Zobacz pełną wersję : Kodi - parę słów o sobie i najblizszej rodzinie + FOTO
kodi_gdynia
26-03-2002, 14:57
http://www.murator.com.pl/domy_forum/kodi.jpg
Z racji tego iż jestem bardzo otwartym facetem i nie mam wiele rzeczy do ukrycia zacznę ten osobisty wątek.
Otóż jestem facetem, mam 28 lat, żonę o imieniu Beata i syna Artura, który ma już 10 lat. Pewnie zastanawiacie się koleś 28 lat i syn 10 letni. Tak bywa, choć ja tego nie żałuję i cieszę się, że chodząc na wywiadówkę jestem jednym z najmłodszych na sali.
Tak jak wskazuje mój nick, mieszkamy w nadmorskim i pięknym mieście Gdyni. Miasto choć młode z dużymi tradycjami w którym życie mija szybko i intensywnie.
By nie tracić czasu któregoś dnia razem z żoną Beatą postanowiliśmy puścić się na wysoką wodę i spróbować wybudować nasze marzenie jakim jest nasz dom. Wybraliśmy dość skromny choć bardzo milutki projekcik o powierzchni uzytkowej 110m2, z użytkowym poddaszem.
Naszą przygodę zaczeliśmy w 2001 roku, w maju kupiliśmy działkę, potem załatwialiśmy całą dokumentację i w październiku staliśmy się dumnymi posiadaczami pozwolenia na budowę. Potem zaczęła się batalia o przyłącza, która skutecznie powstrzymała rozwój budowy.
W rok 2002 weszliśmy pełni optymizmu. Mamy wreszcie prąd i mogę w końcu "własnymi ręcami" zrealizować to nad czym pracowałem całą zimę - przygotowanie słupków i sztachet na ogrodzenie.
W palnach na ten rok mamy jeszcze na 100% stan zero, a jeśli dostęp do funduszy będzie pomyślny to może pokusimy się o stan surowy. Czy zamknięty czy otwarty - zobaczymy.
Redakcja pyta o zajęcie, hobby itp.
Skończyłem studia których bym nie zamienił na żadne inne. Była to geografia - kierunek piękny i pasjonujący a zarazem bardzo twórczy. Będąc na studiach przez ich ostatni rok pracowałem w firmie developerskiej a teraz jestem tzw. urzędnikiem samorządowym. Mam to szczęście, że pracuję w jednym z najbardziej rozwojowych działów w Urzędzie a mianowicie - Biuro Planowania Rozwoju Miasta - Referat Strategii Rozwoju Miasta. Zajęcie jest bardzo twórcze, polega na ciągłym wymiślaniu różnych rzeczy. Jako Biuro odpowiedzialni jesteśmy za strategię rozwoju miasta i aktualnie pracujemy na Strategia dla Gdyni do roku 2010.
Jest tyle rzeczy do napisania a teraz mam niezłą pustkę. Jeśli coś mi się przypomni to napiszę na forum.
Pozdrawiam forumowiczów i redakcję.
KODI Z GDYNI :grin:
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: redakcja dnia 2002-10-15 19:03 ]</font>
Brawo dla Kodiego - za refleks (i odwagę)!!!!
kodi_gdynia
27-03-2002, 06:03
Dzięki Zuzka.
Tak na marginesie to nie myślcie sobie, że ta moja praca to tylko takie tam sobie wymyślane. Jako Biuro ciągle staramy się pozyskiwać fundusze przedakcesyjne na różne projekty realizowane w Gdyni, a także po części jestem odpowiedzialny za politykę mieszkaniową miasta Gdyni.
Pozdrawiam
Kodi OK, wyrazy uznania !!!
Alicjanka
27-03-2002, 08:15
Kodi,
To już teraz wiemy kto jest temu wszystkiemu winien...!!!!!:lol:
kodi_gdynia
27-03-2002, 13:29
Dzięki za ciepłe słowa, choć czekam na wasz priv.
Tak na marginesie to szef /super koleś/ od pewnego czasu robi z nami lekcje angielskiego bo szykuje się projekt europejski ze Szwedami. Ja z kumplem lekko kaleczymy w przeciwieństwie do babeczek które są nieźle wyluzowane. To jest tak jak mówił Frankai - dziewczyny szybciej i lepiej uczą się języków. Tak więc codziennie 1h angielskiego a mi tak trudno jest się skupić, bo tak naprawdę myślę tylko o budowie. O niczym, bądź prawie niczym innym nie myślę. Znacie to może.
