PDA

Zobacz pełną wersję : TERRIVA pytanie do fachowców



quincy
23-05-2008, 15:59
Mam pytanie do speców od murarki. Czy belki stropu terriva muszą być koniecznie oparte na poduszce betonowej? Mury są z suporeksu 600 ale dość kruchego. Jaka jest optymalna wysokość takiej warstwy betonu? Dzięki za podpowiedzi.

Kris2222
23-05-2008, 16:03
Muszą być oparte na min. 5cm poduszce z betonu
czyli obniżasz wieniec o te 5cm , pamiętaj że wtedy trzeb wibrator do betonowania , żeby belki podlało betonem , bo inaczej masz raki na 100% i belki w powietrzu

quincy
23-05-2008, 16:47
dzięki kris22 za odpowiedż, ale nie wiem jakie "raki na 100 %" masz na myśli? Jak mam teraz belki oparte na murze to jest jakiś szybki i łatwy sposób aby je podnieść? Jeszcze nie ma zbrojenia wieńca, ale pustaki stropowe już są, cały komplet.

beton44
23-05-2008, 17:48
stado Pudzianów :o

Barbossa
24-05-2008, 08:44
dzięki kris22 za odpowiedż, ale nie wiem jakie "raki na 100 %" masz na myśli? Jak mam teraz belki oparte na murze to jest jakiś szybki i łatwy sposób aby je podnieść? Jeszcze nie ma zbrojenia wieńca, ale pustaki stropowe już są, cały komplet.

raki to miejsca, których beton niewypełnił przy betonowaniu

to co masz zrobione to kicha, kto to robił? Ty sam?
w necie pełno instrukcji do terivy, trzeba było poczytać
teraz to tylko podstemplować strop przy ścianach i wyciąć parocentymetrową warstwę z bloczków
i lepiej tak zrób

quincy
24-05-2008, 12:47
a jeśli zostawię tak jak jest to co może się stać? Stropy kładła mi ekipa która robi to nie pierwszy raz i zawsze w ten sposób, nie bardzo chcą przekładać cały strop. Mówią że będzie OK i nic się nie stanie. Sama nie wiem co robić. Ja jestem laikiem w sprawach budowlanych, ale nie chcę żeby mi strop na głowę spadł za jakiś czas. Poradżcie coś.

labas1
24-05-2008, 12:49
Barbarossa napisał co masz zrobić .

quincy
24-05-2008, 13:13
No tak, ale to nie takie proste, podwójna robota dla ekipy która się do tego nie pali. Jakie mogą być konsekwencje jak zostawią tak jak jest?

labas1
24-05-2008, 13:20
Strop się nie zawali ale będą pękać pustaki (rysy na tynkach)na których jest położona belka stropowa .

beton44
24-05-2008, 15:44
może coś konkretnego:

A co tam wpisał kierownik budowy w dzienniku???

Aedifico
24-05-2008, 16:47
No tak, ale to nie takie proste, podwójna robota dla ekipy która się do tego nie pali. Jakie mogą być konsekwencje jak zostawią tak jak jest?
To powiedz,że skoro niezgodnie ze sztuką to Tobie się nie pali z zapłatą i 70% wartości tego co miał być jest w sam raz. Jak się coś by porysowało masz rezerwę na naprawę.

quincy
24-05-2008, 20:44
Nie wiem co wpisał bo nie mam tego dziennika, spytam w poniedziałek. A czy może jest ktoś na forum kto ma podobnie położony strop terriva na suporeksie bez poduszki betonowej? Szukałam podobnego tematu ale nic nie znalazłam. A może ktoś już widział tak położony strop i wie jak się zachowuje po jakimś czasie?

Barbossa
24-05-2008, 21:02
no tak, wszyscy doradzają pierdoły,
wykonawca jest super

po co zawracasz d... skoro nie chcesz słuchać

labas1
24-05-2008, 21:35
A może ktoś już widział tak położony strop i wie jak się zachowuje po jakimś czasie?

Przecież wyżej napisałem .

quincy
24-05-2008, 21:41
Rozebranie 220 m stropu nie jest prostą sprawą i jak pisałam ekipa się do tego nie pali, a sama nie dam rady. Dlatego pytam co się może stać z tym stropem i szukam jakiegoś wyjścia z tej patowej dla mnie sytuacji. Może jest sposób żeby lepiej dozbroić, zrobić COŚ żeby rozwiązać problem. A jeśli komuś zawracam D... , to nie było to moim zamiarem.

