Zobacz pełną wersję : Komentarze do (Pół)dziennika gwoździka
Idę do Rasi Ducha oglądac!!
cześć Gwoździki :D
co slychać?
Haj, Pałeczkowy. :D
Coś Bobika nie dopuszczasz do kompa, a do tego Filipek też się nie pokazuje. :roll:
Nefka z rozpaczy zapisała się na jutro na sterylkę. :-?
Mówi, że Filipek o niej zapomniał, to nie chce już nikogo. :roll:
o matko Nefercie bedziecie sterylizowac :o :o :o :o
Gwoździk
16-02-2009, 20:15
Nefka z rozpaczy zapisała się na jutro na sterylkę. :-?
czy Nefka ... to Neferka ???? :o :o :o :o
Nefka to Neferka i owszem .. jeno sierścią porśnięta i do rodzaju drapieżników zaliczana ... myszy w szczególności lubi :D
:lol:
No i narozrabiałeś. :lol:
Nefka to moja kotunia. 8)
O której Twój kotunio zapomniał i juz romansuje z innymi kiciami. :(
Jak widać, jaki pan, taki kram. 8)
Pan zapomniał, to jak Filipek miał pamiętać? :P
Aleś trąba! :lol: :lol: :lol:
Gwoździk
17-02-2009, 09:04
:lol:
No i narozrabiałeś. :lol:
Nefka to moja kotunia. 8)
O której Twój kotunio zapomniał i juz romansuje z innymi kiciami. :(
Jak widać, jaki pan, taki kram. 8)
Pan zapomniał, to jak Filipek miał pamiętać? :P
Aleś trąba! :lol: :lol: :lol:
pamiętam, pamiętam ... tylko tak śmiesznie to zabrzmiało ... że nie mogłem się powstrzymać od takiego komentarza :D :D :D
... a Filipek i tak już nic nie może :( ... więc jedyne co to mogą sobie z Nefką popatrzeć głęboko w ślipia :D
... a co do tej trąby :evil: :evil: :evil: ... to przemilczę
:D
No to teraz i Nefka już nie może. :lol:
Może i wolałaby takiego kawalera, co to nie zaczepia, tylko w oczka patrzy. :lol:
Jak tam fronty szafek - robią się? Czy gotowe? :D
Gosia-Anbudowa
18-02-2009, 09:20
za Depesią przylazłam :oops: :wink:
dzień doberek :D
Za Gosią przylazłam :oops: :D
dzień dobry :D
Gwoździk
18-02-2009, 13:22
Cześć dziołchy ... :D
A ja przylazłam za Depsią, Gosią, Malką i Anjamenką ... dużo nas cholera :roll:
nie bardzo wcale a wcale... :wink:
Gwoździk
18-02-2009, 19:37
chopy to chopy ... nie Duchu ????
:D
No dosyc tych konwenansów, co słychac w Gwoździkowej i u Gwoździków?
chopy to chopy ... nie Duchu ????
:Djak nie jak tak....karlussy jak sie spoziero :wink:
dardurdka
19-02-2009, 09:01
Dzień dobry :D
Trochę słodkości przyniosłam :wink:
Smacznego!
http://widget.slide.com/rdr/1/1/1/W/310000000332ce36/1/233/EpaeWCwc1j_igv2ws8kc94oli8ryd-Cu.jpg (http://www.slide.com/s/LP5RBtixzT_lqejA8_KGfeeBH7nh2oX0?referrer=hlnk)
gdzie nie pojde to slodkosci :roll:
Gosia-Anbudowa
19-02-2009, 09:04
dokładam 8) 8) :lol:
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/drozdzowe_wypieki/paczki/files/page203_6.jpg
słodkie bry :D
anja ja juz sie linkow bojam łotfierac..anbudka z dardurkom wsytkim dzielom..a ja juz zjadlem i wiecej ..sie kce utsymac aby nie zjesc..
Gwoździk
19-02-2009, 09:09
pączusie smaczne .... :D
... ale dziś to będzie ich zdecydowanie za dużo :( :D
I co ja, biedna tłuścioszka, mam zrobić dzisiaj? :( :lol:
Eeee, chyba najem się raz wreszcie i już! :lol:
I co ja, biedna tłuścioszka, mam zrobić dzisiaj? :( :lol:
Eeee, chyba najem się raz wreszcie i już! :lol:
depesia - specjalnie dla Ciebie
http://parenting.pl/galeria/data/500/medium/paczkiparentingl.jpg
i jeszcze
http://www.donicebonsai.com.pl/faworki.jpg
Ło matko, teraz to nie mam innego wyjścia, muszę sobie pojeść. :lol:
Dziękuję, Malko! :D :wink:
Jak braknie - dajcie znać - jeszcze co nieco mi zostało :D
Smacznego
Gwoździk
19-02-2009, 14:06
pączusie smaczne .... :D
... ale dziś to będzie ich zdecydowanie za dużo :( :D
...no i wykrakałem :D
pączusie smaczne .... :D
... ale dziś to będzie ich zdecydowanie za dużo :( :D
...no i wykrakałem :D
ufffff....myslałam,ze brakło
:lol: :lol:
:D Gwoździk, jak za dużo nie bądź taki, podziel sie dalej ..z Wacusiami i z Bobikiem :)
http://magistero.blox.pl/resource/chrust3.jpg
Gwoździk
19-02-2009, 14:25
Dzięki ...
:D
.....z Wacusiami podzielę się w sobotę :D
...a z Bobim ... no cóż ... on by wolał, żeby te faworki były z mięsa ...może jakoś go przekabacę :D
ja tam tak wybredny nie bedem..
Jak już Was zmula te słodkości - to dla kontrastu
http://www.we-dwoje.pl/files/Image/art_bonus_175/we_dwoje_1_2837.jpg
pfe ja tylko dijon i rosyjska ..z kamisa..i chrzan z dodatkow ewentualnie hehe
o musztardke z paczusiem tu serwuja
mniam
Gwoździk
20-02-2009, 16:24
CZASAMI MOŻNA WYGRAĆ :D
Niniejszy post dedykuję "walczącym" z urzędnikami ( sprawa nie dotyczy Gwoździkowej stąd jest w komentach a nie w dzienniku)
03 stycznia 2008 roku pisałem :
W dniu 15.09.2004 podpisałem umowę (wpłacając I ratę, tj. 122 PLN), wedle której ZE zobowiązał się do ostatecznego przyłącza w dniu 15.09.2006 roku.
Z racji na fakt, że nie spieszyło mi się z rozpoczęciem prac budowlanych nie monitowałem ZE o konieczności dokonania przyłącza na działce. NIE OTRZYMAŁEM także od ZE żadnego pisma bądź telefonu informującego mnie o planowanych terminach prac lub też o odstąpieniu od nich z powodu (jak to głosi umowa) "nieprzewidzianych zdarzeń niezależnych od stron zawierających umowę". Miałem obowiązek wpłacić II ratę w wysokości ponad 1000 PLN - ALE po otrzymaniu PISEMNEJ informacji o planowanym terminie realizacji robót. Nie otrzymałem - więc nie wpłaciłem.
Niedługo potem wysłałem "odlotowe" pismo do Dyrektora ZE.
17 lutego 2008 roku pisałem:
Zakład Energetyczny przyznał się do błędu (pisemnie!!!) i obiecał (pisemnie!!!) szybką realizację przyłącza wraz z upustem, który zostanie mi przedstawiony na piśmie po realizacji inwestycji. Upust ustalono jednak "dżentelmeńsko" już teraz na 100% całej inwestycji, tj. koszt mojego przyłącza wyniesie 120 PLN, które wpłaciłem 3,5 roku temu.
20 lutego 2009 piszę:
MAM PRĄD NA DZIAŁCE !!! ..... ZA 122 PLN !!!
:D :D :D
Bosssssskie :lol: :lol: :lol:
Gwoździk
20-02-2009, 16:44
fakt...., z tym, że miałem taki komfort, którego nie mają inni budujący.
Nie spieszyło mi się i ... chyba w tym cały haczyk.
:D
:o :o :o
Po naszych przebojach z ZE mogłam tylko wyciąć karpika! Co uczyniłam: :o
Gwoździk
20-02-2009, 18:58
:o :o :o
Po naszych przebojach z ZE mogłam tylko wyciąć karpika! Co uczyniłam: :o
ani mi się waż :evil:
...chyba, że to nie dotyczy żadnego z moich Wacusiów :D :D :D :D
Oczywiście, że nie! Ja wycinam tylko takie karpiki: :o
Ja pierdziu .... to jest najświętsza prawda :o Wiesz jaką ja mam minę ...
Kurczę, faktycznie, że powinieneś chyba bardzo świętować taką historię, bo to nieczęsto się zdarza, a może i wcale. :D
Dzień dobry i miłego dnia życzę. :D
Rany...spadłeś na drugą stronę ... niedobrze :-? :D
Cześć :D
Gwoździk
23-02-2009, 07:30
Rany...spadłeś na drugą stronę ... niedobrze :-? :D
czyli na dooopę ????
Cześć ... :D :D :D
Lepiej na dupę niż na twarz, z siniakiami na widoku człowiek nie czuje się nalepiej :wink:
Gwoździk
23-02-2009, 07:46
słusznie ...:D :D :D :D :D
Ja to z punktu widzenia prawdziwej kobiety oceniam ... :wink: :D
Gwoździk
23-02-2009, 07:49
ja też :wink:
A czasem się opłaca... Ja kiedyś zaliczenie na studiach dostałam dzięki chwilowej zmianie wyglądu :lol:
Gwoździk
23-02-2009, 09:17
no jeszcze mi powiedz, że przebrałaś się za faceta :o :o :o
no jeszcze mi powiedz, że przebrałaś się za faceta :o :o :o
ja kiedyś przebrałam się za kolegę bo obiecałam coś za niego zrobić. I co? wzięli mnie na zrywanie parkietu w stajni w ramach praktyk :o :P
no jeszcze mi powiedz, że przebrałaś się za faceta :o :o :o
ja kiedyś przebrałam się za kolegę bo obiecałam coś za niego zrobić. I co? wzięli mnie na zrywanie parkietu w stajni w ramach praktyk :o :P
hehehe fajnie.... 8)
Dzień dobry, jak tam Gwoździkowe tyły? Mocno obite? :lol:
Eeee, nie jest chyba tak źle, nie? :wink:
Ja to kłopot zawsze mam z przebieraniem, bo ja taka bardziej wystrzałowa babka jestem, więc jak się przebieram to za kogos zwykłego, a nie takiego wystrzałowego, i potem nie wierzą mi, że to tylko przebranie, a ja naprawde to zupełnie inna, taka wyjątkowa. :P :lol:
No to nie chodzę na bale przebierańców. :lol:
no jeszcze mi powiedz, że przebrałaś się za faceta :o :o :o
Nie. Podczas jazdy po lesie na baaardzo wesołym koniku musiałam podnieść głowę, żeby zobaczyć, co ten mój wariat wyprawia. Tak się złożyło, że akurat galopowaliśmy pod niskimi gałęziami i te gałęzie przejechały mi po szyi i rękach pod łokciami. Dopiero po powrocie do stajni zorientowałam się, że nie mam naskórka w tych miejscach. Krótko mówiąc wyglądałam jak w porę odcięty wisielec.
Na tę jazdę pojechałam zamiast się pilnie uczyć do zaliczenia z historycznej, słusznie założywszy, iż tejże i tak nie opanuję w stopniu dostatecznym, więc szkoda czasu. Pokarało mnie? Nie do końca. Po dniu samotnego siedzenia w domu zadzwoniłam do koleżanki, żeby przyjechała mnie... rozczesać (ręce mi się w łokciach nie zginały, co swoją drogą skutecznie uniemożliwia również jedzenie, a więc pozytywnie wpływa na sylwetkę). Następnie wyszłam na uczelnię, żeby zapytać, czy zaliczyłam poprzednie, chyba trzecie z rzędu, kolokwium. Chociaż nie, właściwie nie po to, bo odpowiedź znałam - nie zaliczyłam, bo nie udało mi się ściągnąć. Musiałam się dowiedzieć, kiedy kolejny termin zaliczenia. Weszłam do kanciapy pana mgr i grzecznie wyjawiłam pozorny cel mojej wizyty. Mgr podniósł wzrok znad papierów, spojrzał na mnie i... gwałtownie cofnął dłoń sięgającą po notesik. Następnie niepewnym głosem oznajmił, że... ZALICZYŁAM! Szybko wpisał mi wymarzoną trójczynę do indeksu. Najwyraźniej nie chciał mieć do czynienia z wariatką, która próbowała sie niedawno powiesić, być może z powodu jego przedmiotu, a właściwie niemożności uzyskania zaliczenia.
:o :o :o
Matko drogaśna :o
:lol:
No to niezła jazda była, naprawdę... :lol:
A masz chociaż zdjęcie jakies dla potomności? :lol: :wink:
Gwoździk
23-02-2009, 18:46
:lol:
No to niezła jazda była, naprawdę... :lol:
A masz chociaż zdjęcie jakies dla potomności? :lol: :wink:
...to do mnie .... i moich postów z (Pół)dziennika ... :o :o :o
...przecież "orzełka" uwieczniłem ....
:(
:lol:
No to niezła jazda była, naprawdę... :lol:
A masz chociaż zdjęcie jakies dla potomności? :lol: :wink:
Jakoś nie pomyślałam wtedy o zdjęciu. Nie wiem, czemu? Może próżność mi nie pozwoliła?
Nie byłam jednak na tyle próżna, żeby we wściekły upał wyjść z domu w golfie maskującym choć częściowo mój dziwny wygląd. Rozważałam taką możliwość, ale szybko porzuciłam ten pomysł. I dobrze, jak się później okazało.
A na egzaminie z historycznej na szczęście udało się ściągnąć i w ten sposób zaliczyłam trzeci rok.
Zapomniałabym!
Miałam przede wszystkim wyrazić zachwyt niekłamany nowym awatarkiem Gwoździka. Co niniejszym czynię.
Awatarek bardzo seksowny. 8)
Awatarek bardzo seksowny. 8)
Tylko czemu bez dźwięku?
ja teraz obok muzyki i takiego perkusisty nie przejdę spoko.. :roll:
co grasz?
Awatarek bardzo seksowny. 8)
Tylko czemu bez dźwięku?
No wlasnie. :roll:
Gwoździk
23-02-2009, 19:36
co gram ?
Dobre pytanie.... to co umiem :)
...ale jedno jest pewne ... na Forum staram się naprawdę "grać" dobrze ... w (Pół)Dzienniku Gwoździka ....
