PDA

Zobacz pełną wersję : Rysy na ścianach fundamentowych



agi
17-07-2003, 09:34
3 dni temu wylewaliśmy ławy fundamentowe? Beton był B20, z dobrej betoniarni. Już nastepnego dnia na betonie w niektórych miejscach pojawiły się rysy. Staraliśmy się przypilnować pielęgnacji betonu, ale obawiam się, że ekipa w pierwszych godzinach nie przyłozyła się dostatecznie. Póżniej juz sami polewaliśmy. Kierownik budowy mówi,że to nie ma nic wspólnego i pojawienie się rys na betonie wiąże się z naturalnym procesem. Jak to jest. Napiszcie. Agi

dobrzykowice
17-07-2003, 11:38
jeżeli beton byl OK to nie powinnaś się zbytnio zamartwiać, przy zalewaniu nie da rady betonu zepsuć :) teraz a szczególnie w taką pogodę jaka jest obenie trzeba go solidnie podlewać - to wszystko :)

pozdrawiam

Szadam
17-07-2003, 21:44
Czasami podczas zalewania w niektórych miejscach podnosi zbrojenie i powstają niby rysy np. od szczemion.

Drozdek
18-07-2003, 11:59
większość pęknięć rzeczywiście jest związana z naturą betonu, choć dobrze by było, by zobaczył to jakiś fachowiec....

agi
19-07-2003, 11:55
A przez ile dni od wylania powinno się go polewać. Sciany fundamentowe będą nam stawiać dopiero w przyszłym tygodniu

Gienio
20-07-2003, 08:50
Moje ławy zalewali w piątek, majster twierdzi, że wystarczy jak poleją wodą raz dziennie. Byłem wczoraj i też znalazłem kilka pęknięć zastanawiam sie czy to nie wina zbyt wielkiej "oszczędności wody" :evil:

Grzegorz63
21-07-2003, 13:52
Ja polewałem kilkanaście razy dziennie i też mam rysy... Widocznie taki jest urok betonu...

kodi_gdynia
21-07-2003, 14:24
ja nie miałem rys, ale zalewałem ławy w niezłą ulewę i potem też padało parę dni, więc nie polewałem ani razu. Najważniejszy jest pierwszy tydzień. Potem można odpuścić sobie różne zabiegi. W upalne dni beton można prtzykrywać folią, itp., aby woda nie odparowywała zbyt szybko.
Pozdrawiam

galber
21-07-2003, 14:42
Beton najlepiej będzie wiązać jak będzie cały czas w wodzie. Wtedy nie zachodzą procesy odpowiedzialne za kurczenie się betonu. Faktycznie zwykle powstają nad strzemionami i są groźne. Jeżeli masz ławy wylewane w szalunkach to po ich zdjęciu nie powinno być rys z boku. Jak są to jest źle. Czy rysy są w poprzek ławy na całej jej szerokości czy tylko na środku i nie dochodzą do krawędzi?

Gienio
21-07-2003, 15:54
Rysy są w środku na górnej powierzchni w sumie dwie po koło 10 cm. Mam jeszcze jedno pytanie: po trzech dniach chcą stawiać fundamenty - czy nie za szybko - piszecie, że u Was stygło tydzień. :oops:

Bezdomny
21-07-2003, 17:20
Beton wiąże kilkadziesiąt lat, ale tyle chyba nie chcesz czekać :D, po trzech dniach można po nim swobodnie biegać, ale na budowie co nagle to po diable, tydzień mogą poczekać, tylko, żeby Ci nie uciekli na inną budowę na dłużej, rysy są chyba zawsze, lałem ławy jak było 10 stopni, i deszczyk sobie kapał przez kilka dni, i tak w kilku miejscach sobie popękało, strop lałem w straszne upały, ale zakryłem folią i podlewałem pięć razy dziennie, też ma delikatne rysy (kierownik nazywa je skurczowymi), taka już jego uroda.

