PDA

Zobacz pełną wersję : Płot antytirowy :)



Arsen
29-09-2003, 13:29
Mam problem z pomysłem, jak zrobić "atomowy" płot. Naprzeciw mojej działki jest hurtownia, notabene nie uciażliwa, ale czasem tiry dowożą towar i z racji tego, że uliczka wąska i ślepa - wycofują sią powoli wjeżdzając na moja działkę. Dotychczas nawet mi to odpowiadało - za darmo świetnie ubili mi wjazd :lol: , ale przymierzam się do zrobienia płotu.
Na razie pomysł mamy taki, zeby wybetonować co 2m słupki żelbetowe 25*25, mocno zazbrojone, porządnie zakotwione w ziemi, podmurówkę, tą w ziemi, wybetonować, na wierzchu ułożyć kostke granitową 20*20 zazbrojoną prętami wystającymi z betonu (mam taką z rozbiórki drogi). Między słupkami betonowymi chciałbym zrobić drewniane sztachety, zlicowane z tylną płaszczyzna słupków, żeby mi ich tir nie skosił.
Jak myślicie, czy taki przekrój wystarczy i na jaką wysokośc betonować słupki, chciałbym, zeby tir odbił się od słupka, a nie wjechał razem z nim na działke :evil: . No i płot miałby być taki, zeby obcy pies nie przeskoczył...

29-09-2003, 13:55
Czarno to widzę.
Zwis naczepy z tyłu grubo to ponad 1,5m (może więcej), a to oznacza że musiałbyś w takiej odległości od płotu zamontować "stoper" dla kół.
Najłatwiej / najskuteczniej zatrzymać koła tira - taką przeszkodę kierowca poczuje. A jak zatrzyma się na płocie, to jakieś tam szkody zawsze będą.

mariusz r
29-09-2003, 13:56
DOGADAJ SIE Z SASIADEM
moze cos sam zaproponuje a jesli uliczka jest twoja to powinien wiedziec ze nie mam prawa wjazdu bez twego zezwolenia
takie ogrodzenie to mozna postawic wokol bunkra nie domu chyba szpeci
ja bym armate postawil i to dzialajaca - zartowalem pozdrawiam

mrtn
29-09-2003, 15:29
Dokładnie
Zwykły płot trawniczek i Krawężnik 40 cm granitowy :-)

kocza
29-09-2003, 19:12
Arsen,

A MOŻE KOLCZATKA. SOLIDNA, LEKKO POCHYLONA???

Pozdr. kocza.

docieplenia
30-09-2003, 02:08
w domu moich rodzicow jest podobny problem - rozwiazanie:
plot 1,5 m od drogi a na skwerku kilka duzych kamieni "narzutowych" pelniacych funkcje dekoracyjno-obronne
z praktyki wiem ze juz powstrzymalo to kilka duzych starow i manow

wychodzi na to ze kwalifikuje sie to proponowanej wersji "stopper dla kol"

Bartt
30-09-2003, 07:24
Może być też pozioma sztacheta ładnie ociosana w odp odległości od płotu a la westernowy parking dla koni - jak by co szkody niewielkie, a łatwo ją zauważyć

Arsen
30-09-2003, 08:20
Zwis naczepy z tyłu grubo to ponad 1,5m (może więcej), a to oznacza że musiałbyś w takiej odległości od płotu zamontować "stoper" dla kół.
Sęk w tym, że nie bardzo mogę się odsuwać z płotem od drogi. :-? Kawałek za płotem mam wiatę na dwa stanowiska, skrócenie dojazdu pod wiatę utrudni mi manewrowanie autami. No i taki niewygrodzony kawałek mojej działki to zachęta dla rzucania śmieci i wyprowadzania psów z pobliskich bloków. Do sasiadki nie mam pretensji, babka jest w porządku, haruje całe dnie, utrzymuje męża-pijaka i daje zatrudnienie paru osobom, bardzo ją podziwiamy. Nie mam też pretensji do kierowców, staraja sie jak mogą, ale droga jest wąska (to droga gminna, z zakazem wjazdu dla tirów :wink: , ale nie da sie prowadzić tego interesu bez dowozu tirami) i nawet osobówką ciężko na niej zawrócić. Pomyślałem, ze jesli tir przy małej prędkości puknie naczepą w słupek żelbetowy, to raczej go nie wywróci, czy się mylę ?

docieplenia
30-09-2003, 08:59
Zwis naczepy z tyłu grubo to ponad 1,5m (może więcej), a to oznacza że musiałbyś w takiej odległości od płotu zamontować "stoper" dla kół.
Sęk w tym, że nie bardzo mogę się odsuwać z płotem od drogi. :-? Kawałek za płotem mam wiatę na dwa stanowiska, skrócenie dojazdu pod wiatę utrudni mi manewrowanie autami. No i taki niewygrodzony kawałek mojej działki to zachęta dla rzucania śmieci i wyprowadzania psów z pobliskich bloków. Do sasiadki nie mam pretensji, babka jest w porządku, haruje całe dnie, utrzymuje męża-pijaka i daje zatrudnienie paru osobom, bardzo ją podziwiamy. Nie mam też pretensji do kierowców, staraja sie jak mogą, ale droga jest wąska (to droga gminna, z zakazem wjazdu dla tirów :wink: , ale nie da sie prowadzić tego interesu bez dowozu tirami) i nawet osobówką ciężko na niej zawrócić. Pomyślałem, ze jesli tir przy małej prędkości puknie naczepą w słupek żelbetowy, to raczej go nie wywróci, czy się mylę ?
wyrazy uznania dla podejscia dobrosasiedzkiego :)
co do slupka to szczerze powiem nie wiem - wiem za to ze tir - w zaleznosci od tego co wozi waga od kilku do 28 ton, ktora ma jakas tam okreslona predkosc - ciezko bedzie zrobic ci slupek co bedzie na to odporny - wg mnie nalezy jednak sklaniac sie w kierunku stopowania kol bo to kierowca poczuje a uderzenia w slupek nie musi (chodz jak bedzie solidny to pewnie poczuje) tyle ze slupek bedzie na pewno naruszony.

30-09-2003, 09:29
Jak pisałem powyżej, IMO tir jest w stanie obalić prawie wszystko - widzę to codziennie - metalowe konstrukcje, słupy, zabezpieczenia.
Jedyna obrona to zatrzymanie / skierowanie kół. Istnieją takie żelbetowe konstrukcje, coś w rodzaju odwróconej litery T, które mają za zadanie wytyczać ruch dla pojazdów (coś jak na budowie autostrady).
Problem tylko w tym, że jak rozumiem musiałbyś stawiać je w pasie drogi a tu masz dwie możliwości: z partyzanta lub oficjalnie (prawie nie do przejścia i te koszty...)

Pzdr.