...wciąż się staram :wink:
A za wykonczeniowke bys sie nie wzial? :lol: :lol: :lol:
Ja też niniejszym wyrażam zachwyt swój niekłamany nad awatarkiem .. tylko dlaczego tak wolno walisz tymi kijami... :roll: :wink:
Bo gra statecznie i poważne.
Oj, dziewczynki, dziewczynki <kiwa głową z politowaniem>...
Chłop stara się jak może wysłac Was do dziennika, żebyście zobaczyły Panią Gwoździkową bez nowych butów :evil: i ślicznego orzełka tudzież parę dziurek :oops: :P , a Wy nic. :o
A jeszcze do tego wszystkiego Bobik dziurek doglądał... :o
W skrócie biorąc: dziurki udrożnione, Wacusie zadbane, towarzystwo po robocie leży jak długie... :P :oops: :lol:
Tworzycie z Panią Gwoździkową wzorowe małżeństwo i pięknie współpracujecie ze sobą! 8) :D
Gwoździk
23-02-2009, 20:42
tylko dlaczego tak wolno walisz ...... :roll: :wink:
to nie ja ...
...ja walę szybciej ... co nie znaczy, że lepiej :D
...... tymi kijami... :roll: :wink:
to są PAŁECZKI ... nie kije ....:evil:
:D
A za wykonczeniowke bys sie nie wzial? :lol: :lol: :lol:
...jeżeli chodzi o siedlisko ... to już czas ....
...a jeżeli chodzi o granie ... to ...zawsze staram się dobrze "wy"kończyć :D :D :D
Bo gra statecznie i poważne.
... no i doszliśmy do punktu finalnego konstrukcji ... :D
Gwoździk
23-02-2009, 20:43
Tworzycie z Panią Gwoździkową wzorowe małżeństwo i pięknie współpracujecie ze sobą! 8) :D
.....prawdziwa kobieta .....:D :D :D :D :D :D :D
DPS wypraszam sobie, ja ZAWSZE czytam dziennik Gwozdzika, zaraz jak tylko powiadomienie przyjdzie. :P
Gwoździk
23-02-2009, 20:51
nie ma co się spierać o gwoździa ...
wszystkie jesteście PRAWDZIWE :D :D :D :D
...babki ....
PS. ... czasami niedopieszczone ... jak to babki
Ja też niniejszym wyrażam zachwyt swój niekłamany nad awatarkiem .. tylko dlaczego tak wolno walisz tymi kijami... :roll: :wink:
mnie to wygląda na jakiegoś marsza 8) moze Wybickiego ?
Gwoździk
23-02-2009, 21:44
mnie to wygląda na jakiegoś marsza 8) moze Wybickiego ?
a ty co malka ... guza szukasz ??? :evil:
pałką chcesz dostać ????
:D :D :D :D
mnie to wygląda na jakiegoś marsza 8) moze Wybickiego ?
a ty co malka ... guza szukasz ??? :evil:
pałką chcesz dostać ????
:D :D :D :D
pałką , tego jeszcze nie przerabialam :oops:
Gwoździk
23-02-2009, 22:07
pałką , tego jeszcze nie przerabialam :oops:
...sama frajda .... :D
tak mi się wydaje :wink: ... bo ja nie obrywam ... tylko biję :D
pałką , tego jeszcze nie przerabialam :oops:
...sama frajda .... :D
tak mi się wydaje :wink: ... bo ja nie obrywam ... tylko biję :D
a czarny lateksowy strój masz ??
Okey ... pałeczki ... niech będzie! Postaram się zapamiętać, chociaż to strasznie trudne jest... :wink: Nie czepiaj się, bo ja Ci uświadomię jaka jest różnica pomiędzy kozakami i gumofilcami :evil: :D
Bobik rulez :D :D
Zaraz tam niedopieszczone... :oops:
Po prostu równego traktowania się domagam. :D
Małgoś, ja czasem coś nie doczytam, to myslałam, że i Wy też czasem. :roll: :P
dzien dobry Gwozdzik czy Ty jutro mozesz nuie walic w te bebny? tak z zapasem Cie juz prosze :lol:
Wobec powtarzających się nagminnie szowinistycznych uogólnień ("typowa kobieta" itp.) domagam się wyjaśnień. Proszę o nakreślenie profilu "typowej".
Gwoździk
24-02-2009, 09:20
Cześć Wam,
Bobik rulez :D :D
:D :D :D :D :D
Zaraz tam niedopieszczone... :oops:
...niedopieczone (babki) ...napisałem :wink:
a czarny lateksowy strój masz ??
:D :D :D
dzien dobry Gwozdzik czy Ty jutro mozesz nuie walic w te bebny? tak z zapasem Cie juz prosze :lol:
...a co imprę masz dziś ??? będę cichutko :D
Agduś - zapomniałem dodać, że Twoja historia "na wisielca" rewelacja :D :D
Gwoździk
24-02-2009, 09:50
Proszę o nakreślenie profilu "typowej".
Mission Impossible :D :D :D
LeoAureus
24-02-2009, 14:30
A ja cały czas obserwejszyn postępy :lol:
co grasz/ przyszłam posłuchać..
Gwoździk
24-02-2009, 16:48
A ja cały czas obserwejszyn postępy :lol:
WOW !!!:o :o :o
Leo - Znów przybyłaś znienacka ... :D :D :D
Cieszę się :D
PS. Trzymasz dla mnie szczeniaczka ?
co grasz/ przyszłam posłuchać..
U2 - Beautiful Day :D :D :D
Małgoś, ja czasem coś nie doczytam, to myslałam, że i Wy też czasem. :roll: :P
No tak, na zlodzieju czapka gore. :lol:
A ja cały czas obserwejszyn postępy :lol:
WOW !!!:o :o :o
Leo - Znów przybyłaś znienacka ... :D :D :D
Cieszę się :D
PS. Trzymasz dla mnie szczeniaczka ?
co grasz/ przyszłam posłuchać..
U2 - Beautiful Day :D :D :D
oj biutiful, wery biutifu :D
cześć :) posłuchac przyszłam :)
porozśmieszać też :D :
Dowcipy muzyczne
Jak sprawić, aby wiolonczelista zagrał fortissimo?
Zapisać mu w nutach: "pp, espressivo".
Jak długo harfa pozostaje nastrojona?
Około 20 minut... chyba, że wcześniej ktoś otworzy drzwi.
Po co wynaleziono fortepian?
Aby muzycy mieli gdzie odstawić piwo.
Jak wielu klarnecistów potrzeba do wykręcenia żarówki?
Trzech. Jeden trzyma żarówkę, a dwóch pozostałych pije do czasu, aż pokój zacznie wirować.
Dlaczego goryle nie grają na trąbce?
Są zbyt wrażliwe.
Dlaczego waltornia jest boskim instrumentem?
Co prawda człowiek w nią dmucha, ale jedynie Bóg raczy wiedzieć co z tego wyniknie.
Po czym poznać, że waltornista stoi u drzwi?
Dzwonek kiksuje.
Jaka jest różnica pomiędzy sopranistką a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
Co odróżnia sopranistkę od piranii?
Szminka.
W jaki sposób sopranistka wymienia żarówkę?
Po prostu ją trzyma, a świat kręci się wokół niej.
Jaka jest różnica pomiędzy dyrygentem chóru akademickiego a szympansem?
Udowodniono naukowo, że szympansy potrafią komunikować się z ludźmi.
Jaka jest różnica pomiędzy klawesynem a piłą łańcuchową?
Piła łańcuchowa dysponuje większym zakresem dynamiki.
Ilu piosenkarzy country potrzeba do zmiany żarówki?
Trzech. Jeden zmienia żarówkę, a dwóch układa balladę o tej przepalonej.
Jaka jest różnica pomiędzy kluczem altowym a łaciną?
Niektórzy dyrygenci znają łacinę.
Dlaczego psychoanalityk ma mniej problemów z perkusistami niż z innymi muzykami?
Gdy przychodzi czas na sięgnięcie pamięcią w czasy dzieciństwa, oni już tam są.
Jaka jest różnica pomiędzy perkusistą a automatem perkusyjnym?
W przypadku automatu wprowadzasz dane tylko raz.
Jaka jest najlepsza waga dla dyrygenta?
Około 2,5 kg (wliczając urnę).
Co zrobić z waltornistą, który kiksuje?
Zabierz mu waltornię, daj dwie pałeczki, posadź z tyłu estrady i każ grać na werblu.
A co zrobić, gdy nie ma poczucia rytmu?
Zabierz mu jedną pałeczkę, postaw przed orkiestrą i każ dyrygować
Definicje
kwartet smyczkowy: dobry skrzypek, zły skrzypek, były skrzypek i wróg skrzypków,
glissando: technika zaadaptowana przez skrzypków do realizacji trudniejszych gam,
wróbel: słowik po studiach wokalnych
crescendo: określenie przypominające wykonawcy, że grał zbyt głośno,
ad libitum: premiera,
interwał morski: fa-la
interwał drewniany: d-h
interwał stanu wojennego: es-b
trójdźwięk masochistyczny: do-sol-mi
klaster warzywny: fa-sol-la
Anegdoty
Igor Strawiński zapytany przez Papieża o to, co Kościół Katolicki mógłby zrobić dla muzyki?,
odpowiedział: "Zwróćcie nam kastratów!".
Trzy słynne rodziny lutników uprawiały swoje rzemiosło w małym miasteczku Cremona we Włoszech. Po wielu latach zgodnej koegzystencji, firma Amatiego zdecydowała się umieścić na frontonie swojego warsztatu hasło reklamowe: "Wykonujemy najlepsze skrzypce w Italii". Warsztat Guarnerich natychmiast podchwycił pomysł i umieścił napis: "Produkujemy najlepsze skrzypce na świecie". Klan Stradivariego również nie pozostał w tyle i wystawił "skromny" szyld:
"Robimy najlepsze skrzypce w okolicy".
Jaś pyta nauczyciela solfeżu:
- "Panie profesorze w którym miejscu na pięciolinii zapisujemy nutkę z?"
- "Ależ Jasiu nie ma nuty o takiej nazwie. Skąd ci to przyszło do głowy?"
- "Widziałem napis na tramwaju: Do-Re-Mi-Zy".
Podczas próby kontrabasy sfałszowały akord i na inteligentne pytanie dyrygenta:
- "Co Wy tam gracie? Jaki to akord?"
dzielni basiści odrzekli:
- "O-dur"
[Nadesłane przez Jakuba Szczepańskiego]
HUMOR (strona główna)
Gwoździk
26-02-2009, 09:58
kawały na piątkę :D :D :D
Dzięki ... :D
Podoba mi się ten z komunikowaniem się szympansów ... to akurate można przypisać każdemu :wink: :D
A ten adresowany do Gwoździka
Dlaczego psychoanalityk ma mniej problemów z perkusistami niż z innymi muzykami?
Gdy przychodzi czas na sięgnięcie pamięcią w czasy dzieciństwa, oni już tam są.
:D
A mnie sie bardzo podoba ten o reklamującuch się lutnikach z Cremony. :lol:
Superowe są, Piąteczko! :D
Gwoździk
26-02-2009, 17:44
jeszcze jeden znalazłem (i trochę zmodyfikowałem :D )
Siedzi 6-ciu pasażerów w przedziale (w tym Gwoździk).
Jeden pasażer pyta drugiego:
-jaki masz IQ?
-156
-a ja 162
No to gadają o polityce, fizyce, itp.
Kolejny pasażer pyta sąsiada:
-jaki masz IQ?
-98, a Ty?
-87
No to gadają o tyłkach, filmach, Internecie.
Gwoździk zaczepia piątego pasażera:
-jaki masz IQ?
-7, a Ty?
-9
-Na jakiej perkusji grasz?
-na czerwonej.
Oj, Gwoździku! :lol:
Dystansu do siebie to Ci nie brak! :lol:
jeszcze jeden znalazłem (i trochę zmodyfikowałem :D )
Siedzi 6-ciu pasażerów w przedziale (w tym Gwoździk).
Jeden pasażer pyta drugiego:
-jaki masz IQ?
-156
-a ja 162
No to gadają o polityce, fizyce, itp.
Kolejny pasażer pyta sąsiada:
-jaki masz IQ?
-98, a Ty?
-87
No to gadają o tyłkach, filmach, Internecie.
Gwoździk zaczepia piątego pasażera:
-jaki masz IQ?
-7, a Ty?
-9
-Na jakiej perkusji grasz?
-na czerwonej.
Gwoździk, z ilorazem 9, to byś nie wiedział co to jest perkusja :lol: :lol: :lol:
jeszcze jeden znalazłem (i trochę zmodyfikowałem :D )
Siedzi 6-ciu pasażerów w przedziale (w tym Gwoździk).
Jeden pasażer pyta drugiego:
-jaki masz IQ?
-156
-a ja 162
No to gadają o polityce, fizyce, itp.
Kolejny pasażer pyta sąsiada:
-jaki masz IQ?
-98, a Ty?
-87
No to gadają o tyłkach, filmach, Internecie.
Gwoździk zaczepia piątego pasażera:
-jaki masz IQ?
-7, a Ty?
-9
-Na jakiej perkusji grasz?
-na czerwonej.
Gwoździk, z ilorazem 9, to byś nie wiedział co to jest perkusja :lol: :lol: :lol:
Kolorów też nie umiałbyś nazwać :D
jeszcze jeden znalazłem (i trochę zmodyfikowałem :D )
Siedzi 6-ciu pasażerów w przedziale (w tym Gwoździk).
Jeden pasażer pyta drugiego:
-jaki masz IQ?
-156
-a ja 162
No to gadają o polityce, fizyce, itp.
Kolejny pasażer pyta sąsiada:
-jaki masz IQ?
-98, a Ty?
-87
No to gadają o tyłkach, filmach, Internecie.
Gwoździk zaczepia piątego pasażera:
-jaki masz IQ?
-7, a Ty?
-9
-Na jakiej perkusji grasz?
-na czerwonej.
