PDA

Zobacz pełną wersję : naprawa zalanego sokiem telefonu



daggulka
14-06-2008, 19:45
Czy naprawdę naprawa zalanej komórki to taka trudna sprawa?

Nefer
14-06-2008, 19:56
NIe wiem. Swoją odłożyłam na 2 tygodnie z otwartą klapką na parapecie, w cieple i przewiewie.
A potem rozebrałam i wódką czystą Finlandia patyczkiem przetarłam gumę pod klawiszami.
MOja wróciła do normy, ale nie jest to zasadą.

daggulka
14-06-2008, 19:59
Kurcze, ja swoją zaniosłam od razu do człowieczka który ją rozłożył, wyczyścił i ....nie hula ...mówi, że padł wyświetlacz i jest do wymiany ...tyle, że to się chyba nie opłaca :roll: .

Nefer
14-06-2008, 20:03
Kurcze, ja swoją zaniosłam od razu do człowieczka który ją rozłożył, wyczyścił i ....nie hula ...mówi, że padł wyświetlacz i jest do wymiany ...tyle, że to się chyba nie opłaca :roll: .

A no tak. No to jak nie hula to pogrzeb jej trza zrobić i kupić ładniejszą :)

daggulka
14-06-2008, 20:07
tja ...z ciężkim sercem bo sie przywiązałam :wink: :lol:

Nefer
14-06-2008, 20:09
tja ...z ciężkim sercem bo sie przywiązałam :wink: :lol:

Jak pójdziesz do sklepu to się odwiążesz - ja tak mam :) Klinem ją :)