PDA

Zobacz pełną wersję : DOLANIE FUNDAMENTóW ???



Edyta i Wojtek
28-05-2008, 06:32
Geodeta zle wytczył domek, fundamenty wylane...masakra :( w miejscu salonu mam garaz ...majster go nie sprawdził , kierownik także na szczescie pokryja koszty...musza teraz przesunąć dwie ściany by powiekszyc salon oraz wstawic sciane w garazu by oddzielic kotłownie....a chca to zrobic poprzez czesciowe usuniecie fundamentów ,powiekszenie zbrojenia i dolanie betonu, czy to sie zespoi z juz wylanym...mam przeczucie ze to troche nie za dobry pomysl ....choc usuwanie całosci fundamentów to jeszcze gorsze ....????? :o

Barbossa
28-05-2008, 06:54
"nie za dobry" pomysł to już był, został zrealizowany
teraz to, jeżeli konieczne, można zrobić, byle z głową

arturromarr
28-05-2008, 09:40
ja bym radził nie usuwać fundamentów tylko zrównać ścianę fundamentową do poziomu posadzki tam gdzie nie jest potrzebna. Jeśli pod domem znajdzie kilka odcinków zbędnych ław to nic się nie stanie a konstrukcja przynajmniej starej części pozostanie zwarta.
Skoro fundament będzie osłabiony ze względu na brak powiązań pomiędzy jego częściami to niech stary fundament pozostanie tak jak jest, pod posadzką nikomu nie będzie przeszkadzał.
Dolewane fragmenty proponuję zrobić szersze a następnie (na koszt winnych zamieszania) porządny wieniec na gotowej ścianie fundamentowej (już nad gruntem) i nie będzie problemu.

Edyta i Wojtek
28-05-2008, 13:06
dziekuje za porady....dopilnuje ich udajac ze sie znam :evil:

28-05-2008, 16:02
dziekuje za porady....dopilnuje ich udajac ze sie znam :evil:
a mozna wiedziec czego dopilnujesz ?

jajmar
28-05-2008, 16:05
Geodeta zle wytczył domek, fundamenty wylane...masakra :( w miejscu salonu mam garaz ...majster go nie sprawdził , kierownik

Ja bym do tego zestawu dołożył inpektora. Parę stówek odżałuj i zatrudnij kogoś kto sie coś kolwiek zna.