PDA

Zobacz pełną wersję : Wyjście na dach pod garażem



mariusz07
17-09-2003, 06:48
Jestem na etapie budowy domu Zameczek z "Archetona". Akualnie kończymy budować ściany poddasza i wynikł mały problem. Budynek jest z garażem nad którym znajduje się duża powierzchnia nieużutkowanego poddasza. Chciałbym wykorzystać to poddasze jako magazynek rzeczy, które są teraz zbędne, ale mogą się przydać w przyszłości (wózek dziecięcy :) )W projekcie nie ma wejścia nad to poddasze. Są dwie możliwości rozwiązania: wykonanie wejścia przez dach lub wejścia przez łazienkę.
Wejście przez dach wiązałoby się ze zbyt dużymi problemami w zimie.
Wejście przez łazienkę wiąże się ze zrobieniem małych drzwi w łazience (wysokość ściany poddasza w tym miejscu 1,5m).
Korzystanie z poddasza będzie raczej sporadyczne.
Mam dylemat, czy uda mi się wkomponować te drzwi w łazienkę, aby jej nie zeszpecić. Może ktoś ma gotowe rozwiązanie? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

greg98
17-09-2003, 08:41
A nie lepiej spróbować zostawić otwór w stropie garazu i zamontować schody składane ?
Tak z innej beczki- nie przeraza Cię koszt wykonania pokrycia dachowego?
Bardzo skomplikowany dach, dużo dodatków.
Pozdrawiam
Grzegorz

bajzi
17-09-2003, 10:02
wybicie małego otworu w stropie jeszcze dałoby się zrobić - tylko możesz mieć problemy z wniesieniem przez niego czegokolwiek o większych gabarytach. a małe drzwi w łazience możesz zamaskować tak: mocujesz ościeżnicę, do tego zawiasy docinasz sklejkę lub wiórówkę do wymiaru otworu, mocujesz od TYŁU zawiasy, na front naklejasz lustro, a krawędzie maskujesz ozdobną ramą. :wink:

andrzej K.
17-09-2003, 10:11
Ja w Tukanie również z Archetonu zrobiłem wejście nad garażem. Chciałbym teraz zamontować składaną drabinę z klapą, taką jak są w marketach, ale niestety - dziura była zrobiona ad hoc i nie pasują wymiary. Radzę zorientować się najpierw, a może nawet kupić drabinę.

mariusz07
17-09-2003, 12:40
Na otwór w garażu jest już za późno, bo zrobiłem strop wylewany z siatką 10x10 cm z drutu 12 i 10 żebrowanej.
Dzięki za pomoc.