PDA

Zobacz pełną wersję : POMOCY!!! przewiercona rura od podłogówki



daggulka
18-07-2008, 20:27
Kochani ...potrzebuję Waszej pomocy/porady.

Stała się rzecz straszna ... wierciliśmy dziury pod mocowanie progów na łączeniu kuchni i salonu ... idą tam dwie rurki pex (dająca i odprowadzająca wodę z podłogówek )...i kuźwa pech chciał że jedną z nich przewierciliśmy .... panika wszechobecna ...woda się leje na nowe panele . Zaraz odcięliśmy na zaworach podłogówki na parterze ....co miało się wylać to się wylało.
Zerwałam kafelkę , skułam, dotarłam do tej rury .... i co teraz?
Zadzwoniłam do naszego hydraulika, mówi , że trzeba zrobić wstawkę i zgrzać .... ale mi się to nie widzi .
Nie da rady zrobić mu tyle miejsca coby to zgrzał bo to się stało na łączeniu paneli i kafli ...kafelkę zdarłam, nadłoże kleju i będzie git ....ale panela nie zdejmę bo to ciulstwo jest na klik z każdej możliwej strony :evil: ...i nawet jak go stamtąd na żywca wyrwę to już na pewno nie włożę :( .
Reasumując ...czy jest jakaś inna opcja naprawy tego? Coć co nie potrzebuje tak dużo miejsca jak zgrzewarka ....nie wiem, np. jakiś klej ...coby te dziure w tym pex'ie zakleić :roll: .

Bardzo proszę fachowców o wypowiedzi ...siedzę nad tą skutą kafelką i płakać mi się chce.

piterazim
18-07-2008, 20:39
bardzo nie fajnie :(
Kisan ma w swojej ofercie złączki skręcane - przy czym są nie zalecane do łączenia rur w podłodze :-?

piogron
18-07-2008, 20:50
Jednego panela nie wyciągniesz,ale skoro to łączenie paneli z płytkami, to może możesz ściągnąć cały rząd paneli.
A tak apropo, to ja miałem podobny problem i umnie na rurkę założyli taką obejmę (są takie specjalne do uszczelaniania) i muszę przyznać,że już 3 lata trzyma bez problemu.

daggulka
18-07-2008, 20:55
Nie wyciągnę całego rzędu nawet bo one ten "klik" mają z każdej z czterech stron :evil: ...więc musiałabym pół salonu rozebrać coby móc to potem złożyć :( .

Ile miejsca potrzebne jest do założenia tej obejmy? Ile miejca muszę odkuć ? czy 5cm kawałek (po 2,5cm z każdej strony) wystarczy?

pablitoo
18-07-2008, 21:03
Daggulka - nie gorączkuj się - powoli - co się stało to się nie odstanie .

Musisz naprawić rurkę dobrze - potem jak od nowa zalejesz jastrych w miejscu uszkodzenia musisz mieć pewność że przez 50 lat będzie szczelne - bo jak potem zacznie ci przeciekać na łączeniu to zalejesz znowu cały dom ...

Ja bym rozbierał nawet cały salon z paneli , potem skuł jastrych i porządnie naprawił rurkę .

PS.
Jak ty chcesz zgrzewać rurę alu/pex ?

daggulka
18-07-2008, 21:11
pablitoo - kurcze...wiem, że to musi być naprawione super extra ...i to jest bardzo ważne dla mnie ...ale
wiem też jakie są te panele ... to są panele z którymi mieliśmy wielki problem ze złożeniem.... niby za super cenę, niby dobrej firmy a panele były pokrzywione i kładło się tragicznie ...więc wiem , że na 100% nie złożymy tego z powrotem ....porażka :(

dzabij
18-07-2008, 21:11
Nie jestem specem, ale PEX'a chyba zgrzać się nie da ... Zostaje albo wymiana całej rurki (odpada), albo jakaś złączka. Są skręcane i zaprasowywane. Podobno te drugie można zalewać betonem. Do zaprasowania są potrzebne odpowiednie szczypce, można takie wyporzyczyć w hurtowniach sprzedających PEX. Te szczypce wyglądają na niewielkie (znaczy głowica jest względnie nie duża), także powinno się udać to naprawić.

