PDA

Zobacz pełną wersję : Ratunku LOTNISKO !!!



malami80
28-07-2008, 19:13
Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). Czy bedzie sie dalo wytrzymac? Czy w ogole warto zawracac sobie nia glowe? Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

pozdrawiam

Arol_62
28-07-2008, 19:31
Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). Czy bedzie sie dalo wytrzymac? Czy w ogole warto zawracac sobie nia glowe? Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

pozdrawiam

A jakie jest to lotnisko?Wojskowe czy cywilne?Halas jest okropny i nie kupuj tej dzialki.Samolotow bedzie coraz wiecej i beda czesciej latac (jak z samochodami)

28-07-2008, 20:54
... jaki jest halas w czasie lotow ...
hałas swoja droga ale niekiedy łajdackie państwa mogą korzystajac z naszych lotnisk transportując "terrorystów" ...
dlatego nalezy liczyc sie z odwetem
ja bym się tam nie budował ...

Mymyk_KSK
28-07-2008, 21:04
Mieszkania które kolejno wynajmowaliśmy (wcale nie celując specjalnie :wink:) zawsze znajdowały się blisko llotniska.
Prostopadle do pasa - czyli de facto na drodze startu/lądowania - będzie głośno. Nie tylko hałas - jak zastartuje taki większy airbus to będziecie szklanki ze stołu łapać ;-)
Natomiast równolegle - nie jest źle. swego czasu mieszkaliśmy własnie równolegle do lotniska, w linii prostej do pasa to było jakieś 800 metrow (oddzieleni dobrze zarośniętym parkiem, ale mimo wszystko...) i hałas wcale nam nie przeszkadzał - było naprawde całkiem cicho. A lotnisko o dużym natężeniu ruchu, w "godzinach szczytu" przerabiali 70-80 startów/lądowań na godzinę...

czandra
28-07-2008, 21:07
Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

W jednym z ostatnich muratorów był artykuł o poznańskich krzesinach, gdzie stacjonują F-16. Powinieneś to przeczytać i raczej odeszłaby ci ochota do zamieszkania niedaleko lotniska. Ciężko jest wytrzymać przy drodze szybkiego ruchu, a co dopiero przy lotnisku?

aru
28-07-2008, 21:24
5 kilosów to całkiem sporo, jak fajna działka to bierz
ja mam niedaleko do okęcia i oprócz sporadycznych przypadków nawet nie zwracam uwagi

malami80
28-07-2008, 21:45
>oprócz sporadycznych przypadków nawet nie zwracam uwagi[/quote]

a co to za sporadyczne przypadki ?

aru
28-07-2008, 21:54
przy pewnym kierunku wiatru i ustawieniu samolotu na lotnisku (chyba kargo) dysze silników są sierowane w stronę domu i wtedy potrafi dotrzeć łomot, ale wrażenia nie robi :D

najważniejsze to nie mieć tej działki od du.py strony

dzabij
28-07-2008, 21:58
Ja od prawie 30 lat mieszkam w okolicy podejścia do lądowania przy warszawskim Okęciu; powiem szczerze że jak wyjedziemy w jakieś ciche miejsce to czegoś mi brakuje i spać nie mogę :-) Wszystko kwestia przyzwyczajenia, choć pierwsze kilka miesięcy może być trudne.

grregg
28-07-2008, 22:44
Miałem możliwość porównania uciążliwości wojskowego lotniska i Okęcia (podobne odległości - ok 1,5km). W skrócie to wojskowe(bez f16) w porówaniu do Okęcia było prawie niesłyszalne.

I.W.
28-07-2008, 22:47
To decyzja na całe życie! Nie kupuj. Pewnie można się przyzwyczaić ale... czy stać Cię na takie eksperymenty. Sprzedać będzie ciężko.
A może to strefa zrzutu paliwa? Noo to co innego :wink: przy tak drogiej ropie można tak jak w zminnikach- niezły biznes może być.

bogus33
28-07-2008, 23:23
witam!

budujemy dom niedaleko lotniska- ok 2-3km, jednak po stronie podejścia do lądowania i nie ma tam lotnictwa cywilnego i powiem ci że nie jest to sąsiedztwo uciążliwe. co innego po stronie startu...
pozdrawiam

