Proponuję przyjrzeć się zdjęciom - płyta jest na całości i nad ścianami również, pomiędzy ścianami jest chudy beton.

budulec1
07-05-2008, 19:26
płyta jest na całości i nad ścianami również,

No i co z tego?


Proponuję przyjrzeć się zdjęciom.
Na zdjęciach to widać, że wykonawca wykonał dwa "chudziaki" nie wiadomo po co?

Lenart
07-05-2008, 20:39
No ten drugi chudziak to ciekawy :lol: zazbrojony ?
Faktycznie pomysł cudaczny i drogi
Lepiej by było i wystarczyło zrobić dobrą izolację (jeśli już koniecznie to podwójną) nad scianą fundamentową i chudziakiem

mariankossy
07-05-2008, 22:16
To tak jak piekarze i ciastkarze biorą sie za budowe udając budowlańców, a KB robi na odległość i telefon.
Wystarczy poczytac byle poradnik majstra budowlanego lub stare numery muratora o fundamentach , ale fachofcy to fachofcy oni wiedzą lepiej.
Za 2 lata jak piasek siądzie między tymi stropami-chudziakami to dopiero będzie "Bonanza" i smród stęchlizny.

Aedifico
08-05-2008, 07:18
płyta jest na całości i nad ścianami również,

No i co z tego?


Proponuję przyjrzeć się zdjęciom.
Na zdjęciach to widać, że wykonawca wykonał dwa "chudziaki" nie wiadomo po co?

Oczywiście nic z tego. Płyty nad podciągiem też się przeciez nie zbroi, choć przyznam,że obciążenia zupełnie nie te ale wariant osiadania podłoża jest mozliwy i wtedy spękania pewne.

Barbossa
08-05-2008, 09:00
Opisując w wielkim skrócie, sprawa wygląda następująco:
Zostały wykonane ławy fundamentowe, na to chudziak, potem ściany fundamentowe (120cm) ..... i zaczęły się komplikacje. Ściany fundamentowe wewnętrzne pękły w trzech miejscach :( W obawie, żeby pęknięcie nie poszło w górę po ścianach zamiast zwykłej płyty, która była w projekcie postanowiliśmy ją zazbroić. Po dokładnie wykonanej izolacji poziomej (papa, folia, papa) ekipa zrobiła siatkę, wylano beton (B20 z gruchy) i ..... wczoraj po przyjeździe na budowę zobaczyłam, że cała płyta jest popękana (cała powierzchnia pokryta gęstym pajączkiem)
Beton był wylany w piątek 2 maja i aż do wtorku (6 V) nie był podlewany (fachowców nie było w tych dniach na budowie). Wykonawca twierdzi, że przy takiej temperaturze i fakcie, że woda nie uciekała w podłoże, bo pod płytą jest izolacja, nie było takiej potrzeby i to wina betonu. Fakt, nie było w tych dniach gorąco, raz spadł drobny deszcz....ale czy to wystarczyło ????
Jak myślicie? Po czyjej stronie leży wina? Betoniarnia dała kiepski beton?

I druga sprawa. Co teraz z tym robić? Wykonawca chce zalać pęknięcia Atlasem.

ściany f. wewn mogły popękać od - jednostronnego zagęszczania (napór wypełnienia) lub od podmycia ław f. (ta stojąca woda w ławach mogła doprowadzić grunt do rozluźnienia)
płyta żelbetowa nie jest lekarstwem na pęknięcia ścian, prędzej dodatkowy wieniec
błędem było nie pielęgnowanie betonu

błąd po stronie wykonawstwa
jak już zauważono wcześniej, prawdopodobnie rysy skurczowe, tyle, czy przypadkiem nie pokrywają sie z siatką zbrojenia ?

mariankossy

To tak jak piekarze i ciastkarze biorą sie za budowe udając budowlańców, a KB robi na odległość i telefon.
Wystarczy poczytac byle poradnik majstra budowlanego lub stare numery muratora o fundamentach , ale fachofcy to fachofcy oni wiedzą lepiej.
wypraszam sobie

anpi
08-05-2008, 09:01
A tak na marginesie - ile to cudo kosztowało?