PDA

Zobacz pełną wersję : Z czego budujesz lub budowałeś dom?



Mariusz78ivan
06-07-2008, 10:39
Witam.

Z jakiego materiału budujesz lub budowałeś dom?
Proszę również o krótkie uzasadnienie - ze względów ekonomicznych czy jakościowych?

Pawel78
06-07-2008, 16:45
Silikat-droższy niż bet. kom. ale:
ciężar powodujący dobrą izolację akustyczną
Kumulowanie ciepła
naturalny materiał zawierający małą ilość mat promieniotwórczych

TINEK
06-07-2008, 23:32
silikat, resztę kolega wyzej napisał
pozdrawiam
TINEK

jacekp71
06-07-2008, 23:38
beton komorkowy (plus styro),

dostalem go w dobrej cenie, dokladnie taki jak chcialem,
moglem inaczej gospodarowac srodkami w czasie budowy, bo koszt ocieplenie rzecz jasna ponosilem znacznie pozniej ....

Seba7207
07-07-2008, 06:10
Bale drewniane 26cm.
Po pierwsze - ekologicznie (w środku wosk pszczeli na ścianach);
Po drugie - tańsza wykonczeniówka;
Po trzecie - latem przyjemny chłodek, zima cieplutko i szybko się nagrzewa;
Po czwarte - nawiązanie do tradycji;
Po piąte - bo tak chcieliśmy.

RadziejS
07-07-2008, 06:57
Beton komórkowy 24 cm plus 16 cm styro

dlaczego:

- tani (zwłaszcza szary, rok temu po ok 7 zł)
- duży, szybko rosną mury
- można lepić na klej - szybko i łatwo (nie wiem czy maxa np. tak można)
- doskonały w obróbce - wystarczy piła za 50 zł i można przycinać, wycinać jak się chce
- w razie nierówności można łatwo zeszlifować występy
- dobra izolacyjność
- przy instalacjach też idealny w obróbce - bruzdy, przepusty, kucie idzie super
- łatwo wbić gwoździa żeby coś powiesić, łatwo wiercić pod kołki rozporowe

Wszystkie powyższe zalety mogą jednak i tak nic nie znaczyć, jeśli cały dom murują ekipy i inwestor tylko kasę wykłada. Jeśli chce się coś samemu porobić to wg mnie najlepszy materiał.

arktyk
07-07-2008, 07:43
PTH 25 styropian 12
Dom już stoi w stanie deweloperskim.
Budowałem w 2007 roku i wtedy nie było dostępnego niczego innego a nawet na PTH czekaliśmy ponad 1 miesiąc i zapłacilismy za niego 9 zł.

Pozdr,

cieszynianka
07-07-2008, 13:05
Porotherm 44, bo mam zaufanie do starej, poczciwej gliny, a w tym wypadku jest ona w nowym ulepszonym wydaniu, poza tym mur szybko rósł :wink:

czandra
07-07-2008, 13:20
Beton Komórkowy (suporex) grubość 24 cm odmiana 600 plus ocieplenie. BK mieliśmy w projekcie i tak zostało. Materiał polecm. Dobry jak każdy inny.

Mariusz78ivan
07-07-2008, 16:54
Beton komórkowy 24 cm plus 16 cm styro

dlaczego:

- tani (zwłaszcza szary, rok temu po ok 7 zł)
- duży, szybko rosną mury
- można lepić na klej - szybko i łatwo (nie wiem czy maxa np. tak można)
- doskonały w obróbce - wystarczy piła za 50 zł i można przycinać, wycinać jak się chce
- w razie nierówności można łatwo zeszlifować występy
- dobra izolacyjność
- przy instalacjach też idealny w obróbce - bruzdy, przepusty, kucie idzie super
- łatwo wbić gwoździa żeby coś powiesić, łatwo wiercić pod kołki rozporowe

Wszystkie powyższe zalety mogą jednak i tak nic nie znaczyć, jeśli cały dom murują ekipy i inwestor tylko kasę wykłada. Jeśli chce się coś samemu porobić to wg mnie najlepszy materiał.

Też zamierzam niektóre rzeczy sam robić, dlatego narazie przekonuje mnie suporeks jak również dlatego że jest stosunkowo tani.

RadziejS
08-07-2008, 07:29
Witaj Mariusz78ivan,

na forum jest trochę postów ludzi, którzy uważają suporeks za materiał drugiej kategorii (zwłaszcza szary). Podają argumenty, że produkowany jest z popoiołów, że jest promienio i rakotwórczy, a nawet, że mieszkając wiele lat w domu z BK człowiek zacznie się świecić od promieniowania :d. Oczywiście piszą to ci, którzy mają domy z ceramiki (wiadomo - materiał tradycyjny, sprawdzony itepe itede ;-)). Prawdą jest, że suporeks szary produkowany jest z popiołów, ale spełnia wszystkie norm dotyczące promieniwania. Ceramika też promieniuje tylko się o tym nie mówi. Może nawet bardziej bo jest dużo cięższa od suporeksu.
Prawdą jest też to, że podczas budowania dużo "ładniej" wygląda dom z pomarańczowej ceramiki. Wyglądą trendy :-). A suporeksu jest po prostu szary. Po przykryciu tynkiem róznica jest tylko taka, że masz zaoszczędzone kilka tysięcy. W obecenj chwili biały suporeks jest chyba w podobnej cenie co szary.

Suporeks jest ponadto idealny jeżeli na etapie budowania nie jesteś pewien jakichś rozwiązań. Jeżeli chcesz coś estetycznie wyciąć, bierzesz kątówkę, tarczę diamentową, nacinasz i wyskubujesz środek. W ceramice jest to ciężej zrobić. Poza tym, jeśli zabraknie Ci np 15 szt bloczków, jedziesz do Castoramy, Leroy Merlin i kupujesz pojedynczo.
Bruzdy pod instalacje tak jak pisałem wcześniej - easy going :-) nawet śrubokrętem.

Do wad suporeksu zaliczyć można słabą akustykę (ale to na razie jest tylko doświdczenie płynące z forum, nie sprawdziłem, chociaż w domu rodzinnym, ścianki działowe są z BK 12 cm i nie narzekam). Silikaty i ceramika podobno są tu duże lepsze.

Podsumowując - nie jestem przeciwnikiem ceramiki, silikatów, keramzytu, szkieletu etc, ale budując własnymi rękami jestem zdecydowanym zwolennikiem gazobetonu.

Pozdrawiam

Mariusz78ivan
08-07-2008, 09:26
Witaj Mariusz78ivan,

na forum jest trochę postów ludzi, którzy uważają suporeks za materiał drugiej kategorii (zwłaszcza szary). Podają argumenty, że produkowany jest z popoiołów, że jest promienio i rakotwórczy, a nawet, że mieszkając wiele lat w domu z BK człowiek zacznie się świecić od promieniowania :d. Oczywiście piszą to ci, którzy mają domy z ceramiki (wiadomo - materiał tradycyjny, sprawdzony itepe itede ;-)). Prawdą jest, że suporeks szary produkowany jest z popiołów, ale spełnia wszystkie norm dotyczące promieniwania. Ceramika też promieniuje tylko się o tym nie mówi. Może nawet bardziej bo jest dużo cięższa od suporeksu.
Prawdą jest też to, że podczas budowania dużo "ładniej" wygląda dom z pomarańczowej ceramiki. Wyglądą trendy :-). A suporeksu jest po prostu szary. Po przykryciu tynkiem róznica jest tylko taka, że masz zaoszczędzone kilka tysięcy. W obecenj chwili biały suporeks jest chyba w podobnej cenie co szary.

Suporeks jest ponadto idealny jeżeli na etapie budowania nie jesteś pewien jakichś rozwiązań. Jeżeli chcesz coś estetycznie wyciąć, bierzesz kątówkę, tarczę diamentową, nacinasz i wyskubujesz środek. W ceramice jest to ciężej zrobić. Poza tym, jeśli zabraknie Ci np 15 szt bloczków, jedziesz do Castoramy, Leroy Merlin i kupujesz pojedynczo.
Bruzdy pod instalacje tak jak pisałem wcześniej - easy going :-) nawet śrubokrętem.

Do wad suporeksu zaliczyć można słabą akustykę (ale to na razie jest tylko doświdczenie płynące z forum, nie sprawdziłem, chociaż w domu rodzinnym, ścianki działowe są z BK 12 cm i nie narzekam). Silikaty i ceramika podobno są tu duże lepsze.