Gwoździk, z ilorazem 9, to byś nie wiedział co to jest perkusja :lol: :lol: :lol:
Kolorów też nie umiałbyś nazwać :D
a co to jest kolor ?? - zapytał pan z IQ 9 :lol:
Gwoździk, z ilorazem 9, to byś nie wiedział co to jest perkusja :lol: :lol: :lol:
Kolorów też nie umiałbyś nazwać :D
a co to jest kolor ?? - zapytał pan z IQ 9 :lol:
A ten z IQ 7 to najwyżej podrapał by się po głowie w zamyśleniu :D
Gwoździk, z ilorazem 9, to byś nie wiedział co to jest perkusja :lol: :lol: :lol:
Kolorów też nie umiałbyś nazwać :D
a co to jest kolor ?? - zapytał pan z IQ 9 :lol:
A ten z IQ 7 to najwyżej podrapał by się po głowie w zamyśleniu :D
po głowie tego z IQ 9, Bo własnej od cudzej nie odróżnia :roll:
:wink:
Gwoździk, z ilorazem 9, to byś nie wiedział co to jest perkusja :lol: :lol: :lol:
Kolorów też nie umiałbyś nazwać :D
a co to jest kolor ?? - zapytał pan z IQ 9 :lol:
A ten z IQ 7 to najwyżej podrapał by się po głowie w zamyśleniu :D
po głowie tego z IQ 9, Bo własnej od cudzej nie odróżnia :roll:
:wink:
On może nawet i głów nie rozróżniać ... mogłoby być ciekawie... :roll: :wink:
tag daleko moja fantazja nie sięga :oops:
tag daleko moja fantazja nie sięga :oops:
Aaaaa ... tak mi przemknęło .... :D :wink:
tylko przemknęło, czy juz widziałas oczami wyopraźni
http://bytowisko.pl/grafika/poor-tux.jpg
Ty mi tu nie imputuj .... przemknęło... :wink:
P.S. Udusi się biedaczyna .... :-?
Gwoździk
26-02-2009, 21:42
no ładne jaja ... człowiek tylko na chwilę "pójdzie" na mecz ...
....a ci się w komentarzach pojawiają fantazje i naciąganie gumofilców na głowę ...
... :D
PS. może i częściej trzeba chodzić na mecze ... ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :D :D :D
A nie lepiej jakiś film obejrzeć ... no żeby się później nie wqwiac... :roll:
Gwożdzik, a co Cię tak zbulwersowało w moich i Brazki wypowiedziech ??
Kurna cenzor się znalazł :roll:
Gwoździk
26-02-2009, 22:09
Nic ... tak sobie napisałem, żebyście znów przylazły :D
...w gumofilcach czy bez :wink:
Gwoździk
26-02-2009, 22:11
A nie lepiej jakiś film obejrzeć ... no żeby się później nie wqwiac... :roll:
... co będę do kina jechał o 23 ????
Ty podstępny jeden Gwoździu :evil:
A nie lepiej jakiś film obejrzeć ... no żeby się później nie wqwiac... :roll:
... co będę do kina jechał o 23 ????
Diwidi nie masz :o To natychmiast jutro nabyj drogą kupna :D
Szszeeeść kochani, spadam :D
A nie lepiej jakiś film obejrzeć ... no żeby się później nie wqwiac... :roll:
... co będę do kina jechał o 23 ????
Diwidi nie masz :o To natychmiast jutro nabyj drogą kupna :D
Szszeeeść kochani, spadam :D
Siedem Braza :D
Gwoździk
26-02-2009, 22:19
oooossssiiieeemm
:D
oooossssiiieeemm
:D
to ja też dobranoc :D
Dwadzieścia dwa ... przyszłam :D
czterdziesci i cztery ze siem "dzaidowsko" przywitam..nowe pisma o takim tyt fronda kce załozyc słyszeli?? mesjanim w 21 wieku jezd potsebbny.. :evil:
Czołgiem!!! :D
No nie mogiem, a co takiego złego w gumofilcach dla pingwina? :o
Pingwinek fajny i gumofilce jeszcze lepsze! :lol:
Tylko nie wiedziec czemu Sołtys się upiera, że nie będzie tak nosił! :o :P :lol:
Mąż wraca do domu i mówi do żony:
- Kupiłem kasety video.
- Po co Ci kasety video, skoro nie mamy odtwarzacza? - pyta żona.
- A czy ja Ciebie pytam, po co Ty biustonosze kupujesz?
----------------
cześć :)
ps. lepszy od pisma jest portal frondy, nie mówiąc o forum :D :D
Gwoździk
28-02-2009, 17:45
74/75
Stówa ... kto da więcej???
Gwoździk
28-02-2009, 18:14
Rudy ... i 102
A Wy co, do klasy matematycznej poszli? :o
No dobra, to ja z grubej rury:
20 000 mil podwodnej żeglugi!!! 8) :D :D :D
Gwoździk
28-02-2009, 19:18
myślałem, że nikt Cię nie przebije ...
......ale przypomniało mi się ... :D
MILIARD w środę ... MILIARD w sobotę ... a teraz... i we wtorek i w czwartek ... tylko już nie miliard :D
Wiersz z polskim duchem
Poprzez wicher i słotę,
Przez bezkresną dal śnieżną,
Poprzez żar i spiekotę,
Przez pustynie bezbrzeżną,
Poprzez kry, poprzez lody
Przez odwieczne zmarzliny,
Poprzez bagna i wody
Nieprzebyte gęstwiny,
Poprzez leśne dąbrowy,
Poprzez stepy i knieje,
Poprzez mroczne parowy,
W których nigdy nie dnieje
I gdzie płoszą się sowy,
Gdy złe jęknie lub strzyga,
A dźwięk słysząc takowy,
Serce w trwodze zastyga.
Niezrażony ciemnością,
Która mrozi głusz dziką,
Sam na sam z samotnością,
Co do szpiku przenika.
Pełen hartu i woli,
Podpierając sam siebie,
Mając zamiast busoli
Krzyż Południa na niebie.
Pokonując złe żądze,
Wietrząc wrogów w krąg wielu,
Ufny, iż nie zabłądzę
Idę naprzód, do celu.
Drogi mej nie wytyczy
Ni głos werbla, ni cytra,
Póki starczy mi siły,
Idę po pół litra!
Gwoździk
28-02-2009, 19:28
no nieźle ... tak po "polskiemu"
...i przy okazji tej "połówki" ... przypomniało mi się, że ...raz, dwa,................... ...
dwa i połowa ... liczymy od nowa :D
rety, to może ja napiszę cene dachu i okien i robocizny :roll:
miłego, pa :D
LeoAureus
28-02-2009, 22:38
WOW !!!:o :o :o
Leo - Znów przybyłaś znienacka ... :D :D :D
Cieszę się :D
PS. Trzymasz dla mnie szczeniaczka ?
Tam od razu znienacka... :D Dziurska w ścianie się robiło a potem kamieniami się łatało, taka tam głupiego chyba robota :lol: :lol: :lol:
Sceniacków nie było, ale pamięć mnie nie zawodzi 8)
No sfrustrowałam się normalnie, miliardami mnie tu zabili... :o
Nie liczę godzin i lat...
Dzień dobry! :D
Gosia-Anbudowa
01-03-2009, 08:13
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/truskawki/truskawki_w_czekoladzie/files/page308_2.jpg
http://www.fide.pl/img_p/blomus/297/63142.jpg
liczą i liczą :roll: :wink:
bry niedzielne :D
gwiazdeczka66
01-03-2009, 13:23
witam, rozejrzałam się i drogę znalazłam, chociaż z tą drogą świetlną to trafiłeś w dziesiątkę, częściej bujam się w obłokach niż na stołku, :P ale co robi perkusista na wsi ?czyżby miał dość fanek :cry:
Anja, cudo puenta :D
Milionpięćsetstodziewięćset ... berek :D
kurde wszyndzie siem szwyndo ale tukej go nima...:)
witom i o paleczki pytom.. 8)
Gwoździk
01-03-2009, 18:38
jestem ....
....tutaj zawsze jestem .... :D
you dont answerhujesz na moje questiony wis??hehe..u malki był..cos stuk sie kajs zakopoł..czy cio?i takie presenta łod małki dostol siem nie baffiem przecie my wygrali..
