PDA

Zobacz pełną wersję : Odgromówka - robić czy nie?



mapan
08-06-2008, 21:30
Prawdopodobnie jak wielu innych inwestorów zastanawiałem się czy robić odgromówkę, czy nie. Przynajmniej ten jeden dylemat budowlany mam za sobą. Tak wygląda komin po uderzeniu pioruna:
http://images25.fotosik.pl/226/deb5475a6ddfcd9e.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/279/bad89dd8c3233ac5.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/279/bfc994358e9008db.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/226/a4965b1decacb9a3.jpg (www.fotosik.pl)
http://images26.fotosik.pl/227/a91ec8ea44bdbf5b.jpg (www.fotosik.pl)
http://images28.fotosik.pl/227/f944cd4b0cd67f88.jpg (www.fotosik.pl)

Odłamki podziurawiły folię dachową i wbiły się w ścianę odległą o 6 metrów. Cegła klinkierowa popękała jak jakby była ze szkła. Na szczęście nikogo wtedy nie było na budowie, a w związku z kredytem budowlanym budowa była ubezpieczona od takich zdarzeń. Jak cała sprawa się zakończy to dam znać. Puki co w poniedziałek startujemy z rozbiórką komina. Komin można podziwiać jeszcze jutro w Nieborowicach. Wstęp 5 zł, dzieci i osoby o słabych nerwach nie będa wpuszczane.

jacekp71
08-06-2008, 23:19
wow !

jakies powody dla ktorych wlasnie ty dostales ?
czy czysty przypadek ....

el-ka
09-06-2008, 00:36
Tak dla ciekawości: są w bezpośrednim sąsiedctwie inni wybudowani wyżej od Ciebie ? Jesteś sam na polu na górce, czy też wśrod innych domów ?

mapan
09-06-2008, 06:31
wszyscy się zastanawiaja dlaczego akurat trafiło w mój komin. 30 metrów dalej sa wysokie drzewa, po drugiej stronie ulicy sąsiad z odgromówką, w rogu działki uziemiony słup elektryczno-oświetleniowy, a musiało trafić w mój komin. Jak pech to pech

mynia_pynia
09-06-2008, 06:58
Dzięki.
Interesowałam się tym tematem, nawet mam wyliczoną cenę - teraz już na 100% robie - i mnie jest inaczej - mój dom najwyższy w okolicy - dopuki reszta się nie zabuduje.

Nefer
09-06-2008, 07:02
Ja również nie zamierzam liczyć na rozsądek piorunów :)

mapan
09-06-2008, 08:06
słup ma niecały rok, bednarka jeszcze się błyszczy.

tres34
09-06-2008, 09:03
Odgrom warto zrobic. Co do samego komina: bardziej lichy juz chyba nie mogl byc. Dlatego wy budujecie z jakichs dziwadel a nie cegly jak to robi normalnie?

krys1
09-06-2008, 09:27
wszyscy się zastanawiaja dlaczego akurat trafiło w mój komin. 30 metrów dalej sa wysokie drzewa, po drugiej stronie ulicy sąsiad z odgromówką, w rogu działki uziemiony słup elektryczno-oświetleniowy, a musiało trafić w mój komin. Jak pech to pech

Nie zawsze wali w to co najwyżej tylko tam gdzie była największa różnica potencjałów. Tak czy inaczej - pech.

skorpio
09-06-2008, 22:54
Poszło po zbrojeniu, zastanawiam się co na to ci, którzy podłączyli odgrom do zbrojenia ławy fundamentowej.
U mnie bednarka wkopana naokoło domu, ale jeden płaskownik z nią połączony ukryty jest w betonowym słupie narożnym, którego zbrojenie połączone ze zbrojeniem ławy fundamentowej i stropu, a ten ze zbrojeniem schodów i słupów na ściankach kolankowych, które z kolei powiązane są ze zbrojeniem wieńca :-? .

freetask
09-06-2008, 23:32
wszyscy się zastanawiaja dlaczego akurat trafiło w mój komin. 30 metrów dalej sa wysokie drzewa, po drugiej stronie ulicy sąsiad z odgromówką, w rogu działki uziemiony słup elektryczno-oświetleniowy, a musiało trafić w mój komin. Jak pech to pech

Nie zawsze wali w to co najwyżej tylko tam gdzie była największa różnica potencjałów. Tak czy inaczej - pech.
ano nie zawsze:
http://wvlightning.com/large2.shtml
http://www.flickr.com/photos/11239874@N02/1371236746/

Bigbeat
10-06-2008, 00:14
tak sobie gdybam że ten drut zbrojeniowy w kominie na pewno pomógł piorunowi trafić, a słup może mieć już skorodowana bednarkę
To akurat ma niewielkie znaczenie.
Korozja bednarki zwiększa jedynie rezystancję uziemienia, co może przełożyć się na większe spadki napięcia pomiędzy słupem a ziemią w momencie trafienia pioruna, czyli ewentualne większe zniszczenia osprzętu na słupie i większe przepięcie które poleci w zasilane ze słupa obwody (jeśli takie są) - ale to w przypadku, kiedy piorun uderzy.
Zauważmy, że warunkiem uderzenie pioruna (czyli de facto wystąpienia przebicia elektrycznego w izolatorze, jakim jest powietrze), jest przekroczenie pewnej granicznej wartości natężenia pola elektrycznego, przy której następuje przebicie. W przypadku powietrza ta graniczna wartość zależy od wilgotności (wyższa = gorzej), ciśnienia (niższe = gorzej) i temperatury (wyższa = gorzej). Dodatkowo zależne jest to także od kształtu przedmiotów przewodzących, między którymi nastąpić ma przebicie - ostre kształty wywołują lokalne zagęszczenie ładunków na ich ostrych krawędziach i ułątwiają przebicie. Tak więc, jeśli nad jakimś obszarem jest sobie chmura o dostatecznie wysokim ładunku, i jest kilka domów o podobnej wysokości, piorun walnie najpewniej tam, gdzie jest najwilgotniej, najcieplej, "najostrzej" (chodzi o kształty). Czyli, jeśli dom sąsiada jest ustawiony tak, że jego ściany mało zaciekają w czasie deszczu (woda przewodzi - ale o tym za chwilę), a mój zacieka bardziej (bo, być może, nie mam jeszcze dachu), to piorun przywali raczej w mój dom.
A co do przewodnictwa - do chwili uderzenia pioruna nie ma znaczenia, jaka jest przewodność materiału - oczywiście w pewnych granicach (chodzi o zapewnienie "rozsądnej" ilości wolnych elektronów, umożliwających jonizację powietrza). Dlaczego? A no dlatego, że do chwili uderzenia prąd praktycznie nie płynie - powstaje jedynie pole elektryczne. A więc piorunowi jest raczej wszystko jedno, czy trafi w ostry metalowy maszt, czy mokry ostry drewniany słup - pod warunkiem, że będą równie wysokie i równie ostre ;)
Natomiast w chiwli uderzenia pioruna, im lepsza przewodność, tym mniejsze zniszczenia. Po prostu każdy przewodnik ma pewną oporność R, czyli przepływ prądu o wartości I (odprowadzenie ładunku z chmury jest właśnie przepływem prądu) spowoduje pojawienie się pomiędzy końcami tego przewodnika (w naszym wypadku pomiędzy "górnym końcem" i ziemią) spadku napiecia zgodnego z prawem Ohma: U = I * R . Idąc dalej, ten spadek napięcia spowoduje wydzielenie się na naszym przewodniku mocy elektrycznej P = U * I, która oczywiście zamieni się w ciepło. Z tego wynika, że im większa oporność przewodnika (zwodu), po którym piorun sobie spływa do ziemi, tym więcej ciepła się wydzieli.
Dlatego właśnie domów się nie izoluje (bo jak piorun miałby i tak strzelić, oporność "zwodu", po której miałby zejść do ziemi, byłaby bardzo duża), ale raczej wyposaża się je w instalację odgromową, która zapewnia małą rezystancję (oporność) dla spływającego ładunku. Ze względu na to ciepło ważne jest to, aby instalacja odgromowa nie była prowadzona wewnątrz pomieszczeń (pożar!) i wewnątrz muru (pękanie od nagłego wzrostu temperatury).
Pęknięcie komina na zdjęciu wzdłuż pręta zbrojeniowego wywołane było właśnie bardzo silnym i szybkim nagrzaniem się tego pręta - dodatkowo odparowująca nagle z okolic pręta para wodna wywołała takie ciśnienie, że komin został praktycznie rozsadzony i odłamki pofrunęły na kilka metrów.
A co by było, gdyby pręta by nie było? Ano pewnie piorun by i tak walnął w ten komin, tyle że nie popękałby on już tak elegancko, ale bardziej chaotycznie ;)
Pamiętajmy więc, że dobra instalacja odgromowa nie pomaga ani nie przeszkadza piorunowi w wyborze naszego domu do strzelenia ;) - natomiast dobra instalacja odgromowa znacznie zmniejsza zniszczenia wywołane przez uderzenia pioruna.