Podsumowując - nie jestem przeciwnikiem ceramiki, silikatów, keramzytu, szkieletu etc, ale budując własnymi rękami jestem zdecydowanym zwolennikiem gazobetonu.

Pozdrawiam

Wielkie dzięki za istotne informacje. Nadal zostaje przy suporeksie.
Pozdrawiam.

czandra
08-07-2008, 21:41
Nadal zostaje przy suporeksie.

Słusznie!

gawel
08-07-2008, 22:29
Zbudowaliśmy kanadyjczyk :D . Nie będe wychwalał tej technologii,ale o wyborze zdecydowały, szybkość budowy (7 miesiecy),cena i dobre doświadczenia w mieszkaniu w drewnianych domach.

aka-jonek
09-07-2008, 07:16
My wybraliśmy porotherm 30, a na to pójdzie 12cm styropianu.
Ma być po prostu ciepło :D .
aka

efilo
12-07-2008, 09:29
ja wybrałam silikaty - żeby było cicho i zdrowo

dominka
12-07-2008, 19:04
ja wybrałam bk24, żeby było ciepło i zdrowo. Zastanawiałam się nad ściankami działowymi z silikatów(akustyka), ale mój kierbud odradził - powiedział że nie będzie istotnej różnicy, a skoro ściany nośne z bk to i działowe z bk bo lepiej się razem wiążą.

efilo
12-07-2008, 19:28
pewnie
zawsze to lepsza komunikacja między domownikami :D

Aleksandra M05a
13-07-2008, 01:11
Zbudowaliśmy dom z Ytonga. Ściana jednowarstwowa grubości 40 cm.

Zalety:
- szybkie i oszczędne budowanie (na budowę domu o powierzchni ścian 150 m2 potrzebujemy 2,5 tygodnia w 10-godzinnym systemie pracy, a na dom z pustaków ceramicznych w technologii ściany warstwowej z dociepleniem 11 tygodni),
- wykończenie i roboty instalatorskie są proste (dzięki równej powierzchni muru koszt wykończenia ścian jest niższy niż w innych technologiach – mniejsze jest zużycie tynku, a glazurę można przyklejać bezpośrednio do muru),
- dobra izolacyjność cieplna, tzn. że dom wykonany w technologii ściany jednowarstwowej YTONG nie wymaga dodatkowego ocieplenia (dla najcieplejszych bloczków YTONG PP1,5/0,35 grubości 40 cm wynosi U=0,23 W/(m2•K)),
- wysoka ognioodporność,
- paroprzepuszczalna ściana z YTONG-a oddycha,
- duża pojemność cieplna (proces przekazywania ciepła z jednej strony ściany na drugą jest czterokrotnie dłuższy niż w tradycyjnych materiałach izolacyjnych, zimą jest więc ciepło, a latem chłodno),
- zdrowy materiał budowlany (wartość współczynnika promieniotwórczości naturalnej bloczków wynosi 0,17 – ceramika ma 0,56, a beton komórkowy produkowany z dodatkiem popiołów lotnych 0.65),
- gotowe nadproża (mają wysoką ciepłochronność, nawet pięciokrotnie lepszą od gotowych belek żelbetowych, stosując je unikamy przerw technologicznych na związanie betonu, ich szybki montaż pozwala skrócić czas wykonania wszystkich nadproży w domu jednorodzinnym do pół dnia),
- płyty stropowe YTONG (ich zastosowania znacznie ułatwia i przyspiesza wykonanie stropów, nie trzeba stosować wielu podpór montażowych, nie ma przerw technologicznych, a strop można od razu obciążać i murować następną kondygnację; wykonanie stropu w tym systemie zajmuje w domu jednorodzinnym jeden dzień).
____________
Pozdrowionka
Aleksandra

efilo
13-07-2008, 07:06
- duża pojemność cieplna (proces przekazywania ciepła z jednej strony ściany na drugą jest czterokrotnie dłuższy niż w tradycyjnych materiałach izolacyjnych, zimą jest więc ciepło, a latem chłodno),


:o :o :o :o :o :o :o :o

RadziejS
14-07-2008, 07:41
Ytong to super sprawa. Stropy Ytonga też - rewelacja. Odmiany cięższe niż 350 wcale nie muszą być bardzo kruche ani słabe. Poważnie.