Tomkii
28-07-2008, 23:36
Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa).
Mieszkałem ponad 20 lat przy pasie startowym (Ławica w Poznaniu) - jakiś max 1km od pasa (mniej więcej w środku pasa). Od czasu jak na Ławicy nie ma samolotów wojskowych to jest cisza i spokój (starty troche słychać). Wojskowe przy grzaniu silników (wtedy jeszcze MIGi) dają taki czad że w domu przy zamkniętych oknach nie idzie rozmawiać... Tak więc wszystko zależy jakie to lotnisko, co na nim będzie startować/lądować, ukształtowania terenu oraz w jakiej części pasa :)

beton44
29-07-2008, 05:31
Mieszkania które kolejno wynajmowaliśmy (wcale nie celując specjalnie :wink:) zawsze znajdowały się blisko llotniska.
Prostopadle do pasa - czyli de facto na drodze startu/lądowania - będzie głośno. Nie tylko hałas - jak zastartuje taki większy airbus to będziecie szklanki ze stołu łapać ;-)
Natomiast równolegle - nie jest źle. swego czasu mieszkaliśmy własnie równolegle do lotniska, w linii prostej do pasa to było jakieś 800 metrow (oddzieleni dobrze zarośniętym parkiem, ale mimo wszystko...) i hałas wcale nam nie przeszkadzał - było naprawde całkiem cicho. A lotnisko o dużym natężeniu ruchu, w "godzinach szczytu" przerabiali 70-80 startów/lądowań na godzinę...

Ad kolorowe. Hmmmm..... :o :o :o

literkas
29-07-2008, 06:58
Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). Czy bedzie sie dalo wytrzymac? Czy w ogole warto zawracac sobie nia glowe? Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

pozdrawiam

dlaczego?

nie kupuj kota w worku, jedź na działkę i sam się przekonaj na ile jesteś wrażliwy na hałas

żeby kupić działkę, najlepiej ją obejrzeć kilka razy o różnych porach dnia i w różne dni tygodnia. przekonasz się czy nie ma jeszcze innych niespodzianek

Mymyk_KSK
29-07-2008, 07:17
Mieszkania które kolejno wynajmowaliśmy (wcale nie celując specjalnie :wink:) zawsze znajdowały się blisko llotniska.
Prostopadle do pasa - czyli de facto na drodze startu/lądowania - będzie głośno. Nie tylko hałas - jak zastartuje taki większy airbus to będziecie szklanki ze stołu łapać ;-)
Natomiast równolegle - nie jest źle. swego czasu mieszkaliśmy własnie równolegle do lotniska, w linii prostej do pasa to było jakieś 800 metrow (oddzieleni dobrze zarośniętym parkiem, ale mimo wszystko...) i hałas wcale nam nie przeszkadzał - było naprawde całkiem cicho. A lotnisko o dużym natężeniu ruchu, w "godzinach szczytu" przerabiali 70-80 startów/lądowań na godzinę...

Ad kolorowe. Hmmmm..... :o :o :o

coś Cię dziwi? :wink:

theodolit
29-07-2008, 07:39
Mieszkania które kolejno wynajmowaliśmy (wcale nie celując specjalnie :wink:) zawsze znajdowały się blisko llotniska.
Prostopadle do pasa - czyli de facto na drodze startu/lądowania - będzie głośno. Nie tylko hałas - jak zastartuje taki większy airbus to będziecie szklanki ze stołu łapać ;-)
Natomiast równolegle - nie jest źle. swego czasu mieszkaliśmy własnie równolegle do lotniska, w linii prostej do pasa to było jakieś 800 metrow (oddzieleni dobrze zarośniętym parkiem, ale mimo wszystko...) i hałas wcale nam nie przeszkadzał - było naprawde całkiem cicho. A lotnisko o dużym natężeniu ruchu, w "godzinach szczytu" przerabiali 70-80 startów/lądowań na godzinę...

Ad kolorowe. Hmmmm..... :o :o :o

coś Cię dziwi? :wink:

stawiam, ze autorce pomyliło sie prostopadle i równolegle


1. rownolegle - tzn na przedłużeniu pasa startowego - powinn byc nieco głośniej
2. prostopadle - t/j w poprzek pasa startowego ciszej

powod - po przedłużeniu pasa odbywa sie ruch lotniczy ;)

sam mieszakam w przedłużeniu pasa startowego i nie jest zle - co do obserwacji w roznych porach dnia/roku to tez nie do konca miarodajne jest. Hałas zmienia sie w zaleznosci od pułapu chmur i takich roznych.

