retrofood
30-07-2008, 18:29
Z Wikipedii:
Moskalik - krótki, rymowany i dowcipny wierszyk, będący parodią fragmentu Poloneza Kościuszki Rajnolda Suchodolskiego z 1831 roku:
Kto powiedział, że Moskale
Są to bracia dla Lechitów,
Temu pierwszy w łeb wypalę
Przed kościołem Karmelitów.
W dwóch pierwszych wersach, zaczynając od sformułowania Kto powiedział, że ... lub podobnego, umieszcza się jakąś opinię, najczęściej zawierającą w sobie nazwę narodu czy plemienia. W trzeciej - groźbę dla tego, kto będzie ją wygłaszał i w czwartej - miejsce, gdzie zostanie ona zrealizowana (zazwyczaj jest to kościół albo inny budynek kościelny). Układ rymów - abab.
Parę przykładów zaczerpniętych z innego forum:
Kto tu jednym smętnym litrem
Wątek ten wybitny wita
To odtańczy dziś pod Rytrem
Taniec. Ten świętego Wita.
A kto setki tu nie walnie
Za początek wątku tego
Tego zgwłałci pop analnie
Razem z rabinem kolegą.
mogą być nawet takie (sztuka nie zna cenzury...)
Kto na Irę się by wkurzał
i bez sensu się upierał.
Temu biskup, herbu Róża,
zrobi z dupy dziś futerał.
Kto zaś przyjął zaproszenie
No i pisać tu zamierza
Niech się cieszy powodzeniem
U zakonnic z Sandomierza.
Kto moskalików nie pisze
( bo sztorm straszny na Bałtyku )
Temu wetkniem w tyłek dyszel
I go poślem do umrzyków.
Kto nie pisał tu bo musiał
Coś załatwić (sprawa pilna)
Choćby się ze strachu zsiusiał
Popy wezwą go do Wilna.
Kto by chciał odkrywać ciało
raczej jego części tylne,
ten dostanie rychło pałą
przy kaplicy, gdzieś pod Wilnem.
no i na razie wystarczy, bo muszem iść na piwo.
chociaż może jeszcze jeden:
Kto zaprzeczy mi, że w PiS-ie
Trwa zabawa małych chłopców,
Ten jest niczym kuśka w zwisie
U mnicha z klasztoru Skopców.
Moskalik - krótki, rymowany i dowcipny wierszyk, będący parodią fragmentu Poloneza Kościuszki Rajnolda Suchodolskiego z 1831 roku:
Kto powiedział, że Moskale
Są to bracia dla Lechitów,
Temu pierwszy w łeb wypalę
Przed kościołem Karmelitów.
W dwóch pierwszych wersach, zaczynając od sformułowania Kto powiedział, że ... lub podobnego, umieszcza się jakąś opinię, najczęściej zawierającą w sobie nazwę narodu czy plemienia. W trzeciej - groźbę dla tego, kto będzie ją wygłaszał i w czwartej - miejsce, gdzie zostanie ona zrealizowana (zazwyczaj jest to kościół albo inny budynek kościelny). Układ rymów - abab.
Parę przykładów zaczerpniętych z innego forum:
Kto tu jednym smętnym litrem
Wątek ten wybitny wita
To odtańczy dziś pod Rytrem
Taniec. Ten świętego Wita.
A kto setki tu nie walnie
Za początek wątku tego
Tego zgwłałci pop analnie
Razem z rabinem kolegą.
mogą być nawet takie (sztuka nie zna cenzury...)
Kto na Irę się by wkurzał
i bez sensu się upierał.
Temu biskup, herbu Róża,
zrobi z dupy dziś futerał.
Kto zaś przyjął zaproszenie
No i pisać tu zamierza
Niech się cieszy powodzeniem
U zakonnic z Sandomierza.
Kto moskalików nie pisze
( bo sztorm straszny na Bałtyku )
Temu wetkniem w tyłek dyszel
I go poślem do umrzyków.
Kto nie pisał tu bo musiał
Coś załatwić (sprawa pilna)
Choćby się ze strachu zsiusiał
Popy wezwą go do Wilna.
Kto by chciał odkrywać ciało
raczej jego części tylne,
ten dostanie rychło pałą
przy kaplicy, gdzieś pod Wilnem.
no i na razie wystarczy, bo muszem iść na piwo.
chociaż może jeszcze jeden:
Kto zaprzeczy mi, że w PiS-ie
Trwa zabawa małych chłopców,
Ten jest niczym kuśka w zwisie
U mnicha z klasztoru Skopców.