ALE (tylko i wyłącznie wg mnie)

Ytong to dobrze wyreklamowany beton komórkowy, modny bajerek dla tych co mają dużo kasy, dobry marketing i ot, cała otoczka.

Fakt - produkt fajny, ładndy, dokładny etc.

Ale gdy Ytong kosztuje ok 14 zł (za 24 cm, cena z Allegro), biały gazobeton można kupić za 7,96 (ostatnio promocja w Castrorama). Poza tym Ytong jest niższy. Ceny stropu i naproży Ytonga wg mnie powalają i są dla mnie nie do zaakceptowania.
Ja jestem za rozwiązaniem możliwie najtańszym, solidnym.

Rynek materiałów i usług budowlanych w ciagu ostatnich, powiedzmy dwóch lat, bardzo skorzystał na dostępności kredytów. Ludzie płacą nielogiczne ceny zarówno za materiały, jak i za usługi. Czasem jak czytam na forum ceny płacowne za robociznę to nie wierzę. Chociaż kilka razy sam doświadczyłem (przyłącze wod-kan 33k PLN za 8 metrów!!!). Postawiłem okazały dom, może wykonawcy chcą ze mnie doić... Ale ktoś kto chce 3 zł za wymurowanie jednej cegły klinkierowej???? To jaką ten ktoś chce mieć dniówkę?? 35 zł/m2 za ścianki działowe??? Kurcze ludzie, do tego naprawdę nie potrzeba fakultetu. Tego się można nauczyć w tydzień.
Jak powiem, że wybuduję dom 200 mkw pod klucz za 200k to nikt i tak nie uwierzy więc nie mówię :-).

Pozdrawiam.

PS. Wydawajcie swoje pieniążki z głową :-)

sergiq77
15-07-2008, 22:20
Porotherm 44, bo mam zaufanie do starej, poczciwej gliny, a w tym wypadku jest ona w nowym ulepszonym wydaniu, poza tym mur szybko rósł :wink:

Podpisze się pod tym, dodam jeszcze że nie trzeba żadnych pseudo fachowców do ocieplania czyli mniej stresu i oszczędność czasu

BZYQ
21-07-2008, 07:53
silikat 24 + styropian (15 a moze 20)
moin zdaniem najlepsza przegroda i cena nie jest powalajaca...

ZW
23-07-2008, 11:11
Biały suporeks (Beliks) + styropian.

Za wszystkie argumenty już podano:

Przeciw: w ogłoszeniu o sprzedaży piszą czasem "dom z ceramiki" ale nigdy nie widziałem "dom z suporeksu" ;)

pozdrawiam

agraf
24-07-2008, 19:23
Nośne zewnętrzne i wewnętrzne - Silka 24 cm, działówki Silka 12 cm.Ocieplenie styro-Platinum Plus 20 cm.

Dlaczego z Silki to właściwie njapisał Paweł78 i ja przyłączam się do tego głosu.

arktyk
25-07-2008, 10:43
Radzieju, takie niestety są ceny i niewiele można na to poradzić, co najwyżej zrezygnować z budowy.
Ja ci nie wierzę że wybudujesz dom 200 zetrów za 200000 - chyba że chodzi o stan surowy.

Pozdr,

leonsl
25-07-2008, 19:44
My wybraliśmy porotherm 30, a na to pójdzie 12cm styropianu.
Ma być po prostu ciepło :D .
aka

A ja wybrałem keramzyt 24 - będzie taniej i jeszcze cieplej

slawek.stepien
29-07-2008, 15:01
witam

i tak większość z nas wybuduje projekt gotowy, który najczęściej ma narzucony materiał budowlany.

Zmiana drsatyczna materiału w gotwym projekcie np: porotherm na ocieploną silkę wymaga praktycznie takiej zmiany w projekcie, że dom trzeba rysować od nowa - a to kosztuje.

Niestety mało jest projektów z silki za to dużo z porothermu i BK - więc większość będzie budować z tych materiałów.

I tyle - a'propos statystyk

leonsl
29-07-2008, 21:18
witam

i tak większość z nas wybuduje projekt gotowy, który najczęściej ma narzucony materiał budowlany.

Zmiana drsatyczna materiału w gotwym projekcie np: porotherm na ocieploną silkę wymaga praktycznie takiej zmiany w projekcie, że dom trzeba rysować od nowa - a to kosztuje.

Niestety mało jest projektów z silki za to dużo z porothermu i BK - więc większość będzie budować z tych materiałów.

I tyle - a'propos statystyk

Nieprawda
Materiał można zmieniać dowolnie i wymaga to jedynie wpisu kierownika budowy do dziennika, pod warunkiem, że nie zmienia to istotnych parametrów tj. kubatury, powierzchni itp. Ja w projekcie miałem ściany jednowarstwowe Ytong 36,5, a buduję z keramzytobetonu 24 i będę ocieplał styropianem.

BZYQ
30-07-2008, 07:19
Silikat ludynia, w projekcie byl poroterm

RadziejS
30-07-2008, 07:56
Radzieju, takie niestety są ceny i niewiele można na to poradzić, co najwyżej zrezygnować z budowy.
Ja ci nie wierzę że wybudujesz dom 200 zetrów za 200000 - chyba że chodzi o stan surowy.

Pozdr,


arktyk - powiem tak: uda mi się, ale okupione jest to wieloma wyrzeczeniami i poświęceniem - nie tylko moim. Głównie mojego Taty, który mi ten dom buduje. W którymś wątku pisałem, jakie są u mnie warunki szczególne, które umożliwiają się zmieszczenie się w tym budżecie (działka była, media obok, robocizna własna oprócz dachu, tynków, wylewek, BK24, strop z dwuteownika i BK12, stal miałem, deski i drewno gratis). Mój dom to prawie Dom w Tuberozach Archonu (zamiast garazu pokój i in.). Na razie mam stan SSZ, z dachem z dobrej blachy, 5 veluxów, ocieplony, robią się instalacje. Wydałem ok 98k, gdyby doliczyć to co miałem w gratisie to ok 110-115k.
Popatrz na dziennik carringtonthomasa - on mieści się w 150k - też robota własna.

Moja sytuacja jest specyficzna i w innych warunkach nie zbudowałbym za tyle. To na co chcę zwrócić uwagę to fakt wykorzystywania rynku do podbijania cen.
Przykład 1) - szukam ekipy do tynków. W okolicach W-wy wczoraj gość zaproponował mi cenę 34 zł za gispowe. Owszem, podkreślał, że ekipa z dośw. i jakość ekstra itp itd. ALE to nie jest cena normalna. Zakładając, że materiały to 10 zł, 24 zł za zatarcie metra ściany??? O nie, na pewno to nie dla mnie. Wiem, że są ekipy, które robią to za 25-27 zł. I robią dobrze. Fakt, niełatwo je znaleźć, ale są.

Przykład 2) - pisałem w innym wątku - rozglądam się za przyłączami. Gość z mojej miejscowości przyjechał, obejrzał i powiedział, że może robić. Że żona pracuje w urzędzie i mapki będą szybciej, itp itd, że może wszystko kompleksowo załatwić. Koszt wod-kan to 33k, gaz 13-15k. Dodam, że budynek stoi 6 m od w/w mediów.

Przykład 3) mapa do celów projektowych w mojej miejscowości 1200 zł. Ja mam za 800 zł, w sąsiedniej miejscowości - przy okazji polecam 606 857 755 pana Tomasza. Różnica 400 zł wydaje się niewielka, ale proporcje pokazują skalę. To tak jakbym miał zbudować dom za 200k czy 300k.. !! Tu już róznica jest znaczna.

Przykład 4) za okna ścienne na mój dom zapłaciłem 9k. Profil Schueco, więc uznany za jeden z lepszych. Gdybym te same okna chciał mieć zakończone półokrągło, z szybą 0,5, czy tam jeszcze innymi wynalazkami to mógłbym spokojnie 30k wydać.

Przykład 5) buduję od maja 2007, zimą kupiłem styro po 115 zł (kilka miesięcy wcześniej był po 190 zł)

Przykład 6) cena za położenie 1 szt cegły klinkierowej dochodzi do 3 zł - nie komentuję.

Za 200k luksusów nie zrobię, ale będzie to dużo dalej niż stan deweloperski. Może nawet na jakąś szafkę starczy :-).

Acha, gdy budujemy to widzę, że jakbym miał budować parterówkę do 120 mkw, to byłaby "bułka z masłem".

