PDA

Zobacz pełną wersję : ZBIERANIE DESZCZÓWKI



ARi.
06-10-2003, 21:40
Witam
Mam zamiar zbierać deszczówke do zbiornika o pojemności 1000 litrów z dachu. Zakupiłem już odpowiednie rury (tanio to nie wyszło ale postawiłem na jakość)i wykopałem rów i na dniach mam w planach je połaczyć ze zbiornikiem i zasypać, oczywiście ze spadkiem w strone zbiornika :)
MAM PYTANIE CZY KTOŚ TAKIE COŚ ROBIŁ bo ja chce tą wode wykożystywac do podlewania ogrodu noi chce zainstalować pompe zatapialną. Jeszcze mi chodzi po głowie inne zastosowanie deszczówki słyszałem że w Niemczech wiara stosuje deszczówke do spłukiwania kibelków :) jaką bym musiał wówczas zastosować pompe i jak to połączyc bo WC mam np na parterze i na piętrze, noi kiedyś czytałem że woda deszczowa przyspiesza korozje czyli czy po jakimś czasie nieuszkodzi mi jakiś elemetów metalowych w kibelku, noi czy nie będzie jakiś zacieków pozostawiała czy trzeba stosować jakiś filtr czy coś w tym stylu i czy to sie opłaca!!!!!
JAK NARAZIE TO MI SIE WYDAJE ŻE ta inwestycja szybko mi sie nie zwróci bo koszty zbiornika rur noi jeszcze dodatkowej studzienki przelewowej- chłonnej żeby nadmiar wody wchłanaiała sie w ziemie to w moim przypadku jest konieczność taka studzienka bo dach mam duży i wody bede miał sporo.
Jeszcze sobie tak mysle co bede robił z deszczówką teraz kiedy niema potrzeby nic podlewać noi zimą jesli coś bedzie spływało do zbiornika i niezamarznie :-? i też mam pytanie jak zbiornik zabezpieczyć przed mrozem jak narazie to ciezko mi określić jaka grubość ziemi bedzie przysypana ziemią ten mój zbiornik plastykowy ale około 70 cm chyba może go jeszcze wkopie głebiej tyklo żebym nie zrobił studni :) .
NAPEWNO WIELKIM PLUSEM JEST ZE BEDE MIAL WOKÓŁ DOMU SUCHO I NIE BEDZIE MI SIE LAŁO Z RYNIEN WODA NOI ŚCIANY BEDA SUCHE I FUNDAMENTY MAM TAKĄ NADZIEJE a jak bedzie to kiedys napisze jak sie sprawuje moja deszczówka.
CZEKAM NA JAKIES PODPOWIEDZI z zastosowaniem deszczówki zimową porą i ociepleniem zbiornika noi co wy otym sądzicie

POZDRAWIAM WSZYSTKICH ARi

Doki
07-10-2003, 09:40
Po pierwsze, zbiornik 1 mł to o wiele za malo, przeleje sie po kazdym wiekszym deszczu.
Po drugie, ja uziwam do splukiwania kibelkow. Tego lata, gdy uruchamialem te instalacje, woda byla rzeczywiscie zielona- byla susza, no i bardzo cieplo. Teraz jest juz dobrze, bo codziennie leje. Pranie tez jest czyste.

Instalacja: po prostu pompa hydroforowa i pociagniete rurki do ubikacji, do przylacza pralki i na zewnatrz, do ogrodu. To zwroci sie w miare szybko, policz sobie, ze ok 40% calkowitego zuzycia wody to kibelki.

ARi.
08-10-2003, 22:40
Mam pare pytań do Pana Doki ,
-Jaki duży Pan posiada zbiornik poczym on jest i ile Pana kosztował
-Ile kosztowała Pompa hydroforowa czy to jest pompa przepływowa bo zabardzo nieznam jej działania
-jaka wysokość zimei jest przysypany zbiornik
-czy rurki PE bo tak sie domyslam ze zasila pan domek nimi czy Pan jakos je izolowal w ziemi zeby na zime niezamarzły bo chyba Pan niekopał je na głebokość przemarzania ?(może izolacją taką pianką szarą jak do rur miedzianych tylko czy ona może być w ziemi ?)
-czy stosował Pan studzienke przelewową-chłonną
- mam nadzieje ze pan niepral woda z deszczowki jak byla woda zielona :D a osadzało sie coś na kibelku chodzi o osad zielony :)
-Jak głeboko była rura z rynny w najwyzszym położeniu
-czy zastosował pan studzienki do wyciagania osadu co montuje sie koło rynny ja zakupiłem i po dwuch dniach padania zauwazyłem troche ziemi mam nadzieje ze Pan to zastosował bo by było szkoda zamulic rury co nie ?? ja wsumie rur mam około 60 m o grubosci 3.2(złączki niektóre mam szare bo otej grubości niedostałem np trójników) a może wystarczyły by rury szare <hmmm>
CZEKAM NA ODPOWIEDZ Pana i innych majsterkowiczów co wykonali takie coś
Interesuje minie koszt chydrohorni takiej żeby zasysała ze zbiornika oddalonego od domu jakieś 16 m do piwnicy i na pietro do góry
Pozdrawiam tych co im sie leje z rynny koło domu gdzie popadnie i tych co ŁAPIĄ DESZCZÓWKE
ARi

Doki
08-10-2003, 23:38
-Jaki duży Pan posiada zbiornik poczym on jest i ile Pana kosztował

3 mł, € 545


-Ile kosztowała Pompa hydroforowa czy to jest pompa przepływowa bo zabardzo nieznam jej działania

€ 1633 razem z instalacja (wszystkie ceny bez VATu). Tak wyglada ta pompa: http://www.schimke.de/hyarain.htm


-jaka wysokość zimei jest przysypany zbiornik

Zbiornik jest pod podjazdem, a wlaz do zbiornika jest w poziomie podjazdu.


-czy rurki PE bo tak sie domyslam ze zasila pan domek nimi czy Pan jakos je izolowal w ziemi zeby na zime niezamarzły bo chyba Pan niekopał je na głebokość przemarzania ?(może izolacją taką pianką szarą jak do rur miedzianych tylko czy ona może być w ziemi ?)

Rura ssaca jest z PVC i jest ulozona w rurze PVC fi 15 cm. Na to podsypka i kostka betonowa- razem jakies 30 cm. Odcinek na zewnatrz budynku ma ok 1 m, potem rura wchodzi do piwnicy. Przemarzanie nie jest problemem, tu prawie nie ma mrozow.


-czy stosował Pan studzienke przelewową-chłonną

Przelew ze zbiornika odprowadza wode do drenazu rozsaczajacego, a przelew stamtad: do kanalizacji. Nie ma osobnej kanalizacji dla sciekow i opadow i, niestety, jeszcze dlugo nie bedzie, ale gdyby kiedys ja wykonano, to wystarczy przedluzyc rurke przelewowa.


- mam nadzieje ze pan niepral woda z deszczowki jak byla woda zielona :D a osadzało sie coś na kibelku chodzi o osad zielony :)

Wtedy jeszcze bylismy przed przeprowadzka. Troche sie obawialem tego osadu w muszlach klozetowych, ale na szczescie nic sie nie stalo. Moze to zasluga kostek myjacych powiedzonych w muszlach? Poza tym w zwyklym supermarkecie mozna kupic tabletki zwalczajace zielenienie wody w zbiornikach deszczowki. To znaczy, wiem gdzie sa, ale jeszcze ich nie uzywalem. Podejrzewam, ze zawieraja perhydrol lub podchloryn, totez traktuje je jako ostatecznosc, bo obawiam sie ich chemicznej agresywnosci dla instalacji. Wewnatrz domu cala instalacja jest wykonana w miedzi.


-Jak głeboko była rura z rynny w najwyzszym położeniu

Tuz pod poziomem gruntu.