Kris2222
24-05-2008, 21:41
Właśnie po co pytasz jak nie słuchasz co trza zrobić,

Jeśli chcesz usłyszeć , że będzie ok , zalewaj spokojnie to już pisze


Stary co sie przejmujesz , wszystko będzie dobrze , prawie wszyscy tak mają i żyją

najwyżej co 60 cm będziesz miał zarysowany tynk w kształcie półkola ,spoko ważne że na głowę nie zleci

labas1
24-05-2008, 21:45
Stary co sie przejmujesz


To jest pani , panna :D

Aedifico
24-05-2008, 21:46
Rozebranie 220 m stropu nie jest prostą sprawą i jak pisałam ekipa się do tego nie pali, a sama nie dam rady. Dlatego pytam co się może stać z tym stropem i szukam jakiegoś wyjścia z tej patowej dla mnie sytuacji. Może jest sposób żeby lepiej dozbroić, zrobić COŚ żeby rozwiązać problem. A jeśli komuś zawracam D... , to nie było to moim zamiarem.
Jak się ekipa nie pali to napisałem co masz zrobić. Jeśli będzie się rysować, nie zawsze musi.

Jak pojedziesz na warsztat z wymianą 4 kół a wymienią Ci 2 to chyba 100% ceny nie płacisz.

Kris2222
24-05-2008, 22:00
Jakoś uwagi nie zwróciłem :lol:

wypadało by zakasłać , jak na budowlańca przystało :lol: ale nie idzie przez neta

że tak zapytam , dlaczego teraz zwróciłaś uwagę na ten błąd ?jak zaczynali to tego nie widziałaś ?

quincy
24-05-2008, 22:40
Nie wiedziałam że tak nie może być, nie zwracałam na to uwagi, Dopiero kierownik to zauważył i kazał jakoś poprawić, ale też jakoś tak im powiedział bez przekonania, chyba zdaje sobie sprawę że ta poprawka to właściwie drugi raz robota ... Poczytałam o terrivach trochę w necie i dlatego się tak dopytuję. Nie stać mnie na poprawki.

jajmar
24-05-2008, 22:43
Nie stać mnie na poprawki.

Zmuś do tego ekipe tą co spieprzyła. Nic im nie płać aż bedzie wykonane zgodnie z instrukcją.

Kris2222
24-05-2008, 22:53
to nic nie szkodzi że cię nie stać , przecież płacisz za dobrze wykonaną robotę ,obecnie nie jest dobrze więc nie płacisz

Nie wiem długo już budujesz ale naucz się jednej zasady , nie możesz pozwolić
by ktoś ci właził na głowę na twojej budowie , to twoja budowa, inwestycja
i twoje zdanie sie tam liczy ,
nie ekipy która coś źle zrobiła i nie chce im sie poprawiać

też buduje , też miałem podobną sytuacje ,tylko z dachówką , jedna połać gotowa , majster chciał sie pochwalić jak jego ludzie ostro jadą z robotą , a tu zonk ,
wchodzę a tu wszystkie zamki w dachówce praktycznie na wierzchu, z dołu nie do zauważenia ale na dachu , masakra, skończyło sie na zdjęciu całej dachówki , i przebijaniu łat , oczywiście majster zwalił na ludzi , bo akurat go nie było ,przyjęli rozstaw na Robena ,którego ciągle robią a ja miałem Koramik i już nie wyszło,bo sie policzyć nie chciało

Nie odpuszczaj im , niech ściągają , to nie takie złe , nich wszystkie gary przełożą na sąsiedni pokój , belki do góry ,gary z powrotem i następny pokój ,nie trza nic na ziemie ściągać

quincy
24-05-2008, 23:22
Dzięki Kriss. Tak zrobię. Masz rację.

M@riusz_Radom
25-05-2008, 07:16
Dopiero kierownik to zauważył i kazał jakoś poprawić,

Co to za kierownik ?????? To on powinien narzucić rozwiązanie !!

Barbossa
25-05-2008, 07:32
Dzięki Kriss. Tak zrobię. Masz rację.
ło jeżu

przeca napisałem co zrobić, roboty na bezwisiłkowe 3-4 godziny
a tu panie ropzierducha

quincy
25-05-2008, 09:17
Barbossa, 3-4 godziny na wycięcie 135 mb. ściany i ostemplowanie? Sama nie wiem. Zapodam im obydwa pomysły, wybiorą wygodniejszy dla siebie. Dzięki panowie za pomoc. Dobra rada złota warta.

Barbossa
25-05-2008, 09:35
cięcie piłą
stemplowanie to też raczej nic szczególnego

przecież i tak musisz stemplować w obu przypadkach
w całym tym bajzlu rożnica jest pomiędzy cięciem a przekładaniem całego stropu,
co jest łatwiejsze, mniej gruzotwórcze, powodujące mniej uszkodzeń?

strzelu
25-05-2008, 17:59
A jeśli mam zrobioną opaskę z dwóch warstw cegły pełnej to też muszę dawać poduszkę z betonu czy mogę dać belki na cegłę pełną?

pozdrawiam

Bazhyl
25-05-2008, 19:51
Najbardziej poprawnym rozwiązaniem jest podniesienie belek i zalanie ich w wieńcu. Robione są również takie patenty z tego co zauważyłem jak podmurowanie z cegieł właśnie oraz wylanie tych 5cm z betonu i na tym układanie belek, jednak zwróćcie uwagę, że zbrojenie w takim wypadku leży na belkach a powinno być częściowo pod nimi.