95% nie jest to uciazliwe (w moim przypadku) tez wiecej mam ladujacych (cichsze) niz startujacych - starty sa glosniejsze - bo lądowania na wolnych obrotach praktykuja ;) Sam hałas - szum jest nie upierdliwy i osobiscie bardziej bolesnie doswiadczalem np zgrzytajacych tramwai.
Jednak fakt jest, ze działka bez lotniska jest ciekawsza niz z ;)
pozdrawiam
Piotrek

gośka57
29-07-2008, 07:43
Po pierwsze nie rozumiem, dlaczego nie ma możliwości pojechania i sprawdzenia jaki jest hałas.
Po drugie przez całe życie mieszkałam koło lotniska - najpierw czynne jeszcze wtedy Bemowo z hamownią silników, potem Okęcie, potem wojskowe lotnisko w Dęblinie i znowu Okęcie (z pasem podejścia nad moją kuchnią i dużym pokojem). Krótko mówiąc - można się przyzwyczaić, a nawet polubić :) Najbardziej uciążliwe było ostatnie mieszkanie, gdzie samoloty dosłownie przelatywały nad moim mieszkaniem (ostatnie piętro) i czasami miałam wrażenie, że zawadzą podwoziem o dach. Przy czym wcale nieprawda, że przy Airbusach szklanki spadają - Airbusy i Boeingi to w sumie bardzo ciche samoloty.
Najlepiej jednak pojedź i sprawdź osobiście.

matadorRS
29-07-2008, 08:41
Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). Czy bedzie sie dalo wytrzymac? Czy w ogole warto zawracac sobie nia glowe? Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow. Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady !

pozdrawiam

Prosta sprawa. Jesli jestes powaznie zainteresowany dzialka to poswiec jeden wieczor, wsiadz w auto i posiedziedz na tej dzialce i zobacz jaki jest poziom halasu.

Mice
29-07-2008, 09:13
witam!

budujemy dom niedaleko lotniska- ok 2-3km, jednak po stronie podejścia do lądowania i nie ma tam lotnictwa cywilnego i powiem ci że nie jest to sąsiedztwo uciążliwe. co innego po stronie startu...
pozdrawiam
tez tak myślałem, g...no prawda, w Krzesinach startują chyba w zależności od wiatru, raz w jedną, raz w drugą o z odejściami na bok, nawet jak mieszkasz 5km od lotniska , po przekątnej to możesz mieć pecha, że nad Tobą będą robić standardowo zwrot i podejście do lądowania tudzież jechać na dopalaczach po starcie...

aru
29-07-2008, 09:48
krzesiny to co innego
lotniska cywilne mają te swoje "korytarze" którymi muszą kursować i są one stałe, ustalone dla podejść i startów
wojskowe zap... gdzie chcą i jak chcą

Mymyk_KSK
29-07-2008, 12:50
Przy czym wcale nieprawda, że przy Airbusach szklanki spadają - Airbusy i Boeingi to w sumie bardzo ciche samoloty.


to był żart :wink:

chociaż taki A380.... :wink:

majkii
29-07-2008, 13:40
przy wojskowym lotnisku moze byc problem... ale przy cywilnym bedzie ok - zwlaszcza ze jest to 5 km... wiem bo sam mieszkam w okolicy lotniska- ok 5-6km w lini prostej 45 stopni do pasa startowego

Trociu
29-07-2008, 13:47
krzesiny to co innego
lotniska cywilne mają te swoje "korytarze" którymi muszą kursować i są one stałe, ustalone dla podejść i startów
wojskowe zap... gdzie chcą i jak chcą
We Wrocławiu samoloty cywilne lądują raz z jednej raz z drugiej strony. Starty też podobnie.

Dodatkowo weźcie pod uwagę, że nawet jak teraz będzie to linia prostopadła czy równoległa do pasu, to za jakiś czas może się to zmienić jak wybudują drugi pas startowy. Ja bym się nie pchał w okolice lotniska.

Trociu
29-07-2008, 13:49
Niestety nie ma mozliwosci pojechania i zobaczenia jaki jest halas w czasie lotow.A czy masz możliwość wogóle tam pojechać, czy kupujesz na podstawie zdjęć?

Trociu
29-07-2008, 13:49
Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). A co tutaj ma region. Inaczej będzie w przypadku lotniska pokroju Okęcia czy Krzesin. A inaczej w przypadku jakiegoś małego Rzeszowa czy dajmy na to Białegostoku (o ile mają lotnisko)

Darek Rz
29-07-2008, 14:07
*

budek835
29-07-2008, 22:16
Jako ze sa tu wszystkie regiony prosze o rade. Mamy na oku ladna dzialke ale ok 5km od lotniska (prostopadle do linii pasa). A co tutaj ma region. Inaczej będzie w przypadku lotniska pokroju Okęcia czy Krzesin. A inaczej w przypadku jakiegoś małego Rzeszowa czy dajmy na to Białegostoku (o ile mają lotnisko)


Białystok ma lotnisko ale sportowe!!

gośka57
30-07-2008, 07:54
Przy czym wcale nieprawda, że przy Airbusach szklanki spadają - Airbusy i Boeingi to w sumie bardzo ciche samoloty.


to był żart :wink:

chociaż taki A380.... :wink:
To wcale nie był żart. :P Pamiętam, jak na Okęciu lądowały TU - to dopiero był hałas. A poza tym, tak jak pisałam - mieszkałam w zasadzie na lotnisku w Dęblinie - tam latały Iskry, więc hałas Airbusów czy Boeingów, to dla mnie żaden hałas :lol:

30-07-2008, 08:45
... Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady ! ...

buduj w Chrząstawie Wielkiej, pikują tylko bociany
i jest cisza jak makiem zasiał ...

theodolit
30-07-2008, 09:24
... Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady ! ...

buduj w Chrząstawie Wielkiej, pikują tylko bociany
i jest cisza jak makiem zasiał ...

Tylko ta ferma lisów i chlewnia przemysłowa ;D

30-07-2008, 09:27
:D

Trociu
30-07-2008, 12:11
... Jesli mieszkacie w regionach lotniskowych, albo dalszych to prosze piszcie o swoich doswiadczeniach !!!! Bardzo licze na Wasze rady ! ...

buduj w Chrząstawie Wielkiej, pikują tylko bociany
i jest cisza jak makiem zasiał ...

Tylko ta ferma lisów i chlewnia przemysłowa ;DCzyżbym o czymś nie wiedział ;)

Brzoza - skąd Ci się Chrząstawa nasunęła na myśl. Nad nami samoloty też latają. Ostatnio wojskowi też sobie robili rundki hejlachopterem

30-07-2008, 12:29
Trociu
myslałem, ze u Ciebie spokojniej ... :wink:
bo nade mna równiez jest korytarz powietrzny i tez od czasu do czasu eskadry helikopterów przelatują ... :lol:

pierwek
30-07-2008, 14:24
tytuł tego wątku jest beznadziejny - jak mamy uratować kolegę malami80 ? skoro on i tak kupi tamtą działkę?

Cypek
30-07-2008, 14:43
Wg mnie odpuść.

pablitoo
30-07-2008, 15:07
Wg mnie odpuść.

Odpuść udziałowi w dyskusji , czy odpuść zakupowi ...

Hmmm - moja żona onegdaj pracowała około 3 km od Okęcia - czasami przychodziłem do niej do pracy i jak samoloty startowały czy też lądowały to po godzinie miałem dosyć ... - a Wy tu o mieszkaniu w takich warunkach ...

Ale ja nie wiem - może ja jakiś inny jestem :-?

pierwek
30-07-2008, 15:18
już pisali.... - do wszystkiego można przywyknąć - tak że luzik... trzeba tylko łapać szklanki żeby ze stołu nie spadały jak samolot startuje - można też zakupić arcoroc - podobno się nie tłucze... ;)

Cypek
30-07-2008, 18:03
Oczywiście odpuść zakup tej działki.
Nie warto dla paru groszy pakować się w wieczny hałas.
Masz tam odpoczywać, nie liczyć udane starty i lądowania.

anula302
30-07-2008, 18:51
Ja bym pogadała tez z jakims projektantem czy na tej dzialce da sie cos postawic - a przynajmiej zainteresowała bym sie planem zagospodarowania przestrzennego - mogą byc na ten teren jakies obostrzenia - np. koniecznosc postawienia bariery dzwiękochłonnej czy cóś w tym rodzaju.

pawlok
31-07-2008, 14:03
W jednym z ostatnich muratorów był artykuł o poznańskich krzesinach, gdzie stacjonują F-16. Powinieneś to przeczytać i raczej odeszłaby ci ochota do zamieszkania niedaleko lotniska. Ciężko jest wytrzymać przy drodze szybkiego ruchu, a co dopiero przy lotnisku?

Ha ha ja ma wlasnei okazkje mieszkac na lini lądowanai lub startu efowego złomu ok 5 km od lotniska w Poznaniu - Krzesinach czyli w Luboniu.
I min dlatego buduje sie na innej dzialce.
Hałas jest makabryczny i operacji coraz wiecej :-(
O stanie prawnym i jak nas porobili zmieniajac strefy ograniczonego uzytkowania tak by przebiegaly one przez najmneij zalunione tereny nie warto nawet mowci - panstwo bezprawia jak za komuny WP moze wszystko...
A i jeszce jedno zwróccie uwage jak media podają nazwe - "lotnisko w podpoznanskich Krzesinach" , a lotnisko znajduje sie z granicach administracyjnych miasta Poznania!
Kto zezwolil na budowe/modernizacje lotniska w duzum miescie -nie ma winnych jest tylko lobby wojskowych trepów?
Nie kupuj dzialki przy lotnisku.
pozdro
Pawlok

31-07-2008, 14:11
Koło mnie nie zanosi się na lotnosko, ale lubi nad nami ćwiczyć helikopter, o szybowcach i awionetkach nie wspominając
Ale helikopter naprawdę hałasuje i z lubością kręci kółka naprawdę nisko nad naszą niewątpliwie malowniczą okolicą...
I co ja mogę takiemu co nad moje niebo wlata zrobić???
Na szczęście syn dwulatek go bardzo lubi ;)

A poważnie - nie kupiłabym działki przy lotnisku

Mice
31-07-2008, 14:29
Ha ha ja ma wlasnei okazkje mieszkac na lini lądowanai lub startu efowego złomu ok 5 km od lotniska w Poznaniu - Krzesinach czyli w Luboniu.
I min dlatego buduje sie na innej dzialce.
Nie chcę Cię martwic ale przy wietrze południowo-wschodnim startują tak, że kręca na Mieczewo-Mosinę :wink:

Styniu
31-07-2008, 14:34
Miałem podobne obawy, co autor wątku.

Moja działka jest położona około 2-3 km od pasa startowego lotniska na Strachowicach we Wrocławiu. Leży tak trochę 'po skosie' od końca pasa, czyli ani nie równolegle, ani prostopadle.

Hałas zbadałem kilka razy organoleptycznie, przy okazji grilla u sąsiadów i wycinając haszcze na działce - było o wiele lepiej, niż zakładałem.
Samoloty startujące/lądujące (zależnie, z której strony wiatr wieje) było bardziej widać, niż słychać. Wg sąsiadów, jedyny hałas do wnętrza domów przedostawał się jak ukraińskie (czy może rosyjskie?) Rusłany startowały z ciężkim sprzętem do Iraku, poza tym jest spokój.

W okolicy dużo domów i zieleni, co na pewno pomaga rozproszyć hałas. Znacznie gorzej mam w mieszkaniu, gdy 2 ulice dalej przejeżdża tramwaj.

tomek_2
31-07-2008, 18:52
Byly w tym watku 3 fajne zdjecia samolotow, ktore robil ktos jakas super powiekszajaca luneta. Dlaczego zniknely?

A jesli chodzi o mieszkanie w poblizu lotniska - ja mam ok. 2.5 - 3km i nie narzekam. Zawsze bylo tu lotnisko wojskowe i sportowe - teraz jest tez pasazerskie. I przyjemnie w sumie popatrzec na kilka samolotow dziennie, jak podchodza do ladowania czy wznosza sie po starcie. Halasu nie ma wielkiego ale - zaznaczam - na razie jest pare lotow dziennie. Gorzej musi byc w poblizu Okecia czy Balic - ale i do tego mozna sie przyzwyczaic i nie zwazac. Ale, wiadomo, kazdyu ma swoj punkt widzenia.

pawlok
01-08-2008, 06:32
Nie chcę Cię martwic ale przy wietrze południowo-wschodnim startują tak, że kręca na Mieczewo-Mosinę :wink:

Jestem tego w pełni swiadomy - ale pulap nad Puszczykowem, Mosiną , WPNem latającego złomu jest znacznie wyzszy.
W Luboniu bedac na "przedluzeniu" pasa startowego mozemy sobie bardzo dokąłdnei poglądac - pułap 100 moim laickim zdaniem.
Na dzilace w Mosinei podczas przelotu F16 jestem wstanie rozmawiac przez telefon, w Luboniu nie ma szans nawet w budynku jest chwila huku..
Pawlok

01-08-2008, 07:08
... pulap nad Puszczykowem, Mosiną , WPNem latającego złomu jest znacznie wyzszy ...

pułap myslenia naszych przywódców, którzy zdecydowali o tym nietrafionym zakupie jest za to niski
tym, którzy wmanewrowują Poske w zakup latajacego złomu /który na dodatek trzeba ciagle naprawiac, hałasuje i stanowi zagrożenie bardziej dla własciciela niz dla wroga/, napad na Irak, czy jakies tarcze - warto wystawic kiedys rachunek ...