avzi
02-08-2003, 16:27
Ja również mam ten sam problem, jeśli to w ogóle jest problem. Wczoraj wylewałem ławy z betonu B20. Ławy były szalowane, wys. 30 cm.
Już 3-4 godziny po wylaniu na jednej z ław pojawiły się pęknięcia wzdłuż zbrojenia (zarówno wzdłuż prętów, jak i strzemion). Część z nich pozacierałem, zanim beton zastygł. Pęknięcia są tylko na dwóch 30-40 cm odcinkach ławy. Mój kierownik uspokoił mnie, że to normalka i nie trzeba się martwić. Powiedział, że prawdopodobnie nad zbrojeniem z tych miejsc odpłynęło kruszywo podczas podnoszenia zbrojeń na wysokość otuliny. Nic groźnego.
Dla świętego spokoju zamierzam zaizolować wierzch ławy papą na lepiku.

pik33
02-08-2003, 21:54
(...), po trzech dniach można po nim swobodnie biegać(...)
Dniach?? U mnie można było biegać po trzech godzinach po wylaniu!!!

KasiaA
05-08-2003, 09:18
Kierownik i ekipa uprzedzali mnie zeby nie polewac betonu w poludnie, kiedy sa upaly. Tylko w pierwszy dzień pouczono nas byśmy polali beton takze w poludnie /kiedy nie byl jeszcze zsatygniety/. W poludnie nie polewa sie betonu. bo moze popękać. Po wylaniu fundamentów tez polecielismy polac w poludnie /bo wtedy jeszcze nie wedzielismy, ze tego nie wolno/, na ssczęscie nic nie popękalo. Oczywiście, u was moze byc to calkiem inny powod. Nie stawia sie diagnoz na odleglosc. Pytajcie kierownika budowy albo ekipy.

Uller
05-08-2003, 09:53
W piątek popołudniu zalałem strop. W sobotę rano odkryłem że powstało parę rys przy strzemionach. majster mówi że to norma. Poprzedni strop zalewałem w październiku i nie było ani jednej rysy.
Mam jeszcze prośbę. Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z tym polewaniem w południe (a raczej dlaczego niby nie wolno). Pierwszy raz słyszę taka opinię.

05-08-2003, 10:43
Kwiatków też nie podlewasz w południe - zasada ta sama.

Pzdr.

Uller
05-08-2003, 11:32
Kwiatków też nie podlewasz w południe - zasada ta sama.

Pzdr.
Dalej nie rozumiem. Kwiatków nie podlewam w południe tylko dlatego że najczęściej pracuję. Poza tym kwiatki żyją, a beton nie.

Uller
05-08-2003, 11:43
Przed chwila znalazłem w innym wątku:
"Świeży beton należy chronić również przed zbytnim nagrzaniem. Podwyższenie temperatury powyżej +20 stopni C nie jest szkodliwe o ile beton utrzymywany jest w stałej wilgoci. Jednak nagłe polanie zimną wodą silnie rozgrzanego betonu może doprowadzić do pojawienia się rys i spękań. Dlatego w czasie upałów beton należy polewać bardzo często lub po nawilżeniu nakryć go folią bądź brezentem."

I ja calutką sobotę i niedzielę siedziałem sobie na stropie i polewałem raz za razem, tak że cały czas strop był bardzo mokry. A wodę brałem z beczki która stała sobie na tym stropie i grzała się od słońca.

Peter1-szydom
04-06-2007, 23:13
Witam.
Ściana fundamentowa z bloczków betonowych (80cm wysokości) 5 warstw.
W pon. ułożyli na zaprawe wolnoschnącą, w pt. przywieżli i ubijali piasek.
Po ubiciu patrzem a tu: na dwuch dłuższych ścianach budynku (równoległych) przy tej samej ściancezewnętrznej (na samym rogu) jakby pęknięcie zaprawy.
Wygląda to na moje oko jakby im się 1 ściana (krótsza) odeszła minimalnie górą.

