PDA

Zobacz pełną wersję : Borówka amerykańska



14-07-2003, 08:16
Dwie borówki kanadyjskie posadzone jesienią urosły ładnie i jedna nawet już ma trochę owoców, ale teraz zaczęły im czerwienieć liście - chyba trochę wcześnie, bo zwykle dzieje się to jesienią. Podlewnane są obficie, sadzone były w torfie kwaśnym i igliwiu spod sosen, więc pewno maja Ph jak lubią (nie sprawdzałem phametrem). Nie mają tylko cienia, ale widywałem pięknie rosnące borówki w miejscach mocno nasłonecznionych. Kto wie co może być powodem czerwienienia liści już w lipcu? A może u młodych borówek to normalne?
WMW.

16-09-2003, 08:22
Przeczytało tę notatkę 100 osób, ale nikt nie umiał odpowiedzieć (a w każdym razie nie kwapił się z odpowiedzią). Miłośników borówki informuję, że chodziło najpewniej o brak azotu. Poradzono mi w sklepie ogrodniczym aby podsypać trochę siarczanu amonu. Ten właśnie nawóz jest podobno najbardziej odpowiedni dla borówki amerykańskiej, bo daje odczyn kwaśny i krzew może łatwo wykorzystać azot (a na przykład ze zwykłej azofoski z wychwyceniem azotu może miec trudności). Chyba to była prawda , bo po niedużej garstce siarczanu amonu obie borówki zrobiły się zielone i po zakończeniu owocowania wypuściły piekne nowe przyrosty. Teraz od początku września już malowniczo czerwienieją i jeśli przetrzymają zimę to znakomicie zapowiadają się na przyszły rok.

NOTO
13-10-2004, 10:57
Które odmiany sa według Was proste w uprawie i dają DUZO owoców. Na co zwracać uwagę i ... czy teraz jest dobry czas na posadzenie ? W jakiej odległości od siebie mogą byc ?

Daniel Starzec
13-10-2004, 12:02
EARLIBLUE
Wysokość krzewu dochodzi do 160 cm, pędy sztywne. Owocuje już od początku lipca, odmiana cenna ze względu na wczesne dojrzewanie.

Owoce są średniej wielkości, lekko spłaszczone, jasnoniebieskie, zebrane w grona średniej wielkości. Plon umiarkowany, owoce aromatyczne i smaczne, do bezpośredniego spożycia. Odmiana odporna na mrozy.


BLUERAY
Krzewy duże, lekko rozłożyste, sztywne pędy, szybko rosnące dochodzą do ponad 2m wysokości. Odmiana średnio-wczesna, dojrzewa w końcu lipca.

Owoce duże, kuliste, większość dojrzewa w jednym terminie, pozostałe mogą być zbierane bardzo długo, gdyż nie przejrzewają i nie opadają. Wymaga silnego cięcia.


BLUECROP
Krzewy wysokie od 160 do 200 cm, pędy sztywne często rozchylają się pod ciężarem owoców, odmiana o średniej porze dojrzewania (początek sierpnia).

Owoce bardzo smaczne, duże, lekko spłaszczone, pokryte jasnoniebieskim woskowym nalotem, zebrane w luźne grona. Odmiana bardzo plenna (4 - 9 kg z krzewu), dodatkową zaletą jest odporność na mróz, choroby i niedostatek wody w glebie. Łatwa w uprawie, a ze względu na swe walory uznana za najlepszą odmianę borówki, polecana do produkcji towarowej i amatorskiej.


BERKELEY
Krzewy dochodzą do 200 cm wysokości, pędy są sztywne. Początek dojrzewania przypada w drugiej dekadzie sierpnia. Odmiana charakteryzuje się dużą plennością.

Owoce są średniej wielkości, smaczne, źle się przechowują. Berkeley tworzy bardzo duże, luźne grona i tym samym jest łatwa do zbioru, mankamentem jest mała odporność na wiosenne przymrozki i niektóre choroby.

HERBERT
krzewy średniej wielkości, do 160 cm wysokości, rozłożysty, Odmiana średnio-późna, dojrzewa w połowie sierpnia.

Owoce duże i bardzo duże, zebrane w luźne grona przez wielu uważane za najsmaczniejsze spośród odmian borówki amerykańskiej, ale mają mało atrakcyjny ciemny kolor i dużą często cieknącą bliznę poszypułkową. Owoce przeznaczone na rynki lokalne, źle znoszą transport. Inne zastosowanie na przetwory. Odmiana nie jest polecana do nasadzeń produkcyjnych. Odporna na mrozy.

BRIGITTA
Wysokość krzewów dochodzi do 180 cm, niezbyt zagęszczają się, ulistnienie ciemnozielone, młode przyrosty lekko brązowe Odmiana późna, dojrzewa pod koniec sierpnia.

Owoce dojrzałe duże, jędrne, jasnoniebieskie, bardzo smaczne. Dobrze i długo przechowują się w obniżonej temperaturze i doskonale nadają się do przechowywania w chłodniach. Ma mniejsze wymagania pokarmowe od innych odmian, wymaga niższego nawożenia.

