PDA

Zobacz pełną wersję : Spękany strop monolityczny - wczoraj wylewany.



futrzak
03-08-2008, 15:37
Witam
Wczoraj wylewali mi strop monolityczny, a dzisiaj jag go podlewałem
stwierdziłem iż powstały w nim szczeliny/peknięcia przez które spływa woda.
Szczeliny nie są jakieś duże ale woda przez nie przecieka. Czy reklamować
taki strop wykonawcy? Czy tez nie przejmować się nim?


Pozdrawiam
AD

jajmar
03-08-2008, 15:49
Po ilu godzinach go polewałes? Spękania pewnie sa wynikiem złej pielegnacji, ewentulanie braku wibrowania.
Reklamowanie nie ma sensu.

03-08-2008, 15:59
zapytaj swojego KB czy odbierze taki strop
jesli odbierze - nie reklamuj
jesli nie odbierze - reklamuj

listek
03-08-2008, 16:30
Wczoraj wylewali mi strop monolityczny, a dzisiaj jag go podlewałem


Nie wiem jaka była u Ciebie temperatura podczas wylewania i jakiej klasy beton. U mnie przy temp ok 30C i B20 polewałem juz po 3h od wylania bo zaczęły sie pojawiać rysy. Jak nieduże rysy to mozesz zatrzeć cementem z wodą ("mleczko cementowe" czy cuś takiego). Jak duże pęknięcia to wzywaj kierbuda.

edde
03-08-2008, 17:29
u mnie przy 26-28 stopniach (pewnie na powierzchni płyty lepeij grzało) podczas zalewania już po godzinie, 1,5 zaczeły pojawiać sie rysy, beton był B20 z gruchy i siwiutki (chłopaki cementu nie pożałowali), poszła woda delikatnie, potem lekkie przetarcie rys i woda, folia na dwa dni i jest ok
gdzie ci ta woda przecieka? przez strop i dołem wycieka? jeśli tak to problem, jeśli to tylko powierzchowne rysy (choć wydawać sie moga szerokie i głębokie - sprawdź dokładnie) mleczko cementowe najleopiej jak najszybciej

r-32
03-08-2008, 19:46
U mnie jak skończyłem "gładzić" to musiałem już lać tam gdzie zacząłem.
Lanie trwało 45 min-no max godz. (8,6m/12m/11-12cm.gr. plus wieniec i belki stropowe"podciągi")
Upał był konkretny :lol:
B20 - cały szalunek zlany wodą przed betonem (co by za szybko wody nie wziął)
A i tak drobne spękania miałem.
Drobne znaczy szer.mniej niż milimetr na długościach 30 cm do 60 cm.
Zalałem to "na świeżo" wspomnianym wyżej mleczkiem cementowym
i jest ok.
Spękania były wzdłuż zbrojenia - tak jakby beton już trochę się związał ,a ja łażąc po tych prętach - tak nimi ruszałem ,że 10m wcześniej popękało.

Pozdrawiam

Aaska
04-08-2008, 08:09
No niestety na posadzce też nabawiliśmy się delikatnych spękań tylko dlatego, że na godzinkę odłożyliśmy podlewanie. To był wielki błąd, którego przy stropie już nie popełniliśmy. Tym razem podlewanie było niemal 40 min po zalewaniu bo temperatura powietrza była duża i beton schnął w zastraszającym tempie.
Kto był odpowiedzialny za podlewanie? W naszym przypadku wzieliśmy to na siebie. Jeśli u Ciebie nawaliła ekipa to pewnie bym reklamowała.

MaWi
04-08-2008, 10:09
Nasz strop z B-25 o grubości 16 cm też dość mocno popękał - niektóre szczeliny mają ok. 2mm szerokości, 35mm głębokości i ok.2 m długości.Pierwszy raz polewane(zgodnie ze wskazówkami majstrów)po ok.5 godzinach,a później regularnie i obficie co kilka godzin. Beton wibrowany.Na początku byliśmy tymi pęknięciami mocno przepłoszeni. Kierbud to później oglądał i mówił ,żeby się nie przejmować.Majstry też stwierdziły,że to normalne.
Pozdr

MaWi
13-08-2008, 13:15
Po rozszalowaniu widać na spodzie stropu mikroryski-odwzorowanie tych z góry.Przecieka na potęgę.Mimo wibrowania nie wszystko wypełnione betonem- w kilku miejscach są jakby małe wyrwy :evil: .Diagnoza kierbuda-nie takie kruszywo do betonu.W atestach mam napisane,że 0-16 , a w rzeczywistości jest chyba 0-40 albo i wiecej(kierbud mówi że to nie jest kruszywo ale otoczaki).Jak mi tylko przyślą fakturę to będę reklamował,a w razie potrzeby beton do badania.