-czy zastosował pan studzienki do wyciagania osadu co montuje sie koło rynny ja zakupiłem i po dwuch dniach padania zauwazyłem troche ziemi mam nadzieje ze Pan to zastosował bo by było szkoda zamulic rury co nie ?? ja wsumie rur mam około 60 m o grubosci 3.2(złączki niektóre mam szare bo otej grubości niedostałem np trójników) a może wystarczyły by rury szare <hmmm>

Jedna taka studzienka jest u zbiegu rynien, przed ich ujsciem do zbiornika. Ale przed rozpoczeciem eksploatacji instalacji po prostu wszedlem do zbiornika i go umylem od srodka woda z weza ogrodowego i "wszystkossaczem". Pewnie raz do roku trzeba bedzie taki zabieg powtorzyc.

Jeszcze jedno: nie musialem sam tej instalacji robic. Poniewaz tutejsze prawo WYMAGA instalacji do wykorzystywania deszczowki w kazdym nowowybudowanym budynku mieszkalnym, moja instalacja byla czescia calego zamowienia na instalacje hydrauliczne.

Mam nadzieje, ze moglem pomoc i gotow jestem odpowiedziec na dalsze pytania.

PZDR

tomek1950
09-10-2003, 00:31
Doki, jesteś super! :lol:

Doki
09-10-2003, 09:32
Doki, jesteś super! :lol:

Dzieki za uznanie, ale nie zasluzylem. W moim poscie powyzej podalem faktycznie zafakturowane ceny. Odrobinke sie przeliczylem :o

Manik
09-10-2003, 09:39
Doki napisz w jakim kraju mieszkasz, i gdzie szukać rozweiązań technicznych tego typu !!

Dzięki

Doki
09-10-2003, 09:40
Jak wynika z mojej sygnaturki, mieszkam we Flandrii, czyli w polnocnej czesci Belgii. Gdzie szukac? Tutaj kazdy instalator ci pomoze. Bedac w Polsce, sprobowalbym poszukac w Niemczech.

ARi.
09-10-2003, 21:43
Fiu fiu widze ze mój temat nawt kogś zainteresował poza Panem Doki 8) TO MNIE CIESZY :lol: tylko czytam ze Pan miał gotowca a ja sam główkuje żeby jak najtańszym wmiare kosztem. Wiem że są super zbiorniki na wode tylko one sporo kosztują niestety i gotowe zestawy :cry: jak narazie mam inne wydatki tylko po jakimś czasie niebede rył ogródka żeby wkopac zbiornik czy coś w tym rodzaju co nie :)albo teraz albo.....
BARDZO PANU DZIEKUJE ZA WYCZERPUJĄCĄ ODPOWIEDZ myslałem że Pan mieszka w POLSCE i kożystał Pan z POLSKICH technologii bo mi sie zdaje że to też jest realne WKOŃCU CHYBA SĄ TU JACYŚ MAJSTERKOWICZE HYDRAULICY I TYM PODOBNE CO ZROBILI NA WŁASNĄ RĘKE :o
ja jeszcze niezakopałem rur wiec jeszcze myśle nadal :roll:
POZDRAWIAM ARi

nasenny11
20-10-2003, 13:12
Witam
ja mam 8 msześć w dwóch bateriach kazda z nich to zbiorniki tzw mauzery (ok 100 pln za sztukę0 pompę gardeny z automatyką (zabezpieczenie przed suchobiegiem i ciśnieniowe) zasilane z rynien przez odstojniki przyrynnowe i centalny odstojnik z rury 500 wypełnionej zwirem filtracyjnym. Wody wystarcza ledwo na podlewanie ogrodu 1300 mkw przy powierzchni efektywnej dachu ok 260 mkw. Pozdr

ARi.
20-10-2003, 20:20
Witam Pana NASENNEGO 11
to wychodzi że jeden zbiornik 4m3 ma Pan namiary na takie zbiorniki jak tak to byłbym bardzo wdzieczny bo z moim jednym kubikiem to zabardzo nieposzaleje :-?
Jeszcze mam szanse żeby wkopać jeden zbiornik bo główny zbiornik jeszcze niezakopałaem bo czekam na deszcz a dziś wszystko podłączyłem tzn narazie połączyłem rynny ze zbiornikiem i mam studzienke chłonną połączoną ze zbiornikiem i od studzienki odchodzą dreny wsumie drenow jest 8 m które są zasypane kamykami a dwa dreny są wsuniete w otwór króry zrobiłem za pomocą starej runny wbiłem rynne i wyciągnełem i wsunelem dren 1,8m w piasek bo na głebokości ponad 2 metrów jest piaseczek noi moja studzienka chłonna jest bardzo nisko bo zbiornik jest bardzo nisko ale to dobrze bo mi nie zamarznie woda taką mama nadzieje :P .
czekam na namiary w jakim rejonie mozna dostac zbiornik czy mi pan napisze na e-maila czekam z niecierpliwoscia
aha jeszcze coś w jakiej cenie była pompa
POZDRAIAM

Piotruspan2000
02-11-2003, 11:44
Witam,

Przylaczam sie do prosby o namiary na zbirniki 4m3 po 100pln.

z gory dziekuje
pozdr
PP

DarekRz
02-11-2003, 22:41
Jeśli można to i ja poproszę. Może gdybyśmy kupowali hurtem, cena była by jeszcze lepsza? :-)
DarekRz

ARi.
02-11-2003, 22:50
Jeśli można to i ja poproszę. Może gdybyśmy kupowali hurtem, cena była by jeszcze lepsza? :-)
DarekRz


NO TAK ale jak by co ja byłem pierwszy 8) w kolejce :evil: jest Pan trzeci :P
czekamy na oferty i zapisy :lol:

POZDRAWIAM ARi :wink:

DarekRz
02-11-2003, 22:56
Pważnie Ari masz te zbiorniki po 100zł?!?
No i nie jestem żaden pan :-)
DarekRz

Manik
03-11-2003, 09:26
Panowie !
Proponuję zamieścić namiary tej firmy na forum. Dużo mówi się o złych firmach, można też powiedzieć kilka słów o tej dobrej, nawet jeżeli jest tylko jedna dobra cecha tej firmy - cena proponowanego asortymentu.

Pozdrawiam

DarekRz
03-11-2003, 19:31
Jestem za, musimy propagować zaróno złe firmy jak i te dobre. Chyba też po to czytamy forum...
DarekRz

Piotruspan2000
03-11-2003, 19:45
No ale gdzie te namiary? sam wzialbym chyba ze trzy takie zbiorniki...

ARi.
03-11-2003, 21:50
WITAM WSZYSTKICH zainteresowanych zbiornikiem na WODE :o :o :o :o :o :o :o
Z przykrością musze zawiadomić Grono, że niezostałem poinformowany :-? o namiarach gdzie można nabyć zbiornik o tej pojemności co wcześnie pisałem i sie zastanawiam czy tak pozatym faktycznie taki zbiornik może tyle kosztować. Osoba, która sie podpisała NASENNY 11 nieodezwał sie domnie a pozatym jak może zauważyliście to niejest stały nick tej osoby bo to był GOŚĆ na tej stronie, wiec ŻADNYCH ZAPISÓW NA ZBIORNIKI NIE MA!!! HURT DETAL ODPADA :D :D :D ALE JAK BY KTOŚ MIAŁ NAMIARY NIECH PISZE :wink: bo mój zbiornik z deszczówką jest pełny :cry: ale sie nie łamie bo mam chłonną studzienke ale dodatkowy zbiornik by sie przydał napewno WIEC CZEKAM NA e-maile lub widomości na forum
PS. ROBIŁ KTOŚ NAWADNIANIE trawnika lub ogródu tak żeby nietrzeba było ciągnąć non stop węża rozwijać i zwijać interesuje mnie rozwiązanie zakopane w ziemi wąż i zraszacze nazwenącz noi jeszcze pytanko czy można zastosować pompe zatapialną do tego systemu mi sie zdaje że ona bedzie zasłaba ale sie może myle.

POZDRAWIAM ARi :wink:

DarekRz
03-11-2003, 22:34
Tak się przymierzam do zbierania deszczówki i sobie myślę: po co w ogóle zakopywać taki zbiornik w ziemi? Przecież to same problemy: dużo roboty, może wyskoczyć przy dużym naporze wody gruntowej i jeszcze potrzebuję pompy, żeby kożystać z wody! Posadowienie zbiornika powyżej gruntu rozwiązuje wszystkie problemy :-)
DarekRz

ARi.
03-11-2003, 23:27
Tak się przymierzam do zbierania deszczówki i sobie myślę: po co w ogóle zakopywać taki zbiornik w ziemi? Przecież to same problemy: dużo roboty, może wyskoczyć przy dużym naporze wody gruntowej i jeszcze potrzebuję pompy, żeby kożystać z wody! Posadowienie zbiornika powyżej gruntu rozwiązuje wszystkie problemy :-)
DarekRz

:lol: :lol: DOBRE
Ja sobie niewyobrażam żebym miał zbiornik nie wkopany to ciekawe jak bym zbierał deszczówke z czterech punktów gdzie woda sie wylewa czy myśli Pan aha zapomniałem !!!! niemiałem pisać Pan soryyy zapomniało mi sie :wink: wiec niewidzi mi sie żeby przy każdym spuście rynnowym miał beczke lub zbiornik :) WSUMIE zaoszczędził byś na rurach bo one jeśli chcesz dać do ziemi te co sie daje niesą za tanie :(
CO DO WYSKOCZENIA :lol: to mój to napewno niewyskoczy bo bedzie przykryty płyta co wylałem najpierw na ziemi a potem mam zamiar ją położyć na zbiorniku który jest w koszu tak można to nazwać TYLKO MAM PROBLEM bo trzeba bedzie silnych gości żeby tą płyte ruszyć :-?
AHA ten zbiornik jak by był powyżej gruntu musiałbyś go zaizolować na zime zgadza sie ????? a jak połączyć z rynną zbiornik od góry wlew ? :roll: ja tego niewidze może mnie uświadomisz DAREK RZ a może mam przerobić rynne żeby jedne ujście było a nie cztery ŻARTUJE OCZYWIŚCIE :wink: ALE POMYSŁ BYŁ OK napewno mniej kopania :lol: :lol:

POZDRAWIAM ARi :wink:

DarekRz
03-11-2003, 23:55
A nie pomyślałeś, żeby zrobić jeszcze właz i w ciepłe letnie popołudnia kompać się w tym zbiorniku :-) I jaka frajda dla amatorów nurkowania! Ile jeszcze kasiory zainwestujesz (zbiornik w ziemi, płyta betonowa, pompa...) żeby oszczędzić 50 gr na 1 m3 deszczówki?
Jakby dobrze pomyśleć (robisz to czasami?), to nie potrzeba beczek pod każdą rynną, tylko odpowiednie skierowanie wody rurami do jednego zbiornika. Oczywiście niższego niż ten twój, co to sięgałby powyżej okapu, gdyby stał na gruncie :-) Po co izolować taki zbiornik? W zimę też zbierasz deszczówkę? :-)
To wszystko to oczywiście żarty, i tak wszyscy forumowicze zrobią według twojego pomysłu :-)
DarekRz

Manik
04-11-2003, 09:58
Kochani Państwo (Panowie)

Zastanawiam się czasem czytając posty czy na forum nie robi się za bardzo "politycznie" !!! :-? Część dyskusji nie tylko na temat deszczówki staje się nieprzyjemną "pyskówką". Wasze pomysły, jak wszystko na świecie, mają wady i zalety. Ale zmierzam do czego innego !!!

W jednym z papierowych muratorów przeczytałem w jaki sposób zamontować zbiornik "plastikowy" przeznaczony do biologicznej oczyszczalni ścieków. Było tam napisane że nie potrzebna jest płyta pod zbiornikiem, a podczas zasypywania wystarczy obsypywać zbiornik mieszanką cementu i piasku, tak aby deszcz padający na nieutwardzoną nawierzchnię sam wiązał. Co do zniszczenia zbiornika przez napierający grunt powiedziane było żeby napełniać zbiornik wodą z taką samą prędkością z jaką się go zasypuje.

ARi mam prośbe o podanie jakie rury można zakopać w ziemi :D . Planowałem zakopać zwykłe rury rynnowe z plastiku, ale wobec tago spostrzerzenia chciałbym poznać może tańsze elementy tego układu :oops: .

Dziękuję i pozdrawiam

DarekRz
04-11-2003, 16:45
Przepraszam Manik, uniosłem się :-)
Nie mam zwyczaju pisać takich postów, troszkę mnie Ari wkurzył...
DarekRz

Manik
04-11-2003, 19:03
To nie mnie powinieneś przepraszać, ja nie mam o co się gniewać, ale to co napisałem o polityce da się zauważyć nie tylko tutaj, ale też w innych tematach, i nie kierowałem swoich słów personalnie do cebie, czy też do kogokolwiek innego, ale było to spostrzeżenie ogólne dotyczące forum.
Zdarza się tak że niektóre tematy potrafią dość mocno poróżnić kilka osób, a szkoda bo każda z nich ma napewno rację w tym co pisze (mam taką nadzieję :wink: ).

Chciałbym aby forum było miejscem merytorycznych dyskusji a nie kłótni czy sprzeczek. :lol: .

Pozdrawiam

ARi.
04-11-2003, 22:17
MAŁE SPROSTOWANIE DLA PANA Darka
Właz bede miał :lol: bo jak bym sie dostał do zbiornika żeby włożyć pompe. Nurkować uwielbiam to jest moje hobby :P . Jesli bym miał blisko kanał burzowy to bym do niego odprowadzał deszczówke a niebawił bym sie ze zbiornikiem bo odrazu wiedziałem że ta inwestycja jest mało opłacalna pozatym że nieleje sie woda gdzie popadnie noi co sie złapie w zbiorniku to jest MOJE. ale są wady i zalety łapania deszczówki NIC NIEMA ZADARMO !!! ale od czasu do czasu czytam gazety i tak bardzo było ładnie napisane o łapaniu deszczówki i o ekologii w gazecie "Ładny dom" ze Września i wcześniejszy numer miesiąca niepamietam ktoś odemnie pożyczył gazete ten numer o oszczędzaniu wody.
Z pompy zatapialnej można zrezygnować już miałem taki pomysł bardziej ekonomiczny :) bo prąd tez kosztuje że można wiaderkiem wybierać :lol: . Mam wplanach wymurowanie lub zbić z desek imitacje nad zbiornikiem małej studni taką z daszkiem noi tam może być wiaderko ale to bedzie raczej dekoracja żeby zamaskować jakikolwiek właz (napewno tam nie wejde bo otwór jest mały żeby tylko pompe wyciągnąć a może bedą pływać jakieś rybki albo liście co sie przedostały niezłapane "z rybkami to był żart"). Podoba mi sie rozwiązanie Pana Doki z wodą do kibelka i do prania ale mnie niestać na takie rozwiązanie i sobie dałem luz niechce inwestować w hydrofornie. Wiem ile woda kosztuje i ile pompa niemusiał mnie Pan uswiadamiać ale dziekuje bardzo. Zimową porą według mnie tez woda leci w rynnach jest od czasu do czasu odwilż i potem znów mróz zgadza sie i czy jest sens cochwile wypompowywać wode ze zbiornika jak by był niezakopany ja Pana pomysł wziełem na serio ale tylko podwarunkiem z jednym ujściem z rynny. DOBRANOC miłej nocy życze i dnia pa. Aha jak bym czyms Pana wkurzył to soryy niemiałem wcale zamiaru ani teraz ani wcześniej.

ARi.
04-11-2003, 23:14
Witam Pana Manik :wink:
Nie wiem czy ma Pan namyśli te rury o którą mi chodzi nazywając RURĄ RYNNOWĄ. Ja zakopałem rurę jak to w sklepie ja nazywali RUDĄ o średnicy 110mm chyba miała ścianke 3,2 sa też szare ale to juz do kanalizacji wewnętrznej o ściance 2,7 nawet a tamte są do kanalizacji zewnętrznej co ja mam są troche droższe ale pewniejsze zależy ile Pan musi mieć metrów rury ja miałem 50. Myślałem kiedyś napoczątku że wezne i rozciągnę rury karbowane takie jak drenarskie tylko bez dziurek bo też takie są 1 m kosztuje 3,70 jak sie niemyle ale bedzie sie osadzał nanich osad co spływa z dachu i niewiem czy wyczystki by wystarczyły żeby zebrać osad chociaż z doświadczenia widze że zdaje egzamin.
Powiem tylko tyle rury karbowane są najtańsze potem szare a potem rude szarych niesprawdziłem moze można dawać a jesli niemożna to bedzie już gożej bo jak by coś miało jeżdzić ponich to szare odpadają odrazu tak mi sie zdaje.
Powracając do zasypywania zbiornika plastykowego to ma Pan racje z tym piaskiem i cementem i pełnym zbiornikiem słyszałem otym, jak zakopałem go przy pełnym zbiorniku a płyte daje poto żeby miec pewność że mi wytrzyma zbiornik i sie nie wgniecie koszt wylania płyt był bardzo mały serio :) na pewno taniej było by go zasypać bez niczego tylko z jakim rezultatem a pozatym całego i tak go niemogłem napełnić bo mam otwór przelewowy i maksymalnie zbiornika nienoge wykożystać niestety.
Pozdrawiam wszystkich i jesli w czymś pomogłem to fajnie mam nadzieje że otą rure Panu chodziło nazywając rynnową a nie z tej co Pan ma wykonaną rynne bo z tego niesłyszałem żeby ktoś robił i zakopywał ją pare cm można ale nie pare metrów noi chyba ona jest droższa niz do kanalizacju zewnetrznej. A jakie ma pan rynny klejone czy z uszczelkami ? AHA jeszcze coś jak sie niema jeszcze izolacji na budynku i myśli Pan nad np styropianie to trzeba to tez uwzględnić juz teraz.

POZDRAWIAM ARi :wink:

dual
09-11-2003, 23:06
Dlaczego wszyscy się uparli na zbiorniki skoro jest rozwiązanie prostsze polegające na urządzeniu odpowiedniego oczka wodnego zasilanego z rynny dachowej . Korzysć jest podwójna , bo mamy oczko i wodę użytkową do ogrodu , a system pompowy używa się cały czas do cyrkulacji wody strugą napowietrzającą w postaci strumyka zewnętrznego lub fontanny . Tak jest przynajmniej u mnie i wszystko działa bez problemów . Zbiorniki plastikowe rzeczywiscie można kupić po ok. 150 zł , bo sam mam takie u siebie w firmie od czasu do czasu lecz jaka to estetyka przy montażu na zewnątrz i czym sie różni od kopania stawu przy instalacji podziemnej . Zapewniam , że poza korzyscią z darmowej wody taki sposób daje możliwosć pięknego wkomponowania stawku do architektury ogrodu . Pozdrawiam

Doki
10-11-2003, 08:33
Juz mowie. Po pierwsze, nie chce oczka w ogrodzie, nawet pieknie wkomponowanego, bo mam w domu male dziecko i licze na nastepne.
Po drugie, nie mam miejsca na takie bajery.
Po trzecie, taka woda z oczka bedzie jeszcze brudniejsza od deszczowki, wiec jak nia prac?
Po czwarte: o oczko jednak trzeba dbac, a ja nie chce na to przesnaczac ani czasu, ani pieniedzy.
Po piate wreszcie: moj hydrofor napedza silnik o mocy 800 W. Nie sadze, zeby to byl dobry pomysl dac mu pracowac na stale (o halasie nie wspomne). A mniejsza pompa nie zapewni wystarczajacej wydajnosci, zeby udalo sie zrobic cos wiecej niz fontanne lub wodospad.

ARi.
10-11-2003, 16:19
pytanko do Pana Duala 150 zł to za ile m3 zbiornika bo ja jestem nadal zainteresowany ofertami sprzedaży zbiornika na deszczówke

Pozdrawiam wszystkich co czytają i piszą na tym Forum :wink:

wilczek
11-11-2003, 12:18
Dorzucę tu moje trzy grosze, bo też się interesuję zbieraniem deszczówki.
Nie wiem jak w Polsce, ale w Niemczech bardzo dużo jest na rynku używanych zbiorników polietylenowych (chyba) o pojemności 1000 L. jak na przykład ten tu, akurat oferowany w e-bayu. (http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=2359293722&category=30498)
Chodzą po cenach 25 - 50 Euro.
Z innej beczki (na deszczówkę) - kogo interesują nieskomplikowane i tanie rozwiązania, ten może obejrześ opis, który znalazłem ( też w Niemczech) na prywatnej stronie jakiegoś majsterklepki. (http://webhans.de/tips3.htm) Proste jak konstrukcja cepa:
Na dnie wykopu jest zbrojona płyta betonowa, na niej wymurowany cegłami cylinder (szerokością cegły do pionu), na wierzchu płyta z włazem i przykrywą, mającą od spodu rowki, żeby nadmiar wody mógł się wydostawaś. Szczelność zbiornika uzyskana jest przez otynkowanie go od środka klejem do flizów. Poziom wody pokazuje pręt z tworzywa (chyba jest to rurka stosowana do prowadzenia kabli), zakończony plastikową butelką jako pływak. Filtrowanie dopływającej wody załatwione jest przy pomocy kilku nałożonych na siebie nylonowych pończoch, które od czasu do czasu wymienia się na nowe, albo opłukuje.
Uważam, że niezłe.

dual
11-11-2003, 14:00
Wszystkim zainteresowanym zbiornikami podaję link do aukcji Allegro gdzie można je kupić : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=17363075 . U mnie sądząc po zainteresowaniu będzie chyba za mało , bo to tylko od czasu do czasu nadmiarowe lub uszkodzone ale jak widać cena nie odbiega od normy europejskiej . Pozdrawiam :D

ARi.
11-11-2003, 21:44
Wszystkim zainteresowanym zbiornikami podaję link do aukcji Allegro gdzie można je kupić : http://www.allegro.pl/show_item.php?item=17363075 . U mnie sądząc po zainteresowaniu będzie chyba za mało , bo to tylko od czasu do czasu nadmiarowe lub uszkodzone ale jak widać cena nie odbiega od normy europejskiej . Pozdrawiam :D


WITAM PONOWNIE taki zbiornik to ja już mam :) i jest już dla mnie zamały, ale jak by ktoś sobie kupił go to polecam jak by ktoś chciał skorzystać z mojej podpowiedzi 8) to żeby wyciąć w nim otwór na rurę to zalecam wykorzystać wycinarkę do drewna ( wyrzynarkę ) jest super do takich spraw serio napoczątku się męczyłem ze szlifierką było kiepsko materiał się topił po prostu a wycinarką było OK. Co jeszcze w moim przypadku zastosowałem płytę betonową ze zbrojoną (własnej produkcji ) dla pewności bo zbiornik nacisku ziemi by niewytrzymał i właśnie dziś ją położyłem na ramie zbiornika.



POZDRAWIAM ARi :D

Doki
11-11-2003, 21:59
Ku informacji: dzis hydrofor mi sie przelaczyl na wode z kranu- poziom w zbiorniku deszczowki spadl prawie do zera. No, ale nie padalo juz chyba ze 3 tygodnie, co w tym kraju jest wysoce nienormalne. Wylaczylem czujnik poziomu i dalej czerpie deszczowke. Ciekawe na ile starczy "rezerwy".

Doki
13-11-2003, 12:28
Aktualizacja: rezerwy starczylo na 24 godziny.

Wczoraj troszke popadalo, ale niewiele, nadal splukuje kible kranowka (co za rozrzutnosc!). Za to w niedziele ma do nas wrocic normalna belgijska pogoda. :evil:

ARi.
13-11-2003, 20:11
noto Doki możesz sobie oczyścić zbiornik :D jak masz pusty unas też nieleje w Polsce ale podobno niedlugo sie zacznie i bedzie płyneła woda rurami tylko w moim przypadki w ziemie bo zbiornik mam pełny a do kibelków wody nie używam niestety :roll:

PS. narazie sie deszczówką niezajmuje musze podmurować okna :lol: i takie tam

POZDRAWIAM UDANEGO DNIA życzy ARi :wink:

tibor
22-01-2004, 10:54
moja koncepcja to zbirnik żelbetowy pod tarasem opojemności ok.7m. sześciennych.I teraz czymś go trzeba uszczelnić od wewnątrz,klej do flizow-nawet nie wiem co to jest.a morze żywicą epoksydową?A może ktoś ma pomysł? :roll:

ARi.
23-01-2004, 16:44
moja koncepcja to zbirnik żelbetowy pod tarasem opojemności ok.7m. sześciennych.I teraz czymś go trzeba uszczelnić od wewnątrz,klej do flizow-nawet nie wiem co to jest.a morze żywicą epoksydową?A może ktoś ma pomysł? :roll:


Wtam :D
Dawno tu nieklikałem. Ja z moją deszczówką chiałem odejść jak najdalej od domu, że jak by jakieś były przecieki to jak najdalej od domu sobie leciało. Pod tarasem bym się trochę bał noi jakiś tam strop musiałbyś zrobić chociaż można łatwo wylać płyte i to wszystko przykryć tylko oznajmiam ona jest bardzo ciężka sam sprawdziłem. 7m3 to sporo chciałbym mieć taki zbiornik tylko z tworzywa sztucznego.

Moja deszczówka się spisuje OK. :P nawet zimą zbiornik z wodą nie zamarzł tylko wyczystki przy rynnie zamarzły a wcześniej nie wyciągnąłem takiej jednej blokady noi ona zamarzła a podczas odwilży mogło się przelewać z rynien jak bym ich nie wyciągną tych blokad z wyczystki, a tak poza tym wszystko działa :lol:

ARi.
05-02-2004, 22:20
Witam :D

Stronka dotyczaca tego postu
http://www.ful.cc/deszczowka/zestaw.htm

Pozdrawiam :wink:

Szaruś
19-02-2004, 19:58
I tutaj:

http://webhans.de/tips3.htm

ARi.
07-06-2004, 19:37
Jak narzaie deszczówka działa bez problemowo po pociągnieciu przewodu w ziemi z prądem nietrzeba rozwijać przedłużacza do pompki pompe uruchamia sie na przycisk pełna wygoda :lol: jak narazie jeszcze nie było sytuacji żeby wody zabrakło :) na podlewanie niedługo przymierzam sie do wkopania węża w ziemie i zamaskowaniu jakąś imitacją studni właz do pojemnika.
Pozdrawiam ARi :wink:

cedzak
17-06-2004, 12:24
Czy stare szambo nadawałoby się do zbierania deszczówki z przeznaczeniem na potrzeby ogrodu?
Jak zbudować punkty doprowadzenia deszczówki?

_bogus_
17-06-2004, 15:28
cedzak - odnośnie starego szamba a deszczówki dla ogrodu - mój kolega tak zrobił. Miał szambo, 13 m^3 a więc duże, szczelne. Podłączono go w ubiegłym roku do kanalizacji. Więc z jednej strony domu poprowadził rurki od rynny do tego szamba. Zarzeka się że wcześniej szambo umył. Twierdzi też że ustroistwo się sprawdza.

Pozdrawiam

ARi.
17-06-2004, 21:50
Witam
CEDZAK o jaki chodzi Tobie punkty doprowadzenia to ty chcesz mieć wiele zbiorników ??? ja mam tylko 1000 L jaknarazie wystarcza tylko jest zamały bo woda sie przelewa w studzienke chłonną wiec łapie około 1000 litrów tylko opis masz na górze a pozatym zainstaluj sobie filtr czy żwirowy czy jaiś inny bo ostatnio jak chciałem pokazać znajomym pompe jaką mam zatapialną i jak ją wyjołem to był na niej osad :( ciekawe jak wyglada cały zbiornik kiedyś bede musiał wypompować wode i sprawdzić .
Pozdrawiam ARi
PS cedzak jak masz pytania to napisz jak to sobie wyobrażasz a ja coś może podpowiem bo sposobów jest wiele łapania. JA też mam szambo które za pare lat może nie bedzie wykożystywane tylko że moje rury mają nie w tym kierunku spadek wiec raczej zbiornika nie wykożystam do deszczówki i ciekawe jak długo sie odczówa że woda jest z szamba pewnie bedzie troche CAPIŁO :lol: zbiornik na szambo mam metalowy wiec deszczówka+metal=korozja :(

ARi.
17-06-2004, 21:54
Witam
CEDZAK o jaki chodzi Tobie punkty doprowadzenia to ty chcesz mieć wiele zbiorników ??? ja mam tylko 1000 L jaknarazie wystarcza tylko jest zamały bo woda sie przelewa w studzienke chłonną wiec łapie około 1000 litrów tylko opis masz na górze a pozatym zainstaluj sobie filtr czy żwirowy czy jaiś inny bo ostatnio jak chciałem pokazać znajomym pompe jaką mam zatapialną i jak ją wyjołem to był na niej osad :( ciekawe jak wyglada cały zbiornik kiedyś bede musiał wypompować wode i sprawdzić .
Pozdrawiam ARi
PS cedzak jak masz pytania to napisz jak to sobie wyobrażasz a ja coś może podpowiem bo sposobów jest wiele łapania. JA też mam szambo które za pare lat może nie bedzie wykożystywane tylko że moje rury mają nie w tym kierunku spadek wiec raczej zbiornika nie wykożystam do deszczówki i ciekawe jak długo sie odczówa że woda jest z szamba pewnie bedzie troche CAPIŁO :lol: zbiornik na szambo mam metalowy wiec deszczówka+metal=korozja :(

cedzak
23-06-2004, 10:08
Dzięki ARi za odpowiedź. Pisząc o puktach przyjmowania wody miałem na myśli doprowadzenie wody do zbiornika. Czy to może być woda np z rynien czy też z drenarki, a może specjalnie do tego przygotowani dołki :D ? Jaką najlepiej zastosować pompę - jakiej mocy oraz filtry o jakich wspomniałeś? Czy szambo powinno być wcześniej wypłukane z pozostałości? :o

ARi.
24-06-2004, 20:22
Witam :D
CEDZAK wejdz sobie na te stronki http://www.ful.cc/deszczowka/zestaw.htm
http://www.zmm-maxpol.pl/poradnik/index.php

i poszperaj :lol:
ta stronka ostatnia są tam nie drogie produkty tylko ze musisz troche nad nim popracować np . Studzienke trzeba obetonować co jeszcze nie zrobiłem i inne rzeczy ale produkt jest OK sam go mam tylko trzeba pamietać żeby na zime wyciągać jedną przysłone ze studzienki. Jak sobie kupisz taką studzienke to tam są wytłoczone różne średnice do rur rynnowych wiec żadnego problemu niema ta studzienka jest tak skonstrułowana że osad też zbiera i łatwo ją połaczyć z rurą 110 mm. Ja rury w ziemi mam wzmocnione czyli RUDE o ścianka grubszych i wszystko ze spadem brakuje mi jeszcze jakegoś filtra co by mi oczyszczał wode deszczową gdyż ostatnio pompke wyjmowałem to był na niej osad a co dopiero na dnie zbiornika bedzie :o Co do zbiornika na szambo wykożystywane to oczywiście musi być czyste czym czystrze tym lepiej ciekawe co ja bym zrobił z takim pojemnikiem czy bym wchodził tam i czyścił czy nie . Można podjechać szanbowozem pod jakieś jeziorko i wody nabrać i wlać i znów wypompować może sie oczyści zbiornik. Jesli czytałeś wcześniejsze wontki to wszystko już powinieneś wiedzieć pozdrawiam wklejam obrazek studzienki co łączy rure rynnową z rura łączącoą ze zbiornikiem
http://www.zmm-maxpol.pl/oferta/kanaliza/studzienka_3.gif

kroyena
25-06-2004, 10:18
Chłopaki
Wiecie czemu Doki mówi o szybkim zwrocie i rozrzutności.
Niech nam poda ile kosztuje 1 m3 wody w Unii, do której niedawno wleźliśmy.
Na początku o tym nie myslałem, ale pewnie nie stać mnie będzie na drugą inwestycję typu dom więc zaczynam myśleć, gdzie na działce wkopię zbiorniki. Jeżeli nie od razu to tak, żeby można to było zrobić potem.
Przy uzyskiwaniu warunków z Zakładu Komunalnego w gminie usłyszałem, że gmina planuje jego sprzedaż do miejskiej spólki wod-kan i już m3 wody wzrośnie o 250 %. A potem zadłużone miasto, żeby spłacić długi sprzeda spółką komuść z Unii i znowu podwyżki o paręset %.

Doki nie wiem jaku u was ale u nas jakby cię dorwali za połączenie kanalizacji burzowej do ściekowej to biś piiiiiiiiiiiszczał. Swoją drogą fajna instalacja. Powiedz cosik szczegółowiej jak przygotować rozprowadzenie rurek wewnątrz, żeby później móc przełączać. Przecież nie będę kuł łazienek.

Co do zbirnika na powierzchni to jak go docieplić, żeby wytrzymywał mrozy - 30-40 C może ten bazen podgrzewany ma być co?

Doki
26-06-2004, 07:55
Chłopaki
Wiecie czemu Doki mówi o szybkim zwrocie i rozrzutności.
Niech nam poda ile kosztuje 1 m3 wody w Unii, do której niedawno wleźliśmy.

Okolo € 1.2. Nie dla pieniedzy robilem te instalacje, tylko dlatego, ze taki jest nakaz z mocy prawa. Ta instalacja bedzie sie zwracac- przy zalozeniu bezawaryjnego dzialania- przez co najmniej 10 lat. To nie jedyny watek na ten temat, w innym miejscu tez juz o deszczowce dyskutowalismy. Sa jednak inne, mniej wymierne korzysci z odzyskiwania deszczowki:
1. pralka ma szanse wytrzymac dluzej, bo kamien sie nie wytraca (i to bez zadnych calgonow i innych tego typu wynalazkow). Zona potwierdza, ze jakos prania nie pogorszyla sie po przejsciu na deszczowke. Pdobno, ale to wiem od ludzi, ktorzy w deszczowce piora dluzej ode mnie, odziez mniej sie niszczy, lepiej wyglada i latwiej sie prasuje- brak wytracania kamienia we wloknie.
2. robisz malutkie cos dobrego dla natury.


Na początku o tym nie myslałem, ale pewnie nie stać mnie będzie na drugą inwestycję typu dom więc zaczynam myśleć, gdzie na działce wkopię zbiorniki. Jeżeli nie od razu to tak, żeby można to było zrobić potem.
Przy uzyskiwaniu warunków z Zakładu Komunalnego w gminie usłyszałem, że gmina planuje jego sprzedaż do miejskiej spólki wod-kan i już m3 wody wzrośnie o 250 %. A potem zadłużone miasto, żeby spłacić długi sprzeda spółką komuść z Unii i znowu podwyżki o paręset %.



Doki nie wiem jaku u was ale u nas jakby cię dorwali za połączenie kanalizacji burzowej do ściekowej to biś piiiiiiiiiiiszczał.

Jak juz wspominalem, na swojej ulicy w ogole nie mam kanalizacji burzowej, tylko prowizoryczna sciekowa. I, jak juz wspominalem, niepredko to sie zmieni.



Swoją drogą fajna instalacja. Powiedz cosik szczegółowiej jak przygotować rozprowadzenie rurek wewnątrz, żeby później móc przełączać. Przecież nie będę kuł łazienek.

Mozliwosc przelaczania mam przy hydroforze. To znaczy, hydrofor ma doprowadzona kranowke i sam sie przylacza, gdy w zbiorniku deszczowki robi sie pusto. Wada tego rozwiazania jest, ze odbiorniki podlaczone do deszczowki (spluczki, pralka, kran na ogrod) zawsze uruchamiaja hydrofor (halas).

kroyena
28-06-2004, 15:29
Dzięki
Jak się pospieszę z budową to będe wodę miał za 1,2 PLN, jak sprzedadzą Zakład to 2,4 PLN, a stąd już niedaleko do 1,2 Euro.

RS
28-07-2004, 09:20
,

kroyena
28-07-2004, 11:38
RS właśnie matula dostała prezent w postaci altanki od rodzinki szwagra. Altanka jest doposażona w rynnę i rurę spustową oraz bekę z PCV tak ze 1 kl. Na okres bezmrozowy postawili ją na dwóch donicach ogrodzeniowych z keramzytobetonu.
Przyczyna = grawitacja.
Zawór do korzystania z wody jest na h=0,7 m od gruntu co umożliwia grawitacyjne korzystanie z wodotrysku do podlewania ogródka (oczywiście :roll: ). Oczywiście :roll: .

NOTO
28-07-2004, 19:56
[quote]Jeszcze jedno: nie musialem sam tej instalacji robic. Poniewaz tutejsze prawo WYMAGA instalacji do wykorzystywania deszczowki w kazdym nowowybudowanym budynku mieszkalnym, moja instalacja byla czescia calego zamowienia na instalacje hydrauliczne.

Gdzie jest taki wymóg ? Jak duże macie opady deszczu ?
Czym jest odstojnik ?

ARi.
29-07-2004, 22:36
Witam :D
Widze :o ze mój wontek jest nawet odwiedzany noto świetnie :D polecam do instalacji spore zbiorniki bo mały 1000 litrowe to chwila i jest pełnny
Pozdrawiam ARi :wink:

kroyena
30-07-2004, 08:28
Pardąsik, korekta, altanka ma 12 m2.
Głownie chodziło o to, że zbiorniczej jest trochę wyżej, przez co pompy nie trzeba używać, samo leci. 8)

echo
04-08-2004, 14:45
Ponieważ nie mam gdzie odprowadzić deszczówki oraz wody z dremażu, zamierzałem zrobić tak:
- jedną studnię chłonną z kręgów betonowych (np głęb. 2m) do drenażu
- obok drugą studnię jak wyżej (np głęb 3 m) do wody z rynien - wodę ta chciałbym też wykorzystać do podlewania ogrodu
1) Czy studnia chłonna na terenie gliniastym będzie spełniała funkcje "chłonną" czy też raczej zbiornika na wodę (glina trudno przepuszcza wodę)
2) Jakie głębokości (pojemności) studni chłonnych zastosować do wody z drenażu i z rynien???

Yacek.
18-11-2004, 19:27
Waśnie skorzystałem z opcji szukaj i znalazłem ten wątek :D

Chciałbym powrócić do wątku, a właściwie chciałbym zadać pytanie do UŻYTKOWNIKÓW zbiorników na deszczówkę - woda deszczowa jest brudna - tyn. nie sama woda, ale np. dach, rynny, zbiera w nich się kurz, liście, igły, małe patyczki (jak powieje) itd. Czy w tych zbiornikach woda się nie zatęchnie? Czy takie elementy jak liście nie zatkają pompy? Czy stosujecie jakieś filtry? Ale jakie to mają być filtry, żeby zapewnić szybkie odprowadzanie wody deszczowej z całego dachu?

Yacek.

ARi.
18-11-2004, 21:01
ja filtra żadnego nie zastosowałem widze po pompie osadzjący naniej osad mam tylko przy każdym spuście studzienki rewizyjne taką jak wcześniej rysunek zamieściłem i tyle jakiś filtr kamienny by sie napewno przydał
Pozdrawiam ARi :wink:
Fajnie że jeszcze kogoś interesuje deszczówka :D

thalex
18-11-2004, 21:31
...
Pozdrawiam ARi :wink:
....Fajnie że jeszcze kogoś interesuje deszczówka :D
Interesuje, interesuje bo niejako specjalnie pod deszczówkę kupiłem szambo dwukomorowe.
Jedna komora 2m będzie na POŚ a druga 4m na deszczówkę.
Nic o tym wcześniej nie pisałem bo bałem się, że mi nie wyjdą takie dwie pieczenie przy jednym ogniu ale wszystko jest już na dobrej drodze.

Jak będę miał wróbla w garsci to napewno się pochwalę :D

KaiM
21-11-2004, 22:52
a czy ktos z Was wpadl na pomysl odprowadzania deszczowki z rynien do STUDNI? takiej kopanej z kregow. Jest zawsze w niej rezerwa dobrych 5-6 kręgów co daje niecale 3m3. Tylko czy to po burzy jakiejs wiekszej nie zacznie się przelewać?

Jakies przeciwskazania?

ARi.
23-11-2004, 08:42
a czy ktos z Was wpadl na pomysl odprowadzania deszczowki z rynien do STUDNI? takiej kopanej z kregow. Jest zawsze w niej rezerwa dobrych 5-6 kręgów co daje niecale 3m3. Tylko czy to po burzy jakiejs wiekszej nie zacznie się przelewać?

Jakies przeciwskazania?

Jeśli niechcesz studni uzywać do celów pitnych to mozesz sobie puszczać deszczówke do tej studni zawsze można zrobić kanał przelewowy do innej studzienki chłonnej przez Ciebie wykonanej

Pozdrawiam ARi :wink:

KaiM
23-11-2004, 09:30
a dlaczego deszczówka się do pitnych nie nadaje?
chciałem dać na rynnach spustowych filtry a potem pod ziemią do studni

ARi.
23-11-2004, 10:29
Hmmm
a to ja niewiem czy sie nadaje czy nie tylko chodzi mi że bezpośrednio jak bedziesz wlewał do studni to raczej ja bym niechiał pić nawet chyba po przejściu przez filtr :D a poco ja pić ??? możesz spłukiwać kibelek nią auto myc prać ale pić ??? hmmm
Pozdrawiam ARi :wink:

KaiM
23-11-2004, 10:33
przeciez i tak przed piciem gotujesz
czegos nie wiem o wodzie destylowanej zwanej deszczówką?

mówią że miekka itp ale ze trująca???

ARi.
23-11-2004, 22:01
mam znajomego gościu ma już swoje lata ale nie jest taki stary i powiedział że ma białe włosy bo mył w wodzie z deszczówki jego babci mówiła myj synku głowe z deszczówki noi ciach :) :D :lol: co do picia to ja chemikiem nie jestem :wink:

Tomasz M.
24-11-2004, 17:48
mam znajomego gościu ma już swoje lata ale nie jest taki stary i powiedział że ma białe włosy bo mył w wodzie z deszczówki jego babci mówiła myj synku głowe z deszczówki noi ciach :) :D :lol: co do picia to ja chemikiem nie jestem :wink:
Pewnie ta deszczówka była ździebko kwaśna (może mieszkał koło jakiej elektrowni bez instalacji odsiarczania) :lol: . A wracając do picia, to też nie jestem specjalistą, ale myślę, że pijąc wodę destylowaną wypłukujemy sobie bardzo szybko z ogranizmu niezbędne minerały, np. wapń. Od jednej szklanki nikt raczej nie umrze, ale ja bym nie ryzykował na dłuższą metę. Że nie wspomnę o smaku takiej wody. :cry:

D`arek
29-11-2004, 12:29
a czy ktos z Was wpadl na pomysl odprowadzania deszczowki z rynien do STUDNI? takiej kopanej z kregow.

To nie żaden pomysł , takie rozwiązanie stosuje się b. często i najlepiej na etapie przygotowania placu budowy .Budujesz studnię z kręgów betonowych i masz wodę na czas budowy , po zakończeniu studnia będzie służyć właśnie jako zbiornik na deszczówkę. W przyszłości instalujesz pompę zatapialną i będziesz miał czym podlewać ogródek. Co do kosztów u nmie wyglądały następująco: zł 500,- wykop, 770 kręgi (9 szt + pokrywa, średnica 1m.), 150,- transport kręgów. Pozdrawiam D`arek

KaiM
29-11-2004, 12:40
u mnie bardzo podobnie tylko mam faktyczną studnię z kręgów - dokopaną dość płytko (3,5m) do tzw. gruntówki gdzie wody nie ma zbyt wiele.

Dlatego myślę żeby "dolewać" sobie deszczówki. Nawet mam pomysł jak się zabezpieczyć przed ew. przelewaniem. Tylko napotkalem tutaj hasła jakoby deszczówki lepiej by było nie spożywać (oczywiście po przegotowaniu) itd itp.

Co Ty na to?

D`arek
29-11-2004, 14:53
Co Ty na to?

Na co? na picie deszczówki? w życiu bym nie ryzykował !!!


Nawet mam pomysł jak się zabezpieczyć przed ew. przelewaniem.

Zdradzisz jaki? chociaż w moim przypadku ( studnia 10 kręgów , woda zakrywa czwarty krąg od dna ) przelanie raczej nie grozi. Pozdr

KaiM
29-11-2004, 17:16
Co Ty na to?

Na co? na picie deszczówki? w życiu bym nie ryzykował !!!


A dlaczego? czego nie wiem o deszczówce?


Nawet mam pomysł jak się zabezpieczyć przed ew. przelewaniem.



Zdradzisz jaki? chociaż w moim przypadku ( studnia 10 kręgów , woda zakrywa czwarty krąg od dna ) przelanie raczej nie grozi. Pozdr

przelew pod krawędzią odprowadzony pod ziemią do drenażu który prowadzi do rowu melioracyjnego

D`arek
29-11-2004, 23:12
Widziałeś kiedyś wodę z roztopionego śniegu ? Brudna, coś w niej pływa.., Trzeba odróżnić wodę destylowną którą można kupić w sklepie od tej która spada na nieba i po drodze łączy się z kurzem, brudem i .in. zanieczyszczeniami. Po przegotowaniu taką wodę można pić np.na Arktyce, gdzie zanieczyszczenia nie docierają. U nas pewnie w ekstremalnych sytuacjach też. Tylko czy wybudowanie domu można do takich sytuacji zaliczyć :D ?