Bigbeat
10-06-2008, 08:40
;)
Walnąłby.
"Wybór" przez piorun miejsca walnięcia odbywa się bez przepływu prądu, a więc piorunowi gan pomada, czy walnie w dobry przewodnik, czy w kiepski.
Pamiętacie ze szkoły podstawowej z fizyki doświadczenia niejakiego Beniamina Franklina? Jemu wyładowanie po wilgotnym długim sznurku od latawca nawet posuwało. Taki sznurek miałby rezystancję dziesiątek, a może i setek megaomów - co w/g bardziej "ziemskich" kryteriów stawiałoby go w kategorii nawet niezłych izolatorów.
A piorun wolał sznurek, niż np. dach domu, do którego ten sznurek był potem wprowadzony (i tam siedział sobie Franklin i coś kombinował).
Przy tak dużych różnicach potencjałów, a więc i natężeniach pola elektrycznego, pojęcia izolatora i przewodnika są trochę inne, niż, powiedzmy, dla 230V.
A wszelkie mury, ze względu na "wbudowaną" w nie wilgoć, są całkiem niezłym przewodnikiem, a już na pewno złym izolatorem. Można to łatwo i bezpiecznie sprawdzić w warunkach "ziemskich": załóżcie dobre, suche buty, stańcie na podłodze tak, żeby nie dotykać ściany i dotknijcie probówką (neonówką) przewodu fazowego. Neonówka nie zaświeci, albo zaświeci bardzo słabo. A teraz, trzymając tą neonówkę podłączoną, dotknijcie dłonią do ściany. Neonówka zaświeci dużo jaśniej. Tak więc mur przewodzi, i to całkiem nieźle - do zebrania się podczas burzy ładunków na górnej krawędzi komina takie przewodzenie spokojnie wystarczy.

skorpio
28-07-2008, 13:40
Kilka zdjęć niszczycielskiej siły pioruna:

http://images26.fotosik.pl/256/58379f9a5d2f9e9dmed.jpg

http://images29.fotosik.pl/256/cc9801560cd1d63emed.jpg

http://images25.fotosik.pl/255/36585b4b6163f91fmed.jpg

Drzewko ma wyraźnego pecha. Na jego pniu można odnaleźć ślady wcześniejszego uderzenia.
Obecnym uderzeniem piorun wyrył kanał mieszczący rękę dorosłego mężczyzny.

retrofood
28-07-2008, 14:54
po ostatnich burzach ilość przekonanych do odgromówki rośnie.

skaba
28-07-2008, 21:09
po ostatnich burzach ilość przekonanych do odgromówki rośnie.
tak tak.. zdecydowanie ostatnie burze utwierdziły mnie w przekonaniu, że odgromówka ma ozdobić mój dach :D
u nas w okolicy walnęło w dwa potężne drzewa - jedno rozpadło się na wszystkie strony i poleciały z niego drzazgi, a na drugim "wybuchła" kora - drzewo stoi, a kora rozrzucona w promieniu około 15metrów :o :o :o

angelb
30-07-2008, 01:07
jaki jest koszt takiej odgromówki?

pablitoo
30-07-2008, 07:56
jaki jest koszt takiej odgromówki?

Ja za całokształt wykonanej instalacji wraz z materiałem / uchwyty na zwody malowane w kolorze dachówki plus pomiary i protokół końcowy / i robocizną zapłaciłem 2 kpln / dach podwójny dwuspadowy z dwiema lukarnami kryty dachówką ceramiczną / .

retrofood
30-07-2008, 08:00
materiały ok 500 zł, a robocizna w zależności od dekarza raczej jest w cenie dachu

podejrzewam, że trochę mało strzeliłeś, bo:
1. odgromówka to nie tylko dach, no i dekarz tego nie zrobi;
2. Nie zrobi tego nawet każdy elektryk, tylko niektórzy wiedzą jak;
3. Sprawdź ile kosztuje 50 mb bednarki ocynk 30 x 5. a gdzie reszta?
3. a ile kosztują dobre ochronniki przepięciowe B i C, to powinienes wiedzieć

pablitoo
30-07-2008, 08:09
Ochronniki przepięciowe kosztują właśnie ca taką kwotę :) / i to wcale nie dobre / .

Być może kolega podał koszt wykonania instalacji na samym dachu ...

Moja cena jest również tylko za wykonanie instalacji na dachu - uziom otokowy już miałem wcześniej wykonany no i instalację przepięciową również / ja użyłem ochronników DEHNa B i C - oddzielnie/ .

anetabo
30-07-2008, 16:00
materiały ok 500 zł, a robocizna w zależności od dekarza raczej jest w cenie dachu

Pozazdrościć takich cen - materiały kupowałeś 3-4 lata temu?
No i zazdroszczę takiego uniwersalnego dekarza...

U nas w projekcie odgromówki były takie materiały:
-przewody DYżo 6mm2 - 40m
-drut stalowy ocynkowany DFeZn fi8mm - 100m
-bednarki - 20m
-szyna zacisków uziemiających K12 - szt. 3
-złącze kontrolne, ocynkowane, drut-płaskownik -szt. 5
-złącze krzyżowe, do odgromowej instalacji - szt.7
- uchwyty na drut DFeZn fi8mm do dachówki -szt. 90
- uchwyty na drut DFeZn fi8mm z wkrętem i kołkiem - szt. 10
- obejma uniwersalna do metalowego wkładu kominowego - szt. 1
- drzwiczki aluminiowe do złącza kontronego - szt. 5
- rury osłonowe RL28 i RL37 - 15 i 11m

Ale zgodnie z normą odgromową PN-86/E-05003 oraz PN-IEC 61024-1, PN-IEC 61024-1 nasz budynek nie wymaga instalacji odgromowej. Ale również mamy kominy Leiera z zasadzonymi w nie prętami stalowymi 6m i trzeba będzie być tego świadomym. Na szczęście obok jest wyższy las i sąsiedzi z masztami.

jaro'71
30-07-2008, 16:08
...Na szczęście obok jest wyższy las i sąsiedzi z masztami.
Powiedz to piorunowi :wink:

pablitoo
30-07-2008, 16:22
...Na szczęście obok jest wyższy las i sąsiedzi z masztami.
Powiedz to piorunowi :wink:

Po co - przecie piorun wie lepiej :lol:

Najbardziej mnie bawią takie właśnie stwierdzenia - nie robię odgromu bo obok jest las , lub wysokie drzewa , bądź domy sąsiadów z odgromami etc ...
Jak mieszkałem w mieście piorun uderzył w samochód stojący przed blokiem na parkingu - w samochód - a nie w drzewa rosnące nieopodal , czy bloki o wiele wyższe niż samochód i to jeszcze z instalacja odgromową , nie w latarnie osiedlowe z których jedna stała kilka metrów obok ...

- ekhhhhh :-?

anetabo
30-07-2008, 19:15
Najbardziej mnie bawią takie właśnie stwierdzenia - nie robię odgromu bo obok jest las , lub wysokie drzewa , bądź domy sąsiadów z odgromami etc ...


Zapewne więcej osób trafiło wczoraj 6-tkę w totka niż domów bez odgromówki zostało trafionych przez piorun z poważniejszym skutkiem w czasie kumulacji lotto.

Co innego zabezpieczenie przed przepięciami w sieci.

pablitoo
30-07-2008, 19:25
Zapewne więcej osób trafiło wczoraj 6-tkę w totka niż domów bez odgromówki zostało trafionych przez piorun z poważniejszym skutkiem w czasie kumulacji lotto.

Co innego zabezpieczenie przed przepięciami w sieci.

Zabezpieczenie przeciwprzepięciowe jest jednym z elementów prawidłowo wykonanej instalacji odgromowej budynku.

Czy będziesz robić odgrom czy nie - to Twoja decyzja - czy wierzysz w rachunek prawdopodobieństwa czy nie - to Twoja sprawa , czy grasz w totka czy nie - również - ja wiem jedno - wybudowanie mojego domu kosztowało mnie mnóstwo pracy,wysiłku plus kilkaset tysięcy polskich nowych złotych - instalacja odgromowa kosztowała mnie 2 tysiące tychże samych polskich nowych - nie stać mnie na późniejszy płacz i rozpamiętywanie mojego błędu nie zamontowania odgromu - jak piorun uderzy w mój dach i zniszczy dachówkę naprzykład i uszkodzi konstrukcję dachu ...

anetabo
30-07-2008, 19:55
jak piorun uderzy w mój dach i zniszczy dachówkę naprzykład i uszkodzi konstrukcję dachu ...

Zbyt poważnie podchodzisz do siły pioruna. Nie współmiernie do zagrożenia. O wiele większe jest prawdopodobieństwo pożaru - a czy ktokolwiek zamontuje system spryskiwaczy w domku jednorodzinnym?
Piorun jak strzeli to uszkodzi tylko tam gdzie będzie przepływał - a płynął będzie do ziemi i zazwyczaj robi to w miejscu najdogodniejszym. Na wyjątkowe uderzenia pioruna mówi się, że natura pokarała.
Załączone zdjęcia w wątku to wyjątkowo niefartowne uderzenie pioruna. Gdyby komin był otynkowany aż tak mocno by go nie rozłupało. Poza tym brak jest pokrycia dachu.

Darom
30-07-2008, 21:30
Najbardziej mnie bawią takie właśnie stwierdzenia - nie robię odgromu bo obok jest las , lub wysokie drzewa , bądź domy sąsiadów z odgromami etc ...


Zapewne więcej osób trafiło wczoraj 6-tkę w totka niż domów bez odgromówki zostało trafionych przez piorun z poważniejszym skutkiem w czasie kumulacji lotto.

Co innego zabezpieczenie przed przepięciami w sieci.

Wczoraj chyba nie było burzy w kraju.

Ja jak jest burza to mam taki zwyczaj określania odległości, jak daleko uderzył piorun. Po błysku liczę sekundy 101..102..103 .. Często, wyładowań w promieniu mniejszym niż 1km jest kilka, kilkanaście... w ciągu jednej burzy- chciałbym, żeby w okolicy tylu szczęśliwców miało chociaż trafione 5-tki w Dużego Lotka. ;-)

pozdrawiam
Darek

pablitoo
31-07-2008, 07:00
jak piorun uderzy w mój dach i zniszczy dachówkę naprzykład i uszkodzi konstrukcję dachu ...

Zbyt poważnie podchodzisz do siły pioruna.(...)

Każdy ma jakąś traumę :lol: - ja widziałem jak piorun uderzył w dach - w kalenicę lukarny usciślając - dachówki prysły jak bańki mydlane - spora część poszycia dachu została uszkodzona no i konstrukcja drewniana lukarny - belki popękane i rozszczepione ... :(

- takoż nie mów mi o przecenianiu siły uderzenia pioruna , czy o totolotkowym prawdopodobieństwie jego uderzenia .

krzysztofh
31-07-2008, 07:12
jak piorun uderzy w mój dach i zniszczy dachówkę naprzykład i uszkodzi konstrukcję dachu ...