Z jednej strony od góry 5mm szczelina - i tak na 2 warstwy bloczków (minimalnie się wysuneły te 2 warstwy) a na reszcze 3 warstw widać ino jakby ryse na spoinie aż do ławy. Ława cała.
Z drógiej zaś od góry 2-3 mm szczelina widziana od góry natomiast niżej widać jużtylko ryse.

Kierownik budowy oglądał i powiedział że takie coś się zdarza przy ubijaniu.

Inwestor (mama) naciskała wykonawców na dobrze ubity piasek (po tym jak pokazali w wiadomościach jak posadzka siada 5cm w nowym domu).

Ja mam mieszane uczucia co do takich rys (poszło po zaprawie a więc jak ściana przyciśnie to powinno trzymać w końcu bloczki na zakładke). B15 zalana na płycie.

Co Wy o tym myślicie, o Kierowniku budowy, który nie kazał tego poprawiać?

Z tej strony gdzie wysunięcie bloczków na 5 mm to muraże zdjeli 3szt. bloczków - alurat 2 warstwy narożnika i założyli od nowa - już nie szczególnie coś widać. Pozatym wymyślili że położą 2 pręty zbrojeniowe w zaprawe pomiędzy ścianki fundamentów a ścianki domów.

Pozdrawiam i serdeczne dziękuje za wszelkie wypowiedzi.

I.W.
06-06-2007, 14:09
Sciana przenosi głównie siły pionowe, więc nie powinno być problemu (i tak też pewniestwierdził kierownik budowy). Ja bym wydłubał ta "pękniętą zaprawę jak tylko się da głęboko od zewnętrznej strony i "nawciskał" świeżej

szybkaosa
06-06-2007, 14:25
Sciana przenosi głównie siły pionowe, więc nie powinno być problemu (i tak też pewniestwierdził kierownik budowy). Ja bym wydłubał ta "pękniętą zaprawę jak tylko się da głęboko od zewnętrznej strony i "nawciskał" świeżej

Nie tylko :wink:

Krzysztofik
07-06-2007, 00:01
Witam.
Ściana fundamentowa z bloczków betonowych (80cm wysokości) 5 warstw.
W pon. ułożyli na zaprawe wolnoschnącą, w pt. przywieżli i ubijali piasek.
Po ubiciu patrzem a tu: na dwuch dłuższych ścianach budynku (równoległych) przy tej samej ściancezewnętrznej (na samym rogu) jakby pęknięcie zaprawy.
Wygląda to na moje oko jakby im się 1 ściana (krótsza) odeszła minimalnie górą.

Z jednej strony od góry 5mm szczelina - i tak na 2 warstwy bloczków (minimalnie się wysuneły te 2 warstwy) a na reszcze 3 warstw widać ino jakby ryse na spoinie aż do ławy. Ława cała.
Z drógiej zaś od góry 2-3 mm szczelina widziana od góry natomiast niżej widać jużtylko ryse.

Kierownik budowy oglądał i powiedział że takie coś się zdarza przy ubijaniu.

Inwestor (mama) naciskała wykonawców na dobrze ubity piasek (po tym jak pokazali w wiadomościach jak posadzka siada 5cm w nowym domu).

Ja mam mieszane uczucia co do takich rys (poszło po zaprawie a więc jak ściana przyciśnie to powinno trzymać w końcu bloczki na zakładke). B15 zalana na płycie.

Co Wy o tym myślicie, o Kierowniku budowy, który nie kazał tego poprawiać?

Z tej strony gdzie wysunięcie bloczków na 5 mm to muraże zdjeli 3szt. bloczków - alurat 2 warstwy narożnika i założyli od nowa - już nie szczególnie coś widać. Pozatym wymyślili że położą 2 pręty zbrojeniowe w zaprawe pomiędzy ścianki fundamentów a ścianki domów.

Pozdrawiam i serdeczne dziękuje za wszelkie wypowiedzi.
Nie przejmować sie.( przy wielkościach podanych)
Domek "naciska" od góry.

Peter1-szydom
10-06-2007, 21:13
A tak wygląda szczelina w ścianie z bloczków ta 2mm od góry.

http://lowrider83.fotosik.pl/albumy/207235.html
http://lowrider83.fotosik.pl/albumy/207235.html#e

I to tyle dla zinteresowanych, położymy na to pręty zbrojeniowe po 2 w narożniki.
Aha, wejście wody położyli nam na ławie zamiast połowy bloczka zaraz przy najniższym bloczku w trzecim rogu budynku - masakra...
W owym rogu budynku złącze będzie wchodzić gdzieśna 60 cm poniżej gruntu gdzie zamarzanie w moim obszaże jest na 80 cm :-? super...

Sasha
10-06-2007, 23:39
chyba za bardzo się przejąłeś - wyluzuj |:)

odaro
17-07-2007, 22:01
Niestety trafiłem na betoniarnię która na pewno już nikomu więcej nie będę polecał.

Miałem zalane ławy betonem B20.

W ciągu 4 godz. na ławach pojawiły się liczne rysy skurczowe dokładnie tak jak przebiegało zbrojenie. Przyczyna jak się poźniej dowiedziałem był bardzo rzadki beton taka wodnista zupa a nie beton. :evil:
Na szczęście była to ostatnie 4m3 więc skurcze powstały na małej cześci ław, wszystkiego razem poszło 20m3.
Aha w ciągu tych 4 godz. poziom betonu obniżył się około 15-20mm co było widac po szpilkach.

Jedyne co mi przyszło do głowy to dolanie betonu z betoniarki który się nieodparzył bo robiłem to tydzień temu jak ciągle padało. Ekipa mówiła że beton B20 był jeszcze miękki jak wylewali dodatkowo z betoniarki.

Jak myślicie czy to było dobre wyście w takiej sytuacji????

Ale to jeszcze nie koniec na pozostałych ławch też pokazały sie rysy skurczowe ale nie takie duże jak na tych 4m3 no i było ich mało wieć dałem sobie na luz ale kierbud zarządził żeby te rysy zalać Ceresitem do naparwy betonu CX5 albo CX15. Ma to zapobiegać dostawaniu się wodu do zbrojenia i jej korozji.

No i mam teraz gonitwę myśli i czym dłuzej to trwa tym bardziej jestem wkurzony na to wszystko tym bardziej że tam sam betoniarnia przywiozła mi B15 na garaż zamiast B20. O czym piszę tutaj
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1921293#1921293

Martwić się tym czy olać to. Czy takie rysy mogą spowdowąc jakieś odległe następstwa.

Wujek dobra rada
18-07-2007, 07:34
widzę, że Kolega oporny na wyciąganie wniosków z poprzednich postów, lepiej biadolić i zakładać nowe

odaro
18-07-2007, 09:01
widzę, że Kolega oporny na wyciąganie wniosków z poprzednich postów, lepiej biadolić i zakładać nowe

Tzn z których postów bo nie bardzo kumam.

odaro
19-07-2007, 05:33
To co zalać te pęknięcia Ceresitem CX-15 czy nie.

Nie wiem co zrobić a nie ma sie kogo poradzić

Barbossa
19-07-2007, 07:30
a łataj

a zupę zrobił to pewnie na prośbę tych co zalewali, żeby biedacy się nie namęczyli, a później zwalali na betoniarnię
masz jakieś rw/metryczkę chociaż na ten beton?

odaro
19-07-2007, 12:50
a łataj

a zupę zrobił to pewnie na prośbę tych co zalewali, żeby biedacy się nie namęczyli, a później zwalali na betoniarnię
masz jakieś rw/metryczkę chociaż na ten beton?

A właśnie że nie tak zupa przyjechała tylko teraz jestem już mądrzejszy i jak przyjedzie taka rzadyga na strop to odrazu wróci spowrotem do betoniarni.

