Odkurzacz centralny i zwierzaki

[Ula i Sławek]

Zwracam się z pytaniem do wszystkich użytkowników odkurzaczy centralnych mających w domu długowłosego zwierza, np. psa. To link do zdjęć mojego Camela http://www.beardedcollie.pl/camel_zdj.html, które uświadamiają o jak długim włosie piszę.

Napiszcie proszę o swoich doświadczeniach z odkurzaniem takich włosów. Jakie filtry mają Wasze odkurzacze. Workowe czy cyklonowe?

Mój Sławek po doświadczeniach z klasycznym odkurzaczem bezworkowym z filtrem cyklonowym bardzo się zniechęcił. Przechodziliśmy mordęgę, bo kilka razy podczas odkurzania dwupokojowego mieszkania musieliśmy zdejmować z tego filtra włosy psa i jeszcze częściej oczyszczać małe siteczko znajdujące się między silnikiem a komorą cyklonową.

Od tego czasu Sławek nie chce słyszeć o odkurzaczu centralnym, który zazwyczaj ma nieszczęsny filtr cyklonowy. Nie znamy nikogo, kto użytkuje odkurzacz centralny z filtrem workowym. Na niewiele zdały się zapewnienia Niezłego, że w Husky'm coś takiego nie będzie miało miejsca. Sławek nawet odmówił propozycji przetestowania odkurzacza.

A ja jeszcze się nie poddałam. Bardzo chciałabym ułatwić i usprawnić sobie sprzątanie, a w tym uważam, że mógłby pomóc centralny odkurzacz.

Czy ktoś zechciałby opisać swoje doświadczenia tak, abym miała jasność czy walczyć ze Sławkiem czy się poddać?

[tornado17]

Hmm może to trochę obok tematu, ale moja żona chciała mieć centralny, że niby cicho, łatwo i przyjemnie. Po pobycie u znajomych którzy mają centralny zrezygnowała. Wcale nie jest taki cichy a z rurą i tak trzeba się wpinać przechodząc po pokojach. I ta rura niestety musi być długa, żeby wszędzie nią dotrzeć. A "zwykłym" odkurzaczem wszędzie dojdę.

[Ula i Sławek]

Wpinać trzeba się także zwykłym odkurzaczem do nowego gniazdka elektrycznego.
Długość rury owsze, ma znaczenie, ale wygoda odkurzania zależy od umiejętnego rozmieszczenia gniazd.
Hałas? To dla mnie sprawa drugorzędna. Może Wasi znajomi w złym miejscu mają zamontowaną jednostkę centralną? Jakiej firmy jest ich odkurzacz?
~~~~~~~~~~~~~~
Moje pytania są już nieaktualne. Rozwiązałam ten problem. Długie włosy psa nie są przeszkodą.

[Alis31]

A można wiedzieć jak rozwiązałaś ten problem? :D

[Ula i Sławek]

Jasne. Cyklon w odkurzaczu centralnym działa inaczej niż w odkurzaczu tradycyjnym. Nie ma filtra a'la akordeon. Po prostu w zwykłym pojemniku wszelki brud wiruje i na tym polega efekt cyklonu. Dzięki temu nie słabnie siła ciągu, bo nic nie blokuje przepływu powietrza. Długi włos nie ma więc czego oblepić. Dowiedziałam się tego z rozmowy telefonicznej z panem Górnikiem, dystrybutorem odkurzaczy Husky.

[Ojciec skąpego Wiewióra]

Hmm może to troszkę obok tematu
Nasz sołtys kupił sobie jakieś takie długie autko co się zwie Majbat? qrka ogladaliśmy to z żoną, i doszliśmy do wniosku że to paskudne najdroższe brzydactwo świata. Długie, niezgrabne, w środku nawalone więcej drewna niż w tartaku (nie podobywa mi się drewno w samochodzie. Bo nie.) i nie ma tylnej kanapy (buuu!). I jeszcze pewnie trzeba czekać, aż to wyrychtują, bo na zamówienie, pirdu lirdu. doszliśmy do wniosku że sobie nie kupimy, bo do garażu by nam się nie zmieścił, dużo pali itp.
Zwykłym Kaszlakiem też wszędzie dojedziemy.

[Sad Ripper]

Czy przy psie liniejącym dwa razy do roku, a poza tymi okresami tez nie grzeszącym czystością i małą ilością sierści sprawdzają się odkurzacze centralne z systemem cyklonowym? Czy w takim przypadku bezpieczniej będzie poszukać odkurzacza z workiem?

Sad Ripper

[Bigbeat]

Oczywiście. Dlaczego cyklon miałby się nie sprawdzić? W czym sierść miałaby szkodzić?

[kamionkal]

spokojnie, gremliny Ci się w instalacji nie wylęgną ;-)

grunt żeby starać się sprzątać "suchy" brud, a czy to sierść, piach czy okruchy to już nie ma znaczenia.

[Sad Ripper]

:) - chodzi o to, że jeszcze nie miałem przyjemności korzystania z cyklonowego odkurzacza - i wciąż jakoś trudno mi uwierzyć, że nie ma worka, leci powietrze, a zasysa brud, ale nie do silnika tylko on gdzieś po drodze zostaje:) Z psem to taki problem, że tej sierści jest po prostu bardzo dużo - i to moja jedyna obawa, żeby nie zaciągnął jej do silnika.

sad ripper

[Rezi]

:) - chodzi o to, że jeszcze nie miałem przyjemności korzystania z cyklonowego odkurzacza - i wciąż jakoś trudno mi uwierzyć, że nie ma worka, leci powietrze, a zasysa brud, ale nie do silnika tylko on gdzieś po drodze zostaje:) Z psem to taki problem, że tej sierści jest po prostu bardzo dużo - i to moja jedyna obawa, żeby nie zaciągnął jej do silnika.

sad ripper
sprawdzi się bez problemu
najlepiej podwójny cyklon, disan
na Malwowej masz Comfort system z tymi odkurzaczami

[Rtoipb]

Remontuję dom i wpadłem na pomysł zainstalowania odkurzacza centralnego,
jak narazie rozprowadziłem rury po domu (najmniej kosztowna część inwestycji :wink: ).
A że posiadam kilka kotów i kocia sierść doskonale zapełnia worki w odkurzaczach, mam takie pytanie:
Czy ktoś z Was posiada jakieś doświadczenie z zestawem odkurzacz centralny i koty(psy) ?

[bratki]

Tytuł podziałał mi na wyobraźnię... Myślałam, że Ci wciągnęło chomika. :roll: :wink: :D

[zielony_listek]

Tytuł podziałał mi na wyobraźnię... Myślałam, że Ci wciągnęło chomika. :roll: :wink: :D
Mój chowmik jak zwiał kiedys, to się sam w odkurzaczu schował (takim zwykłym, wlazł przez otwór od ruru do worka starego typu). Znaleźć go nie mogłam, dopiero go kichanie zdradziło :-)

[smoook]

też skłaniam się ku takiemu centralnemu odkurzaczowi, przynajmniej odkurzając po jednej stronie pokoju nie rozdmuchuje sierści w drugim końcu.
ale jedno jest pewne - i tak i tak trzeba często odkurzać przy zwierzakach - szczególnie wiosną :lol:

[Rtoipb]

No dobra przyznam się bez bicia :wink: mam 11 dorosłych kotów i to na dodatek półdługowłosych :lol:
Worek w odkurzaczu (elekrtolux) starcza góra na tydzień, i to oryginalny bo zamienniki (tańsze) nawet tego nie wytrzymują.
Po wyjęciu z odkurzacza jest jak cegła :wink: zbita sierść z dodatkiem kurzu.
Napisałem do kilku dystrybutorów centralnych odkurzaczy i czekam co zaproponują.

[zielony_listek]

No dobra przyznam się bez bicia :wink: mam 11 dorosłych kotów i to na dodatek półdługowłosych :lol:
Worek w odkurzaczu (elekrtolux) starcza góra na tydzień, i to oryginalny bo zamienniki (tańsze) nawet tego nie wytrzymują.


U mnie jak owczarek linieje, to po jednym odkurzaniu worek do wymiany. Sierść 3 kotów już w tej sytuacji niewiele zmienia.
Wg mnie najmocniejsze i wygodne są worki z takiej jakby białej fizeliny, może do Twojego też takie robia (ja mama Zelmera akurat). Jak się zapełni w trakcie, a zapasowe się skończą, to nawet da sie z nich wyciągnąć kłaki i założyc ten sam. Oj, zdarzało mnie się tak robic w akcie desperacji :-)