Zbyt poważnie podchodzisz do siły pioruna. Nie współmiernie do zagrożenia. O wiele większe jest prawdopodobieństwo pożaru - a czy ktokolwiek zamontuje system spryskiwaczy w domku jednorodzinnym?
Piorun jak strzeli to uszkodzi tylko tam gdzie będzie przepływał - a płynął będzie do ziemi i zazwyczaj robi to w miejscu najdogodniejszym. Na wyjątkowe uderzenia pioruna mówi się, że natura pokarała.
Załączone zdjęcia w wątku to wyjątkowo niefartowne uderzenie pioruna. Gdyby komin był otynkowany aż tak mocno by go nie rozłupało. Poza tym brak jest pokrycia dachu.

Czytam i czytam i zastanawiam się skąd u Ciebie taki wiedza anatabo?
Toż to czyste bzdury. Nie obraź się ale wypisujesz informację, które mijają się z prawdą.
Jak nie ma instalacji odgromowej piorun po uderzeniu w np. dom powoduje najczęściej jego pożar, co wynika z jego rezystancji a w zasadzie należałoby powiedzieć impedancji. Po przepływ prądu wywołanej uderzeniem pioruna ma charakter nieliniowy i w grę wchodzą też inne czynniki, o których nie będę pisał.
Instalacja odgromowa ma nas ochronić od śmierci i nasz dom od zniszczeń wywołanych przez pożar i/lub dynamiczne działanie przepływającego prądu.
O tym że urządzenia przeciwprzepięciowe ochronią nasze komputery też należy jeżeli ne zapomnieć to przynajmniej brać pod uwagę w przypadku bezpośredniego uderzenia. One służą głównie do ochrony wrażliwych urządzeń od przepięć wywołanych uderzeniem pioruna pośrednio a tych wiadomo jest wielokrotnie więcej oraz operacjami łączeniowymi w sieci energetycznej lub awariami w niej samej.
Myślenie w kategoriach jest większe drzewo itd to jak jazda samochodem bez zapiętych pasów. Może nie do końca trafione porównanie bo sami też możemy walnąć i tu jest nasz czynnik, który w przypadku pioruna nie występuje.

Poczytaj sobie na stronach www.spinpol.com.pl. Tam jest fachowa wiedza na ten temat.
Ciekawe są też argumenty ludzi, że przepisy nie nakazują instalowania instalacji odgromowych w domach jednorodzinnych.
Mam pytanie jak się czują Ci owi ludzie jak przyjdzie burza i wali co chwila w ich okolicy. Czy wtedy mówią to mi Lotto?
Mało mamy stresów aby fundować sobie jeszcze realne zagrożenie?
I w imię czego. Dobra instalacja odgromowa (u mnie robili panowie właśnie z ww. linku) kosztowała kilka tys., ale wykonana jest miedzią fi 8mm w oparciu o materiały Dehna. Stalowa byłaby tańsza. Tak na marginesie. Jak uderzy piorun zwody wykonane z miedzi fi 8mm mają szansę się na krótko podgrzać do temp. ok 52stC. Stalowe będą dużo cieplejsze przy tej samej średnicy, nie wspominając że niektórzy wykonują instalacje z drutu stalowego fi 6mm, ale to już nieporozumienie.
Drut stalowy nie powinien być zatynkowany z uwagi właśnie na tą temperaturę, miedź można.

I jeszcze uwaga do mpoplaw. Prezentowany uchwyt gąsiora jest niby OK, ale instalacja tak wykonana będzie wątpliwą ozdobą domu, w szczególności kalenicy. Popatrz na rozwiązania firmy Dehn. Tam drut jest zbliżony do dachówki i obniżony o ok 2-3 cm na stronę. Jak go zamontujemy od strony mniej reprezentacyjnej to go nie będzie widać a skutek ten sam. Dehn jest wiodącą firmą w tym zakresie, ale można kupić innej firmy podobne rozwiązania.

krzysztofh
31-07-2008, 08:57
jeszcze uwaga do mpoplaw. Prezentowany uchwyt gąsiora jest niby OK, ale instalacja tak wykonana będzie wątpliwą ozdobą domu, w szczególności kalenicy
celowo użyłem tego rozwiązania, to nie ma być ładne tylko skuteczne, a im dalej drut o dachu tym lepiej ze względu że podczas uderzenia pioruna drut stalowy możne osiągnąć nawet 200 stopni C, tak samo prowadziłem zwody pionowe, przynajmniej 20 cm od tynku, ładnie może nie jest ale przynajmniej bezpieczniej niż gdybym schował je pod styropianem

Stosując stal jak najbardziej popieram.

Dodam jeszcze że na końcach kalenicy (z obu stron jak dach dwuspadowy) drut nie powinien kończyć się razem z gąsiorem ale wystawać ok 20cm poza obrys dachu i być skierowany ok 40st w górę. Coś na wzór rogów przy rowerze dla tych którzy nie mogą sobie tego wyobrazić.
Kominy powinny mieć po obwodzie pierścień s drutu tego co przy kalenicy i połączenie z nim najkrótszą drogą. Metalowe elementy jak strażak i maszt antenowy bezwzględnie połączyć z instalacją odgromową.

anetabo
31-07-2008, 15:14
Czytam i czytam i zastanawiam się skąd u Ciebie taki wiedza anatabo?
Toż to czyste bzdury. Nie obraź się ale wypisujesz informację, które mijają się z prawdą.


Mąż strażak. I mnie uświadomił.
Twoje bzdury Twoimi bzdurami, a moje bzdury moimi. Nie robię - nie boję się.

Pioruny latają po ziemi i walą w domy w poszukiwaniu ludzi? Naoglądałeś się "Wojny Światów"?

EDIT: A która firma produkująca zabezpieczenia nie wyolbrzymia zagrożenia? Czy rząd USA nie wmawia swoim obywatelem jak bardzo są zagrożeni fanatykami z Iranu :)

anetabo
31-07-2008, 15:18
Wczoraj chyba nie było burzy w kraju.
Ja jak jest burza to mam taki zwyczaj określania odległości, jak daleko uderzył piorun. Po błysku liczę sekundy 101..102..103 .. Często, wyładowań w promieniu mniejszym niż 1km jest kilka, kilkanaście... w ciągu jednej burzy- chciałbym, żeby w okolicy tylu szczęśliwców miało chociaż trafione 5-tki w Dużego Lotka. ;-)


A czy 38 mln się skumulowało w jeden dzień?
A po tych wyładowaniach nasłuchujesz karetek zabierających rannych?
Czytaj ze zrozumieniem.
Ile takich domów bez piorunochronu zostało trafionych w Twojej okolicy gdzie zdarzenia te miały poważniejsze skutki niż wymiana sprzętu RTV?

pablitoo
31-07-2008, 15:29
Mąż strażak. I mnie uświadomił.
Twoje bzdury Twoimi bzdurami, a moje bzdury moimi. Nie robię - nie boję się.

Pioruny latają po ziemi i walą w domy w poszukiwaniu ludzi? Naoglądałeś się "Wojny Światów"?

Pozostaje w takim razie jeszcze gromnica ...
Moja babcia / góralka / uważała gromnicę za znakomity środek do ochrony odgromowej ....

:D

PS. Nie chciałbym mieszkać w rewirze Twojego męża strażaka ... - bowiem całkiem prawdopodobne że ma takie same podejście do powstawania pożarów jak do skutków uderzenia pioruna ...

andk
31-07-2008, 15:32
Po co się kłócić, przecież to zwykła matematyka. Jeżeli miałbym wydać 10 kPLN na ochronę ziemianki to musiałbym być psychicznie niezrównoważony :D . Natomiast w przypadku zagrożenia swojego życia - bez wahania.
W terenie podmokłym - robi się drenaż.
Tam gdzie sucho - nawadnianie.
W magazynie paliw - instalacje gaszące.
Na obszarze występowania częstych burz - instalacje odgromowe.
Wszystko zależy od własnego, subiektywnego poczucia wartości i możliwości finansowych. Nikt nikomu nie zabroni wstawiać przysłowiowych złotych klamek i tak samo nie zabroni ubezpieczyć się od porannego bólu głowy :D - o ile uważa to za ważne dla siebie, no i jeśli go na to stać :D

pablitoo
31-07-2008, 15:34
Po co się kłócić, (...)

Ależ my się nie kłócimy - wymieniamy poglądy i usiłujemy adwersarza przekonać do swoich racji - to się nazywa dyskusja .

:D

andk
31-07-2008, 15:41
No, wdarł mi się kolokwializm do postu :oops:

anetabo
31-07-2008, 16:49
PS. Nie chciałbym mieszkać w rewirze Twojego męża strażaka ... - bowiem całkiem prawdopodobne że ma takie same podejście do powstawania pożarów jak do skutków uderzenia pioruna ...

No to powinieneś omijać całe województwo lubelskie.
Co się komuś wydaje a rzeczywistość to czasem zupełnie różne sprawy. Większośc pożarów w normalych domostwach powodują amatorzy od kominków i ich "tymi ręcami" zrobione przewody kominowe z blachy.
U nas pioruny są spokojniejsze. A jak kogoś piorun strzeli to znaczy, że zapił i wróci za 2 tygodnie (tak mawiała nasza druga ekipa budowlana).

pablitoo
31-07-2008, 18:09
No to powinieneś omijać całe województwo lubelskie.(...)

Ukhhh - no to spoko - mieszkam w Małopolskim :D

krzysztofh
31-07-2008, 21:08
Czytam i czytam i zastanawiam się skąd u Ciebie taki wiedza anatabo?
Toż to czyste bzdury. Nie obraź się ale wypisujesz informację, które mijają się z prawdą.


Mąż strażak. I mnie uświadomił.
Twoje bzdury Twoimi bzdurami, a moje bzdury moimi. Nie robię - nie boję się.

Pioruny latają po ziemi i walą w domy w poszukiwaniu ludzi? Naoglądałeś się "Wojny Światów"?

EDIT: A która firma produkująca zabezpieczenia nie wyolbrzymia zagrożenia? Czy rząd USA nie wmawia swoim obywatelem jak bardzo są zagrożeni fanatykami z Iranu :)

Nie bardzo rozumiem, co ma strażak do instalacji odgromowej, chyba tylko to, że ma dostęp do danych statystycznych pożarów w ogóle i tych powodowanych piorunami.

Nic nie umniejszając Twojemu mężowi, to na gaszeniu pożarów z pewnością się zna, ale na zasadach ochrony odgromowej, instalacjach przeciwprzepięciowych już nie koniecznie bo to rozległa wiedza.

Bigbeat
31-07-2008, 21:23
Nic nie umniejszając Twojemu mężowi, to na gaszeniu pożarów z pewnością się zna, ale na zasadach ochrony odgromowej, instalacjach przeciwprzepięciowych już nie koniecznie bo to rozległa wiedza.
Dodam tylko, że jest to rozległa wiedza wchodząca w zakres ogólnie pojętej elektrotechniki - nie jest wcale przypadkiem, że projektowaniem instalacji odgromowych zajmują się projektanci elektrycy, a nie strażacy.
I nie umniejszając nic mężowi-strażakowi, równie cenne informacje można by uzyskać od np. pracownika zakładu pogrzebowego - statystyki śmiertelności od pioruna na pewno doskonale zna, ale oceny, czy potrzebuję odgromówki, czy nie, od niego bym raczej nie oczekiwał.

anetabo
01-08-2008, 05:01
...nie jest wcale przypadkiem, że projektowaniem instalacji odgromowych zajmują się projektanci elektrycy, a nie strażacy.
...

I na projektach się kończy - projekt mam i mam też w tym samym projekcie napisane, że nie potrzebuję tego.
Gdybym miała najwyższy budynek w promieniu 100m, zamocowany maszt na dachu lub co innego przyciągającego pioruny zrobiłabym piorunochron. Ponieważ jest inaczej - nie robię, z tego samego powodu dla którego nie postawię wielkiego muru chroniącego przed pędzącymi ciężarówkami i nie zrobię schronu na wypadek ataku z powietrza.

Bigbeat
01-08-2008, 09:01
Masz prawo. Nie rób.
A inni też mają prawo zrobić albo nie.

pablitoo
01-08-2008, 09:25
I na projektach się kończy - projekt mam i mam też w tym samym projekcie napisane, że nie potrzebuję tego.
Gdybym miała najwyższy budynek w promieniu 100m, zamocowany maszt na dachu lub co innego przyciągającego pioruny zrobiłabym piorunochron. Ponieważ jest inaczej - nie robię, z tego samego powodu dla którego nie postawię wielkiego muru chroniącego przed pędzącymi ciężarówkami i nie zrobię schronu na wypadek ataku z powietrza.

Według przepisów, obowiązek wykonania instalacji odgromowej spoczywa na wykonawcy budynków przemysłowych, budynków użyteczności publicznej, domu wyższego niż 15 m i o powierzchni większej niż 500 m2 lub domu wykonanego z materiałów łatwopalnych (np. drewna).
Warto jednak pomyśleć o instalacji odgromowej przy budowie domu jednorodzinnego. Nawet jeśli nie ma zagrożenia pożarem od pioruna, instalacja odgromowa zabezpieczy instalację elektryczną przed negatywnym wpływem prądu piorunowego. Im większe znaczenie ma instalacja elektryczna w budynku, tym większą wagę powinniśmy przykładać do instalacji odgromowej.

Warunki doboru i wykonania instalacji odgromowej są określone przez następujące normy:

* PN-IEC 60364-4-443:1999 Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych. Ochrona dla zapewnienia bezpieczeństwa.Ochrona przed przepięciami. Ochrona przed przepięciami atmosferycznymi lub łączeniowymi.
* PN-86/E-05003.01 Ochrona odgromowa obiektów budowlanych. Wymagania ogólne.
PN-89/E-05003.03 Ochrona odgromowa obiektów budowlanych. Ochrona obostrzona.
PN-92/E-05003.04 Ochrona odgromowa obiektów budowlanych. Ochrona specjalna.
* PN-IEC 61312-1:2001 Ochrona przed piorunowym impulsem elektromagnetycznym (LEMP). Zasady ogólne.
PN-IEC/TS 61312-2:2003 Ochrona przed piorunowym impulsem elektromagnetycznym (LEMP). Część 2: Ekranowanie obiektów, połączenia wewnątrz obiektów i uziemienia.
* PN-IEC 61024-1:2001 Ap1:2002 Ochrona odgromowa obiektów budowlanych. Zasady ogólne.
PN-IEC 61024-1-1:2001 Ap1:2002 Ochrona odgromowa obiektów budowlanych. Zasady ogólne. Wybór poziomów ochrony dla urządzeń piorunochronnych.
PN-IEC 61024-1-2:2002 Ochrona odgromowa obiektów budowlanych. Zasady ogólne. Przewodnik B - Projektowanie, montaż, konserwacja i sprawdzanie urządzeń pioruno-chronnych.

Jak widać / to co zreszta koledzy wcześniej zaznaczali / zakres pojęcia ochrona odhromowa jest bardzo rozległy - i tyczy się nie tylko zabezpieczeniem przed bezpośrednim uderzeniem pioruna - koloslne znaczenie ma zabezpieczenie instalacji elektrycznej budynku przed przepięciami i ochrona odbiorników elektrycznych w budynku .

jaro'71
01-08-2008, 11:25
Każdy ma swoje racje i to słuszne (pablitoo, anetabo). Ja nie robiłem z kilku powodów (przepisy teoretycznie nie wymagają, prawdopodobieństwo trafienia nikłe, ograniczenie wydatków, odrutowany dom...), ale po kilku opisanych przypadkach, nie jestem pewny czy dobrze zrobiłem. Na poddaszu będą pokoje dziecinne...
Każdy indywidualnie musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy instalacja odgromowa w jego domu to 1. Dodatek-wydatek na wszelki wypadek, 2. Standard, czy 3. Luksus z nadwyżki finansowej dla spokojnego snu.
Dylemat jak ze wszystkim przy budowaniu (rodzaje izolacji, odkurzacz centralny itd itd...)

krzysztofh
01-08-2008, 12:48
jaro'71
nie ma specjalnie znaczenia czy poddasze użytkowe czy nie. Jak uderzy piorun dom się pali cały i często nawet z parteru trudno jest wyjść i nie tylko z powodu ognia ale głównie z powodu szoku, oślepienia, ogłuszenia lub nawet utraty przytomności, zakładając że nie będziemy porażeni przy okazji.

Pewnie że każdy może zrobić jak uważa poruszając się ciągle w granicach prawa. Jak widzę powodzian, którzy budują w rejonach górskich tuż przy strumyku, który przeradza się w rzekę co wcale nie jest dla nich zaskoczeniem i świadomie nie ubezpieczają swojego jedynego dobytku to tak sobie myślę - też nie ma obowiązku. A deszcz przyjdzie lub nie.

I jeszcze jedno instalacje odgromowe NIE PRZYCIĄGAJĄ piorunów. To mit. Jak ktoś coś na ten temat to nie pisze takich rzeczy.
Fakt występowania wysokich obiektów o ostrych krawędziach powoduje że jest dużo łatwiejsze wyprowadzenie ścieżki pilotującej do chmury i po tej ścieżce przepływu prądu po wcześniejszym zjonizowaniu kanału.
Tak w teorii. W praktyce miejsce uderzenia pioruna nie jest takie oczywiste, o czym świadczą liczne przykłady. Wpływ na to ma wiele czynników takich jak zanieczyszczenie powietrza, rozkład ładunków elektrycznych w chmurach, kształt i rozmieszczenie obiektów itp.
Natomiast sytuacja stojących obok siebie dwóch domów, z których jeden na takową instalację jeszcze nie przesądza o tym który piorun wybierze.

Pewnie mało kto zastanawia się nad tym, że w przypadku uderzenia pioruna w naszą instalację płynący prąd w zwodach spowoduje indukcję w instalacjach wewnętrznych, która może spowodować powstanie różnicy potencjałów rzędu kilkuset tysięcy woltów. Słuchanie mp3 przez słuchawki siedząc w fotelu przy ścianie za którą jest zwód może być naszą ostatnią czynnością jaką robiliśmy. Ktoś powie to po co odgromówka?
Zachowując odrobinę rozsądku nie będziemy w czasie burzy poprawiali anteny itp, a przypadkowe uderzenie przynajmniej oszczędzi nad dom i nas, co jest bezcenne, za resztę zapłacisz kartą :D

NJerzy
01-08-2008, 22:01
Pewnie mało kto zastanawia się nad tym, że w przypadku uderzenia pioruna w naszą instalację płynący prąd w zwodach spowoduje indukcję w instalacjach wewnętrznych, która może spowodować powstanie różnicy potencjałów rzędu kilkuset tysięcy woltów. Słuchanie mp3 przez słuchawki siedząc w fotelu przy ścianie za którą jest zwód może być naszą ostatnią czynnością jaką robiliśmy. Ktoś powie to po co odgromówka?

