bobiczek
17-05-2008, 01:19
Nigdy tak nie traktujcie psa, bo to wręcz dla niego zagrożenie.
Jeżeli zamiast dobrego systemu alarmowego, uznacie że pies jest wystarczający na posesji, to wręcz mu zagrażacie.
Przyjdą, otrują i zdobędą. Miałem kumpla. Ewenement - bo mu sie chciało.
Podkładał kiełbasy, parówki i podłączał do nich takie stare urządzenie z fizyki, co jak sie korbą zakręciło to porażało prądem o małym natężeniu. Ale odczuwalne. I co rok powtarzał lekcję.
Pies łapał kiełbasę , podskakiwał do góry i więcej nie tykał na posesji.
A Wy?
Nie traćcie majątku a przy okazji przyjaciela swojego.....
Jeżeli zamiast dobrego systemu alarmowego, uznacie że pies jest wystarczający na posesji, to wręcz mu zagrażacie.
Przyjdą, otrują i zdobędą. Miałem kumpla. Ewenement - bo mu sie chciało.
Podkładał kiełbasy, parówki i podłączał do nich takie stare urządzenie z fizyki, co jak sie korbą zakręciło to porażało prądem o małym natężeniu. Ale odczuwalne. I co rok powtarzał lekcję.
Pies łapał kiełbasę , podskakiwał do góry i więcej nie tykał na posesji.
A Wy?
Nie traćcie majątku a przy okazji przyjaciela swojego.....