Z tej pierwszej oczywiście już nie kupię

Szef23
23-02-2008, 22:06
W czwartek kolo 9.00 rano zostaly wylane lawy fundamentowe Okolo 3 w nocy rozpadal sie deszcz Dzis pojechalem sprawdzic co tam u nich slychac ;)

Na lawach zauwazylem kilka drobnych pekniec :/ Cos jak by skurcz betonu co zwazywszy na opady deszczu i raczej chlodna aure nie powinno wystapic

Pod lawami jest okolo 20 cm zageszczonego piasku i okolo 10 cm "chudziaka" B20
:D Grunt glina jednorodna Zbrojenie 4xfi12 strzemionka co 25cm fi6 podniesione na podkladkach 4 cm Beton przyjechal z betoniarni podczas wylewania zageszczony wibratorem

Co o tym sadzicie ??

http://img100.imageshack.us/img100/7639/pict7528gw9.jpg

http://img100.imageshack.us/img100/6604/pict7531nq1.jpg

Krzysztofik
23-02-2008, 22:13
Są w miejscach strzemion lub pretów zbrojenia.
Nie ma sie czym przejmować.
Trzeba było zalać 1 cm więcej, miałbyś spokuj ducha :wink: .

Szef23
23-02-2008, 22:17
Są w miejscach strzemion lub pretów zbrojenia.
Nie ma sie czym przejmować.
Trzeba było zalać 1 cm więcej, miałbyś spokuj ducha :wink: .

No wlasnie tez mam takie wrazenie ze wypadaja nad strzemionami i pretami
Co do grubosci to lawa ma 50x30 a strzemiono 40x20 wiec i tak jest dosc gleboko w betonie Wychodzi 5-6 cm

Krzysztofik
23-02-2008, 22:20
........
Nie ma sie czym przejmować.
.

game_desire_
13-05-2008, 19:22
Pojawiły się rysy na ścianach fundamentowych przed zasypaniem piaskiem. Dom na wpół posadowiony na glinie...ławy 60- 80 cm beton B20. Co robić?

http://img30.picoodle.com/img/img30/4/5/13/f_P5120099m_ee11cfa.jpg
http://img30.picoodle.com/img/img30/4/5/13/f_P5130109m_93b15ed.jpg
http://img30.picoodle.com/img/img30/4/5/13/f_P5130114m_5449ee4.jpg
http://img30.picoodle.com/img/img30/4/5/13/f_P5130118m_3ffec1d.jpg
http://img30.picoodle.com/img/img30/4/5/13/f_P5130148m_62ed545.jpg

jaendrju
13-05-2008, 20:42
Trudna sprawa,ale nie panikuj.Jezeli ława jest dobrze zrobiona i fundament był obsypany na zimę to raczej pęknięć być nie powinno.Fundament był praktycznie nie obciążony.Wydaje mi się,że to wina stowania plastyfikatora.
U nas wszyscy go stosują,ale wiele osób od niego odchodzi.Zaprawa z jego użyciem nie najlepiej wiąże materiały o niskiej nasiąkliwości (możliwość wystąpienia rys).
Najlepiej to zrób odkrywkę fundamentu w miejscu pojawienia się pęknięć i zobacz co z ławą.

game_desire_
13-05-2008, 22:24
Być może też to sprawa osiadania budynku. Połowa jest na glinie a połowa na piasku. Na piasku nie powinno być pęknięć no ale niestety jest. A jeśliby fundament był zdrów, to co z tymi rysami? Czy można ułożyć wieniec na bloczkach?

14-05-2008, 05:36
Być może też to sprawa osiadania budynku. Połowa jest na glinie a połowa na piasku. Na piasku nie powinno być pęknięć no ale niestety jest....
jak brzmi zapis KB w dzienniku budowy po wykopach i "odebraniu" warunków gruntowych przed betonowaniem ław ?