Gwoździk
01-03-2009, 18:56
you dont answerhujesz na moje questiony wis??
to weź mi przy okazji answeruj na pytanie :
mam 45 m2 podłogi ...na siedlisku
(to nie dom, nie potrzeba elegancji ani super wygody ... ma być w miarę tanio )
poza wykładziną .... wyjścia są dwa ...
"prosty gres" na podłodze ..... za 12 pln za m2 ...
... PYTANIE .... a ile by kosztowały "proste dechy" na podłodze ?
kurna nawet dechy z castoramy watpliwej jakosci sosnowe..kosztuje okolo 40zł metr..do tegoż..legar wełna na wygłuszenie..jak sobie sam zrobisz okolo 65-80 zł metr
Gwoździk
01-03-2009, 19:31
Duchu - DZIĘKI - potwierdziłeś moje rozważania
...chcesz mieć coś DROŻSZEGO, ładnego .....na co dzień .....
.......więc........... kładziesz "dechy"... z Castoramy
...chcesz mieć coś TAŃSZEGO, zwykłego ... na weekend ...
.......więc ............ kładziesz gres z Castoramy :D
PS. nawet mnie to jakoś nie martwi :o
Duchu - DZIĘKI - potwierdziłeś moje rozważania
...chcesz mieć coś DROŻSZEGO, ładnego .....na co dzień .....
.......więc........... kładziesz "dechy"... z Castoramy
...chcesz mieć coś TAŃSZEGO, zwykłego ... na weekend ...
.......więc ............ kładziesz gres z Castoramy :D
PS. nawet mnie to jakoś nie martwi :o
a co Ty chcesz od gresu z castoramyza 12,90? co? ja mam taki i bardzo mi sie podoba
Gwoździk
01-03-2009, 20:16
Duch potwierdził mi to ... co Ty masz ... i ja chcę mieć ...
..więc o ssssoooo ssssiiiii choooooddzzzziiiii ? :D
no chozzzzzzzi o to ze dobry gust mamy :wink: :lol: :lol: :lol:
O gustach się nie dyskutuje.... :-? :wink:
tak sobie tylko przelecę :D
bry
i znikam
Malka, uważaj na nisko przelatujące BMW!!!!!
Malka, uważaj na nisko przelatujące BMW!!!!!
a co one nisko latają :o znaczy deszcz będzie padał ..tak ?
One zazwyczaj nisko latają, bo mają baki pełne.
One zazwyczaj nisko latają, bo mają baki pełne.
a ja myslałam,że duzi panowie ściągaja je do ziemi (w karku 80 cm :lol: )
Jak BMW wchodzą w kooperację z dużymi panami to w ogóle nie lataja :wink:
Dzień dobry. :D
Kiedyś mnie bardzo rozbawił żart:
- Jak się robi sałatkę z buraków?
- Wrzuca się granat do BMW.
Tylko szkoda BMW... :roll: :lol:
Mój bratmiał BMW :oops: Ze skórzanymi siedzeniami :oops: Taki kupił, używany. Stwierdził, że mu pod blokiem nie ukradną, bo będą myśleli, że to jakiegoś mafiozy. Tylko który mafiozo w bloku mieszka? :roll:
Mój bratmiał BMW :oops: Ze skórzanymi siedzeniami :oops: Taki kupił, używany. Stwierdził, że mu pod blokiem nie ukradną, bo będą myśleli, że to jakiegoś mafiozy. Tylko który mafiozo w bloku mieszka? :roll:
Mój sąsiad, z poprzedniego miejsca zamieszkania 8)
wytrzymaliśmy tam pół roku
a Gwoździk, to się gdzieś dechami zabił :o
Gwoździk
02-03-2009, 21:46
Cześć Wam .... :D
...nic mądrzejszego nie przychodzi mi do głowy ... bo ledwo co spadłem z drzewa :D
Cześć Wam .... :D
...nic mądrzejszego nie przychodzi mi do głowy ... bo ledwo co spadłem z drzewa :D
:o :o :o
no teraz IQ 9 by sie zgadzało
Gwoździk
02-03-2009, 21:49
minimum 29 ...bo małpka trzyma rytm :wink:
Gosia-Anbudowa
02-03-2009, 21:50
bry wieczorne chciałam powiedzieć :roll:
ale 9 IQ to jak :roll: :wink:
:lol: :lol:
minimum 29 ...bo małpka trzyma rytm :wink:
przeceniasz ją :wink: mój sąsiad też po pijaku rytmicznie spada po schodach , a więcej niż 6 mu nie daję :wink:
Gwoździk z madagaskaru piszesz? :D
Gwoździk
02-03-2009, 21:56
piątka Ci się należy ...
jutro opiszę wrażenia ... :wink:
może jakies egzotyczne fotki :D
Gwozdziku, szalejesz z tymi awatarkami jak jaki kameleon. :roll:
Oooo, przestał walić! :D
Obraził sie na tego z U2. :lol:
Co mu tutaj jakieś gnioty będzie odwalał. :wink: :lol:
oooo stara Gwóździkowa perkusja wróciła :D
ale tak tu cicho :-? jakoś mi dziwnie
Jak tam Gwoździku? co słychać? pewnie bys wolał już mieszkac w gwoździkowej wyspie :roll:
staw pewnie rozmarzł..jak wasze wodne zwierzaki?
u nas poziom wody w rzeczce jakiś mocno wysoki..
dobrego dnia :)
Gwoździk
03-03-2009, 09:03
Cześć Wam ...
...nie ma to jak wrócić do starej...dobrej perkusji :D
...jadę na działkę, przylukam i napiszę ... jak będzie o czym :wink:
Przylukałeś cos ciekawego ?
Może jakieś nowe duchy, albo kidnaperzy Wacków ?
Gwoźdzk te siki kota to naprawdę działają :o
to może zgarnę żwirek od mojego Whiskas'a i przeslę kurierem :lol:
razem przegonimy kreta :wink:
a jeśli nie .....to sie dowie co malka potrafi
http://www.gunsforfilm.com/images/spring_uzi_jpg.jpg
Gwoździk
03-03-2009, 22:09
to może zgarnę żwirek od mojego Whiskas'a i przeslę kurierem :lol:
razem przegonimy kreta :wink:
a Whiskas to ksywa męża czy kota :D :D :D
a jeśli nie .....to sie dowie co malka potrafi
http://www.gunsforfilm.com/images/spring_uzi_jpg.jpg
zabierz też granaty :D
Po pierwsze: czy kot wie, do czego jest wykorzystywana jego produkcja?
Po drugie: czy masz licencję na tę broń?
Po trzecie: czy masz odpowiednio dobrze wyprofilowany celownik, żeby wstrzelić się osobiście w kreta, gdyby produkcja (zalicencjonowana) kota nie zadziałała?
Jeśli trzy razy odpowedziałeś "tak" masz 99,9999% szansy na wygranie tej wojny!!!
Gwoździk
03-03-2009, 22:13
http://www.wojnawp.republika.pl/powyz/3xtak.jpg
A dlaczego to biedne male zwierzatko tak Ci przeszkadza Gwozdziku? :roll: Humanista badz. :P
http://www.wojnawp.republika.pl/powyz/3xtak.jpg
Wietrzę zwycięstwo :D Biedne zwierzę .... :cry:
Gwoździk
03-03-2009, 22:21
A dlaczego to biedne male zwierzatko tak Ci przeszkadza Gwozdziku? :roll: Humanista badz. :P
posadź trawkę i roślinki ....podlewaj w suszę.... okrywaj na noc ......