PATRIOT
Krzewy o wysokości 120-180 cm. Odmiana plenna zaczyna dojrzewać pod koniec lipca, jagody są bardzo duże, aromatyczne, smaczne w kolorze jasnoniebieskim, spłaszczone, z jaśniejszymi smugami. Charakteryzuje się wysoką odpornością na mrozy oraz na niektóre choroby.

Może sobie cos wybierzesz.
Pamiętaj tylko że borówka amerykańska wymaga kwaśnych i wilgotnych gleb.

Wciornastek
13-10-2004, 12:09
Daniel w ostatnim zdaniu zwrócił uwagę na specyficzne wymagania borówki. To prawda. W uprawie jest, można powiedzieć, kapryśna. Jeśli masz działkę piaszczystą i o wysokim poziomie wód gruntowych wszystko będzie OK. Wystarczy tylko dbać o kwaśny odczyn, podsypać kwaśnym tofrem, korą. Gorzej gdy gleba jest ciężka, gliniasta. Tam trzeba się trochę napracować, by uzyskać efetkty.

NOTO
13-10-2004, 13:12
Daniel w ostatnim zdaniu zwrócił uwagę na specyficzne wymagania borówki. To prawda. W uprawie jest, można powiedzieć, kapryśna. Jeśli masz działkę piaszczystą i o wysokim poziomie wód gruntowych wszystko będzie OK. Wystarczy tylko dbać o kwaśny odczyn, podsypać kwaśnym tofrem, korą. Gorzej gdy gleba jest ciężka, gliniasta. Tam trzeba się trochę napracować, by uzyskać efetkty.

Glebę mam raczej piaszczystą i raczej kwaśną (sporo iglaków w okolicy).
Ale też sucha. Zamierzam to obficie podlewać (kropelkowanie - powiekszę obecne rozwiązanie)
Dziekuję za odpowiedzi.
Kiedy jest najlepszy okres nasadzeń. Jakiej ziemi dokupić i posypac pod kilka krzaków (rozumiem że np. 6 krzaków różnych gatunków to dobre rozwiązanie ?)
Jak gesto je posadzić ? Z jaką ekspozycją na światło słoneczne ?

NOTO
13-10-2004, 14:57
Czy borówka na zimę zrzuca liscie ?

taJoasia
13-10-2004, 15:08
Borówka potrzebuje naprawdę dużo wody, szczególnie w czasie owocowania - trzeba ją posadzić w podłożu zmieszanym z dużą ilością kwaśnego torfu - jeśli tych borówek ma być więcej to wykopać dół i wymienić całe podłoże, potem wysypać korą. Dobrze, jak stanowisko jest osłonięte od wiatru i nasłonecznione. Mam 4 borówki - posadziłam je w odległości ok. 1 m. - mają 4 lata i owocują po sobie przez więcej niż 2 miesiące. Są to nasze ulubione owoce.

Daniel Starzec
13-10-2004, 15:47
Czy borówka na zimę zrzuca liscie ?
zrzuca

Wciornastek
14-10-2004, 08:18
Do posadzenia borówki w uprawie amatorskiej warto zrobić coś w rodzaju donicy z resztek np. folii budowalanej. Tutaj przygotować piodłoże z piasku ziemi matecznej (humusu), torfu (kwaśnego), kory. Zaleca się sadzenie w 2X1m (ale uważam, że na ogródku to za szeroko). Można sadzić praktycznie cały rok bo większość producentów dostarcza sadzonki w pojemnikach, ale najlepsze terminy to jesień i wiosna. Trzeba to, to nawozić ale pamiętać aby nawozy były tzw. fizjologicznie kwaśnie np. siarczan amonu. Oczywiście przed posadzeniem warto dać nawóz fosforowy. Są nawozy specjalknie przeznaczone do upraw borówki, wrzosów i innych "leśnych" krzewinek

ara
16-10-2004, 15:28
U nas jest ciężka, gliniasta ziemia i borówki z trudem zaakceptowały to środowisko dopiero po czterech chyba latach. Wcześniej kaprysiły- słabo się rozkrzewiały, a to miały mało owoców. Zauważyliśmy, że nie lubią wiatru.

Polecam odmianę darrow (duże, smaczne jagódki) :D
pozdrawiam

Daniel Starzec
16-10-2004, 16:28
U mnie na glinie rosną borówki, ale glebe odpowiednio przygotowałem ,a nie tak hop siup.
Najpierw wykopałem rów szeroki na 1m głęboki na 30 cm,długi na jakies 4 m.
Dno tego rowu posypałem siarką(do kupienia w sklepie ogrodniczym)i przekopałem ( siarka po to żeby zakwasic)
Następnie połowe dołu zasypałem przegnitymi trocinami i również przekopałem.
Pozostałe miejsce wypełniłem kompostem i znowu przekopałem.
Zrobiłem to jesienią i zostawiłem tak do wiosny.
Do wiosny wszystko sobie siadło i "przegryzło" sie.
Dodałem jeszcze 3 worki torfu kwasnego i przekopałem,a następnie posadziłem 3 borówki w odstępach 120 cm.
Mineło 5 lat i co roku mam piękne borówki(podlewam kiedy susza deszczówką)
Nawoże nawozem do roślin kwaśnolubnych.