daggulka
18-07-2008, 21:20
acha, czyli jest opcja że jak jednak trza będzie zaprasować to nie rozwali mi pół kuchni i pół salonu ...to już jakieś pocieszenie :D
jakoś to będzie :roll: .... ale pierwsza chwila w której cała ta woda tryskała z małej dziurki była jak z horroru....uwierzcie mi ... w 5 sekund znalazłam telefon do Tadzia hydraulika :lol:

pablitoo
18-07-2008, 21:26
A on / pan Tadzio hydraulik / na to że rurkę alu/pex trzeba zgrzać ... - pytam ponownie - jak ?

pablitoo
18-07-2008, 21:29
.... ale pierwsza chwila w której cała ta woda tryskała z małej dziurki była jak z horroru....uwierzcie mi ...

Daagulka - to jeszcze nic - uwierz mi - jak jeszcze mieszkałem w bloku / III piętro / obudziłem się w nocy około 3 godziny , spuszczam nogi z łózka na podłogę - a tam po kostki wody - pękł zawór wodny i zalało mi całe mieszkanie plus dwa pietra sąsiadów poniżej - uwierz mi - to był dopiero horror :(

- to tak na pocieszenie - zawsze mogło byc gorzej :wink:

daggulka
18-07-2008, 21:34
no to naprawdę niezłą miałeś wenecję - nie zazdroszczę :lol:

A Tadzio opisał pewnie ten gorszy scenariusz .... nie potrafiłam mu bowiem logicznie powiedzieć czy to rura od wody czy od podłogówki :lol: ... dopiero po "opanowaniu" sytuacji obejrzałam zdjęcia instalacji (co głupia baba powinnam zrobić najpierw :evil: ) i okazało się, że jednak podłogówka. Ale tak czy siak kazał skuć 10cm z każdej strony ....tyle, że ja tyle nie mogę bo z jednej strony mnie te p.... panele trzymają :roll: .

jajmar
18-07-2008, 21:39
tyle, że ja tyle nie mogę bo z jednej strony mnie te p.... panele trzymają :roll: .

A ja bym sie problemów z płytkami spodziewał , co to za cudowne panele? Moze powinnas podac publicznie producenta tego wynlazku.

pablitoo
18-07-2008, 21:41
A może wyciąć piłą panele na głębokość nawet 20cm w głąb salonu, naprawić rurkę a potem wkleić tam kafle takie jak masz w kuchni/jadalni i ładnie łączenie kafli z panelami wykończyć ...
Trochę wejdą Ci kafle do salonu ale można takie wpuszczenie" ładnie wykończyć ...

dzabij
18-07-2008, 21:43
Jak to:
http://www.rothenberger.pl/index.php/Rothenberger+Szcz%EAka+zaciskowa+ROTHENBERGER/details/11.html

Ci wejdzie w tą wykutą dziurę to nie trzeba będzie robić mega demolki.

daggulka
18-07-2008, 21:46
Jajmar - oczywiście, że mogę podać ... to jest dąb michigan firmy Classen ... zatrzask klik jest z każdej z 4 stron ....porażka przy układaniu, jeszcze większa porażka przy ewentualnym rozkładaniu :evil: .
Dla porównania powiem, że classen jest tylko w salonie- bo z założenia miały być super ładne i nieco droższe ....a na resztę domu , czyli pozostałe 80m kupiłam tańszą sosnę sacramento Kronopola z "klik" zatrzask z dwóch stron (dłuższych boków) ...więc nawet jakby trza było rozebrać jakiś fragment to po prostu się wysunie panel i po kopocie ...a w tych kuźwa classenach ze wszystkich stron trzymają zatrzaski :evil: ....masakra :roll: .

daggulka
18-07-2008, 21:49
pablitoo ...jak nie będzie innej opcji to tak trza będzie zrobić :roll:

dzabij ...kurcze.... nie wiem, coś mi się wydaje że jeszcze trza podkuć :-? ... takie całkiem małe to to nie jest :wink: :lol:

1950
18-07-2008, 21:53
od strony paneli potrzeba 4 cm żeby nasadzić mufkę i zaprasować, z drugiej strony od kafli musisz mieć co najmniej dwadzieścia żeby to można było złożyć i zaprasować,
nie panikuj, wszystko się da zrobić, to tylko kwestia zaangażowanych sił i środków

jajmar
18-07-2008, 21:54
A zniszczenie przed demontarzem jednego może 2 paneli nie pomorze? Ponacinac go po przekątnej , potem po kawałku wymontowac co zostało.

daggulka
18-07-2008, 22:01
dałoby się na pewno te panele wyjąć niszcząc je przy tym , ale jednocześnie skazuję się na to , że w żaden sposób nie da się tam włożyć nowych na to miejsce.... trzaby rozebrać panel po panelu pół salonu aż do tego miejsca i potem z powrotem złożyć co jak już wcześniej wspominałam nie jest prostą sprawą przy tym badziewiu :evil:

daggulka
18-07-2008, 22:06
1950 ... no, jeśli z drugiej strony 20cm potrzebne to na pewno trza jeszcze podkuć .... ale przynajmniej mam już jakąs orientację :roll:

bardzo dziękuję wszystkim za tak szybki odzew :P

Eltom
18-07-2008, 22:10
Kochani ...potrzebuję Waszej pomocy/porady.

Stała się rzecz straszna ... [...] ...siedzę nad tą skutą kafelką i płakać mi się chce.

Już Ci drodzy koledzy poradzili, ja tylko napiszę, że nie jesteś odosobniona w swych cierpieniach, aczkolwiek z ulgą stwierdzam, że rozkuć musiałem niewykończoną podłogę na pięterku. Do poprawy jastrych plus malowanko w pomieszczeniach na dole :roll:
Puściła zaprasowywana złączka na alupexie, więc jak Ci to zaprasują, to niech to kurka zrobią dobrze, bo jak widać, czasami może być źle.

mart 3210
18-07-2008, 22:25
Te panele są prostopadle czy równolegle do linii połączenia pomieszczeń?Większość paneli ma łączenie takie jak napisałaś więc nie m a ich co demonizować.Pewnie żeście je składali pojedynczo i na płasko,na tzw chama??

MARTiiii
18-07-2008, 22:27
Hydraulik pewnie zle zrozumial. PEXY sie skreca albo zaciska. Ale PECH. Trzeba uwazac... Trzymaj sie, zawsze moze byc gorzej :o ... :wink:

daggulka
18-07-2008, 22:31
mart 3210...panele niestety prostopadle do lini łączącej kuchnię z salonem...gdyby było równolegle- byłoby łatwiej :roll:
Składaliśmy je nie "na chama" tylko na klik ... nie było rozwiązań siłowych.

MARTiiii ... dziwne że w ogóle coś zrozumiał z mojej chaotycznej paplaniny ... boshe, jakbym co rano miała taką adrenalinę to bym kawy na dzień dobry nie musiała pić :wink: :lol:

free_shop
18-07-2008, 22:55
Podaję "przepis babci".
Potrzebne będą:
- kawałek gumy, grubości 2-3 mm
- kawałek rurki, dł 5-10 cm (średnica taka sama jak podłogówka lub większa)
- 3,4 opaski zaciskowe stalowe
- nożyczki, piłka do metalu, śrubokręt
Sposób wykonania:
- owijasz podłogówkę paskiem gumy,
- wciskasz na to wszystko przecięty wzdłuż kawałek rurki
- zakładasz opaski stalowe i zaciskasz
Możesz dla pewności zalać wszystko ceresitem CX5 (może pomóc, napewno nie zaszkodzi).

Jeżeli starannie to wykonasz, możesz mieć pewność, że wytrzyma dłużej niż panele. Ważne jest aby guma była dobrej jakości (możesz zastosować silikon-nie mylić z silikonem w tubce).

A jeżeli chesz zrobic to profesjonalnie, to polecam
http://tece.pl/index.php?action=news&section=press&news_id=46

daggulka
19-07-2008, 08:32
free_shop ... chyba bałabym się trochę sama to wykonać ...ale super że wkleiłes ten "instruktaż" , na pewno niejednemu sie przyda :D

Bigbeat
19-07-2008, 08:36
A swoją drogą, Smoczyco, to co Ci przyszło do głowy żeby wiercić w miejscu, gdzie mogą przechodzić rury od podłogówki?
Przecież to jak rosyjska ruletka...

daggulka
19-07-2008, 08:53
Boshe... mi nie przyszło ... bo ja jednak bardzo zapobiegliwa baba jestem :roll: ...a było to tak:

padło hasło z mojej strony do małża ...to może byśmy dziś progi zamontowali? :wink: ... na co on ...ok , tak więc przygotowaliśmy wszystko i ja swoim zwyczajem pytam .... tu nie przechodzi jakaś rura? na co mój szanowny małż mówi "nie, chyba nie" ...na co ja mu mówie ... to może ja zdjęcia przyniosę i zerkniemy? na co on mówi: " nie , nie trzeba bo zobacz ... 5 centów wylewki , pod tym, jeszcze styropian ...nawet gdyby to nic nie będzie " ...na co ja jeszcze raz - " na pewno nie przynieść?" ...na co on "nie , wiercimy" ...i jak zawiercił to było ino roz :oops: :evil:
jakbym nie potraktowała jego wypowiedzi rutynowo i pomyślała tą swoją główką przez chwilę, że przeca podłogówka idzie w wylewce to poszłabym po zdjęcia i nie byłoby całej sprawy :roll:

wściekła byłam jak jasna cholera ...na siebie że nie poszłam po te cholerne zdjęcia i na niego , że zignorował sprawę ...ale tak bywa .... za głupotę sie płaci :oops: :roll:

1950
19-07-2008, 09:02
Kochani ...potrzebuję Waszej pomocy/porady.

Stała się rzecz straszna ... [...] ...siedzę nad tą skutą kafelką i płakać mi się chce.

Już Ci drodzy koledzy poradzili, ja tylko napiszę, że nie jesteś odosobniona w swych cierpieniach, aczkolwiek z ulgą stwierdzam, że rozkuć musiałem niewykończoną podłogę na pięterku. Do poprawy jastrych plus malowanko w pomieszczeniach na dole :roll:
Puściła zaprasowywana złączka na alupexie, więc jak Ci to zaprasują, to niech to kurka zrobią dobrze, bo jak widać, czasami może być źle.
jeżeli złączka była systemowa tj. od tego samego producenta to raczej niemożliwe,
gdy łączy się systemy może się coś takiego stać

mart 3210
19-07-2008, 09:31
Może niech fachowiec rzuci okiem na tą rurkę i stwierdzi ile potrzebuje miejsca żeby założyć złączkę.Możesz odkuć ile trzeba od strony płytek,ewentualnie lekko unieść panele i podłożyć kliny.Jeśli dalej nie będzie dostępu musisz rozebrać część paneli do tego miejsca wyciągając całe rzędy jednocześnie numerując je co wam ułatwi montaż.Wyciągajcie tak żeby zostawał "wpust" od strony ściany.Montaż całości w identyczny sposób,całe kolejne rzędy,najlepiej we 2 osoby " piórem" do wpustu,po skosie.Po dociśnięciu na płasko "dobijcie" lekko dłonią każdy rząd jeśli zajdzie potrzeba.Powinno pójść ok.

Redakcja
29-11-2016, 11:46
Interwencja Pogotowia Budowlanego Muratora.Podejrzenia były poważne: budynek nie ma pełnej izolacji przeciwwilgociowej. Przyczyną zamakania ścian okazał się... internet. Rady eksperta Dariusza Karolaka.

0_jugm9v8f

Zobacz inne filmu murator.tv - Telewizji Budowlanej Muratora (http://muratordom.pl/filmy/)