...
A jeśliby fundament był zdrów, to co z tymi rysami? Czy można ułożyć wieniec na bloczkach?
mozna ... a nawet trzeba

p.s.
czy KB widział grunt pod budynkiem ?
czy autor planu adaptacji projektu do lokalnych warunków gruntowych zalecił jakies remedium w miejscu gdzie grunt z piasku "przechodzi" w gline ?
czy wykonawca zwrócił komuś uwage na to ze w takim miejscu moga byc kłopoty ?

game_desire_
14-05-2008, 06:47
Badania są ok. KB budowy mowi ze moze to byc spowodowane glina ktora pod wplywem ciezaru wypelza. A teraz niedawno u mnie byly intesywne deszcze a teraz susza.

14-05-2008, 06:59
Badania są ok. ....
jakie "badania" ?
...
KB budowy mowi ze moze to byc spowodowane glina ktora pod wplywem ciezaru wypelza...
uplastyczniła sie - owszem diagnoza słuszna

kto płaci za wieniec, uzgodniliscie ?

game_desire_
14-05-2008, 07:01
badania gruntu, wszystko bylo przekazane Projektantowi, a za wieniec...no juz trudno, bede musial ja ale potem bede mial spokoj

Barbossa
14-05-2008, 07:03
a zrób zdjęcie z góry

game_desire_
14-05-2008, 07:07
od gory pekniecie wnika w fuge i przez nia przechodzi na druga strone

http://img31.picoodle.com/img/img31/4/5/13/f_P5120101m_884d63c.jpg
http://img31.picoodle.com/img/img31/4/5/13/f_P5120102m_10054b5.jpg

Barbossa
14-05-2008, 07:12
a czy Ty przypadkiem nie masz zasypane tylko z jednej strony?
bo pytając o fotki z góry, chciałem zobaczyć co jest po obu stronach ściany

14-05-2008, 07:12
badania gruntu, wszystko bylo przekazane Projektantowi, a za wieniec...no juz trudno, bede musial ja ale potem bede mial spokoj

jak uwazasz ....
badania geologiczne zapłaciłes i przekazałes we własciwe rece
czyli do adaptatora projektu do lokalnych warunków

on tych badań nie wykorzystał (tu gdybam bo zaadoptowanych ław do tych konkretnie warunków nie widziałem lecz czytam o skutkach) i zapłaciłes mu za adaptacje ...

zapłaciłes tez pewno zaliczke KB ...

znaczy zapłaciłes juz haracz trzem (trojgu :roll: ) i dalej chcesz płacić ...
fajno ... duzo zdrowia zycze !

game_desire_
14-05-2008, 07:14
mam juz zasypane od wewnatrz ok. 100 cm i na zewnatrz tez, ale to pekniecie zauwazylem przed przyjazdem piaskarki jak i inne, jak narazie rysa nie powieksza sie

Barbossa
14-05-2008, 07:16
tzn ściany były niezasypane z OBU stron i powstały pęknięcia?

game_desire_
14-05-2008, 07:17
nie koniecznie, przed zasypaniem jeszcze zauwazylem ta ryse z gory na dol i przechodzaca na druga strone.

Barbossa
14-05-2008, 07:23
jeszcze raz
pęknięcia postały przed jakimkolwiek zasypywaniem?

game_desire_
14-05-2008, 07:27
pekniecia powstaly przed zasypywaniem...

Aedifico
14-05-2008, 07:32
Odkop w miejscach spękań ławę i sprawdź bo to w tej chwili sprawa ważniejsza.

game_desire_
14-05-2008, 07:34
ława bez zastrzezen, brak jakichkolwiek pekniec itp. solidna

game_desire_
14-05-2008, 07:38
nie wiem co robic, a boje sie o pozniejsze efekty tego, sam dach wazy ok. 70 ton

Aedifico
14-05-2008, 07:41
nie wiem co robic, a boje sie o pozniejsze efekty tego, sam dach wazy ok. 70 ton

Jaka zaprawa była użyta i czy jednolita.

Spotkałem się z przypadkiem kiedy w starym murze murowanym na zaprawie wapienno-cementowej przemurowano fragment zaprawą cementową i w tych miejscach całość spękała ( inna odkształcalność zaprawy).

game_desire_
14-05-2008, 07:44
jednolita, cement - 1

Graczyk
14-05-2008, 07:58
Pomijając kto zapłaci za wieniec i czy projektant w adaptacji przewidział jego zrobienie to wykonaie samego wieńca na ścianie fundamentowej moim zdaniem niewiele pomoże. Aby konstrukcja była stabilna moim zdaniem powinny być wykonane żelbetowe pionowe słopki w kazdym narożniku ścian undamentowych połączone z łąwą i wieńcem. Dzieki temu uzyskuje się przestrzenną, sztywną, stabilną klatkę która niepracuje.

Aedifico
14-05-2008, 08:00
Pomijając kto zapłaci za wieniec i czy projektant w adaptacji przewidział jego zrobienie to wykonaie samego wieńca na ścianie fundamentowej moim zdaniem niewiele pomoże. Aby konstrukcja była stabilna moim zdaniem powinny być wykonane żelbetowe pionowe słopki w kazdym narożniku ścian undamentowych połączone z łąwą i wieńcem. Dzieki temu uzyskuje się przestrzenną, sztywną, stabilną klatkę która niepracuje.

Jeśli to teren bez kat. górniczej to nie ma takiej potrzeby.

14-05-2008, 08:05
Jeśli to teren bez kat. górniczej to nie ma takiej potrzeby.

j.w.

game_desire_
14-05-2008, 08:15
działka jest położona 2 km od centrum na wzgórzu, niedaleko jest las i zwirownia... to co zrobic? lac ten wieniec? bo takto bym musial zdjac 2 warstwy bloczka...

14-05-2008, 08:26
wpis do dziennika o konieczności nadlania wieńca z powodu pękniętej sciany powinien byc w dzienniku budowy
natomiast (na Twoim miejscu) o zaprojektowanie tego wieńca powinienes sie zwrócic sie do autora adaptacji projektu ...

Graczyk
14-05-2008, 09:16
Jeśli to teren bez kat. górniczej to nie ma takiej potrzeby.

j.w.

Oczywiście przedstawiłem własne doświadczenia z budowy swojego domu. U nasz nie było szkód kopalnianych a jedynie cała działka o gruncie ilast-gliniastym. takie zalecenia były w ekspertyzie geologicznej i w końcowych zaleceniach. Do tych badań był dostosowany projekt. Tutaj mamy do czynienia z gruntami o dwóch różnych właściwościach nośnych więc osiadanie jest różne.
Moim zdaniem sam wieniec niewiele da bo będzie wylany na pękającej ściance fundamentowej czyli jego podstawa będzie równie niestabilna. Mądrze się i pewnie nie mam racji.

game_desire_
14-05-2008, 15:04
I tak, po uzgodnieniu z KB i konstruktorem prawdopodobnie bede kladl wieniec, te pekniecia to najprawdopodobniej wina zaprawy albo roznicy temperatur, bo pod takim lekkim ciezarem nie ma mozliwosci pekania law. Zdejmuje 2 wartswy bloczka i klade wieniec 25 cm x 30. Orientujecie sie jaki jest koszt wienca za 1 metr z robocizna i materialami?

game_desire_
14-05-2008, 18:24
jaka cena tego wienca? orieintuje sie ktos?

Barbossa
14-05-2008, 18:26
500 pln/m3

game_desire_
14-05-2008, 18:30
500 pln / m3 - to jest razem z robocizna?

game_desire_
14-05-2008, 22:46
bede lał z gruchy B20 . Dobrze bedzie?

szybkaosa
14-05-2008, 22:50
bede lał z gruchy B20 . Dobrze bedzie?

A jest lepsza możliwość? Zrzut samolotem? :wink:

game_desire_
14-05-2008, 23:04
hehe. chodzilo mi o beton B20 czy bedzie pasowal :P

Graczyk
15-05-2008, 12:03
B-20 będzie oki