Pozdrawiam :grin:
Ja bym Ci dał ksywkę Kogut_Gdynia :grin:
Pozdrawiam
kodi_gdynia
28-03-2002, 12:02
Rafter a dlaczego?
Kodi, a spróbuj myśleć o budowie po angielsku. I wilk będzie cały i owca syta....
Kodi - nauka idzie najlepiej na stopie towarzyskiej. Rady w stylu "znajdź sobie dziewczynę z anglojęzycznego kraju" byłaby nie na miejscu, ale jakbyś znalazł kogoś o podobnych zainteresowaniach (np. budowa), to ... A może weź urlop i pojedź popracować na budowie (nawet w tej zaprzyjaźnionej Szwecji). Jeżeli umiesz już sklecić parę zdań, to jak będziesz pod przymusem (zero polskiego) to Ci jakoś pójdzie. Żywy kontakt + brak tłumaczy rozwija najlepiej. Pozdrawiam i powodzenia.
rchmielewski
29-03-2002, 19:44
GOOD LUCK KODI
kodi_gdynia
16-10-2002, 09:55
Dawno tu nie zaglądałem.
i co i jest foto.
Tylko coś jakość słabiutka.
Pozdrawiam
Dobrzewice jestem
dobrzykowice
16-10-2002, 09:56
....i juz nie jestem naładniejszy na forum http://www.ifb.pl/~qba/ikonki/bluecrying.gif
kodi_gdynia
16-10-2002, 10:00
co ty pitolisz. Powiem Ci szczerze, że wyobrażałem sobie ciebie jako kolesia w okularkach, szczupłego o ciemnych włosach i patrzę że się nie pomyliłem.
Pozdrawiam
dobrzykowice
16-10-2002, 10:06
dobry jesteś ! A możesz mi powiedzieć jak wygląda np. Dziuba ? :wink:
No właśnie Kodi. Ja myślałem o Dobrzykowicach tak: "taki mały fiflancik w opankach".
Przyłączam się do D.: "Jak wyobrażasz sobie Dziubę?". Ja się pomyliłem o jakieś ... 100% :wink:
dobrzykowice
16-10-2002, 10:12
no co ? Swego czasu takie/podobne pytanie rzucił Frankai co mnie trochę zaintrygowało - dlaczego właśnie Dziuba ? :grin:
dobrzykowice
16-10-2002, 10:14
MAŁY FIFLANCIK W OPANKACH ????!!!!!! co to jest ??!!
nie wiem co to znaczy ale chyba nic dobrego :grin:
Wyglądam normalnie, ale jestem dziwna. :wink:
Dobrzykowice - wychodzimy z wątku Kodiego (idźmy do się). Żeby jednak było usprawiedliwione to co tutaj napisaliśmy, to dodam, że Kodi nie jest "mały fiflancik w opankach". Jeżeli chcesz to zrozumieć, to musisz nauczyć się pyrlandzkiego :wink:
kodi_gdynia
16-10-2002, 10:53
Jak jest dziuba, nie mam pojęcia, ale zaryzykuję. Filigranowa, długie ciemne włosy, bez okularów o piwnych oczach. Pełen blew.
A do tego uśmiechnięta i wyluzowana. Jak jest ?
:lol: :lol: :lol: Pudło, pudło, pudło !!! :lol: :lol: :lol:
Co do uśmiechu i wyluzowania, to akurat wynika z Forum i jej e-mail'i (jesteś na jej liście dystrybucyjnej? )
Bez okularów - zgadza się!!!! :grin:
kodi_gdynia
16-10-2002, 11:02
No trudno, jasnowidzem to ja nie jestem. O jaką listę dystrybucyjna ci chodzi?
Pozdrawiam
Kodi-
gratuluję odwagi, otwartości i postawy życiowej.
Pozdr. :smile:
a to zdjęcie to chyba od niedawna? bo wcześniej nie zaczaiłam, że jest.
Opalko - od niedawna . Redakcja napisała, że można przysyłać i to chyba oni dodają "+FOTO"
kodi_gdynia
16-10-2002, 14:30
Dokładnie tak jak mówi Frankai. Padł pomysł zdjęć, redkacja zaakceptowała pomysł no i wysłaliśmy z Dobrzykowice.