No tu już Cię trochę poniosło :-)

Darek Rz
02-08-2008, 08:51
Witam

Po pierwsze to jestem "całym sercem " za instalacją odgromową ,ale tylko dlatego ze moze ona ochronić nasze domy przed uszkodzeniem lub pozarem . Jednak zastanawiają mnie głoszone teorii przez niektórych kolegów będących jak się domyslam "w temacie" że instalacja odgromowa ochroni nasz sprzęt elektroniczny przed uszkodzeniem w przypadku bezposredniego trafienia lub uderzenia w niewielkiej odleglosci od domu . Nic bardziej błędnego . Nie wyłaczenie urządzeń z gniazdka i anteny w czasie burzy w 99% spowoduje poważnie uszkodzenie całej elektroniki znajdującej sie w domu niezależnie od tego czy instalacja odgromowa jest czy jej nie ma .
Takze instalacja odgromowa TAK ,ale tylko po to ,aby chroniła nasze zdrowie oraz nasz dach przed pożarem i uszkodzeniem -oczywiście w przypadku "chęci" uderzenia przez piorun w nasz dom wcale nie znaczy ze piorun uderzy w instalacje odgromową a nie w ścianę budunku ....
Znam przypadek kiedy piorum uderzył w zbiornik z materiałem łatwopalnym niszcząc go . Zbiornik był zabezpieczony czterema masztami odgromowymi umieszczonymi w 4 rogach zbiornika . Niestety piorun uderzył w sam środek gdzie był zbiornik :cry:

krzysztofh
02-08-2008, 12:42
Pewnie mało kto zastanawia się nad tym, że w przypadku uderzenia pioruna w naszą instalację płynący prąd w zwodach spowoduje indukcję w instalacjach wewnętrznych, która może spowodować powstanie różnicy potencjałów rzędu kilkuset tysięcy woltów. Słuchanie mp3 przez słuchawki siedząc w fotelu przy ścianie za którą jest zwód może być naszą ostatnią czynnością jaką robiliśmy. Ktoś powie to po co odgromówka?

No tu już Cię trochę poniosło :-)

I tu jest włąśnie problem że mało kto zna i rozumie zjawiska towarzyszące wyładowaniom elektrycznym.
Przy uderzeniu pioruna napięcie chwilowe na instalacji odgromowej może osiągnąć setki tysięcy woltów. Sama różnica potencjałów przed wyładowaniem osiąga wartość kilku milionów voltów.
Skoro powstanie różnica potencjałów powiedzmy 300tys V to płynący prąc zwodami, a będzie znaczny wywoła spowoduje powstanie pola elektromagnetycznego o znacznej indukcji, która obejmie instalacje wewnątrz domu. Przy instalacjach elektrycznych mamy do czynienia z większymi długościami przewodów, więc i zaindukowane napięcie w tych przewodach będzie proporcjonalnie większe i może osiągnąć 300 -400kV przy otwartym obwodzie na jego końcach. Przykład słuchawek i kabelka w odległości 1m od zwodu wskazuje że zaindukowane napięcie na tym kablu będzie dużo niższe ale wystarczające do porażenia, wywołania szoku od takiego wysokiego potencjału. Nie musi zabić żeby nie demonizować ale trzeba to brać pod uwagę. Jak widać nie trzeba być podłączonym do instalacji elektrycznej aby zostać porażonym.
Wartość prądu przepływającego będzie duża ale na tyle krótkotrwała że to często ratuje życie. Doświadczenia z wysokim napięciem dobrze pamiętam na własnej skórze jak mnie kopnął ładunek o wartości ok 25kV. Na szczęście tylko własnym ciałem rozładowałem tylko kondensator, ale przy tej okazji wykonałem taki skok że gdybym normalnie mógł tak skakać bez stymulacji chyba mógłbym się mierzyć z najlepszymi. Wrażenie przykre i nikomu nie polecam.

krzysztofh
02-08-2008, 12:47
Witam

Po pierwsze to jestem "całym sercem " za instalacją odgromową ,ale tylko dlatego ze moze ona ochronić nasze domy przed uszkodzeniem lub pozarem . Jednak zastanawiają mnie głoszone teorii przez niektórych kolegów będących jak się domyslam "w temacie" że instalacja odgromowa ochroni nasz sprzęt elektroniczny przed uszkodzeniem w przypadku bezposredniego trafienia lub uderzenia w niewielkiej odleglosci od domu . Nic bardziej błędnego . Nie wyłaczenie urządzeń z gniazdka i anteny w czasie burzy w 99% spowoduje poważnie uszkodzenie całej elektroniki znajdującej sie w domu niezależnie od tego czy instalacja odgromowa jest czy jej nie ma .
Takze instalacja odgromowa TAK ,ale tylko po to ,aby chroniła nasze zdrowie oraz nasz dach przed pożarem i uszkodzeniem -oczywiście w przypadku "chęci" uderzenia przez piorun w nasz dom wcale nie znaczy ze piorun uderzy w instalacje odgromową a nie w ścianę budunku ....
Znam przypadek kiedy piorum uderzył w zbiornik z materiałem łatwopalnym niszcząc go . Zbiornik był zabezpieczony czterema masztami odgromowymi umieszczonymi w 4 rogach zbiornika . Niestety piorun uderzył w sam środek gdzie był zbiornik :cry:

Zgadzam się w całej rozciągłości z kolegą. Też to powtarzam że bezpośrednie uderzenie pioruna prawie zawsze skutkuje zniszczeniem podłączonej elektroniki. Czasem nawet odłączone urządzenia się psują. O tym w poprzednim poście. Ale to nie oznacza że mamy rezygnować z ochrony przeciwprzepięciowej, która na ogół jest skuteczna przy uderzeniach pośrednich i innych zakłóceniach w sieci elektroenergetycznej.

nom
03-08-2008, 10:14
Tak jak już wiele osób wspomniało z piorunami to jest loteria. :-)

U mnie w szeregówce (6 domów po 6m) nikt nie ma instalacji odgromowej, a wysokość od ziemi do komina to ponad 15m i stanowi największy budynek w okolicy. Szeregówka stoi już ok.12 lat.
Dodatkowo mamy internet rozprowadzany kablowo do domów, kablem po dachu. :-)
Mówiłem, że to głupota, bo jak walnie w kabel sieciowy to wszystkim zniszczy komputery.
Obok sąsiad ma dom, ale niższy i to u niego walnął piorun w antenę i zniszczył komputer, TV, odbiornik TV-SAT i magnetowid. Też nie miał instalacji odgromowej.
Na razie nie zakładam, może jakoś to będzie. :-)

NJerzy
03-08-2008, 10:43
Pewnie mało kto zastanawia się nad tym, że w przypadku uderzenia pioruna w naszą instalację płynący prąd w zwodach spowoduje indukcję w instalacjach wewnętrznych, która może spowodować powstanie różnicy potencjałów rzędu kilkuset tysięcy woltów. Słuchanie mp3 przez słuchawki siedząc w fotelu przy ścianie za którą jest zwód może być naszą ostatnią czynnością jaką robiliśmy. Ktoś powie to po co odgromówka?

No tu już Cię trochę poniosło :-)

I tu jest włąśnie problem że mało kto zna i rozumie zjawiska towarzyszące wyładowaniom elektrycznym.
Przy uderzeniu pioruna napięcie chwilowe na instalacji odgromowej może osiągnąć setki tysięcy woltów. Sama różnica potencjałów przed wyładowaniem osiąga wartość kilku milionów voltów.
Skoro powstanie różnica potencjałów powiedzmy 300tys V to płynący prąc zwodami, a będzie znaczny wywoła spowoduje powstanie pola elektromagnetycznego o znacznej indukcji, która obejmie instalacje wewnątrz domu. Przy instalacjach elektrycznych mamy do czynienia z większymi długościami przewodów, więc i zaindukowane napięcie w tych przewodach będzie proporcjonalnie większe i może osiągnąć 300 -400kV przy otwartym obwodzie na jego końcach. Przykład słuchawek i kabelka w odległości 1m od zwodu wskazuje że zaindukowane napięcie na tym kablu będzie dużo niższe ale wystarczające do porażenia, wywołania szoku od takiego wysokiego potencjału.


W poprzednim poście miało zabić, teraz piszesz o tym że może zszokować - i proponowałbym abyś się tej wersji trzymał :-)
W kabelku od mptrójki może Ci sie dwojako wyindukować napięcie:
- pierwszy przypadek to transformator, gdzie jednym przewodnikiem jest zwód, drugim ów kabelek, jak policzysz trafo powietrzne, liche amperozwoje, duże odległości, to jakieś napięcie będzie, ale amperków nie budiet
- wyedukuje się też z fali elektromagnetycznej, ale jeszcze mniej
No i jeszcze trzeba by ustalić skąd i dokąd ów wyindukowany prąd popłynie :-(
W każdym razie może przestraszyć, jak mptrókja nagle przestanie działać.

turcin
03-08-2008, 10:53
Nie ma rzeczy które zabezpieczają w 100%. Znacie takie bo ja nie. Ale koszt instalacji odgromowej jest tak niski, że warto ją wykonać. Nawet jeżeli z instalacją odgromową będę miał 50% pewności, że po trafieniu piorunem będzie OK to mi to wystarcza. Każda naprawa skutków uderzenia piorunem, przewyższy koszt instalacji odgromowej. Więc nad czym tu się zastanawiać i po co snuć jakieś dywagacje. Jeżeli ktoś uważa, że jest taki mocny i poradzi sobie w spotkaniu z "Panem Prądem" to jego sprawa. Powodzenia 8)

Bigbeat
03-08-2008, 12:24
Chciałbym tylko dodać, że problem jest z tego samego gatunku, co zakładanie systemów alarmowych.
Znakomita większość ludzi zakłada alarm niepotrzebnie, bo albo nikt nigdy nie będzie próbował się włamać, albo włamie się tak, że alarm nie pomoże.
Czyli skuteczność alarmu jako systemu należy oceniać jako bardzo niską, a jego opłacalność jest średnio rzecz biorąc żadna.
Ale ludzie instalują alarmy.

Odgromówka jest równie niepotrzebna, jak alarm.

P.S. Nie znaczy to, że jestem przeciwnikiem alarmów i instalacji odgromowych - wręcz przeciwnie. Chodziło mi tylko o wykazanie, że nie wszystkie rzeczy muszą wprost się opłacać, żeby warto było je stosować.

nom
03-08-2008, 14:58
Reasumując:
odgromówkę zakładają pesymiści, a optymiści wierzą, że nic się nie stanie. :-)

turcin
03-08-2008, 16:53
optymizm to jest wskazany w oczekiwaniu na wyniki w totolotka:D. Budowa domu jest troszkę poważniejszym zdażeniem i tutaj nie mam zamiaru ryzykować. Szczególnie, że oszczędności w przypadku nie zamonotwania istalacji odgromowej są żadne.

sli
03-08-2008, 18:17
Ja jestem zdecydowany na odgromówkę.

