PDA

Zobacz pełną wersję : szalony labrador



sonieczka
20-07-2008, 19:33
Słuchajcie! To nie może być przypadek. Czy ktoś z Was ma podobne obserwacje. Mój 9-miesięczny labrador szaleje po karmie royal canin. To podobno taka dobra karma, polecana przez weterynarza. Pies po niej ma rzeczywiście świetną sylwetkę, ładną sierść, ale....Dostaje takiej energii, że zachowuje się tak, jakby to był zupełnie inny pies. Na zmianę dostaje czasem eukanubę, jadł też acanę i wtedy jest spokojny pieszczoch, ma lepszy kontakt. Po royalu psoci na okrągło. Wariując naraża się na kontuzje, bo skacze jak szalony, przelatuje przez krzaki berberysów, jeżyn i inne chaszcze, napastuje własne kojo. Gdzieś nadwyrężył łapę, kuśtykał, już zaczęłam się martwić - a jak to dysplazja. Ale jak przyjechał znajomy z suczka, to cudownie ozdrowiał. Co oni dodają do tej karmy, ze pies zachowuje się jak z ADHD. Wszyscy w domu zauważyliśmy - tak reaguje na royala. Oczywiście można mu jej nie dawać, ale z drugiej strony, co może tak wpływać na psa. Dodają tam coś do tych karm? :-?

zielonooka
20-07-2008, 19:59
rozne karmy maja rozna zawartosc miesa (oraz innych skladnikow)
akurat RC nie nalezy do tych najbardziej "miesnych" ale moze na wlasna reke dajesz psu jakies "witaminki"
To + w pelni zbilansowana karma moze dawac taki efekt jak opisujesz
(przy innej karmie ktorej byc moze bialka jest mniej moze nie dawac w/w efektu)
Najlepiej pogadac z weterynarzem bo moze sa i inne rzeczy (nie jedzeniowe) na ktore nie zwrociliscie uwagi i wcale nie karma jest przyczyna

sonieczka
20-07-2008, 21:37
Witaminek nie dostaje, bo wiem, ze nie można. Chyba, że te z ogródka, bo sam się obsługuje (truskaweczki, malinki itp.), albo ukradnie coś kotce z miski. A powera dostaje niesamowitego. Weterynarz był zdziwiony, ale zaproponował w zamian hillsa. Od jutra spróbuję dać mu coś innego, ale w worku mam jeszcze z 8 kilo tego royala. Muszę coś zrobić, bo biedna kicia nie daje rady z jego temperamentem, a bardzo się lubią.

sonieczka
25-07-2008, 14:42
A jednak coś w tym jest! Od kilku dni moje psisko kochane pałaszuje inną karmę i znów jest słodkim pluszakiem. Oczywiście rozrabia, ale jest to do opanowania.

sonieczka
29-07-2008, 22:03
Najbardziej rozpieszczany pluszak w okolicy leży pokotem od upału i dyszy. Lubi kąpiele w oczku na ogrodzie, ale chyba woda mu się ociepliła, bo próbował dolać sobie zimnej. Przytargał węża, ale mu woda nie leciała, mimo dokładnego zgryzienia końcówki. Zabrał się więc za kran na ogrodzie i......poleciała. Właśnie skończyliśmy niedawno montować nowy kran, ale mój mąż mówi, ze to nawet lepiej, bo nowy jest lepszy :D :D :D
Pozdrowienia dla wszystkich miłośników pomysłowych labradorów. A jak słodko teraz śpi "zmęczone maleństwo" :wink:

małaMI
30-07-2008, 07:45
RC to tez jedna z najbardziej uczulająca karma. może te wybryki to np. sposób na swędzenie skory? nie drapał się bardziej?

sonieczka
30-07-2008, 13:08
Trochę się drapie, ale ja wiem?...Spróbuję poobserwować. Dzięki za podpowiedź.

steniu
30-07-2008, 14:18
sonieczka :) hills albo gilpa dla labiszona:) a z drugiej strony to laby takie sa:) szalone ,pieszczochy z adhd:)

sonieczka
10-08-2008, 20:04
sonieczka :) hills albo gilpa dla labiszona:) a z drugiej strony to laby takie sa:) szalone ,pieszczochy z adhd:)
Ostatnio "jemy" tylko acanę i jest różnica. Spróbujemy hillsa, a o gilpie nie słyszałam wcześniej. Sprawdzona?
Jakoś udaje nam się zapanować nad tym słodkim, szalonym łobuziakiem, gdy jesteśmy sami. Ale nad jednym nie... :( Wszystkich naszych znajomych wita radosnym (i bardzo dynamicznym) skakaniem. Im bardziej się - bronią, tym bardziej skacze. Wszystkich bardzo kocha, cieszy się, ale nieraz bywa, to bardzo bolesne. Jak tak dalej pójdzie, to nikt do nas nie będzie przychodził. Jak był malutki - wszystkich to cieszyło. To takie mądre zwierzę - jak spowodować, żeby zrozumiał, że tego nie chcemy i to po prostu boli. :-?
Drodzy posiadacze labków, jak sobie poradziliście? Bo chyba sobie poradziliście......