Co do "fachowców" wiadomo, że ciężko z nimi się rozmawia, natomiast trzeba tupnąć nogą i postawić na swoim - czyli ma być tak jak być powinno.

adam2007
25-05-2008, 20:16
dzięki kris22 za odpowiedż, ale nie wiem jakie "raki na 100 %" masz na myśli? Jak mam teraz belki oparte na murze to jest jakiś szybki i łatwy sposób aby je podnieść? Jeszcze nie ma zbrojenia wieńca, ale pustaki stropowe już są, cały komplet.

raki to miejsca, których beton niewypełnił przy betonowaniu

to co masz zrobione to kicha, kto to robił? Ty sam?
w necie pełno instrukcji do terivy, trzeba było poczytać
teraz to tylko podstemplować strop przy ścianach i wyciąć parocentymetrową warstwę z bloczków
i lepiej tak zrób


Kolega ma rację. U mnie deski szalunkowe na wieniec odpowiednio podnieśli na nich oparli belki Terriva ,a jak przyjedzie grucha to zaleją te miejsca i buławą zagęścimy.Także same belki będą oparte na conajmniej 5 cm.Lepiej tak zrób bo przy obciążeniu ,a jeszcze jak przyjdzie dach to mogą być problemy.

ankar
30-05-2008, 15:02
czy ktoś w tu obecnych mogłby napisac co jest przyczyna takiego pękania pustaków. tylko prosze mnie nie zakrzyczec ze tam gdzies jest napisane... :roll:
http://images25.fotosik.pl/221/b3c1ae90becb924fm.jpg

30-05-2008, 18:51
... czy może jest ktoś na forum kto ma podobnie położony strop terriva na suporeksie bez poduszki betonowej? ...
nie robiłem poduszki /strop gestozebrowy lecz nie teriva/

czy ktoś w tu obecnych mogłby napisac co jest przyczyna takiego pękania pustaków...
miejscowy nacisk i słaby pustak

adam2007
30-05-2008, 19:06
czy ktoś w tu obecnych mogłby napisac co jest przyczyna takiego pękania pustaków. tylko prosze mnie nie zakrzyczec ze tam gdzies jest napisane... :roll:
http://images25.fotosik.pl/221/b3c1ae90becb924fm.jpg


Duży nacisk na małą powierzchnię. U mnie przedwczoraj robotnik wpadł w pustak dlatego ,że mocno stanął na pustak w środkowym miejscu.Pustak z dobrej firmy z certyfikatami.

labas1
30-05-2008, 19:17
Duży nacisk na małą powierzchnię. U mnie przedwczoraj robotnik wpadł w pustak dlatego ,że mocno stanął na pustak w środkowym miejscu.Pustak z dobrej firmy z certyfikatami.


:o

ankar
30-05-2008, 19:29
mam nadzieje ze one nie beda tak strzelac jeden po drugim...
co mozna teraz zrobic zeby uniknąc kolejnych takich uszkodzen?, bo zaczynam sie bac ze bede kiedys siedziala w salonie a sufit spadnie mi na glowe bo ktos na poddaszu za bardzo stąpnął...

Aedifico
30-05-2008, 19:39
czy ktoś w tu obecnych mogłby napisac co jest przyczyna takiego pękania pustaków. tylko prosze mnie nie zakrzyczec ze tam gdzies jest napisane... :roll:
http://images25.fotosik.pl/221/b3c1ae90becb924fm.jpg


Duży nacisk na małą powierzchnię. U mnie przedwczoraj robotnik wpadł w pustak dlatego ,że mocno stanął na pustak w środkowym miejscu.Pustak z dobrej firmy z certyfikatami.

Żaden mistrzuniu nie wpadł na to,że nie chodzi się po pustakach? :o

ankar
30-05-2008, 19:41
nie napisalam wczesniej - strop juz jest zalany a to pękło w tydzien po zalaniu

adam2007
30-05-2008, 21:34
czy ktoś w tu obecnych mogłby napisac co jest przyczyna takiego pękania pustaków. tylko prosze mnie nie zakrzyczec ze tam gdzies jest napisane... :roll:
http://images25.fotosik.pl/221/b3c1ae90becb924fm.jpg


Duży nacisk na małą powierzchnię. U mnie przedwczoraj robotnik wpadł w pustak dlatego ,że mocno stanął na pustak w środkowym miejscu.Pustak z dobrej firmy z certyfikatami.

Żaden mistrzuniu nie wpadł na to,że nie chodzi się po pustakach? :o


Generalnie położyli sobie deski i chodzili po nich ale traf chciał ,że stanął i wpadł.