Rytunia
01-06-2005, 23:02
chciałabym przesadzić swoją borówkę( takie duże jagody), może ktoś wie jak to zrobić?
mam na działce piękny 20-letni okaz, który cudnie owocuje
działkę chcę sprzedać, ale jagód mi szkoda
wykopałabym i posadziła obok mojego domu

radziłam się doświadczonych działkowców i powiedzieli, że absolutnie nie można tego przesadzać

Czy ktoś coś wie na ten temat?

BobTrebor
02-06-2005, 07:05
przesadzałem ale nie tak wiekowe, miały po 4 lata i żadnego problemu, nawet ich nie przycinałem i zaowocowały jakby nic się nie stało, pewnie z wdzięczności za kwaśniutki torf

andrzej49
02-06-2005, 07:33
Mój sąsiad przesadzał też takie wiekowe na jesieni i nie było problemów z przyjęciem się. Przesadź z bryłą ziemi i dobrze podlej. Zapytam się go dziś w tej sprawie i dam znać.

02-06-2005, 08:05
Wyczytałam w necie, że drzewa i krzewy wrażliwe na przesadzanie mozna przesadzić tak oto:

Jesienią w promieniu pół metra od pnia rośliny wykopać rowek o szer ok 15 cm. głęb 40-50 cm
zakręcając pod lekkim kątem w kierunku osi, czyli pnia.
Rowek wyłożyć folią, może być budowlana, byleby była w miarę mocna.
Zasypać, podlać i... poczekać do wiosny.

W tym czasie odrodzą się korzenie a folia nie pozwoli im na wniknięcie w głąb gleby.

Wiosną rowek odkopujemy, folię wyjmujemy, podkopujemy roslinę do końca,
wyjmujemy z bryłą ziemi i wsadzamy w nowe miejsce podlewając obficie.
W ten sposób roslina nie jest zbyt mocno osłabiona uszkodzeniem wszystkich korzeni naraz
i ma duże szanse na przyjęcie się w nowym miejscu.

Jedyna wada takiej operacji to rozciągnięcie jej w czasie.

Pozdrawiam.

Daniel Starzec
02-06-2005, 08:26
Przesadzałem okazy chyba nawet 20 letnie.
przyjeły sie wszystkie.
Wykop z duzą bryłą ziemi i przytnij po przesadzeniu.

Rytunia
02-06-2005, 09:55
bardzo Wam dziękuję za rady

wizja tego,że będę miała własny ogródek i do tego będę musiała zatrzymać działkę dla borówki, napawała mnie strachem

nie żebym była jakaś bardzo jagodowa, ale moje dzieci i owszem

informacja, że sprzedamy działkę spowodowała godzinne wycie na dwa głosy

i teraz co drugi dzień muszę chodzić z pociechami, żeby sprawdzić czy ich kochane drzewko ma się dobrze

ara
02-06-2005, 17:24
Rytunia, przesadzaliśmy kilka sztuk, i wszystkie przyjęły się z powodzeniem. Jedna tylko w tym roku wogóle nie zakwitła :(
( być może odchorowuje zmianę miejsca).

Pamiętaj o kwaśnej ziemi w dołku, podsyp borówki korą po przesiedleniu :)

Rytunia
02-06-2005, 17:30
Wasze borówki też mają ponad 2 metry?

ara
02-06-2005, 17:35
Te moje emigrantki półtora m. :)

andrzej49
02-06-2005, 18:39
Mój sąsiad przesadzał też takie wiekowe na jesieni i nie było problemów z przyjęciem się. Przesadź z bryłą ziemi i dobrze podlej. Zapytam się go dziś w tej sprawie i dam znać.
Jak ustaliłem w rozmowie z kolegą, który przesadzał kilkuletnie borówki najlepiej przesadzić ją wiosną (można też jesienią, ale nie poleca) z bryłą ziemi. Po posadzeniu i podlaniu koniecznie przyciąć wszystkie pędy na wysokości ok. 10 cm. nad ziemią. Stwierdził, ze nie ma problemów z przyjęciem się borowki w nowym miejscu!

Rytunia
02-06-2005, 18:59
wielkie dzięki

dominikams
23-02-2006, 17:19
Przegladam sobie starsze wątki i znalazłam ten. Ja miałam podobna sytuację w tym roku, ale chyba trochę wcześniej (może czerwiec?). Borówki były posadzone na wiosnę, ziemia odpowiednia, nie wiedziałam, co się dzieje. Okazało się, że było zimno jak na tę porę roku i one tak reagowały. Po kilku cieplejszych dniach problem zaczął znikać, później znów kilka chłodniejszych dni i znów to samo. Na szczęście po ustabilizowaniu się pogody liście znów się zazieleniły. Także nie zawsze taka zmiana koloru to brak mikroelementów, chociaz objawia się podobnie.

mojave
04-09-2007, 10:31
Kiedy najlepiej poprzycinać borowke amerykańską? i Ktore pedy przyciąc? Poradźcie laikowi.