Pozdrawiwam i życzę wszystkim powodzenia.

arktyk
11-08-2008, 09:13
Radzieju, oczywiście twoja sytuacja jest o wiele lepsza niż przeciętnego inwestora. Narzuciłeśc sobie reżim kosztowy i go dotrzymujesz, a wiadomo że to jest bardzo trudne. Masz za darmo dużą część robocizny. Ale... jest zawsze niestety jakieś ale. Za pewne rzeczy będziesz musiał jednak zapłacić. Koszty wykończeniówki są bardzo duże, co pewnie i Sam zauważyłeś. Stan surowy zamknięty to dopiero około 40 procent kosztów budowy domu. Wydałeś około 100.000 zł więc mimo wszystko raczej nie zmieścisz się w 200.000 zł. Pamiętajmy, że rozmawiamy o okazałym domu o wielkości 200 metrów. Koszty ocieplenia, tynków, wylewek, farb, podłóg, armatury, a nawet osprzętu elektrycznego są naprawdę bardzo wysokie, rzekłbym nawet że astronomiczne, pomimo tego że troszkę spadły od ubiegłego roku. Koszty glazury, trakoty, gładzi etc... są również bardzo wysokie. Co do cen tynków, to niestety obowiązują takie, jakie opisałeś, to samo jest z położeniem cegły klinkierowej. Można naturalanie szukać tańszych wykonawców, z pewnymi szansami na powodzenie, ale powiem z własnego doświadczenia, że nie jest to łatwe. Po prostu tacy naprawdę nie mają już terminów w tym roku. Jeśli możesz czekać kilka miesięcy bez gwarancji, że przyjdą za te kilka miesiecy, to OK. Ale wiele osób buduje z kredytów i Banki dają 2 lata na dokońćzenie inwestycji i zrobienie odbioru. A gdy miesiacami wyszukuje się wykonawców to ten termin nie jest zbyt długi i może zrobić się trudny do utrzymania. Wiele osób w tej sytuacji, w tym i ja bierze po prostu firmę droższą z którą podpisuje umowę i godzi sie z większymi cenami. Ceny w budownictwie są kosmiczne i ja sie tutaj w pełni z tobą zgadzam. Ale naprawde trzeba mieć ogromną ilość samozaparcia, cierpliwości i ... szczęścia żeby znaleźć tańszych wykonawców. Wiec wybacz, ale ja naprawdę nie wierzę że nawet budując w dużej mierze samemu można zbodować w stanie do wprowadzenia dom o pow. 200 metrów za kwotę 200.000 zł.

Pozdrawiam,

RadziejS
11-08-2008, 14:30
Arktyku, widzę że można z Tobą prowadzić rzeczową dyskusję. Masz 99% racji. Na rynku jest problem z wykonawcami - albo mają odległe terminy, albo chore ceny, albo są partaczami. Spośród wymienionych wyżej trzech plag, inwestor najczęściej decyduje się na chore ceny. Dlaczego - ano dlatego, że ma dość zmagań z partaczami (no bo to w końcu dom na pół życia), albo nie może czekać pół roku (bo ma kredyt, dziecko w drodze or whatever). W tej sytuacji decydujemy się na chore ceny. Nieraz i ja miałem wszystkiego dość i już skłonny byłem przepłacić. I to jest właśnie błędne koło - my płacimy, wykonawcy doją nas coraz bardziej.
Moja sytuacja jest specyficzna to fakt. Mało osób ma taki komfort. Niemniej jednak nadal obstaje przy tych 200k. Teraz mam mieć tynki gipsowe za 26 zł (gdy i 34 ode mnie wołano). Mogę się też pochwalić że kupiłem wszystkie pstryczki i gniazdka elektryczne na dom za 200 zł (tak naprawdę to za 160 zł, ale już zaokrąglam). Dodam, że to dom 200 mkw. Legalnie w sklepie kupiłem :-).
Widząc swoje wydatki i opierając się na własnych doświadczeniach stwierdzam, że ktoś w mniej korzystnej niż ja sytuacji, jest w stanie za 200k wybudować przyzwoity domek 120-140 mkw. Gdy wybuduję dom do stanu używalności i przekroczę te 200k, zamieszczę na forum zdjęcia i może nawet krótką retrospekcję.

Ps. Koszty to jedno, moje są super niskie jak widać, ale nie ma siły - inne dziedziny mojego życia trochę czasem na tym cierpią...

arktyk
11-08-2008, 14:55
Coż pozostaje mi jedynie życzyć Ci abyś rzeczywiście w tych 200.000 się zmieścił, mimo że ja osobiście jestem sceptycznie do tego nastawiony. A gdzie kupiłeś osprzęt elektryczny w tak niskich cenach? Sam chciałbym wiedzieć i może bym skorzystał.

Pozdrowienia,

Frofo007
11-08-2008, 17:39
Również uważam, że ceny są bardzo nadmuchane. U nas ceny domów są takie jak w USA a wiadomo, że amerykanie zarabiają dużo więcej.

Dlaczego jeszcze parę lat temu można było wybudować dom za 1500zł m2 a teraz mówi się o 3000zł? Dlaczego w ciągu 3 miesięcy cena materiału wzrosła o 300%? Tak jak pisał Radziej kredyty są bardziej dostępne i człowiek nie myśli o tym ile za te pieniądze będzie musiał pracować. A ponieważ ludzie kupują po takich cenach to dlaczego firmy budowlane mają mniej zarobić? Moim zdaniem sami jesteśmy sobie winni. Jakby wszyscy budujący się ogłosili coś w rodzaju strajku [pewnie zostanę wyśmiany :P] na 1-3 miesiące to ceny muszą spaść o 20-30%. Dlaczego? Bo firma bez wpływów przez taki okres czasu stoi przed wizją bankructwa. Taki spadek cen dla firm zmieni tylko tyle, że pan prezes zamiast zmieniać swojego mercedesa co 3 lata będzie go zmieniał co 5 lat.

RadziejS
11-08-2008, 21:42
Dziękuję arktyku i Frofo za zrozumienie i pozytywne podejście do rzeczy.

Mam nadzieję, że moje nastawienie do cen zmobilizuje choć trochę innych do aktywnego poszukiwania racjonalnych wykonawców. Kilka przykładów niesamowitych rozbieżności cenowych podałem wyżej. Dziś dodam kolejne. Był u mnie projektant przyłącza wodnego. Bierze za to 800 zł (a docierały do mnie też ceny ok. 1500 zł). Zaproponował mi też "swojego geodetę" do ZUDu za 600. Ja znalazłem takiego co robi za 300. Staram się szukać takich "okazji" (choć to właściwie nie okazje a normalne ceny) na każdym kroku. Pracuję, pomagam przy budowie i jest ciężko, ale satysfakcja będzie wielka (mam nadzieję).

A co do osprzętu el. to kupiłem to w .... Biedronce :-). Była ostatnio promocja, gniazdka z uziemieniem, z klapką, włączniki jedno i dwuklawiszowe oraz dzwonkowe po 2,99 zł/szt. Z tego co pamiętam najtaniej co można znaleźć w supermarketach to 8-10 zł/szt. Kupiłem najpierw w ciemno 6 szt. tych z Biedronki, pomyślałem, że zamontuję je tymczasowo, coby nie było szkoda, że je wykończeniówka wykończy. Ale w domu zobaczyłem, ze design mi się podoba, plastik wydaje się b.ładny, starannie zrobione są podłaczenia przewodów, element mocujący jest solidny i sztywny i dokupiłem tyle, żeby mi starczyło na cały lub prawie cały dom. Bardzo mi się podobają. NIe było gniazd podwójnych i innych bajerów ale na zatkanie dziur w ścianie na razie mi starczy.

To tyle w tym temacie, nie będę dalej zaśmiecał wątku. Podsumowując powiem raz jeszcze - uważam, że budowa z taniego BK (nie Ytonga), nawet szarego, jest tania, praktyczna i przyjazna zmianom. Wg mnie suporeks 24 cm, odmiana 500 lub 600 na klej, do tego styropian powyżej 15 cm to najlepsze rozwiązanie. Ale nie chciałbym swego zdania innym narzucać.

Pozdrawiam i dziękuję za dyskusję.

gosiaczek25
13-08-2008, 21:07
My budujemy z Porothermu 44 cm. I chyba jesteśmy jakimiś dziwakami, bo wszyscy zwalają się na budowę by oglądać i głupio komentować. No bo jak tak można bez styropianu??? Za i przeciw łatwo można znaleść w google :wink: