PDA

Zobacz pełną wersję : Dom bez pozwolenia na budowe??



michalinaikrzys
06-08-2008, 18:20
Podobno weszla w zycie ustawa o budowaniu bez pozwolenia na budowe, ale wszystkie artykuly ktore czytam w necie mowia tylko o skroceniu czasu oczekiwania, o jakiejs rejestracji?? jak to jest? Ja zwozylam pozwolenie na budowe z dniem 1 lutego przez mnostwo nieprawidlowosci (dzieki naszej p.aRCh..yhym) czekam az po dzis dzien.(jest 6 sierpnia)...7 miesiecy smiech na sali!!!!!! I wiecie co mysle ze z chcecia zaczne bez tych wszystkich POZWOLEN!!!!!!!

Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:(

jajmar
06-08-2008, 18:25
Nic nie weszło to są dopiero wstępne przymiarki do ustawy.

michalinaikrzys
06-08-2008, 18:36
znalazlam artykul gdzie jest napisane ze z dniem 1 lipca 2008 roku zmiany wchodza w zycie (tzn weszly).. ?
niestety moge opierac sie tylko na malo wiarygodnych artykulach to tylko internet.. (niestety mozliwosc posluchania wiadomosci czy przeczytania gazety odpada bo nie ma mnie w kraju)

jajmar
06-08-2008, 19:41
Spierał sie nie będe, ja widziałem tylko zapowiedzi ze od przyszłego roku maja być zmiany. Tak naprawde to kosmetyka zmiana nazwy pozwolenia na rejestracje. Dokumenty wymagane praktycznie takie same jak obecnie.

Z pierwszego postu wnioskuje ze to problem z adpotujacym nie z urzedem.

aru
06-08-2008, 21:24
z 1 lipca to weszły zmiany dot. bodajże świadectw energetycznych, ale to i tak tylko we wstępie (definicje, uprawnienia, itp)
fakt, że bez pozwolenia nie zwalnia od przedstawienia poprawnie wykonanego PB, wydaje Ci się, że po zmianach to można wcale nie składać PB lub jakąś baraninę?

ciała dała Pani Aech

Trociu
07-08-2008, 09:08
niestety moge opierac sie tylko na malo wiarygodnych artykulach to tylko internet.. (niestety mozliwosc posluchania wiadomosci czy przeczytania gazety odpada bo nie ma mnie w kraju)I tutaj jesteś w błędzie.

Po pierwsze na stronach sejmowych i pewnie odpowiedniego ministerstwa zapewne publikowane są odpowiednie ogłoszenia, informacje, ustawy, etc.

Po drugie - chyba każda stacja polskiego radia jest dostępna poprzez sieć. Sam słucham Trójki poprzez sieć, coby radia nie trzeba było kupować.

Trociu
07-08-2008, 09:10
Ja zwozylam pozwolenie na budowe z dniem 1 lutego przez mnostwo nieprawidlowosci (dzieki naszej p.aRCh..yhym) czekam az po dzis dzien.(jest 6 sierpnia)...7 miesiecy smiech na sali!!!!!! Może to dlatego że jak sama piszesz jesteś poza granicami. Jak zobaczysz w obecnych wynikach głosowania większość z nas czekała poniżej 2 miesięcy. Możliwe, że gdybyś była na miejscu, miała czas podjechać lub przedzwonić o wiele szybciej dowiedziałabyś się o ewentualnych nieprawidłowościach w papierach i miała szansę na ich szybsze uzupełnienie/poprawienie a przez to szybsze uzyskanie pozwolenia.

mario1976
07-08-2008, 09:13
7 miesiecy smiech na sali!!!!!! I wiecie co mysle ze z chcecia zaczne bez tych wszystkich POZWOLEN!!!!!!!

Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:(


Rzeczywiście śmiech na sali. Podziękuj pani architekt. Jak się człowiek uprze to na pozwolenie można i 10 lat czekać. Prawdę mówiąc nie słyszałem o takim czasie oczekiwania jak Twój. Moim znajomi budujący czekali od około 2 tygodni jak ja do 2mc. Do pozwolenia na budowe składa się jakieś 3kg róznych dokumentów więc jak Twoja Pani nawywijała to myślę, że czeka Cię następne 7mc...czego nie życzę.

michalinaikrzys
07-08-2008, 12:53
wszyscy macie racje i sie zgadzam ze to pani Arch nawywijala tych numerow z oczekiwaniem , i do urzedu pretensji nie roszcze, tak samo wcale nie mysle ze teraz nie bedzie potrzeba PnB , tylko mam juz tego dosyc i z chcecia zrobilabym to bez pozwolnia..czyli samowole !
Z Pania Arch jestem w ciaglym kontakcie telefonicznym tak samo jak z Urzedem, jedna strona obwinia druga..w urzedzie psiocza na arch , a arch na urzad ze oni robia pod gorke poniewaz nie wizelam od nich arch..
Ale podobno juz w ten poniedzialek mam otrzymac upragnione pozwolenie tylko ze tych zapewnien bylo juz sporo..

ps: czy w takiej sytuacji powinnam zlozyc gdzies na nia skarge?? czy potem nie bede miala z nia klopotow..?

Trociu
07-08-2008, 13:03
ps: czy w takiej sytuacji powinnam zlozyc gdzies na nia skarge?? czy potem nie bede miala z nia klopotow..? Obsmaruj ją tutaj. Pewnie kilku klientów jej ubędzie.

mikolayi
07-08-2008, 13:15
...tak jak napisał Trociu, w co do urzędu możesz złożyć skargę na opieszałość urzędnika :) fajna sprawa jak potem co poniektórzy toczą pianę :) Ale pamiętaj, ze każdy kij ma dwa końce :)
Kiedyś służbowo dałem pewnej pani w pewnym urzędzie do zrozumienia, że za mało czyta rozporządzenia a za dużo piłuje paznokcie, obiecała się poskarżyć kierowniczce ale zanim doszła dwa pokoje dalej ja już tam zadzwoniłem, cel osiagnąłem, stanęło na moim :)

michalinaikrzys
07-08-2008, 13:29
dlatego pytam ile z nia bede miala jeszcze wspolengo po calym tym zamiaszaniu z PnB? no a co do urzednikow to pisze po raz koleiny ze nie mam zadnych pretensji.. :-?

A moze z grupy Bydgoskiej ktos mial do czynienia z Pani Sylwia Jankowska??

oskar0259
07-08-2008, 18:58
Weszła w życie tylko zmiana do prawa budowlanego przedłużająca termin ważności POZWOLEŃ na budowę - z 2 do 3 lat.
Zgody budowlane, to melodie dalekiej przyszłości. Odpowiedzialny za to wiceminister zapowiada debatę publiczną na jesieni, potem będzie procedura parlamentarna.
Oczywiście możliwe są:
- wersja stachanowska (ze wszelkimi negatywnymi skutkami, takie jakie występują od kilku lat w przypadku materii regulowanej przez ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym) - wtedy nowelizacja wejdzie w życie 1 stycznia 2009 r,
- wersja realna - połowa 2009 r. i
- wersja moim zdaniem najlepsza - nigdy w tym kształcie (projekt wiele zmienia żeby... niczego nie zmienić), albo po gruntownym dopracowaniu - z początkiem 2010 r.

michalinaikrzys
09-08-2008, 11:26
dziekuje za wasze odpowiedzi!!

civic9
09-08-2008, 15:20
Weszła w życie tylko zmiana do prawa budowlanego przedłużająca termin ważności POZWOLEŃ na budowę - z 2 do 3 lat.

to dotyczy tylko nowych pozwoleń, czy wydłuża także pozwolenia wydane do 2 lat wstecz?

w sierpniu zgłaszałem rozpoczęcie budowy dla inwestycji, której PNB wydano ok 2 lata temu. w dniu zgłoszenia minęło już 2 lata od daty na pozwoleniu, ale nie minęły 2 lata od dnia, w którym się PNB stało ostateczne/wykonalne, więc mogłem jeszcze zgłosić nawet jeśli obowiązuje tutaj tylko 2 lata. ale kręcili nosem w nadzorze.

--c

oskar0259
09-08-2008, 19:45
Dotyczy wszystkich pozwoleń.

civic9
09-08-2008, 19:59
no to do nadzoru budowlanego jeszcze nie dotarło :-)

oskar0259
09-08-2008, 21:25
http://www.rp.pl/artykul/96607,170383_Pozwolenia_budowlane_na_trzy_lata_.ht ml

Prezydent podpisał 31 lipca 2008 roku, a więc dopiero zacznie obowiązywać.

Treść ustawy:

USTAWA
z dnia 26 czerwca 2008 r.
o zmianie ustawy - Prawo budowlane

Art. 1.
W ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156,
poz. 1118, z późn. zm.[1])) w art. 37 ust. 1 otrzymuje brzmienie:

„1. Decyzja o pozwoleniu na budowę wygasa, jeżeli budowa nie została rozpoczęta przed upływem 3 lat od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna lub budowa została przerwana na czas dłuższy niż 3 lata.”.

Art. 2.

Do spraw wszczętych i niezakończonych decyzją ostateczną do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy tej ustawy.

Art. 3.

Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

civic9
09-08-2008, 21:58
ok, dzięki,
opublikowano 8 sierpnia
czyli obowiązuje od 22 sierpnia 2008r.

michalinaikrzys
11-08-2008, 21:17
czyli jak dotsane teraz pozwolenie to okres waznosci bedzie trwal 3 lata? to znacznie ulatwia sprawe.
tymczasem cierpliwie czekam dalej, dzwonie, prosze ale juz sie nie goraczkuje, bo i po co psuc nerwy.
pozdrawiam!

*milek*
21-05-2009, 16:50
Czy nowa ustawa odnosić się będzie także do przerwanej i niedokończonej do tej pory budowy (dom w stanie surowym), która została rozpoczęta kilkanaście lat temu, czy w takim przypadku zastosowanie mają stare przepisy (tj przerwa w budowie nie dłużej niż 2 lata) ?

oskar0259
22-05-2009, 09:08
...
Art. 2.

Do spraw wszczętych i niezakończonych decyzją ostateczną do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy tej ustawy.
....