..... i doczekaj się wizyty kreta ....
....przestaniesz być humanistką w sekundę :D
A dlaczego to biedne male zwierzatko tak Ci przeszkadza Gwozdziku? :roll: Humanista badz. :P
posadź trawkę i roślinki ....podlewaj w suszę.... okrywaj na noc ......
..... i doczekaj się wizyty kreta ....
....przestaniesz być humanistką w sekundę :D
:roll: :roll: :roll: Bobik nie daje rady?
Ale nie zabijaj go, kurczę! :(
Naprawdę poświęcisz zycie zwierzaka (choćby i szkudnego) za krzaczki? :o :-?
Wetknij do norki kijka, a na nim zawieś pustą odkręconą butelkę PET albo puszkę, np. po piwie.
Puszka/butelka będzie na wietrze wibrować, krety jako ślepe są na to bardzo czułe, nie znoszą i się wynoszą.
Tylko potem nie skarż się, że krzaczki Ci padają nie wiadomo dlaczego. Będzie wiadomo, dlaczego. Pędraki je zeżarły. :(
Dzień dobry - życzę, aby krecik sam się wyniósł... :D
cześć..ja też za krecika ..ale pewnie bomby bobikowe już działają :)
dobry dzień :)
Przyznaję się bez bicia, że ja po cichu kibicuję krecikowi :oops:
jak ten krecik nie lubi drgan ......wynies swa perkusje i napier....niczaj ile wlezie :roll:
Gwoździk
04-03-2009, 07:52
Ale nie zabijaj go, kurczę! :(
...a kto powiedział, że zamierzam go zabić :o :o :o :o
...zamierzam go zmusić do wyprowadzki :wink:
... a z tą perkusją na trawniku ... to dobry pomysł :D
oczyma wyobrazni widze te wszystkie talerze w ogrodzie :roll: :lol: :lol:
patykiem (czyli statywem) do dolu kreta i gwozdzia biegajacego z paleczkami :roll: :lol: :lol:
Ale nie zabijaj go, kurczę! :(
...zamierzam go zmusić do wyprowadzki :wink:
eksmisje to chyba od kwietnia są dozwolone :roll:
ja tam wolę kopczyk od kreta niż peta na patyku
najbardziej to mi odpowiada pełna puszka piwa :lol:
Whiskas, to zdecydowanie kot (mój slubny tak ładnie nie mruczy :oops: )
granatów nie mam - wszystkie wysłałam teściowej z okazji jej dnia :wink:
Ale UZI się przyda -postrzelamy do tych PET -ów na patykach :lol:
Mój wujek zapodał mi metodę humanitarną i skuteczną (ponoć wypróbował i krety wyniosły się z jego działki). Należy mianowicie kupić maślankę i ją zepsuć. Znaczy wystawić w ciepłe miejsce i poczekać aż zmieni zapach. NAstępnie trza starannie powlewać ten produkt w krecie norki. Ponoć kretom ten zapach nie odpowiada i wynoszą się.
A gdybyś jednak pozostał przy zastosowanej metodzie ale zmienił kaliber, to pokażesz zdjęcia z osobistego wstrzeliwania się????
PS. Krety są pod ochorną.
Gwoździk
04-03-2009, 09:20
tak samo reagują na koci piasek ....
..... ale maślanka wydaje się być łatwiejsza w przygotowaniach ....
.....no i w kotka nie muszę wlewać tyle litrów wody ... aby zwiększyć produkcję :wink: :D :D
PS. Krety są pod ochorną.
więźniowie też są pod ochroną ... a jak co niektóry wyjdzie na chwilę to ile szkód narobi ....
... dlatego niech jedni i drudzy siedzą .... i się nie pokazują :wink:
No bo z tą ochroną więźniów to przesada jest! Standardy rosyjskie by wprowadzili...
A krecik stworzenie niewinne, sliczne i delikatne. Ochrona mu się należy!
Z ochroną więźniów to faktycznie przeginaja, ale kreciki mają takie śliczne, mięciutkie futerko!!!!
A Bobik jakie ma zdanie na temat krecika???
Przyznaję się bez bicia, że ja po cichu kibicuję krecikowi :oops:
Ja tez...
Przyznaję się bez bicia, że ja po cichu kibicuję krecikowi :oops:
Ja tez...
a ja nie :oops: myślę ,ze przegoniony kocim moczem znajdzie sobie przyjemniejszy domek, będzie i Gwoździk syty i krecik cały :D
A tak pieczołowicie chołubione roślinki szlak trafi ... nie wiem, czy Gwoździk będzie syty, ale przynajmniej krecik cały :D
Cześć Obrońcy Praw Kretów!!!![/i]
Dzień dobry przyszłam powiedzieć... ale bojowo tu od jakiegoś czasu i chyba znowu zniknę, ale nie w kreciej norce, dla pewności... :wink: :D :D
Dzień doberek. :D
Rasia, czego znikasz? U Gwoździka fajnie jest. :D
Tylko kreciki mają prze.rane. :lol:
i....nas..ane 8) :wink:
Ja o moczu słyszałam, nie o tym drugim :roll:
i....nas..ane 8) :wink:
Ja o moczu słyszałam, nie o tym drugim :roll:
oficjalnie .........o moczu 8) :wink:
nie wiadomo jak bardzo gwozdzik nie lubi kretka
:roll: :lol:
i....nas..ane 8) :wink:
Ja o moczu słyszałam, nie o tym drugim :roll:
oficjalnie .........o moczu 8) :wink:
nie wiadomo jak bardzo gwozdzik nie lubi kretka
:roll: :lol:
No tak ... zdesperowany pewnie jest okrutnie :D :wink:
Gwoździk, wywołują Cie do odpowiedzi, a Ty milczysz :o
Broń się, mogę podrzucić jakiegosz kałaszka :oops:
Cześć! Zgłaszam akces do OPK!
Cześć! Zgłaszam akces do OPK!
Przyjęte!!!! Górą OPK!!!!!
Gwoździk - słabo Ci widzę... :lol:
Gwoździk, wywołują Cie do odpowiedzi, a Ty milczysz :o
Broń się, mogę podrzucić jakiegosz kałaszka :oops:
Skapitulował przed OPK! :lol:
Gwoździku, no daj spokój ... :-? To ja już przestanę kibicowac krecikowi, tylko wróć...
Może chociaż do lasu iglastego zajrzysz? :roll: :D
http://www.marekszczepaniak.za.pl/obrazy/kopie/pejzaze/duze/iglastylas.jpg
Ja tam nadal kibicuję krecikowi. Gwoździk pewnie nawet o tym nie wie, bo na czkającego foruma nie zagląda wcale.
a gdzie łon sie podzial????
Szlaja się gdziesiś po świecie zapewne.
Kurde... :roll:
A jak na krecika poluje bez litości? :o :(
Wygląda na to, że się głęboko zakopał :-? Może zabłądził pod ziemią - tam drogowskazów nie ma i GPS nie działa.
Właściwie to nie wiadomo, komu współczuć.
http://www.aptekaslonik.pl/images/prod/1051/Rutinoscorbin%20Plus.jpg
Przyniosłam, bo Gwoździk jakoś mi niewyraźnie wygląda ... ba, nie widzę Go :-?
Gwoźźźźźźźźźźźźźźźźźździk !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gdzieś Ty?
Bry dziewczynki :D
co jest z tym Gwoździem, obraził się , czy net mu padł :o
Nie wiem, za długo Go nie ma jak na mój gust :-?
czyli albo się obraził, albo net mu padł , jak przypuszczałam , bo naprawdę długo Go nie ma :-?
Nie podoba mi się to ... zaczynam się z lekka martwić...
ja osobiście nawet nie z lekka :-?
czyżby go Gwoźdikowa na odwyk wysłała :o
jesuuuuu, mnie slubny też straszy :roll:
cze babki... co Gwoździk wam nawiał...? no no... 8)
Eeee, mnie to się zdaje, że wyjechany gdzieś jest po prostu... :roll:
Dzień doberek słoneczne! :D
cze babki... co Gwoździk wam nawiał...? no no... 8)
No nawiał ... gwoździkowa Jego zardzewiała ... :x
Eeee tam! Siedzi gdzieś cicho, podgląda i chichocze! Ego mu się podbudowuje, gdy widzi, jak go szukamy, wołamy i w ogóle!
Albo wyjechany jest rzeczywiście.
Mój ślubny już od dawna sugeruje mi odwyk. Nosem kręci na nasze planowane spotkanie w sobotę - twirdzi, że na spotkanie sekty się wybieram i on powinien mnie bronić przed nią.
Eeee tam! Siedzi gdzieś cicho, podgląda i chichocze! Ego mu się podbudowuje, gdy widzi, jak go szukamy, wołamy i w ogóle!
Albo wyjechany jest rzeczywiście.
Mój ślubny już od dawna sugeruje mi odwyk. Nosem kręci na nasze planowane spotkanie w sobotę - twirdzi, że na spotkanie sekty się wybieram i on powinien mnie bronić przed nią.
mój wczoraj nieśmiało zasugerował, że powinien mi towarzyszyć :o tak dla mojego bezpieczeństwa - oczywiście
Czy planujecie jakieś mordobicie, co bym ochrony potrzebowała :o
Gwoździku, Bobiku..wszystkiego Naj Wam dzisiaj życzę..i szaleństwa na perkusji.. :D
Gwoździk
11-03-2009, 08:45
Cześć Wszystkim Dobrym Koleżankom i Kolegom :D :D :D
.....którzy Gwoździa odwiedzają ...
Melduję, że się znalazłem .... poczytam sporo .. to "pogadamy" ...
Co to jest OPK ???
.... a już wiem ... :evil:
:D
No i się zguba znalazła :D
I pewnie się świetnie bawił w tzw międzyczasie
A my sie tu zamartwiamy, że biedactwo gdzieś leży na deszczu i rdzewieje :evil:
Gwoździk
11-03-2009, 09:04
I pewnie się świetnie bawił w tzw międzyczasie
no pewnie ... nasłuchałem się o uzależnieniach od internetu :wink:
A my sie tu zamartwiamy, że biedactwo gdzieś leży na deszczu i rdzewieje :evil:
Spoko ... ocynk jestem :wink:
Ocynk.....uffff.... mozemy spać spokojnie, nic Cię nie zeżre :roll:
jo zas myślołyk se steeloffy huffnalyk bydzie.. 8) :wink:
Noooo, dzień doberek! :D
Witam zagubionych i miłego dnia życzę! :D
Nożesz Ty zardzewiała .... :evil:
Dobrze, że już jesteś :D
Ocynk.....uffff.... mozemy spać spokojnie, nic Cię nie zeżre :roll:
nic może nie, ale jakby ktoś a nie coś chciał konsumpcji dokonać.... 8) :wink:
No i zaś przepadł. :o
Dzień dobry! :D
dzien dobry.
gdzie łon polazł?
Gwoździk
13-03-2009, 07:32
Jestem .... jestem ...
http://www.informacje.kolobrzeg.pl/wp-content/uploads/2009/02/13-piatek-128x103.jpg
:D :( :o :-? 8) :x :evil: :cry: :oops: :P :roll: :wink:
Kochany tyle emocji na raz???????? :o :o :o
anja i jesce mu kochany pis..jak nic zerdzewieje hufnalek..niom :lol: :lol: :wink: withanko
Jestem .... jestem ...
http://www.informacje.kolobrzeg.pl/wp-content/uploads/2009/02/13-piatek-128x103.jpg
:D :( :o :-? 8) :x :evil: :cry: :oops: :P :roll: :wink:
Gwoździku wyluzuj, bo Cię zabiją te emocje :-? :wink: :D
Podejrzany dzień minął, u nas wszystko OK, mozna wrócić do normalnego życia. :D
Dzień dobry! :wink:
Coś nowego nam opowiesz o Gwoździkowej?
Albo chociaż o jej przyszłych mieszkańcach? 8)
Dlaczego Ty nie jesteś u siebie, hę?
Dzień dobry przyszłam powiedzieć. :D
I o krecika zapytać... :roll:
Witam Ocynkowane Towarzystwo :D
Gwoździk, wracaj do domu, a nie się szlajasz po kominkach gdzieś :-? :wink:
Krecika mnie też interesuje...
Gwoździk
15-03-2009, 07:52
dzisiaj jadę do się ... to wieczorem coś tam skrobnę .... :wink:
dziękuję za pamięć :D
Informacja dla OPK (Obrońców Praw Kreta):
KRET- MENDA ....ŻYJE !!!
:D
No i niech mu będzie na zdrowie :D
Pozdrowienia dla Pani Gwoździkowej i szacuneczek ... ma zacięcie do tych cośtamów :)
Wesolo Wam widze :D
No i dobrze. :D
A jesli kot kreta odpedzil to jest nadzieja, ze te co u nas sie zablakaly odejda, bo ja tyz kota mam. :D 8) :wink:
No nie takiego o jakim pomyslales. :wink:
Prawdziwy kot u nas sie dokarmia i dogrzewa na sloneczku. To chyba mieszkaniec jakiegos sasiada. Wcale sie ludzi nie boi. :roll:
Zamieszkuje u nas od jakiegos czasu, ale tylko w dzien przychodzi. Od kiedy na jedzonko przychodzic zaczal to dolaczyl do niego drugi kot. :roll:
Teraz mam dwa. A trzeci widze chodzi sobie dookola - na razie. :lol:
Chyba musze przestac ich karmic bo cala wioche sciagne. :D :roll: :roll:
Gwoździk
15-03-2009, 18:34
Wesolo Wam widze :D
No i dobrze. :D
A jesli kot kreta odpedzil to jest nadzieja, ze te co u nas sie zablakaly odejda, bo ja tyz kota mam. :D 8) :wink:
No nie takiego o jakim pomyslales. :wink:
koty w głowie mnie czasami interesują... ale poza FM
Prawdziwy kot u nas sie dokarmia i dogrzewa na sloneczku. To chyba mieszkaniec jakiegos sasiada. Wcale sie ludzi nie boi. :roll:
Zamieszkuje u nas od jakiegos czasu, ale tylko w dzien przychodzi. Od kiedy na jedzonko przychodzic zaczal to dolaczyl do niego drugi kot. :roll:
Teraz mam dwa. A trzeci widze chodzi sobie dookola - na razie. :lol:
Chyba musze przestac ich karmic bo cala wioche sciagne. :D :roll: :roll:
jeżeli nie przekroczysz liczby Villasowej ... to spoko :wink:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin