PDA

Zobacz pełną wersję : kominek jako dodatkowe źrodło ogrzewania



olaczek
14-08-2008, 09:41
Pytanie do doświadczonych właścicieli kominków. W domu będzie ogrzewanie gazowe. Jaki wybrać kominek - tak aby proporcje ceny do funkcjonalności były rozsądne:
- zwykły (taki aby dał jedynie przyjmność patrzenia na ogień i ewentualnie dogrzał parter - salon, jadalnia, kuchania , hol ok. 70 m2) pozostałe pomieszczenia na dole są już wydzielone
- z wymuszonym obiegiem powietrza - wtedy może też wyprowadzenia an 1 piętro?
- z płaszczem wodnym

Trociu
14-08-2008, 11:02
Dużo osób w gazem montuje płaszcz wodny

Kacha1
14-08-2008, 11:59
Ja też jestem przed wyborem systemu ogrzewania w domu. Jak na razie jesteśmy zdecydowani na kocioł kondensacyjny plus kominek z płaszczem wodnym. Chętnie posłucham opinii użytkowników jak sprawdza się takie rozwiązanie, czy też warto zastosować coś innego? :roll:

Trociu
14-08-2008, 13:58
Ja też jestem przed wyborem systemu ogrzewania w domu. Jak na razie jesteśmy zdecydowani na kocioł kondensacyjny plus kominek z płaszczem wodnym. Chętnie posłucham opinii użytkowników jak sprawdza się takie rozwiązanie, czy też warto zastosować coś innego? :roll:Jeżeli chcesz posłuchać, albo raczej poczytać - to polecam archiwum. Sporo tego było

paskud
15-08-2008, 16:55
Witam,

wiem że temat był zapewne poruszany wielokrotnie, ale chciałem prosić Was drodzy forumowicze o pomoc.

Mam pytanie jak wygląda ekonomiczny aspekt ogrzewania kominkiem z płaszczem wodnym - ile drewna zużywacie na miesiąc\sezon grzewczy i przy jakiej powierzchni budynku?

gosia1966
17-08-2008, 16:58
witam wszystkich , też stoję przed tym dylematem i w ciągu miesiąca muszę zadecydować ...myślę o ogrzewaniu gazowym i płaszczy wodnym ...bardzo proszę żeby napisali wszyscy którzy już użytkują takie rozwiązanie ogrzewania swojego domu

Trociu
18-08-2008, 09:54
Nudne się to już robi, ale że mam chwilę w pracy, to napiszę jeszcze raz - bardzo dobry wątek na temat płaszczy wodnych był już na forum. Wystarczy trochę poszukać i lektury bedzie aż nadto.

EZS
18-08-2008, 10:57
mam ogrzewanie gazowe a w salonie kozę. Ściśle mówiąc piec kominkowy 14 kW. Palimy w nim gdy robi się chłodniej, nawet latem, zimą w salonie były całkowicie zakręcone kaloryfery, ciepło też szło na górę (samo), ale nie do kuchni (półotwarta ale za ścianą w stosunku do pieca) czy gabinetu na parterze. Miło było również rano , gdy ogrzewanie w domu było ustawione na 20 st a w salonie było miłe ciepełko po paleniu wieczorem. Zwykle koza jest ciepła aż do rana :D

canna
19-08-2008, 08:48
Najpierw chciałam z płaszczem wodnym. Potem chciałam kozę.
Zwyciężyły względy ekonomiczne i mam kominek z DGP. Na strychu mamy turbinę kierującą gorące powietrze do dwóch pomieszczeń na piętrze po przeciwnej stronie komina.
Jak na razie uważam to rozwiązanie za bardzo dobre. Szybko nagrzewa cały dom i długo utrzymuje ciepło. Ale prawdziwy test zrobimy zimą.

skilll
19-08-2008, 09:24
Najpierw chciałam z płaszczem wodnym. Potem chciałam kozę.
Zwyciężyły względy ekonomiczne i mam kominek z DGP. Na strychu mamy turbinę kierującą gorące powietrze do dwóch pomieszczeń na piętrze po przeciwnej stronie komina.
Jak na razie uważam to rozwiązanie za bardzo dobre. Szybko nagrzewa cały dom i długo utrzymuje ciepło. Ale prawdziwy test zrobimy zimą.

Też rozpatruję takie rozwiązanie. Chnie poczytam opinie na ten temat. W salonie nie chcę wogóle montować grzejników (okna od pd i zach.) tylko kominek + DGP na łazienkę i pokoje oraz w przyszłości na poddasze.

olaczek
19-08-2008, 09:37
Canna, a możesz coś więcej napisać o tych względach ekonomicznych?
Bardzo nam wszystkim tym pomożesz :D

gosia1966
19-08-2008, 17:26
widzałam dom po 3-miesięcznym grzaniu kominkiem z z rozprowadzeniem ciepłego powietrza i ściany w tych pomieszczeniach były czarne , nie chcę się wymądrzać bo może mieli jakiś błąd w sztuce , ale wyglądało to tragicznie

gawel
19-08-2008, 20:41
Użytkowałem 5 lat kominek TARNAVA 16kW z DGP grawitacyjnym (ze względu na nie wielkość domu oraz chęć uproszczenia systemu oraz uniezależnienia od przerw w dostawach prądu) i jest bardzo ciepło (komfortowo :D ) i ekonomicznie, nie stwierdzam żadnego zakopcenia ani cos w tym stylu bo zmienialiśmy kolor w tym roku w pokojach na dole i sufity i ściany były czyściutkie, sufity do tego stopnia ze ciężko sie malowało (bo nie bylo różnicy pomiędzy bielą starą a świeżo nakładaną i na dodatek g/k strasznie ciągnęło wilgoć)

W Twoim przypadku rozwiązanie ekonomiczne to jakaś fajna koza,

albo bardziej komplexowe to kominek z płaszczem wodnym i buforzysko do tego porządne. DGP to raczej bym sobie w przypadku istnienia CO darował żeby nie komplikować

Trociu
20-08-2008, 08:12
albo bardziej komplexowe to kominek z płaszczem wodnym i buforzysko do tego porządne. DGP to raczej bym sobie w przypadku istnienia CO darował żeby nie komplikowaćAlbo właśnie pójść w stronę DGP jako niezależnego źródła grzania. Jak padnie Ci prąd, to praktycznie nie masz żadnego ogrzewania, bo i kominka nie zapalisz bo się woda zagotuje (pomijając instalację UPSa). A tak to sobie spokojnie popalisz w kominku niezależnym od CO i trochę ciepła też pójdzie na górę.

canna
20-08-2008, 08:31
Ok, oto koleje naszych przemyśleń (wszystkie podane ceny dotyczą ubiegłego roku i terenu Łodzi):

Mamy gaz. Czytając forum, pierwsze co widać, to fakt, że podczas pierwszej zimy cena gazu jest kosmiczna. No to należy ją obniżyć dogrzewając dom.
Ale niewiele osób użytkuje kominek z zapałem przez lata. Raczej na początku jest to frajda i super. A potem zaczynają się narzekania: bo popiół, bo kotłownia w salonie, bo trzeba pilnować, o rany, ile zużywacie drewna, gdzie kupić tanio, bo się nie chce.
Przewidywaliśmy, że i u nas będzie tak samo. Najpierw owszem, bo ta cena gazu... a potem komu się będzie chciało...?

Wymyśliłam płaszcz wodny, bo akurat był taki trend na forum http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif
Zrobiłłam wycenę: 15 tyś materiał plus robocizna 2 tyś= 17 tyś.

No to jakby za drogo. Więc koza.
Ale podobały mi się tylko takie z ROMOTOP-u za 6 - 12 tyś.
A koza dogrzeje tylko otwarty parter. Chciałam wspomagać ten nieszczęsny gaz i mieć ciepło też na piętrze, głównie w łazience.
Jednak bardzo chciałam kozę (bo mi się podobały) i wezwałam pana z firmy kominkowej, żeby mi powiedział co mam kupić do prawidłowej instalacji kozy.

Pan przyjechał, obejrzał komin i :
"Nie woli Pani kominka? Bezpośrednio z kominka dogrzeje Pani prawie cały dom, bo salon z kuchnią i holem, gabinet, dwie sypialnie. Koszt kominka z robocizną 6 tyś."
A jak dołożę 1200 zł, to zamontują mi turbinę na strychu i ciepło pójdzie do łazienki i trzeciego pokoju na piętrze.
Razem 7200 zł.
Dlatego napisałam, że zwyciężyły względy ekonomiczne http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

Z pewnością podczas nadchodzącej zimy będziemy intensywnie używać kominka, później pewnie tylko przed i po sezonie grzewczym, w chłodne dni, albo dla gości. Mamy gaz i dobry piec, dom ma 160 m2 i nie opłacało się inwestować w płaszcz wodny. Bo taka suma już zobowiązuje do palenia w kominku.

Co do zakopconych ścian, to nie spotkałam się z takimi opiniami na forum, a mnóstwo ludzi robi DGP. U mnie było intensywnie użytkowane od marca i nie ma ani śladu. W chłodne dni lata też paliliśmy i nic. Co będzie dalej zobaczymy i napiszę po 5 latach http://forum.muratordom.pl/images/smiles/icon_lol.gif

gawel
20-08-2008, 08:40
albo bardziej komplexowe to kominek z płaszczem wodnym i buforzysko do tego porządne. DGP to raczej bym sobie w przypadku istnienia CO darował żeby nie komplikowaćAlbo właśnie pójść w stronę DGP jako niezależnego źródła grzania. Jak padnie Ci prąd, to praktycznie nie masz żadnego ogrzewania, bo i kominka nie zapalisz bo się woda zagotuje (pomijając instalację UPSa). A tak to sobie spokojnie popalisz w kominku niezależnym od CO i trochę ciepła też pójdzie na górę.

Rezygnacja z DGP raczej z powodów kosztowych i technicznych, aby dom nie przypominał dziurawego sera, w przypadku awarii wystarczy sam kominek.
Ja mam ogrzewanie elektryczne (konwektory) i bardzo to sobie chwalę , mam też kominek z grawitacyjnym DGP i sprawdza sie jako źródło ciepła podstawowe i awaryjne ale mam dom o zwrtej bryle i układ pomieszczen pozwolił takie rozprowadzenie ciepła ze dmuchawe wlaściwie mogę sobie darowac. W przypadku koleżanki trzeba by rozwazyc konkretny przypadek i cos wybrac.

Czasem nie musi to być kłębowisko rur bo akurat nad salonem są 2 sypialnie i gdzies w pobliżu łazienka wtedy mozna tylko tam ułożyć 2 krótkie rury.
Na jakies dłuższe odcinki można dac np takkie cos:
http://photos01.allegro.pl/photos/oryginal/413/15/66/413156612

http://www.allegro.pl/item413156612_wentylator_kominkowy_turbina_do_krat ki_reg_temp.html#photo