PDA

Zobacz pełną wersję : Tynkowanie - liczenie powierzchni i rozliczanie się



Biceps
24-05-2008, 18:21
Witam,

Jestem w trakcie tynkowania chatki na wsi - stara, poniemiecka, stary tynk został w całości skuty, nowy - cementowo-wapienny - rzucany jest maszynowo (szpryc + tynk właściwy). Umówiłem się z tynkarzem na cenę 22 zł/m2 (sama robocizna - dużo to, czy mało?) i teraz mam pytanko, co do obmiaru powierzchni. Wydawało mi się, że powinienem zapłacić tylko za powierzchnię stricte otynkowaną, tymczasem tynkarz w swoich wyliczeniach nie odjął otworów drzwiowych i okiennych, albo zrobił to iście "po łebkach", na oko, w dużym przybliżeniu, oczywiście niekorzystnie dla mnie (dodam, że zostawiłem stare futryny, ale co to zmienia...) :o.
Zapytać się zatem chciałem, choć to trochę absurdalne, jak mam liczyć powierzchnię do rozliczenia? Dla mnie oczywiste jest, ze nie płacę za coś, czego nie ma, ale w tych czasach i przy tych ekipach różne cuda się zdarzają.

labas1
24-05-2008, 18:50
Prawidłowo powinno się odliczać powierzchnie okien , ale za wykonanie szpalet (obróbki wokół okien) powinno się naliczać zwiększoną normę , według KNR prawie 4-razy większą, bo faktycznie roboty jest dużo więcej przy szpaletach a metry nie ,,lecą".
Standartowo nie odlicza sie okien przy robociźnie , chyba że umowa to określa . <hahaha>

Biceps
24-05-2008, 19:08
Standartowo nie odlicza sie okien przy robociźnie , chyba że umowa to określa .

Kurcze, umawiając się na robotę nie miałem pojęcia, żeby brać pod uwagę coś takiego, jak określenie jak liczyć otwory okienne. A że jest tego trochę, to i koszt mi skacze :-?
A w takim razie co z otworami drzwiowym? Jak zaznaczałem, zostawiałem stare futryny, i przy tynkowaniu też pewnie było trochę roboty, żeby to obrobić. Czy KNR i "praktyka" też określają, jak liczyć powierzchnię w takim przypadku?

zezo
24-05-2008, 20:00
Ja dziękuję jaka cena 22 zł :o :o

w zeszłym roku tynkowałem 8 zł za m2,
teraz sąsiad tynkował 12 zł za m2
widocznie ceny w twoim regionie są dużo wyższe.

Co do otworów okiennych to dobrze nie pamiętam ale u mnie odliczali tylko coś od jakiejś powierzchni, nie pamiętam od jakiejś coś mi świta że powyżej 3m2 ale głowy bym nie dał

zezo
24-05-2008, 20:09
Może jeszcze taka uwaga
Ja mam dom z użytkowym poddaszem na poddaszu kazałem otynkować tylko ściany szczytowe i działowe bez ścianek kolankowych, doszedłem do wniosku że będzie trudno połączyć to z KG i muszę powiedzieć że dobrze zrobiłem,
ścianki kolankowe obłożyłem KG i wszystko gra, a zawsze pare metrów tynku było mniej :wink: :wink:
Tak więc proponuje przemyśleć takie rozwiązanie.
Powodzonka życzę w dążeniu do celu.

Biceps
24-05-2008, 20:17
Hehe, dzięki za życzenia :) Jestem na etapie przygotowywania się do odbioru prac tynkarskich. Zaskoczyła mnie, przyznać muszę, kwestia obliczania powierzchni - to całe nieodejmowanie okien i drzwi. Niestety tynkarz nic mi na ten temat nie mówił przy umawianiu się na robotę, a i jak nie wpadłem na pomysł dokładnego rozeznania w tej sprawie. Będę próbował negocjować, ale co z tego wyjdzie?...

Może ktoś jeszcze podzieli się sowimi doświadczeniami przy wycenie prac tynkarskich i kwestiach obliczania powierzchni?

zezo
24-05-2008, 20:27
tynkarz nie mówił bo dla niego to oczywista sprawa.
Dla tynkarza najprościej by było jak by nie było wcale okien, jedzie sobie łatą i po temacie, a jak okno to wiadomo trzeba obrabiać a tu czas leci :lol: :lol: :lol:

Jeszcze taka rada
Koniecznie musisz zrobić zdjęcia całej instalacji jaką masz, a która zostanie otynkowana, nie będzie problemów w przyszłości,
mnie zatynkowali dwie puszki elektryczne pod gniazdka, kumpel jeszcze 3 gniazdek szuka, sąsiad też nie może się doliczyć kilku gniazdek oraz przyłączy wodnych w łazience. :lol: :lol:
Tak więc zdjęcia są konieczne wiadomo gdzie co powinno być, a jak nie ma fotek to klops. :wink:

rafald
24-05-2008, 20:46
Witam,

Mnie skasowali tak: powierzchnię ścian policzyli razem z otworami drzwiowymi, bo rzekomo trzeba dołożyć listew przy drzwiach, itp. (wg mnie ściema, ale chyba tak sobie to liczą wszyscy). Jeżeli chodzi o okna, odjęli powierzchnie okien, ale policzyli obróbkę okien wg stawki 25zł/mb długości obrabianej (czyli obwód okna x25zł, bez długości przy podłodze). Jeżeli chodzi o okna - ciesz się jeśli policzą po prostu powierzchnię okien i pomnożą przez stawkę za tynki (przy założeniu oczywiście, że Ci obrobili te okna), bo naprawdę jest roboty przy obrabianiu. Jeśli chodzi o otwory drzwiowe - drugi raz bym za niewykonaną robotę nie zapłacił. Człowiek uczy się na błędach.
PS: uważaj na powierzchnię tynków, mnie chcieli przyciąć na ok. 1500zł - oczywiście policzyłem sam z dużą dokładnością :-).
Pozdrawiam

Kris2222
24-05-2008, 21:58
mpoplaw nie tak szybko z tym 100 zł

tynkarza także bronią normy , sam tynkuje i coś tam o tym wiem
do sprawdzania tylko i wyłącznie łata dwa metry , wszystkie normy są określone na odcinku dwu metrowym
jeśli dobrze pamiętam to prześwit dopuszczalny to 2mm i chyba nie więcej jak dwa na łacie dwu metrowej, (albo trzy :-? )sam nie wiem ,mało sie zdarza by ktoś z takim czymś wyskoczył,
Odchyły od pionu to max 5mm na całej wysokości ściany
Jeśli chodzi o otwory to tak
okna do 3 m2 nie odlicza się jeśli sie je obrabia ,
powyżej 3m2 odlicza się ale wlicza powierzchnie glifów razy 3 ,nawet 4 :D
albo po mb co sie lepiej opłaca
drzwi sie odlicza jeśli nie są obrabiane
wszelakie belki tak samo jak okna pow.3m2

Jeśli chodzi o cenę na śląsku to kręci sie od 12 - 15zł m2 zależy od ekipy, ci co pozakładali firmy za dotacje z urzędu pracy i nie mają zleceń to robią i za 9zł,

justkaaa
19-08-2009, 19:40
Podłaczam się pod pytanie o sposób liczenia tynków wewnętrznych. Umówiłam się z tynkarzem na 20 zł/m2. Z tego co pamiętam to miała byc cena z obróbkami drzwi i okien. Teraz tynkarz policzył wszytskie ściany i nie odliczał powierzchni okien i drzwi. Mówi, że jakby miał odliczać te otwory to musiałby mnie policzyć z mb tych otworów. Mówi, że taka jest norma liczenia tynków. Wg mnie miało być tak, że te 20 zł to cena za tynkowanie ścian i że jest to cena usredniona, czyli uwzględnia i całe ściany gdzie jest mniej roboty i otwory gdzie jest roboty więcej. Jak jest z tym sposobem liczenia za tynki?
Jutro się rozliczam i musze się przygotować.

mynia_pynia
19-08-2009, 20:28
Przy obróbce okien i drzwi jest dużo roboty, też nie rozumiałam kiedyś, dlaczego tynkarz chce liczyć za wszystko - ale jak widziałam ile to zabawy to bez porównania z litą ścianą.
A okna to chyba najgorsze cholerstwo, wszytko dokładnie obkleić folią, ładnie taśmą żeby nie usyfić ram - dla mnie masakra.

A co do ceny, to ja płaciłam w 2008 r., 22 zł za robociznę (tynki tradycyjne + filcowanie, wszystko ręcznie robione) - ściany są gładkie, po filcowaniu były takie białawe - dobrze się je malowało.

justkaaa
19-08-2009, 22:11
Czyli nie robić mu scen? To, że jest więcej roboty to ja to rozumiem i wiem tylko wcześniej, tak mi się wydaje ustalaliśmy, że ta cena dotyczy m^2 ściany i uwzględnia obróbke okien i drzwi, np za ściane pełną tynkarz przyjmuje 15zł, za glify 25 i uśredniając to wszystko to stosuje stawke 20zł za metr. Tynkarz mówi, że przy rozliczaniu nie odejmuje się powierzchni otworów i że taka jest zasada każdego tynkarza i każdy tynkarz tak robi. Jeżeli faktycznie każdy tynkarz stosuje taka zasade to ok ale jeśli jest to kwestia uzgodnienia to wg mnie uzgadnialiśmy inaczej. Dlatego pytam, czy wasi tynkarze też stosowali taką zasade że przy liczeniu ścian nie odejmowali powierzchni otworów?

Pavulon
19-08-2009, 22:30
nasz tynkarz liczyl tak
powierzchnia sciany razem z oknem bo okno to obrobka , montowal listwy do okien ( listwy w cenie )

tam gdzie otwory drzwiowe zakonczone byly narozlikami rowniez wliczyl do powierzchni sciany

natomiast tam gdzie drzwi zakonczyl bez obrobki bo beda oscieznice z listwami drewnianymi - odjal

wydaje mi sie to uczciwe

michalmayday
20-08-2009, 16:13
Tynki liczy się tak, okna oblistwowane do 3m kwadratowych są liczone jako całość czyli razem ze ścianą,natomiast okna powyżej 3 metrów kwadratowych liczy sie okno x1/2 (np 6m2okno x 1/2 =3m2), drzwi natomiast odejmuje się z jednej strony jeśli były tylko obstawione deskami,jeśli są oblistwowane to zasada taka sama jak przy oknach,natomiast poddasza i wszędzie gdzie są skosy liczymy mb sciany do połowy skosu i mnożymy przez wysokość sciany w najwyższym punkcie,pozdrawiam :)

Dla wszystkich zainteresowanych liczymy tak ,a nie inaczej dlatego ze obsadzenie listew narożnych zajmuje dużo czasu i stad taki przelicznik:)

les111
20-08-2009, 18:14
U mnie jest następująca sprawa powyżej 3m2 otwór odlicza w połowie ,zabezpieczenie okien w cenie a cena za robocizne mam uzgodnioną na 12zł,szpryc ,narzutka, filcowanie tynki tradycyjne z agregatu