PDA

Zobacz pełną wersję : moja dracena



Teska
05-10-2003, 11:51
na mojej pieknej dracenie zaległy sie jakies białe stworzonka...liscie powoli acz ze skutkiem usychają...czym to zwalczac??? jak narazie czysciłam woda :-? ale niestety bez skutku...
Ratunku!!!!!

skorpionka
05-10-2003, 15:29
Teska,nie napisalas jak wygladaja te stworzonka?
Jesli zeruja na spodzie liscia ,moze to byc welnowiec,a jesli sa to biale mikroskopijne muszki, to z pewnoscia- maczlik.
Wiekszosc szkodnikow mozna zwalczac domowym sposobem,stosujac roztwor do opryskiwania:20g szarego mydla,10ml denaturatu i 1l wody.
Podalam przepis z ksiazki o pielegnacji roslin.
Ja jednak jestem zwalenniczka gotowych preparatow,ktorych obecnie jest ogromny wybor i zazwyczaj sa wszechstronne.
Bardzo dobre sa wszystkie srodki Bayera,poniewaz nie pala lisci.
Koniecznie zmien ziemie ,doniczke umyj w goracej wodzie ,poniewaz w ziemi moga rowniez znajdowac sie pasozyty.
Acha, zamiast szarego mydla mozesz zastosowac plyn do zmywania naczyn.

Teska
07-10-2003, 13:12
skorpionko


dzięki...to raczej wyglada jak wełna takie wełniane grudki...jutro myję...

mag
08-10-2003, 06:40
Tutaj : http://www.ogrodnik.pl/choroby/choroby_03_01.asp

Teska
10-10-2003, 08:37
mag : dzięki.....wygląda na przedziorki

Teska
27-10-2003, 14:40
nic nie pomaga, szare mydło chemia....co robic!!!!!! taka piekna dracena, dzisiaj jeszcze mam jedna chemie do spryskania....ale dracenka schnie...

helism
27-10-2003, 20:45
Teska. Przędziorki nie lubią wilgoci. Spróbuj ją, orócz zmywania zraszać prysznicem, ale bez przesady, bo draceny nie lubią zbytnio wilgoci. Ale jak ziemia przeschnie możesz zraszać zamiast podlewania.
Podobno na przędziorki dobry jest Talstar firmy Target (albo odwrotnie). Możesz zastosować podlewanie roztworem równolegle z opryskiem.
Życzę wytrwałości.
Powodzenia

bilbo
27-10-2003, 21:39
Teska
my także mieliśmy przędziorki na naszych kwiatkach :evil: koniecznie kup spray firmy "bayer". Działa rewelacyjnie! Nie zrażaj się tylko jeśli za pierwszym spryskaniem nie podziała...ale ręcze że drugie, trzecie je dobije. Ja swoje kwiatki uratowałam. Nie próbuj tylko żadnych innych środków...stosowałam ich mnóstwo i szkoda tylko czasu.
Powodzenia
Justa

Teska
01-11-2003, 08:16
zwalczyłam !!!!!!!!!!

trzy razy pryskałam chemia, pozniej obmyłam szrym mydlem....i nie ma...umyłam dracenke...i poki co nic nie ma.... :lol: :lol: