stromy zjazd do garażu - jak to okiełznać?

[kropi]

Zjazd jest naprawdę fest - tak ze 20% będzie, i zastanawiam się, czym to obłożyć, żeby w zimie nie było problemu z wyjeżdżaniem. Macie może jakieś sugestie?

[mrozek1]

czolem,

jak nie masz podgrzewany, a pewnie nie, to czyms co bedzie odporne na sol. Sam piach nie zawsze wystarcza do utrzymania zjadu w stanie uzywalnosci zima.

pol zycia mieszkalem w chalupie z takim garazem. jak ojciec zrobili kostke betonowa to po 1. zimie bylo sporo odpryskow do zmiatania.

a tak w ogole to upierdliwe sa strome wjazdy.

zdrowka, mrozek1

[kropi]

Kiedyś w Zakopcu widziałem taki motyw, że w ziemi były zakopane jakby krawężniki prostopadle do stoku, coś a la drabinka - i nawet się sprawdzało, tzn. po posypaniou popiołem dało radę wyjechać choć wszędzie był lód. Ale wtedy bardziej się interesowałem gdzie najbliższy sklep całodobowy, niż z czego zrobiony jest ten podjazd :lol:

[[email protected]]

Witam,

Strome wyjazdy z garaży podziemnych obkłada się jodełką z obrzeży (krawężników) betonowych w taki sposób, że jeden jest niżej drugi wyżej i tak na zmianę. Jodełka jest w literę V od środka wyjazdu.
Dla mniej stromych wyjazdów widziałem też inne rozwiązanie - generalnie jest kostka, a co kilkanaście cm jest jedna kostka wystająca 2-3cm. Czyli można zrobić z 2 grubości kostek - najpierw zrobić wszystko jedną grubością a potem powyjmować co którąś i powkładać te grubsze...
Może warto wybrać się na spacer i zobaczyć te rozwiązania w praktyce (garaże podziemne w centrach handlowych - w Wawie tego jest na pęczki, w moim Lublinie też kilka fajnych rozwiązań widziałem np. parkingi w Plazie)...