PDA

Zobacz pełną wersję : Czy gmina moze zmieniac decyzje w sprawie w w?asnosci gruntu



citytrans
03-09-2001, 11:35
W 1991r. kupiłem działkę rolną pod Warszawą. W 2000r. Uchwałą RADY GMINY
działka została odrolniona. W marcu 2001r. RADA GMINY zatwierdziła Miejscowy
Plan Zagospodarowania Przestrzennego, w lipcu ukazał się on w Dzienniku i
stał się obowiązującym. W Planie Miejscowym moja działka została
przeznaczona pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne i oznaczona MN.
30 lipca 2001r. otrzymałem decyzję o warunkach zabudowy, w której napisano,
że zgodnie z obowiązującym obecnie Planem zaprojektowano nowy tymczasowy
dojazd do mojej działki, który przebiega przez prywatne grunty.
Poprzedni dojazd istniejacy od ponad 30 lat drogą gruntową przy szkole
będącą własnością Gminy (w ewidencji figuruje nie jako droga, ale wydzielona
działka Nr 151 o szerokości 5 m) ulega likwidacji z powodu rozbudowy szkoły.
W sierpniu 2001r. otrzymałem pismo od gminy, ze jeżeli chcę na swojej
działce wybudować dom to muszę uzyskać zgodę od właścicieli dzialek, na
których zaprojektowano nowy dojazd, wykupić te grunty i utwardzić drogę na
własny koszt.
W zwiąku z tym mam pytania:
1.Czy Gmina ma prawo pozbawić mnie dotychczasowego dojazdu do działki
budowlanej nie zapewniając innej drogi?
2.Czy skoro Gmina w nowym obowiązującym Planie zaprojektowała inny dojazd do
mojej działki to również jej obowiązkiem jest wykupienie gruntów poddroge i
utwardzenie jej?
3.Czy istnieją przepisy w jakim czasie gmina musi wykonać nową drogę?
4.Czy gmina do czasu wykonania nowej drogi powinna zezwolić na korzystanie z
dotychczasowej drogi i na tej podstawie wydać pozwolenie na budowę domu?

Proszę o odpowiedź z podaniem podstaw prawnych.

12-07-2003, 00:05
W SPRAWIE WŁASNOŚCI GRUNTU DECYZJĘ MOŻE WYDAĆ TYLKO SĄD HIPOTECZNY.

Bartt
12-07-2003, 18:09
Jeśli dojazd od strony szkoły miał wpisaną w akcie notarialnym służebność na przejazd do twojwj działki - to popełnili by przestępstwo (wygrasz w każdym sądzie)

Jeśli takiego wpisu nie było a droga istaniała dostatewcznie długo (chyba 30lat - ale musisz to sprawdzić) - to nabyłeś prawo do niej na zasadzie zasiedzenia
W obu przypadkach dobry prawnik wygra w cuglach - nawet nie będzie musiał zakładać sprawy :)

Jeśli nie spełniasz warunków żadnego z powyższych punktów to skontaktuj się z prawnikiem. Możesz wytoczyć postępowanie o ustanowienie drogi koniecznej i sąd wyznaczy którędy taka drog ma przebiegać - zgoda lub nie włąściciela działki jest wtedy nieistotna.

Poczytaj muratora gdzieś z IV kwartału 2002 - tam był cały artykuł o twoim przypadku - hej :)

pawel_l
12-07-2003, 21:27
Błąd w dacie komutera czy odpowiedź po 2. latach? A jak to się skończyło?

Paweł