Ach i redakcja dopisuje + FOTO.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Na jakiś czas was opuszczam. Biorę zaległy urlop i stawiamy od piątku ściany. Pogoda paskudna, ale może coś jeszcze zrobimy a plan jest chytry: stan surowy otwarty. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia.
dobrzykowice
16-10-2002, 14:36
no i nie zapomnij zmieścić się w założonym budżecie :grin:
kodi_gdynia
16-10-2002, 14:42
pamiętam i mam to na uwadze. Zbieraj lepiej na bilet. :grin:
Pozdrawiam
Kodi ,ja nie przypuszczałem ,że z Ciebie jest aż tak piękny chłopak.
HEJ!
Kodi, zgadzam sie co do geografii, za nic nie zamienilabym tych studiów!!! Tylko mi wypadło skończyć je we Wrocławiu. Ale nie pracuję po fachu, uczę angielskiego, ale może jescze przestawię sie na geografie.
A propos, slyszales te rewelacje o Golfsztromie???Podobno Europa ma cieplejszy klimat, nie przez ten prąd ale przez Góry Skaliste. No i upada cala klimatologia z meteorologią na czele.
Pozdrawiam
Ola
kodi_gdynia
20-11-2002, 07:42
Oj skończył się urlop i jest upragniony stan surowy otwarty. jestem potwornie zmęczony, zziębnięty. Więcej opiszę w dzienniku budowy i dla niedowiarków zamieszczę koszty.
Pozdrawiam po dluższej nieobecności
alex(ola)
czy dobrze zrozumiałem ?? znowu jesteśmy cos winni amerykanom ...:smile::smile:
kodi_gdynia
16-12-2002, 12:43
Tydzień temu wystawilem oferte sprzedazy naszego mieszkania, aby pokryć koszty wykończenia naszej chałupy. Jutro przychodzą ludzie, aby obejrzeć mieszkanko. Ciekawe co powiedzą. Co prawda z kasą mi się nie spieszy, potrzebuję na marzec/kwiecień ,ale patrzać na marazm na rynku budowlanym boję się, iż będą poważne problemy aby sprzedać po dobrej cenie. Zobaczymy.
Pozdrawiam
kodi_gdynia
27-02-2003, 09:34
Oj dziś jest wielki dzień. Podpisujemy umowę przedwstępną na sprzedaż mieszkania. Teraz część kasy a jak się wyprowadzimy a ma to nastąpić do końca czerwca - całą resztę. Nie ma odwrotu. Trzeba iść do przodu i w tym roku zamieszkać.
Tak na marginesie to mam te słynne gadu - gadu. Mój numer to 3327918. Jestem spoiradycznie, ale zawsze.
Pozdrawiam
Kodi, gratulacje. Wiem z własnego podwórka, sprzedaż mieszkania to naprawdę wielka sprawa. Przez AN sprzedawałeś, czy sam dawałeś ogłoszenia?
W Warszawie korzystanie z pośrednictwa agencji jest nieopłacalne tak dla kupujących, jak i sprzedających. Obie opcje przećwiczyłam i mam bardzo złe doświadczenie.
Jeszcze raz powodzenia w transakcji.
kodi_gdynia
28-02-2003, 07:34
Jola - dałem ogłoszenie do kilku gazet, ale też do pośrednictwa. Aby było śmieszniej to sprzedałem przez pośrednictwo /niestety/, ale nie to do któregodałem ofertę. Tutaj pośrednictwo znalazło mnie, tzn. wzięło namiary z mojego ogłoszenia w gazecie. Prawda jest taka, że chętni byli tylko z pośrednictwa a z ogłoszenia nikt sie nie zjawił. Tak więc prowizja 2tys. zł poiszła. No, ale nic. Wiedziałem co robię. Była to cena, którą musiałem zapłacić. Teraz za to wiem, że zamieszkam z moim domku w tym roku.
Pozdrawiam
Tomasz B
18-03-2003, 22:39
Cześć Kodi to no to wygląda na to, że jesteśmy rówieśnikami. Ten nasz to jest piękny rocznik.
kodi_gdynia
20-03-2003, 09:37
Oj to prawda i do tego początki punkrocka. :grin:
Pozdrawiam
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin