PDA

Zobacz pełną wersję : Kociol kondensacyjny a wymiary kaloryferow



xrrr82
27-09-2003, 06:36
No wlasnie czytam rozne opinie i jak to jest naprawde czy trzeba dawac wieksze grzejniki czy nie? a jesli tak to o ile?

xrrr82
27-09-2003, 09:53
Czy naprawde nikt nie ma nic do powiedzenia ???:)

krispl
27-09-2003, 13:18
Wszystko zależy jaką temperaturą wody zamierzasz zasilać instalcję CO.
Piec kondensacyjny ma największą sprawność na niskich temperaturach
tj. 40/30 st. C (wylot/powrót). Wtedy można osiągnąć nawet do 108 % sprawności.

Grzejniki CO z kolei mają swój najważniejszy parametr tj. moc jaką one oddają przy określonych parametrach wody np. 170 W na żeberko przy temp. 90/70 st. C. Przy zmniejszeniu temp. do 40/30 moc grzewcza spada ok. czterokrotnie tj. do 40 W na żeberko. Więc teoretycznie powinno się zwiększyć ilość żeberek grzewczych 4 razy.

Jeśli pozwolisz sobie w silne mrozy na spadek sprawności pieca np. do 98 % to można podnieść parametry wody na 60/50 st. i wtedy trzeba
zwiększyć ilość żeberek o połowę ( albo zastosować taki sam kaloryfer ale o dwa razy większej mocy grzewczej).

Do korekty powinno się używać tablic korekcyjnych producenta grzejnków.

Dlatego że piec kondensacyjny dobrze pracuje na niskich temperaturach
wody grzewczej mówi się że najlepiej się sprawdza w ogrzewaniu podłogowym tj. tam gdzie tem. wyjściowa pieca wynosi od 30-50 st.

ADAMOS48
27-09-2003, 13:35
Było już na forum przeliczane i proszę odszukać.

xrrr82
27-09-2003, 13:46
Czyli ze co jak nie planuje ogrzewania podlogowego nie ma sensu kupowac kotla kondensacyjnego???
Co do wielkosci grzejnikow to nawet 2 X wieksze beda i tak za duze.
Dzieki za odpowiedzi :)

27-09-2003, 16:08
Niedo końca jest prawdą co pisze krisp. kotły kondensacyjne doskonale sie sprawują przy tradycyjnych instalacjach i przy nieprzewymiarowaniu grzejników. Naprawdę sugeruję poczytać o kotłach np. tu http://pl.vaillant.com/article.php?folder_default_tree=10002-10326-10464&folder_default_netfolderID=10463&folder_where_from=default&article_default_id=4070
oraz o technice regulacji ( szczególnie pogodowej)

YEYO
27-09-2003, 18:33
Niedo końca jest prawdą co pisze krisp. kotły kondensacyjne doskonale sie sprawują przy tradycyjnych instalacjach i przy nieprzewymiarowaniu grzejników. Naprawdę sugeruję poczytać o kotłach np. tu http://pl.vaillant.com/article.php?folder_default_tree=10002-10326-10464&folder_default_netfolderID=10463&folder_where_from=default&article_default_id=4070
oraz o technice regulacji ( szczególnie pogodowej)

Nikt nie przeczy że się doskonale sprawują, ale aby uzyskać sprawność wyższą od tradycyjnych kondensaty muszą pracować na niskich temp. A przy niskich temp. grzejniki muszą mieć większe moce (rozmiary) aby oddać tyle samo ciepła do pomieszczenia co przy temp. 80/60 czy 90/70. To chyba logiczne. I tak w sumie jak się wszystko przeliczy itp. to wyjdzie, że kocioł kondensacyjny będzie się zwracał przez conajmniej 5 lat. A jak się nie da pracować na niskich temp. to nie zwróci się nawet przez 10. Ale moda to moda.

27-09-2003, 20:58
tak sobie myślę ...

średnio kocioł kondensacyjny 2kzł więcej od typowego,
10 grzejników 2x większych, czyli zamiast 10x300 zł, 10x600 zł, czyli 3kzł więcej.

Razem 5kzł więcej.
Mój bilans to 2kzł rocznie na ogrzewanie gazem GZ-50.
Oszczędności ze stosowania pieca kondensactjnego to 15% czyli 300 zł.

Zwrot nakładów to 16,6 lat !!!

Czy ja cuś źle liczę ???

CZ.

P.S.
Ale jak wyżej "moda to moda !".

xrrr82
27-09-2003, 21:10
Zaczynam powoli wyciagac wnioski......i coraz bardziej moje mysli oddalaja sie od drogiego kondensacyjnego z ww powodow....

27-09-2003, 22:00
Powyższe pytanie jest trochę zadane przeze mnie prowokacyjnie.

Ale to tak jak z dislami.
jeśli masz kaskę to wydajesz na początku i płacisz mniej za ropę i pojeździsz 2x więcej niż benzyniakiem.

Tylko czy piec kondensacyjny pojedzie 2x dłuużej ?

Cz.

YEYO
27-09-2003, 22:25
Powyższe pytanie jest trochę zadane przeze mnie prowokacyjnie.

Ale to tak jak z dislami.
jeśli masz kaskę to wydajesz na początku i płacisz mniej za ropę i pojeździsz 2x więcej niż benzyniakiem.

Tylko czy piec kondensacyjny pojedzie 2x dłuużej ?

Cz.

I diesel ma jedną zaletę tańsze paliwo. :D

xrrr82
28-09-2003, 08:18
Niestety nie moge sie zgodzic z porownaniami kotla do silnika diesla:)
Skoro kociol kondensacyjny MUSI !!! miec spelnione odpowiednie warunki aby pracowal w trybie kondensacyjnym( o ile dobrze rozumuje) to po co za niego placic wiecej i nie wykorzystac tego co nam oferuje. Mam na mysli zle lub wcale nie przewymiarowane grzejniki albo wogole to ze nie stosujemy podlogowki (skoro z nia najlepiej pracuje kondensacyjny)
To troche tak jakby kupic powiedzmy ferrari ale z zalozenia wiedziec ze nigdy nie przekroczymy 100 km/h.

niezły
28-09-2003, 09:37
Nawet stare instalacje nadają się do ogrzewania kotłem kondensacyjnym ponieważ były liczone na najniższe temperatury dla danej strefy klimatycznej a przez większość sezonu są przewymiarowane a co do mody to nie jest moda tylko nowość na rynku i za kilka lat będzie powszechnym zjawiskiem

krispl
28-09-2003, 14:50
Nie tylko moda ale również ekologia. Piece kondensacyjne najmniej zanieczyszczają środowisko.

Ale jest prawdą że im bardziej docieplony dom wybudujemy tym mniejsze oszczędnosći roczne uzyskamy z samego pieca kondensacyjnego. Trzeba o tym pamiętać.

niezły
28-09-2003, 14:59
To prawda piece kondensacyjne najlepiej nadają się do domów większych powyżej 200 mk lub do starego budownictwa

xrrr82
28-09-2003, 15:19
Wiec skoro buduje nowy dom o powierzchni ok 140 m2 nie ma sensu kupowac kondensata:) Dom bedzie dobrze ocieplony.

28-09-2003, 21:43
piec kondensacyjny daje ok. 15% oszczędności,
Ale z jakiej kwoty ?
jeśli 1,5-2 kzł rocznie - to się nie opłaca,
jeśli z 4-5 kzł to zamortyzuje się i zarobi na siebie przed jego wymianą na nowy.

Należałoby wziąć pod uwagę :
1. czym ogrzewasz - cena nośnika,
2. ile podłogówki / ile grzejników ( przewymiarowanie )
3. uwzględnić pozyskiwanie cwu.

CZ.

Artur_Cholys
28-09-2003, 21:49
Kotły kondensacyjne są:
1. za drogie
2. 108% sprawności to mit i umiejetne stosowanie wzorów albo inaczej: perpetum mobile (nie znam łaciny ale wiemy o co chodzi)
3. Koszt inwestycji może się nigdy nie zwrócić bo... zanim to nastąpi mogą już być złomem (spytajcie się o gwarancje ciekawe na ile lat dają producenci?)

MODA DLA FRAJERÓW (nie obrażając nikogo)

YEYO
28-09-2003, 21:58
I nie jest to moda na sukces :lol: A swoją drogą solary też jakoś się powszechnie nie przyjęły, a gadania dużo od kilku lat. Powraca stare hehe: drewno, słoma, trociny itp. A swoją drogą nie wiem czy wiecie, ale bardziej opłaca się uprawiać zboże dla słomy na biopaliwo niż dla ziarna.

Bren
29-09-2003, 10:01
Kilka uwag co do przewymiarowania grzejników przy założeniu stosowania regulatora pogodowego
1. Kocioł pracuje ok 200 dni w roku
2. Temp. minimalne to 10 % (+/-)
3. Oznacza to, że maksymalne temp wody zasilającej na grzejniki idą tylko ok 20 dni w roku. W pozostałym okresie pracujemy na niższych temp zailania/powrotu
4. Dobry kocioł kondensacyjny może dać 82C na wyjściu. OK wtedy nie ma pełnej kondensacji ale nie ma też potrzeby zwiększania grzejników.
5. Przy niższych temeraturach zawnętrznych, zgodnie z krzywymi grzewczymi, kocioł pracuje 65/50, 50/40 itd przy pełnej kondensacji
6. Stosowanie kondensa bez regulatora pogodowego może nie być tak oszczędne jak byśmy chcieli.

29-09-2003, 10:31
Przy 82 stopniach wody na wyjsciu z kotła nie moze być wogole mowy o kondensacji !!!!!!
Ni naciagajmy faktow

Bren
29-09-2003, 10:40
Gościu
Kondensacja nie zeleży od temperatury na wyjściu z kotła tylko na wejściu. Tak więc przy 82 C na wyjściu istnieje możliwość kondensacji. Poza tym tak jak powiedziałem wcześniej - jest to max ( w zależności od regionu ) 10% sezonu grzewczego

krispl
29-09-2003, 17:31
Do kolegi Artura Cholysa.

Masz rację że kolego że 108 % sprawności to napewno perpetum mobile.
Ponieważ takiego jeszcze nikt nie wymyślił więc polecam ci więcej lektury na temat zasady działania piecy kondensacyjnych.

W skrócie przpomnę jeszcze raz. Kiedyś dawno, dawno temu, przyjęło się że nie można z pieca "wydusić" tzw. straconej energi, która bezpowrotnie ulatnia wraz z ogrzaną parą wodną przez komin. Więc przyjęto sobie że z gazu można uzyskać tylko pozostałą część energi cieplnej po spaleniu o to jest cały max. Oznaczono tę energię jako 100 %. A co z parą wodną ogrzaną ? Przecież to dodatkowe 11 % czystej energi. Technika poszła naprzód i wymyślono zamknięte komory
spalania, jeszcze pomyślano i wymyślono - piec kondesacyjny.

Energia spalonego gazu zamienia się w:
1) 100 % energi spalania
2) 11 % energi w parze wodnej ogrzanej.

Typowy piec niekondensacyjny wykorzystuje z pierwszych 100 % energi spalania ok. 90 %, reszta to ulatnia się jako straty do otoczenia samego wymiennika (np 6 %) i straty na ogrzanie powietrza (np 4 %).

Natomiast piec kondesacyjny wykorzystuje ok 97 % tej energi (mniejszy straty do otoczenia 1 % bo zamknięta komora spalania i mniejsze straty wylotowe 2 % bo niższa temp. spalin) a dodstkowo jeszcze ok 9 % z 11 % energii kondensacji. Razem daje to np. 106 % sprawności.

Aktualnie nowe normy przyjmują że odnosnikiem do określenia sprawnosći jest całe 111 % (czyli wtedy jest to już 100 %). Wszystkie piece mają wtedy sprawność poniżej 100 %.

1) kondensacyjny np. 95 %
2) zwykły 80 %

i jest ok. Nie ma perpetum mobile.

Jak widać wyżej "ładniej" wygląda jak piec ma 95 % sprawności a nie 80.
Niestety musi być droższy bo ma wiele wiecej podzespółów niż normalny piec. Ja szacuję że piec kondensacyjny jest dwa razy droższy niż tradycyjny

Np piec - 6000 zł + komin "rura w rurze" - 2000 zł razem 8000 zł
Normalny - 3000 zł + komin 1000 zł zwykły razem 4000 zł.
Taka jest chyba rzeczywistość.

bedi
29-09-2003, 18:20
Uważam że dodadkowe przewymiarowywanie grzejników jest zbędne przy kotle kondensacyjnym, po pierwsze jak już ktoś napisał wszelkie obliczenia mocy grzejników dokonuje się dla tzw temp obliczeniowej, która wynosi od -20 do -16C, a ta występuje tylko przez kilka dni w roku, albo i nie. A jak się trafi zimna noc to kocioł podniesie temp zasialnia grzejników, wyjdzie z kondensacji i bedzie OK.
Po drugie i tak grzejniki są zawsze przewymiarowywane o 15% i zaokrąglane w góre do następnej pozycji z typoszeregu, mamy tu więc też pewien zapas mocy. Po trzecie, gdy grzejniki są dobierane w/g zasady przybliżonej to i tak wychodzą znacznie przewymiarowane.

A tak na marginesie, 3.5m rura spalinowa kosztowała mnie 1200 zł a nie 2000, a nie musiałem budować komina i kupować wkładu z nierdzewki, więc może koniec końców wychodzi taniej.

ADAMOS48
29-09-2003, 18:32
Akurat sprzedaję kotły i mam kontakt z ludzmi ,którzy to kupili i z instalatorami ,którzy to coś montowali.Generalnie to nie jest wielka rewelacja .Co niektorzy już zaczeli na tym forum myśleć i przeliczć piękne bajery,które odpowiednio kosztują.,nie dając prawie nic wzamian.
Prawdę mówią że odzyskują ciepło z kondensatu ,ale ja sie pytam kto ten kondensat wytworzył i jak jest odzyskiwany to czy dalej jest wytwarzany.Pamiętam że parę lat kondensat miał sprawnośc 103-106%dzisiaj ma 106-109%i tak dalej.Jak tak dalej pójdzie to zadamy sobie pytanie ile jest cukru w cukrze.bo gdzie jest granica. Podsumuwując moją myśl to napewno kocioł ten jest sprawniejszy ,ale czy się nam to oplaca i czy luksus bajeru nie przyciemnia nam zdroworozsądkowego myślenia.Nie można porównywać kotła do samochodu bo jest to nie możliwe,inne są zadania przed samochodem a inne przed kotłem.
adam

Artur_Cholys
29-09-2003, 21:46
Otóż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kondensat z pewnością ma wyższą sprawność, ale umówmy się że podawanie przez producentów 108% sprawności to po prostu chwyt reklamowy z którego chłopaki z branży będą się cieszyć jak cena tych kotłów spadnie o połowę.
A na razie jak nie wrzucisz to nie ogrzejesz. Lepiej dorzucić na rekuperator niż bujać się z kondensatem. Z założenia 50% naszego ogrzanego przez perpetum mobille powietrza ucieka zimą przez wentylację. I tu można naprawdę zaoszczędzić. Poczytajcie na forum.
Pa

A co do solarów - ostatnio w Poddębicach woj. łódzkie zamontowano je na 2 blokach. Obecnie koszt 1m3/h wynosi tam 17zł !!! Ma spaść o połowę.
:wink:

dr DRE
17-02-2004, 20:44
no to w koncu jak to jest ????

ambaran
17-02-2004, 21:04
No to może jeszcze raz. Jest nas na forum kilka tyś. Będących to regularnie pewnie trochę mniej. Czy jest tu ktoś kto miał piec niekondensacyjny i mu się zepsuł/zużył/znudził/postanowił iść z duchem postępu i kupił piec kondensacyjny? Jak wyglądały rachunki wtedy a jak teraz?