Co prawda mam ofertę na instalację z głowicą aktywną i na odgromówkę tradycyjną otokową (2 razy drożej). Instalator poleca instalację aktywną i dlatego mu jakoś nie ufam. :-?
Chcę jednak instalację standardową.


Napiszcie kto może dobrze i niezbyt drogo wykonać instalację w Łodzi.


Mój elektryk może mi co prawda zrobić odgromówkę, ale tylko do poziomu dachu (na dach nie wchodzą, bo się boją).
Dekarz rozłożenia kabli podjąć się nie chce (bo się na tym nie zna, nie ma prostowarki do drutu itp.).

Chcę wykonać odgromówkę przed wykonaniem elewacji, aby ukryć zwody w grubościennych rurkach w ścianie, mam na to miesiąc czasu.

Prośba dajcie jakieś namiary na wykonawców.

krzysztofh
03-08-2008, 19:41
Ja jestem zdecydowany na odgromówkę.

Co prawda mam ofertę na instalację z głowicą aktywną i na odgromówkę tradycyjną otokową (2 razy drożej). Instalator poleca instalację aktywną i dlatego mu jakoś nie ufam. :-?
Chcę jednak instalację standardową.


Napiszcie kto może dobrze i niezbyt drogo wykonać instalację w Łodzi.


Mój elektryk może mi co prawda zrobić odgromówkę, ale tylko do poziomu dachu (na dach nie wchodzą, bo się boją).
Dekarz rozłożenia kabli podjąć się nie chce (bo się na tym nie zna, nie ma prostowarki do drutu itp.).

Już wcześniej pisałem o nich.
www.spinpol.com.pl
Są z Kielc. Do Łodzi nie tak daleko. Może nie są najtańsi, ale nikt lepiej nie zrobi.
Chcę wykonać odgromówkę przed wykonaniem elewacji, aby ukryć zwody w grubościennych rurkach w ścianie, mam na to miesiąc czasu.

Prośba dajcie jakieś namiary na wykonawców.

krzysztofh
03-08-2008, 19:51
Pewnie mało kto zastanawia się nad tym, że w przypadku uderzenia pioruna w naszą instalację płynący prąd w zwodach spowoduje indukcję w instalacjach wewnętrznych, która może spowodować powstanie różnicy potencjałów rzędu kilkuset tysięcy woltów. Słuchanie mp3 przez słuchawki siedząc w fotelu przy ścianie za którą jest zwód może być naszą ostatnią czynnością jaką robiliśmy. Ktoś powie to po co odgromówka?

No tu już Cię trochę poniosło :-)

I tu jest włąśnie problem że mało kto zna i rozumie zjawiska towarzyszące wyładowaniom elektrycznym.
Przy uderzeniu pioruna napięcie chwilowe na instalacji odgromowej może osiągnąć setki tysięcy woltów. Sama różnica potencjałów przed wyładowaniem osiąga wartość kilku milionów voltów.
Skoro powstanie różnica potencjałów powiedzmy 300tys V to płynący prąc zwodami, a będzie znaczny wywoła spowoduje powstanie pola elektromagnetycznego o znacznej indukcji, która obejmie instalacje wewnątrz domu. Przy instalacjach elektrycznych mamy do czynienia z większymi długościami przewodów, więc i zaindukowane napięcie w tych przewodach będzie proporcjonalnie większe i może osiągnąć 300 -400kV przy otwartym obwodzie na jego końcach. Przykład słuchawek i kabelka w odległości 1m od zwodu wskazuje że zaindukowane napięcie na tym kablu będzie dużo niższe ale wystarczające do porażenia, wywołania szoku od takiego wysokiego potencjału.


W poprzednim poście miało zabić, teraz piszesz o tym że może zszokować - i proponowałbym abyś się tej wersji trzymał :-)
W kabelku od mptrójki może Ci sie dwojako wyindukować napięcie:
- pierwszy przypadek to transformator, gdzie jednym przewodnikiem jest zwód, drugim ów kabelek, jak policzysz trafo powietrzne, liche amperozwoje, duże odległości, to jakieś napięcie będzie, ale amperków nie budiet
- wyedukuje się też z fali elektromagnetycznej, ale jeszcze mniej
No i jeszcze trzeba by ustalić skąd i dokąd ów wyindukowany prąd popłynie :-(
W każdym razie może przestraszyć, jak mptrókja nagle przestanie działać.

Szanowny kolego, zjawiska występujące podczas wyładować atmosferycznych nie mają nic wspólnego z indukcją czy magnetyzmem w stanach ustalonych i tu istotnie trudno jest coś powiedzieć, że na pewno będzie tak czy inaczej.
To nie 2+2=4
Druga sprawa to czy wieszcz jakiej wielkości popłynie prąd zwodem, skoro drut stalowy fi 8mm czyli ok 50mm2 rozgrzewa się do 200stC?
Jak ustalisz wielkość prądu to łatwiej będzie w dużym przybliżeniu określić wielkość indukcji, a w konsekwencji natężenie pola elektromagnetycznego.
Uderzenie pioruna w pobliskie drzewo ( a właściwie skutki tego uderzenia) mogą spowodować zniszczenie TV, i innej elektroniki w pobliżu znajdującym się domu, a co dopiero strzał bezpośredni.
Nie ma sensu się spierać, czy zabije czy połachoce, czy tylko przestraszy. Gwarancji na pewno nie ma co do następstw jeżeli rozpatrujemy bezpośrednie uderzenie pioruna w obiekt.
To tyle

skorpio
03-08-2008, 21:09
Reasumując:
odgromówkę zakładają pesymiści, a optymiści wierzą, że nic się nie stanie. :-)

I tu się pozwolę nie zgodzić: jestem niepoprawnym optymistą a odgromówkę zakładam. Takoż należy to w inny sposób usystematyzować. No chyba, że stanowię ten znany wszystkim wyjątek, co to ma potwierdzać regułę. :wink:

waldi1978
03-08-2008, 21:09
witam wszystkich. na mnie o malo drzewo nie spadlo trafione piorunem w trakcie tzw suchej burzy. ale nie o tym chcialem. kto mi powie czy sa jakies przepisy co do odgromow na dachu blaszanym? spotkalem sie z opiniami ze moge wykorzystac do instalacji pokrycie dachu ale potrzebuje do przekonania zony fachowych porad i opinii a najlepiej jakas norme :roll:

krzysztofh
04-08-2008, 06:52
witam wszystkich. na mnie o malo drzewo nie spadlo trafione piorunem w trakcie tzw suchej burzy. ale nie o tym chcialem. kto mi powie czy sa jakies przepisy co do odgromow na dachu blaszanym? spotkalem sie z opiniami ze moge wykorzystac do instalacji pokrycie dachu ale potrzebuje do przekonania zony fachowych porad i opinii a najlepiej jakas norme :roll:

Ja mam dachówkę ceramiczną ale gdybym miał blachę też zrobiłbym typową instalację ze zwodami. Z blacha jest taki problem że poszczególne fragmenty na dachu są ze sobą połączone jedynie wkrętami mocującymi. Bachy mają różne powłoki antykorozyjne i w celu osiągnięcia określonego koloru dachu czyli estetyczne.
Jak piorun uderzy w taki dach to udar za pewne będzie sprowadzony po blasze do ziemi (jeżeli te blachy są uziemione zwodami), ale po drodze mogą wystąpić stopienia blachy w miejscach połączeń. Taka izolacja blach dla tak potężnego ładunku nie stanowi izolacji i z pewnością ją przebije ale przy okazji z tego też powodu stopi tam gdzie większy opór czyli na połączeniach. W niekorzystnej sytuacji może wywołać pożar, bo pod dachem przecież drewno.

waldi1978
05-08-2008, 21:26
to teraz ja coraz mniej przekonuje sie do tego pomyslu i pewnie skonczy sie na tradycyjnym odgromie ze zwodami . dzieki za informacje

retrofood
05-08-2008, 21:49
Ja jestem zdecydowany na odgromówkę.

Co prawda mam ofertę na instalację z głowicą aktywną i na odgromówkę tradycyjną otokową (2 razy drożej). Instalator poleca instalację aktywną i dlatego mu jakoś nie ufam. :-?
Chcę jednak instalację standardową.


Napiszcie kto może dobrze i niezbyt drogo wykonać instalację w Łodzi.


Mój elektryk może mi co prawda zrobić odgromówkę, ale tylko do poziomu dachu (na dach nie wchodzą, bo się boją).
Dekarz rozłożenia kabli podjąć się nie chce (bo się na tym nie zna, nie ma prostowarki do drutu itp.).

Chcę wykonać odgromówkę przed wykonaniem elewacji, aby ukryć zwody w grubościennych rurkach w ścianie, mam na to miesiąc czasu.

Prośba dajcie jakieś namiary na wykonawców.

Powiedz swojemu instalatorowi, żeby głowicę aktywną wsadził se w rzyć, a bedzie z niej więcej pociechy niż przy odganianiu piorunów. To już gromnica jest lepsza.

odradzam prowadzenie zwodów w rurkach, lepiej przyłożyć je kątownikiem.
Rurki nie sa polecane z tego względu, że wokół przewodu z prądem wytwarzane jest pole magnetyczne, ktorego linie sił sa okręgami. A jak zachowuje się stal w polu magnetycznym i co to jest elektromagnes, to uczą w szóstej klasie podstawówki. I w przypadku uderzenia pioruna i przepływu pradu piorunowego przez zwód, w takiej rurce, dzięki temu, ze stal zamyka linie sił pola magnetycznego, powstają prądy elektryczne o niesłychanie wielkich natężeniach, przepływ których jest niebezpieczny nawet dla niepalnej elewacji, nie mówiąc o rurach.

retrofood
05-08-2008, 21:55
Ja mam dachówkę ceramiczną ale gdybym miał blachę też zrobiłbym typową instalację ze zwodami. Z blacha jest taki problem że poszczególne fragmenty na dachu są ze sobą połączone jedynie wkrętami mocującymi. Bachy mają różne powłoki antykorozyjne i w celu osiągnięcia określonego koloru dachu czyli estetyczne.
Jak piorun uderzy w taki dach to udar za pewne będzie sprowadzony po blasze do ziemi (jeżeli te blachy są uziemione zwodami), ale po drodze mogą wystąpić stopienia blachy w miejscach połączeń. Taka izolacja blach dla tak potężnego ładunku nie stanowi izolacji i z pewnością ją przebije ale przy okazji z tego też powodu stopi tam gdzie większy opór czyli na połączeniach. W niekorzystnej sytuacji może wywołać pożar, bo pod dachem przecież drewno.

Nie jest tak źle. Dla pioruna farba to pestka. Można obyc się bez zwodów tradycyjnych. W przepisach jest co prawda o wymaganiach blach dotyczące przede wszystkim grubości, ale z tego co pamietam, to ogromna większość blach je spełnia. A drewno uznawane jest za trudnozapalne, bo jest pokryte... blachą.

retrofood
05-08-2008, 21:56
to teraz ja coraz mniej przekonuje sie do tego pomyslu i pewnie skonczy sie na tradycyjnym odgromie ze zwodami . dzieki za informacje

zwody od blachy do ziemi. na dachu nie musisz.
Więcej na stronie www.ochrona.net.pl kliknij "ochrona odgromowa"

krzysztofh
06-08-2008, 06:41
Ja mam dachówkę ceramiczną ale gdybym miał blachę też zrobiłbym typową instalację ze zwodami. Z blacha jest taki problem że poszczególne fragmenty na dachu są ze sobą połączone jedynie wkrętami mocującymi. Bachy mają różne powłoki antykorozyjne i w celu osiągnięcia określonego koloru dachu czyli estetyczne.
Jak piorun uderzy w taki dach to udar za pewne będzie sprowadzony po blasze do ziemi (jeżeli te blachy są uziemione zwodami), ale po drodze mogą wystąpić stopienia blachy w miejscach połączeń. Taka izolacja blach dla tak potężnego ładunku nie stanowi izolacji i z pewnością ją przebije ale przy okazji z tego też powodu stopi tam gdzie większy opór czyli na połączeniach. W niekorzystnej sytuacji może wywołać pożar, bo pod dachem przecież drewno.

Nie jest tak źle. Dla pioruna farba to pestka. Można obyc się bez zwodów tradycyjnych. W przepisach jest co prawda o wymaganiach blach dotyczące przede wszystkim grubości, ale z tego co pamietam, to ogromna większość blach je spełnia. A drewno uznawane jest za trudnozapalne, bo jest pokryte... blachą.

Napisałem że ja bym założył. Izolacja blach nie jest żadną izolacją dla takiego ładunku to pewne, ale skutki przepływu prądu pomiędzy blachami mogą być takie, że blachy trzeba będzie wymieniać jak się podtopią. Sam doskonale wiesz gdzie będzie większy spadek napięcia.

sli
06-08-2008, 20:56
odradzam prowadzenie zwodów w rurkach...
...I w przypadku uderzenia pioruna i przepływu pradu piorunowego przez zwód, w takiej rurce, dzięki temu, ze stal zamyka linie sił pola magnetycznego, powstają prądy elektryczne o niesłychanie wielkich natężeniach, przepływ których jest niebezpieczny nawet dla niepalnej elewacji, nie mówiąc o rurach.
Chodzi o grubościenne rurki plastikowe, pcv czy jakieś tam inne, ale na pewno nie stalowe.
Więc problemu pewnie nie będzie (z plastiku czy innego np. włókna szklanego elektromagnesu zrobić się chyba nie da?)

retrofood
06-08-2008, 23:44
odradzam prowadzenie zwodów w rurkach...
...I w przypadku uderzenia pioruna i przepływu pradu piorunowego przez zwód, w takiej rurce, dzięki temu, ze stal zamyka linie sił pola magnetycznego, powstają prądy elektryczne o niesłychanie wielkich natężeniach, przepływ których jest niebezpieczny nawet dla niepalnej elewacji, nie mówiąc o rurach.
Chodzi o grubościenne rurki plastikowe, pcv czy jakieś tam inne, ale na pewno nie stalowe.
Więc problemu pewnie nie będzie (z plastiku czy innego np. włókna szklanego elektromagnesu zrobić się chyba nie da?)

ty mnie nie dżenerwuj!!! :evil: to po com sie tyle nameczył pisaniem? :evil: :evil:

pablitoo
07-08-2008, 06:46
(...)

ty mnie nie dżenerwuj!!! :evil: to po com sie tyle nameczył pisaniem? :evil: :evil:

Ha ha ha - u mnie również zwody pionowe / drut stalowy / jest schowany pod elewacją właśnie w takich grubosciennych rurkach plastikowych - jakieś PCV czy cuś podobnego . Ale tak jakoś nie miałem odwagi napisać że to nie stalowe rurki :lol: :lol: :lol:

sli
07-08-2008, 09:27
...Chodzi o grubościenne rurki plastikowe, pcv czy jakieś tam inne, ale na pewno nie stalowe.
Więc problemu pewnie nie będzie (z plastiku czy innego np. włókna szklanego elektromagnesu zrobić się chyba nie da?)

ty mnie nie dżenerwuj!!! :evil: to po com sie tyle nameczył pisaniem? :evil: :evil:
Sorki, ale nie rozumiem w czym problem.
Mówisz, że rurki stalowe są be, bo elektromagnes itp.
A ja mówię, że mają być grubościenne rurki plastikowe (więc nie będzie elektromagnesu) to się denerwujesz.

Napisz proszę, tak powoli, co miałeś na myśli. Bo szczerze to ja nie rozumiem.
A może u mnie na komputerze nie wyświetliło się jakieś napisane przez Ciebie zdanie i dlatego do mnie pełen obraz sytuacji nie dotarł :roll: :roll: :roll:

patka
21-08-2008, 16:11
sli zdaje sie ze to taki żarcik posłał ci retrofood, nie stresuj sie.
Ja mam natomiast następujące pytanie
dopiero mamy zamiar zacząć budowę i w związku z tym czy i jak na etapie stanu surowego moge zrobic ochrone odgromową. chodzi mi czy tą bednarke lepiej zalać w ławie fundamentowej lub w jej okolicach, czy tez nie? dodam ze mamy miec komin prefabrykowany nie wiem czy to wazne.

Leesou
23-08-2008, 21:46
... z tego samego powodu dla którego nie postawię wielkiego muru chroniącego przed pędzącymi ciężarówkami i nie zrobię schronu na wypadek ataku z powietrza.
A pasy w samochodzie zapinasz? Po co? Przecież statystycznie tylko mały ułamek procenta użytkowników dróg ginie. A bezpieczniki w instalacji elektrycznej masz? Po co? Przecież jak jest dobrze instalacja zrobiona to bezpieczniki są niepotrzebne.
Nie życzę Ci żeby dopiero uderzenie pioruna przekonało Cię do odgromówki. U szwagra w domu obok pieron narobił trochę szkód. Dom był murowany i tylko dlatego nie spłonął. Instlacja elektryczna wystrzeliła z tynku.

Henku_wawa
24-08-2008, 05:54
A ja mam kontekst następujący: dom bliźniak, ukończona elewacja zewn., komin z wkładem stalowym żaroodpornym od góry do samego dołu z wystającym ponad komin rotowentem (nasadą kominową z chromu i niklu zwiększającą ciąg kominowy), pytania mam 3 następujące:

1. dom bliźniak: czy zainstalowanie odgromówki tylko u mnie (czyli na 1/2 budynku) ograniczy ryzyko uszkodzeń także na połówce sąsiada (połać dachu jest jednolita, tj. jak to w bliźniaku dach jest jeden a domy 2)?
(próbować dogadywać się z sąsiadem co do podziału kosztów?)

2. ukończona elewacja: czy zewnętrzne instalacje odgromowe są tak samo (a może bardziej) skuteczne od "podtynkowych" (od tych, gdzie np. przewody odprowadzające można poprowadzić pod tynkiem)?
(nie wchodząc w aspekty czy instalacja zewn. jest brzydka bardzo czy tylko trochę)

3. wkład kominowy: czy zwiększa w jakikolwiek sposób ryzyko? wydaje mi się, że tak, bo wszystkie metalowe elementy dachu, wystająca nad połać dachową powinny być połączone z instalacją odgromową, jako że one właśnie są narażone najbardziej na uderzenie pioruna, czy mam rację?

pozdrawiam...

krzysztofh
24-08-2008, 15:05
ad. 1 - dom aby to miało sens powinien być cały zabezpieczony instalacją odgromową. Niby połowa lepsza niż nic, ale zawsze coś. Chodzi o to, że piorun nie musi wybrać części z instalacją odgromową i walnąć w komin nie ochroniony w drugiej części budynku. Skutek - pożar pomimo poniesionych nakładów na 1/2 instalacji przez Ciebie. Połowiczne wykonanie instalacji podnosi bezpieczeństwo ale nie daje gwarancji na ochronę.
ad. 2 - nie ma znaczenia, nawet bezpieczniej jest wykonać zwody na powietrzne niż pod tynkiem, szczególnie kiedy są stalowe.
ad. 3 - koniecznie połączyć i ewentualne inne elementy też np. maszt antenowy.

krzysgier
26-08-2008, 19:52
Witam was.
czy ma ktos z was namiary na wykonwce odgromówki z rejonu wielkopolski - Poznania. Prosze o info i pozdrawiam

Henku_wawa
26-08-2008, 20:05
Witam was.
czy ma ktos z was namiary na wykonwce odgromówki z rejonu wielkopolski - Poznania. Prosze o info i pozdrawiam
http://katalog.pf.pl/Wielkopolskie/Elektroinstalatorstwo-W15G0B3430P0R10C-m13.html

Henku_wawa
27-08-2008, 18:21
Koszt założenia odgromówki...
...jest porażający, nie mniej niż piorun (ceny w Warszawie), dla mojej połówki bliźniaka (rzuty poniżej) wyceny są w okolicach 8.000 zł. Przy takich cenach, podziękuję. Najtańsza otrzymana oferta to 5.200 zł NETTO (instalacja ocynkowana) lub 6.150 zł NETTO (miedziana). Osiedle bliźniaków w Wa-wie.
http://images48.fotosik.pl/5/d9a0281797477ff4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9a0281797477ff4.html)http://images37.fotosik.pl/5/c6a19c41d0a22a4am.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c6a19c41d0a22a4a.html)http://images33.fotosik.pl/356/657a250054ca8ff5m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/657a250054ca8ff5.html)

Skąd te ceny?