Mirek_Lewandowski
04-09-2007, 13:25
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1586

mojave
04-09-2007, 16:23
Bardzo dziekuję :D

Berolina
13-05-2008, 21:25
Wałkuję temat juz od jakiegoś czasu, ale poniewaz nie mam odpowiedzi to piszę tutaj. Chce posadzić borówkę, mam mały ogródek, więc nie posadzę 12 krzaczków ;) Ale wyczytałam żeby sadzić kilka odmian koło siebie, bo lepiej się czują, bo lepiej owocują itp. Mnie zależy, żeby było co jeść i żeby owocowały. Ile muszę mieć tych krzaczków2, 4? Kupilabym ze 4, ale jak to są duże krzewy to zajmą mi pół ogródka! np. czytam, ze odmiana chandler sinie rośnie i ma do 2 m wysokości, olaboga! co robić??
ps. czy jest szansa, że sadzonki zaowoują jeszce w tym roku?
pozdr.

wari
14-05-2008, 10:29
Niestety chyba na odległość trudno ocenić apetyt drugiej osoby :). Trudno więc o racjonalną odpowiedź. Ja posadziłem 12 krzaczków, ale bardzo lubie borówkę i mam zamiar mrozić, jak będzie wysyp. Dobrałem też tak odmiany, aby były od najwcześniejszych do najpóźniejszych (w sumie 5 odmian).

Borówka właśnie kwitnie, więc na owocowanie w tym roku mają szanse tylko egzemplarze, na których sa kwiaty czyli zwykle odrobinę większe (u mnie kupowane były jesienią i chyba na 3 są kwiaty + jedna kupiona wiosną, wyraźnie większa i na tej kwiatów b.dużo). Kwitnące widziałem w OBI (po 18 zł).

izat
14-05-2008, 21:47
do owocowania wystarczą Ci 2 krzaki o różnych odmianach :)

jamles
15-05-2008, 00:21
ja mam dwa krzaki tej samej chyba odmiany i owocują 8)

Berolina
15-05-2008, 07:36
ja mam dwa krzaki tej samej chyba odmiany i owocują 8)

No to chyba kupię ze 2 krzaczki. Jamles a gdzie kupowałeś krzaczki? bo z tego co pamiętam to Ty z moich rejonów :)

izat
15-05-2008, 08:42
ja mam dwa krzaki tej samej chyba odmiany i owocują 8)
chyba :)
może słabiej owocują ;)

polecane odmiany to blue Crop, Blue Ray, Alexis

zygmor
15-05-2008, 10:42
Warto mieć kilka krzewów różnych odmian, bo zbieramy owoce w dłuższym okresie czasu, u mnie jest to okres dwóch miesięcy.

jamles
15-05-2008, 12:18
ja mam dwa krzaki tej samej chyba odmiany i owocują 8)

No to chyba kupię ze 2 krzaczki. Jamles a gdzie kupowałeś krzaczki? bo z tego co pamiętam to Ty z moich rejonów :)
w Gierałtowicach 8) kupiłem tak przy okazji, chyba 3 lata temu
http://i262.photobucket.com/albums/ii115/jamles/Obraz046-1-1.jpg

jak owocują to trudno mi odpowiedzieć, bo nie wiem ile to jest dużo :oops: :wink:
odmiana ta sama, bo nie przypominam sobie, żeby był wybór :-?

zygmor
15-05-2008, 12:33
Oj jest tych odmian około 10 i wszystkie wyśmienite
http://borowka.ovh.org/odmiany-borowki.php5

ula-2304
15-05-2008, 13:35
A myslicie, że już za późno na przesadzanie borówki?
Wyczytałam na tym forum
http://www.forum.leroymerlin.pl/list.php?14
że jeśli już to przesadzać wczesną wiosną , a nasza już chyba w pełnum rozkwicie?[/url]

zygmor
15-05-2008, 13:55
O ile nie zależy Ci na tegorocznych owocach to przesadzaj, tylko pamiętaj, aby co najmniej przez pierwszy miesiąc dbać o krzew bardziej niż dotąd, nie może jej nic zabraknąć, a szczególnie wilgoci.

Ania z Warszawy
30-05-2008, 11:03
W zeszłym roku posadziłam 6 różnych borówek. W tym roku ładnie zakwitły i owocują. Niestety jeden z krzaczków jest już prawie bez liści, choć ma dużo zawiązanych owoców. Liście od ok. 10 dni zwiędły, zbrunatniały i masowo oadają (są zwiędnięte,z zielonych robią się brunatne, ale nie są wysuszone, tylko miękie i takie anemiczne) . Nie wiem, czy nie zaszkodziło im zasilanie specjalnym preparatem do borówek Substral, które wykonywałam dwa razy w maju, w odstępach tygodniowych, wg wskazówek na opakowaniu (podlewałam całe rośliny, w tym liście wodą z konewki, w której rozpuszczałam Substral). Zasilałam borówki, bo mierzyłam ph ziemi i jest trochę za mało kwaśna - ph powyżej 5 - mimo sypania torfu i kory.
Nie wiem, czy przedobrzyłam z tym podlewaniem, czy to jakaś inna choroba, ale w internecie nic takiego nie znalazłam. Innym krzaczkom nic się nie dzieje.
Jak ratować bezlistny krzaczek, czy ktoś z Forumowiczów wie coś na ten temat? B. proszę o pomoc, bo szkoda mi każdej roślinki, która się marnuje.

jaki
30-05-2008, 12:15
Ja też proszę o radę

minias
30-05-2008, 12:55
Witam,
a w jakim podłożu sadziłeś borówkę?
Sorki, nie doczytałem...mam ten sam problem ale moje mają już kilka ok.8lat więc chyba czas na zmianę podłoża. Ja wykopałem dół wyscieliłem folią i wsypałem mieszankę ziemi o odpowiednim pH.

Inka1
01-06-2008, 16:30
Może ma po prostu za sucho? Ja moje porządnie podlewam co drugi dzień, bo ziemia jest naprawdę wyschnięta...

minias
02-06-2008, 08:23
Może ma po prostu za sucho? Ja moje porządnie podlewam co drugi dzień, bo ziemia jest naprawdę wyschnięta...


i tu się zgodzę, właśnie ja swoją sprawdziłem i zauważyłem ze kora która kiedyś była dawno jej nie ma, a torf jest strasznie suchy, tymbardziej że mam je posadzone w dołach wyłożonych folią. Podlałem ostro podłoże, wyłożyłem nową korą i zobaczymy.

__Aneczka_
06-08-2008, 09:11
Jest wiele odmian borówki amerykańskiej (chandler, duke, bluecrop). Chciałam zasadzić dwa trzy krzewy ale nie mam pojęcia na którą odmianę się zdecydować. Która jest najsłodsza? Jakiej gleby potrzebuje borówka, czy może rosnąć w półcieniu czy tylko na stanowiskach nasłonecznionych?Z góry dziękuję za odp.

SzipBudowniczy
06-08-2008, 11:50
aneczko ja wybralam bluecrop, slodkie i duze owoce, gleba kwasna, posadzona w kwasnym torfie z korą

__Aneczka_
06-08-2008, 12:21
a czy krzew rośnie szybko i na jaką wysokość?

SzipBudowniczy
06-08-2008, 12:29
aneczko ja jestem poczatkujaca, posadzilam moje krzaczki miesac temu- od tamtej pory na kazdym krzaku mam bo dwie spore mlode galezki odnogi

daimen
06-08-2008, 14:14
ja mam 3 borówki nie wiem jaka to odmiana ale szybko rośnie i już rok po posadzeniu malutkiego krzaczka miałem pełna owoców na 2 krzaczkach 1 dostałem wcześniej ma około 1,2 metra i stoi już ze 4 rok na tej wysokości :) grunt to dobrze podlewać , nawozić i oczywiście gleba :)

__Aneczka_
07-08-2008, 11:33
dziękuję za odpowiedzi :D Bardzo chciałabym posadzić ze 3 krzaczki ale byłyby w miejscu półcienistym a z tego co się orientuję borówka powinna być posadzona w miejscu nasłonecznionym bo inaczej to lipa........

daimen
07-08-2008, 14:17
tak kwaśne owoce by były :/

wm144
08-08-2008, 17:58
Witam.
Mam kilka rodzajów borówek dokładnie 4 ale jest podobno wiecej.
Borówki owocują dużo lepiej jeżeli jest kilka różnych odmian i rosną od siebie około 1,5m w odległości. Dobrze jest sadzić co jedna borówka inna odmiana, to wpływa na wiekszy urodzaj.
Jeżeli ktos ma taką możliwość można wykopac miedzy borówkami prostokatny dołek o głębokości 50cm szerokość od 25cm do 30cm i uzupelnieniu tego dołka naturalnym nawozem moze to byc (obornik, zgniła trawa, słoma, itp) reszte przysypac ziemia i ubić. Nazywa się to rdzeń nawozowy i zapewnia doskonałe zaopatrzenie w niezbedny naturalny nawóz, którego nie zastapi zadna chemia. Borówka sama proporcjonuje sobie odpowiednią dawkę przez kilka lat.

__Aneczka_
10-08-2008, 11:01
o tym dołku z nawozem pierwszy raz słyszę, że między borówkami ale myślę, że to dobry pomysł, dziękuję :D

renjul
12-08-2008, 19:37
Ja zasadziłam trzy odmiany bluecrop, darrow i jeszcze jedną, której nazwy nie pamiętam. Też poradzono mi by były minimum dwie domiany dla dobrego owocowania. Jakie owoce z których to jeszcze nie wiem, a dołkiem świetny pomysł :-)

inseem
06-10-2008, 13:33
z tego co wiem borowka nie ma duzych wymagan wiec chyba roslaby miedzy moimi sosnami cos jednak kiedys obijlo mi sie o uszy ze choroby czesto atakujace borowki moga przeniesic sie na sosny czy jest cos na rzeczy czy bredze:)?

Elfir
06-10-2008, 14:09
borówka wymaga bardzo kwaśnej gleby : pH 3,5 - 4 Najłatwiej osiągnąc to za pomoca kwaśnego torfu.

inseem
07-10-2008, 08:12
kwasna gleba w lesie sosnowym nie bedzie problemem :) martwia mnie tylko ewentualne choroby moich sosen

Inez_30
26-10-2008, 12:54
czy w celu zakwaszenia gleby mogę wyściółkować borówki igłami z sosny??

dodam, że do każdego dołka wsypałam ok 60l kwaśnego torfu (ph 3,5-4,5), ale chciałabym im jeszcze pomóc

zygmor
27-10-2008, 07:25
Warto dać igły sosnowe, ale jakbyś gdzieś kupiła siarkę to rozdrobnić w ściereczce i po garści pod krzaczek, wymieszać z podłożem.
Problemem może być woda do podlewania z wodociągu, lepsza byłaby deszczówka. Wodociągową można używać z beczki, w której umieścisz podziurkowany worek kwaśnego torfu.

Inez_30
27-10-2008, 07:45
Bardzo dziękuję za te rady, na pewno się do nich zastosuję. :D
pozdrawiam,
Agnieszka

Agduś
27-10-2008, 10:55
Czy poza usuwaniem wilków borówki jakoś trzeba przycinać?

femme
28-04-2009, 09:00
Ja ostatnio zaczęłam się rozglądać za odmianą borówki która mogłaby rosnąć na słabej piaszczystej glebie i znalazłam borówkę wysoką. Czy ktoś ma może ją w ogrodzie? Jak owocuje? Czy owoce są tak samo smaczne jak tych niższych odmian? Pytałam o nie w sklepach ogrodniczych w mojej okolicy ale nie mieli.

11małgosia
28-04-2009, 11:08
Do jakich rozmiarów (wysokość, szrokość) dorastają krzewy borówki? Chcę je posadzić obok sosen, na wrzosowisku...

Mymyk_KSK
28-04-2009, 21:49
Ja ostatnio zaczęłam się rozglądać za odmianą borówki która mogłaby rosnąć na słabej piaszczystej glebie i znalazłam borówkę wysoką. Czy ktoś ma może ją w ogrodzie? Jak owocuje? Czy owoce są tak samo smaczne jak tych niższych odmian? Pytałam o nie w sklepach ogrodniczych w mojej okolicy ale nie mieli.

Przedmówcy wypowiadali się własnie o borówce wysokiej. Tej leśnej, niskiej, nie da się uprawiać w ogrodzie - no chyba że ktoś ma ogród z lasem w którym borówka rośnie naturalnie ;-)

Borówka wysoka nie będzie dobrze rosła na glebie piaszczystej - chyba że porządnie jej tę glebe przygotujesz. Ona wymaga gleby żyznej, próchnicznej, kwaśnej (pH około 4). Musisz zrobić pod nią duże dołki wypełnione ziemią do roślin wrzosowatych.

femme
28-04-2009, 22:05
Oj nie dopisałam że chodziło mi o borówkę wysoką patriot. Gdzieś czytałam że jest bardzo odporna na mrozy, niedostatki wody i ma małe wymagania glebowe.
Tak sobie myślałam żeby posadzić ją w dołku z torfem a potem podsypać nawozem zakwaszającym glebę (ostatnio doradzono mi coś takiego pod iglaki). Czy to się sprawdzi?

Mymyk_KSK
29-04-2009, 09:15
powinno grać :)

11małgosia
29-04-2009, 12:15
Do jakich rozmiarów (wysokość, szrokość) dorastają krzewy borówki? Chcę je posadzić obok sosen, na wrzosowisku...

To że inaczej: ile miejsca trzeba zostawić na borowkę? Biorę pod uwagę przycinanie...

Nagietka_a
30-04-2009, 21:37
wiecie co, kupilam borowke 2 dni temu, codziennie podlewam ja stoi w doniczce na dworze i liscie sie lekko skrecaja, mszycy nie ma...nie wiem co to może być :-?

renjul
30-04-2009, 22:12
Oj nie dopisałam że chodziło mi o borówkę wysoką patriot. Gdzieś czytałam że jest bardzo odporna na mrozy, niedostatki wody i ma małe wymagania glebowe.
Tak sobie myślałam żeby posadzić ją w dołku z torfem a potem podsypać nawozem zakwaszającym glebę (ostatnio doradzono mi coś takiego pod iglaki). Czy to się sprawdzi?
Ja właśniew ten sposób sadziłam swoje. Powinny być conajmniej dwie odmiany, więc sama patriot to za mało. Ponoć im więcej odmian, tym lepiej owocują. Owocują najczęściej dwa - trzy lata po posadzeniu. Rosną powoli.

Co do siarki to w "owocowym ogrodzie" jest napiszane, że po zakwaszeniu gleby siarką powinno się odczekać z sadzeniem kilka miesięcy.

panterka-23
04-05-2009, 08:05
czy borówke trzeba przycinać? kiedy i jak?

nitubaga
04-05-2009, 18:07
Oj jest tych odmian około 10 i wszystkie wyśmienite
http://borowka.ovh.org/odmiany-borowki.php5

ludziska czytajcie ciut co wam dobrzy ludzie podsyłają :)

proponuję otworzyć tę stronke i poczytać w zakładce uprawa borówki :)

panterka-23
07-05-2009, 08:21
oki, robi sie :)

jaśiek
28-05-2010, 17:23
Pytanko jakie są odmiany borówek
Jak je zozmnażać,czy ukorzeniacz się nadaje i jak to robić,wiosną czy jesienią

Zołza
13-06-2010, 21:30
witam

w zeszłym roku posadziłam krzew borówki odmiana nelson , zakwitła, owoce były pyszne

w tym roku kupiłam jeszcze jeden tym razem odmiana toro, ta kwitnie

a mój zeszłoroczny nelson wypuścił tylko liście, nie wiem dlaczego i co dalej robić

podejrzewam, że zimą dostał w kość, nie zabezpieczyłam przed mrozami- bo nie wiedziałam

poradzicie co robić?

sacha
18-06-2010, 21:35
Borówka raczej jest mrozoodporna ale tych odmian nie posiadam i może są wrażliwsze. Duże zacienienie też nie sprzyja owocowaniu.

Edybre
19-06-2010, 08:39
A może pH gleby jest nieodpowiednie? Borówka potrzebuje 3,5 - 4,5.

ooksana
18-09-2011, 21:41
Jak najlepiej uchronic posadzoną tego lata borówke amerykańską przed zima? Krzaczki nie sa wysokie i niezbyt rozrośnięte, co najlepiej wiec zastosowac i czy zakryć je w całości, czy tez tylko przy ziemi? prosze o podpowiedź

magnolia
19-09-2011, 07:40
ja swoich nie okrywam wcale, tylko są wykorowane dość grubo, co chroni korzenie tez przed mrozem. Zimują bez problemów

ooksana
19-09-2011, 21:41
ja swoich nie okrywam wcale, tylko są wykorowane dość grubo, co chroni korzenie tez przed mrozem. Zimują bez problemów

Ach, to super
to myślisz że moje takie kilkugałązkowe też przetrwają bez zbytnich zabiegów?
jak pisałam sa nieduze, mają po jednej- dwie gałazki, ew, jakiś młody pęd który wyrósł niedawno

A kiedy ostatni raz je nawoziłas? przyznam, że z powodu urlopu nie udało mi ise ani raz, dopiero tydzien temu kupiłam nawóz, a na nim pisze, że ostatni raz w lipcu... i nie wiem co zrobić

jamles
20-09-2011, 07:11
..... dopiero tydzien temu kupiłam nawóz, a na nim pisze, że ostatni raz w lipcu... i nie wiem co zrobić
przecież pisze, zostaw na wiosnę, a teraz to ewentualnie siarczan potasu

magnolia
20-09-2011, 07:23
Kiedy nawoziłam?- wiosną granulowanym obornikiem. I co sezon dosypuję kory, ona od spodu się rozkłada i też nawozi. I tyle. Ja jestem z tych co nie lubią pędzić warzyw i owoców na sztucznych pożywkach.
Myślę że Twoje borówki mozna zostawić bez okrywania, przecież mają zdrewniałe pędy. Można dla pewności zrobić im kopczyk z kory, a wiosną go rozgarnąć na płasko jako ściółkę. Ale to jeszcze nie teraz, jak pójdą spać.

ooksana
23-10-2011, 19:45
dzięki za cenne rady :)
zrobię jak radzicie , mam nadzieje na małe chociaż zbiory:)) pozdrawiam i dla nas i dla naszych borówek życze niezbyt ostrej zimy

tuya
20-03-2012, 13:36
witam
chciałabym posadzić z cztery krzaczki borówki amerykańskiej i proszę o radę jakie wybrać gatunki...
chciałabym by w różnym czasie owocowały... by cały sezon cieszyc sie ich owocami...
a i w jakich odstepach je sadzić?

z góry dziękuję za odpowiedzi... a jeśli powieliłam temat, to proszę o przekierowanie do istniejących wątków
pozdrawiam:)

Elfir
20-03-2012, 13:55
gatunek wybierz ten sam, tylko odmiany różne :)
na stronie www.zszp.pl wpisz w wyszukiwarkę "borówka" i pokaze ci sie spis róznych odmian - można sobie powybierać wg. terminu dojrzewania.

tuya
20-03-2012, 15:21
dzieki Elfir ... niema lekko... myslałam, że dostanę gotowca...muszę zatem poszperać ;)

Zielony ogród
21-03-2012, 06:15
z własnego doświadczenia polecam: Bluecrop, Earlyblue i Chandler. Blucrop najlepszy, weź dwie sztuki. Earlyblue najwcześniejszy, a Chandler ma najwieksze owoce.

aksamitka
21-03-2012, 06:19
a jak sie sprawuje borowka north blue i north country?

Zielony ogród
21-03-2012, 06:53
te które wymieniłaś to borówka średnia, nie wysoka. borówka średnia nie jest u nas popularna, nigdy nie jadłam jej owoców. czytałam tylko o niej, że owoce są duzo drobniejsze niż borówki wysokiej, podobno smaczne. Dojrzewa też później niz borówka wysoka, ma za to mniejsze wymagania, jest łatwiejsza w uprawie, krzewy sa mniejsze.

tuya
21-03-2012, 09:41
Zielony ogród ... bardzo dziękuję :)

jamles
22-03-2012, 00:01
http://www.borowka.biz.pl/pl/oferta
moim zdaniem godne polecenia są Toro, Duke, Brigitta
Bluecorp i Chandler też

Zielony ogród
22-03-2012, 06:47
Jamles, a masz może jakieś doswiadczenie z Toro? ciekawa jestem tej odmiany, jest jeszcze dosyc nowa. ja mam Bluecropa, Earlyblue, Bluejay, Jersey, Lateblue, Chandler jednoroczny dopiero, . Bluecrop wyprzedza pozostałe o kilka długości..

aksamitka
22-03-2012, 07:56
czy borowka srednia jest obcopylna, czy moge posadzic np 4 krzaczki north blue czy jednak jeszcze jakas inna?

jamles
22-03-2012, 22:27
Jamles, a masz może jakieś doswiadczenie z Toro? i..
doświadczenia nie mam, ale kosztowałem u Ciepłuchy, bardzo smaczne, kupiłem, ale w ub. roku
tylko kilka owoców było, mam nadzieję, że w tym będzie więcej.
Do tej pory miałem tylko Patriota, ale po degustacji u C. kupiłem po dwie sztuki, Toro, Brigitty, Duke'a,
Bluecorpa, któryś krzak mi wypadł po ub. zimie, ale nie pamiętam który:oops: sprawdzę to napiszę.

jamles
22-03-2012, 22:46
chyba obcopylna, bo u Markiewicza (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.truskawka.pl%2 Fsklep%2F11-borowki)
sprzedają w komplecie z Chippewa, ale to tylko moje przypuszczenie

aksamitka
27-03-2012, 09:53
jak nalezy przygotować ziemie pod borówkę? u mnie jest glina

Elfir borówka średnia jest obcopylna?

Delfina
27-03-2012, 12:17
Borówka nie lubi gleby ciężkiej. Najlepiej zrobić dośc duży dołek i wymienić w nim glebę (gleba lekka z dużą zawartością próchnicy i kwaśna).

Elfir
27-03-2012, 17:14
aksamitka - borówki sa samopylne, ale zapylanie krzyżowe daje lepsze efekty.

lord_black
28-03-2012, 09:05
Aksamitka jak możesz to załatw sobie trocin(tylko nie z drewna impregnowanego), wykop duży i głęboki dół. Nasyp tam trocin później torfu kwaśnego i w tym torfie zasadź borówkę, górę posyp korą albo trocinami(ziemia będzie dłużej wilgoć trzymać) i gotowe;) Sam tak mam zasadzone 8 krzaków i rosną bez problemów :)

aksamitka
28-03-2012, 09:40
dzieki, wlasnie wyczytalam ze torf kwaśny muszę użyć, jaka warstwe dać? chce kupic 6 krzaczków borowki

lord_black
28-03-2012, 10:15
Ja kopalem doły na minimum 50cm i co najmniej tyle samo średnicy. Zeby bylo tanio to bylo od gory 20-30cm torfu i reszta trocin. Jak bedziesz dawac trociny to trzeba uwzglednic to, ze z czasem sie uleza :)

aksamitka
28-03-2012, 11:02
a w jakich odstępach należy sadzić krzaczki?

jamles
28-03-2012, 11:03
jeszcze liście dębowe, igliwie sosnowe

jamles
28-03-2012, 11:10
a w jakich odstępach należy sadzić krzaczki?
około 1m

lord_black
28-03-2012, 11:23
1-1,5m. Mam posadzone 3 krzaczki w odstepach kolo 70cm tak dla proby...roslinki byly sadzone 2letnie i teraz sa juz 3 rok w ziemi i jak narazie te odstępy nie są za male.

grodnik
25-02-2019, 10:10
Mój pomysł na ściółkowanie borówki: https://youtu.be/Udw89UXw8RA