tryllu
21-07-2008, 20:26
Żeby prosto poustawiać dosyć krzywe szalunki systemowe Peri ekipa nabiła w chudziak przykryty już papą fundamentową 10cm kawałki prętów stalowych fi 12mm do których potem dociskali w dole płyty szalunkowe kantówkami (pręty stanowią ograniczenie żeby blaty w dole były równo). Tak jest co 2m na całym obrysie domu przy zewnętrznej krawędzi blatów.
I tak się zastanawiam, czy te dziury/pręty (bo w końcu to jest przebicie izolacji poziomej) czymś nie zaklajstrować. Np. zagruntować gruntem asfaltowym i długim pędzlem (bo ściany zamknięte) zachlapać to naokoło masą uszczelniającą asfaltową (albo szpachlówką asfaltową)?
Ściany będą lane z B20 i oczywiście wibrowane. Dom niepodpiwniczony.
Czy może olać temat? Albo zalać z dodatkiem W8? :-?
I tak się zastanawiam, czy te dziury/pręty (bo w końcu to jest przebicie izolacji poziomej) czymś nie zaklajstrować. Np. zagruntować gruntem asfaltowym i długim pędzlem (bo ściany zamknięte) zachlapać to naokoło masą uszczelniającą asfaltową (albo szpachlówką asfaltową)?
Ściany będą lane z B20 i oczywiście wibrowane. Dom niepodpiwniczony.
Czy może olać temat? Albo zalać z dodatkiem W8? :-?