Leesou
01-09-2008, 08:47
Koszt założenia odgromówki...
...jest porażający, nie mniej niż piorun (ceny w Warszawie), dla mojej połówki bliźniaka (rzuty poniżej) wyceny są w okolicach 8.000 zł. Przy takich cenach, podziękuję. Najtańsza otrzymana oferta to 5.200 zł NETTO (instalacja ocynkowana) lub 6.150 zł NETTO (miedziana).
Skąd te ceny?
Ano z chęci wydojenia krawaciarza :-? . Ja zakupiłem wszystkie uchwyty za 300 zł. Bednarkę (60m 30x4mm) kupiłem z "odzysku" od elektryków co mi prąd po domu rozprowadzali za 250zł - czyli za pół ceny sklepowej. Drut ocynk fi6 dostałem w spadku. Jeszcze tylko szpilki 4x6m do wbicia w ziemię i to jest koniec wydatków na materiały. Domek jest malutki - dach dwuspadowy o wymiarach: 10x7m z 2 lukarnami. Całość kosztów materiałów zamknie mi się w 1000zł. Robocizna będzie moja ale nawet gdybym wziął pana Zenka to za robotę nie zapłacę więcej niż 500zł. Pomiar uziomu zrobią panowie elektrycy za flaszkę (juz się umówiliśmy) ale nawet gdyby nie to za pomiar zapłacisz ze 100zł. Całość zamyka się z dużym marginesem w 2kzł. Reszta to narzut dla "frajerów" co myślą że do walki z piorunami to trzeba mieć przeszkolenie w NASA.
Piszę to z pełną świadomością. Na mój domek też wychodziło ponad 5000zł w ofercie od firmy. Stać mnie na taki wydatek, ale jak policzyłem że 3kzł mam zapłacić za to że sobie poczytałem na FORUM kilka postów to zmieniłem zdanie, materiały zakupiłem i ... czekam na wolną chwilę żeby cały system zmontować jednocześnie licząc po cichu że do tego czasu bedę znajdował się po tej szczęśliwszej stronie statystyki :wink:
PS. Też jestem "krawaciarzem" i wiem jak "fachowcy" oceniają ludzi z tego regionu. Nie mam nikomu tego za złe. Każdy chce zarobić. Tylko jesli można coś zrobić samemu (pod warunkiem że się UMIE !!!) to po co pchać komuś kasę w kieszeń.

retrofood
01-09-2008, 10:28
Ja zakupiłem wszystkie uchwyty za 300 zł. Bednarkę (60m 30x4mm) kupiłem z "odzysku" od elektryków co mi prąd po domu rozprowadzali za 250zł - czyli za pół ceny sklepowej. Drut ocynk fi6 dostałem w spadku. Jeszcze tylko szpilki 4x6m do wbicia w ziemię i to jest koniec wydatków na materiały.

1. drut fi6 to trochę małowato. potrzeba fi8.
2. Powinieneś wykkonywać to w porozumieniu z elektrykami, którzy dokonają później pomiarów, aby wystawili ci "metrykę urządzenia piorunochronnego". bez tego papierka i protokołu pomiarowego, żaden PZU nie uzna ci takiej instalacji za wykonaną.

Henku_wawa
01-09-2008, 10:56
Koszt założenia odgromówki...
...jest porażający, nie mniej niż piorun (ceny w Warszawie), dla mojej połówki bliźniaka (rzuty poniżej) wyceny są w okolicach 8.000 zł. Przy takich cenach, podziękuję. Najtańsza otrzymana oferta to 5.200 zł NETTO (instalacja ocynkowana) lub 6.150 zł NETTO (miedziana).
Skąd te ceny?
Ano z chęci wydojenia krawaciarza :-?
nostradamus jesteś czy żartowniś? wytłumacz skąd otrzymując oferty mogliby przypuszczać że jestem (nawet jeśli jestem) krawaciarzem? oferty dostałem na maila publicznego (@gazeta.pl) od 4 różnych firm, 3 z wawy i jedna spoza, nic im o sobie nie mówiłem i na oczy mnie nie widzieli. a dom bliźniak a nie jakaś hacjenda w kurorcie. takie ceny na rynku - oraz unikanie tego typu małych bądź co bądź zleceń (jedna firma wprost mi to powiedziała przez tel.).

Henku_wawa
01-09-2008, 11:01
Ja zakupiłem wszystkie uchwyty za 300 zł. Bednarkę (60m 30x4mm) kupiłem z "odzysku" od elektryków co mi prąd po domu rozprowadzali za 250zł - czyli za pół ceny sklepowej. Drut ocynk fi6 dostałem w spadku. Jeszcze tylko szpilki 4x6m do wbicia w ziemię i to jest koniec wydatków na materiały.

1. drut fi6 to trochę małowato. potrzeba fi8.
2. Powinieneś wykkonywać to w porozumieniu z elektrykami, którzy dokonają później pomiarów, aby wystawili ci "metrykę urządzenia piorunochronnego". bez tego papierka i protokołu pomiarowego, żaden PZU nie uzna ci takiej instalacji za wykonaną.

po otrzymaniu ofert z kosmosu na 8Kzł, skontaktowałem się z moim elektrykiem (mieszka daleko poza wawą). Zrobił mi swojego czasu elektrykę bardzo dobrze (m.in. poprzez kucie ścian a nie mocowanie okablowania na murze - kto tak jeszcze dziś robi? :D ) i to on zrobi mi odgromówkę (okazało się że ma uprawnienia). nie znam jeszcze ceny, ale będzie na pewno dużo taniej.

Bzynio1
01-05-2009, 22:39
Prawdopodobnie jak wielu innych inwestorów zastanawiałem się czy robić odgromówkę, czy nie. Przynajmniej ten jeden dylemat budowlany mam za sobą. Tak wygląda komin po uderzeniu pioruna:
http://images25.fotosik.pl/226/deb5475a6ddfcd9e.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/279/bad89dd8c3233ac5.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/279/bfc994358e9008db.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/226/a4965b1decacb9a3.jpg (www.fotosik.pl)
http://images26.fotosik.pl/227/a91ec8ea44bdbf5b.jpg (www.fotosik.pl)
http://images28.fotosik.pl/227/f944cd4b0cd67f88.jpg (www.fotosik.pl)

Odłamki podziurawiły folię dachową i wbiły się w ścianę odległą o 6 metrów. Cegła klinkierowa popękała jak jakby była ze szkła. Na szczęście nikogo wtedy nie było na budowie, a w związku z kredytem budowlanym budowa była ubezpieczona od takich zdarzeń. Jak cała sprawa się zakończy to dam znać. Puki co w poniedziałek startujemy z rozbiórką komina. Komin można podziwiać jeszcze jutro w Nieborowicach. Wstęp 5 zł, dzieci i osoby o słabych nerwach nie będa wpuszczane.

Piotr_M
28-09-2009, 05:59
Niedługo planuję zrobić odgrom, a by nie szpecić dachu chciałym puścić drut po elewacji w rurce. I tutaj mam pytanie jaka to musi być rurka? Jakaś specjalna czy też standardowa? Proszę o podpowiedzi.

Dziękuję

Piotr

retrofood
28-09-2009, 07:42
sli zdaje sie ze to taki żarcik posłał ci retrofood, nie stresuj sie.
Ja mam natomiast następujące pytanie
dopiero mamy zamiar zacząć budowę i w związku z tym czy i jak na etapie stanu surowego moge zrobic ochrone odgromową. chodzi mi czy tą bednarke lepiej zalać w ławie fundamentowej lub w jej okolicach, czy tez nie? dodam ze mamy miec komin prefabrykowany nie wiem czy to wazne.

kurcze, nie było mnie i ten post przeoczyłem.
1. Oczywiście, ze to był żart.
2. Oczywiście, że najlepiej jest wykonać uziom fundamentowy własnie w ławie fundamentowej.

kamlotek
01-10-2009, 11:39
sli zdaje sie ze to taki żarcik posłał ci retrofood, nie stresuj sie.
Ja mam natomiast następujące pytanie
dopiero mamy zamiar zacząć budowę i w związku z tym czy i jak na etapie stanu surowego moge zrobic ochrone odgromową. chodzi mi czy tą bednarke lepiej zalać w ławie fundamentowej lub w jej okolicach, czy tez nie? dodam ze mamy miec komin prefabrykowany nie wiem czy to wazne.

kurcze, nie było mnie i ten post przeoczyłem.
1. Oczywiście, ze to był żart.
2. Oczywiście, że najlepiej jest wykonać uziom fundamentowy własnie w ławie fundamentowej.

czy bednarka może być przymocowana do ław za pomocą śrub :roll:

retrofood
01-10-2009, 12:50
czy bednarka może być przymocowana do ław za pomocą śrub :roll:

w uziomie fundamentowym? nie bardzo, bo robi się go przed wykonaniem ław, znaczy nie ma do czego przykręcać!
Kliknij w moim podpisie. Tam jest wszystko o uziomie fundamentowym