KaiM
30-11-2004, 11:48
hmm i tu masz racje

to moze mala modyfikacja mojego pomyslu:

wode z rynien doprowadzilbym do opaski zwirowej wokół studni tak aby musiala sie przez żwirek przesączyć zanim trafi do studni

ARi.
01-12-2004, 18:57
hmm i tu masz racje

to moze mala modyfikacja mojego pomyslu:

wode z rynien doprowadzilbym do opaski zwirowej wokół studni tak aby musiala sie przez żwirek przesączyć zanim trafi do studni


To już lepszy pomysł tylko jak bedzie padało to ten żwir musisz tak pomyśleć żeby on odbierał tą całą wode z runien bo puki dojdzie do studni to troche sie naleje wody a jak sobie wyobrażasz łapanie wody z tego żwiru do studni

KaiM
01-12-2004, 20:52
ano prosto bardzo. kregi mam obsypane zwirkiem tak na 15cm wokoło. Ostatni metr albo dwa zrobie na metr wokolo studni - taki lejek ze żwirku. A że wokół mam glinę to ta woda nie będzie miała zbytnio wyboru jak spłynąć po żwirku i w końcu do studni....

oczyszczalnia
03-02-2005, 21:38
Witam!
Mamy w ofercie system zagospodarowania wody deszczowej "AZURA', który może pracować ze zbiornikiem retencyjnym polietylnowym np.2,3,5m3 i filtrem zanieczyszczeń tz. odmulaczem.

Pozdrawiam Robert! :)

oczyszczalnia
03-02-2005, 21:47
Można zainstalować zbiornik polietylenowy o pojemności 2,3,5m3 lub więcej , po których instaluje sie system "AZURA" zapobiegajacy przelaniu.
Przy wykorzystywaniu na bierząco wody deszczowej ze zbiornika system skrzyń "AZURA" nie pracuje, tylko w momencie przelewu zbiornika.

Pozdrawiam Robert. :)

Peterek
04-02-2005, 14:50
Co do czystości deszczówki to żaden żwir nie pomoże. Odwrócona osmoza tak :lol: . Zabieżcie tą wodę na badania, a wtedy widać będzie czarno na białym :lol: . Żwir i piasek nie odfiltruje wszystkich zanieczyszczeń, no i oczywiście taki zład należałoby co jakiś czas wymieniać na nowy.

ARi.
04-02-2005, 23:13
Witam!
Mamy w ofercie system zagospodarowania wody deszczowej "AZURA', który może pracować ze zbiornikiem retencyjnym polietylnowym np.2,3,5m3 i filtrem zanieczyszczeń tz. odmulaczem.

Pozdrawiam Robert! :)


Witam a w jakiej cenie są zbiorniki pewnie kosmicznej a pozatym posiadacie jakąś stronke ?może ta stronka nam ukaże rozwiązanie waszego systemu jak nie stronke to jakiś obrazek

Pozdrawiam ARi :wink:

oczyszczalnia
04-02-2005, 23:22
ARi!
System "AZURA" to produkt firmy WAVIN. Oczywiście pełen opis można znaleźdź na www.wavin.pl.
Co do biorników obecnie posiadamy w sprzedaży również same zbiorniki na ścieki bytowe i wodę.
Zbiornik polietylenowy 2m3-2000L– 2617 zł netto + vat. = 2800 zł.
Zbiornik polietylenowy 3m3-3000L– 2804 zł netto + vat. = 3000 zł.
Zbiornik polietylenowy 5m3-5000L– 3130 zł netto + vat. = 3349 zł.
Zbiorniki można łączyć w baterie np. 20 000 L.

Pozdrawiam Robert :)

NOTO
19-02-2005, 15:07
a dlaczego deszczówka się do pitnych nie nadaje?
chciałem dać na rynnach spustowych filtry a potem pod ziemią do studni

Ludzie ... deszczówka to deszcz zmieszany z pyłami znajdującymi się w powietrzu

lonly
14-12-2005, 09:54
Witaj Doki
Pozdrawiam Vlanderen. Mam tam znajomych flandryjczyków :)
I mam pytanko. Czy w Belgi używa się (używasz) wody deszczowej do innych celów poza pralką i spłuczki np. do mycia, kąpieli etc. Jezeli tak to jak zabezpieczają wodę pod wzgledem bakteriologicznym czyli rozwojem w zbiorniku lub instalacji bakterii chorobotwórczych? Czy jest takie zagrożenie i potrzeba?

toolamasz
14-12-2005, 17:41
no ja tesh bym sie deszczówki nie napil - a z dachówki byœ jadl np jajecznice?? poza tym zobacz do rynny - pelno tam piasku i kurzu - to wszystko plynie do zbiornika i sie tam zbiera - to prosta droga do choroby albo jakiegos zatrucia - stanowczo odradzam picie deszczowki!!!! co innego nogi sobie myc - podobno to pomaga na potliwosc stop :lol:

anowi*
16-12-2005, 12:48
ludziska, ja rozumiem oszczędności na budowie, ale pić wodę gruntową z głębokości 3 m to już przesada o deszczówce nie wspomnę :o , bo to zakrewa na kiepski żart. Nie trzeba znać chemi żeby zdać sobie sprawę co w wodzie deszczowej jest. Gruntowa na tej głębokości nie jest wiele lepsza, zbiera za to wszyskie nawozy sztuczne i naturalne :wink: . Ta głębokośc to osady z kilkudziesięciu lat .
ścierpła mi skóra po prostu :roll:

chopinetka
17-12-2005, 00:01
witam
Anowi masz absolutną rację, dziwię się, że nie stosujemy prostych sposob ów badania wody tj. oddawanie do Sanepidu. Ja przekonałam się na własnej skórze (a właściwie moi rodzice na działce rekreacyjnej), jak łatwo zaniedbać swoje zdrowie. Po kilku latach używania wody do celów spożywczych (!), ktoś wpadł z działkowiczów na genialny pomysł oddania wody do analizy i okazało się że ta woda nie nadaje sie absolutnie do picia nawet po przegotowaniu - samom żelazo! Nad resztą pomyślcie sami.
pozdrawiam

f.5
05-10-2008, 17:57
Witam.
ARi mam pytanie do Ciebie. Czy masz juz zbiornik wiekszy niz 1000 litrow?
Pytam bo jestem na etapie drenazu działki i robienia instalacji deszczowej a w zasadzie przyłaczenia rynien do istniejącej instalacji deszczowej.
Mam mozliwosc kupienia paru zbiorników 1000 litrowych takich jak tu
http://www.allegro.pl/item446396311_zbiornik_na_wode.html
tylko nie wiem jak je połączyc ze sobą. Wielkosc mojej działki to 1900 m2 wiec zakładam ze bedzie co podlewac w przyszłosci.
pozdrawiam i odswieżam wątek.

gumis107
05-10-2008, 19:15
Witam wszystkich.Ja chyba bede robil zbiornik na deszczowke ,ale troche prosciej niz wiekszosc .Tzn zamierzam na dach przybudowki dac metalowy ,czarny zbiornik (500-2000 litrow)podlaczony szczelnie do rynny idacej poziomo.Woda z rynny bedzie sie wlewala do niego,jezeli zbiornik bedzie pelny ,woda po prostu bedzie splywala rynna na ogrodek .Zbiornik pomalowany na czarno ,wiec przez wiekszosc roku woda bedzie wstepnie ogrzewana solarnie( w domu oczywiscie bedzie terma do ogrzewania do okreslonej temp).W przypadku braku opadow ,w zbiorniku zamontowany prosty zawor (cos jak w dolnopluku) uruchamiajacy hydrofor.Hydrofor napelnia troche zbiornik ,nie caly w celu wykorzystania enegi solarnej.Woda ze zbiornika do zasilania lazienki splywa grawitacyjnie (sprawdzalem to juz w jednym domu,roznica ok 2 m wystarcza,cisnienie niby slabe ,ale duzo mniej wody sie zuzywa),poza tym w zbiorniku zawor u dolu ,wiec mozna pod cisnieniem wlasnym podlac ogrodek ,albo ciepla woda umyc auto(wystarcza 2 cieple dni ,bo w zbiorniku byla woda o tem odpowiedniej do prysznica,sprawdzalem).Na zime oczywiscie zbironik oraz instalcje idaca na zewnatrz trzeba oproznic z wody ,ale w zimowym okresie przewiduje podgrzewanie wstepne wody w obudowie kominkowej.Acha w celu zwiekszenia efaktywnosci ogrzewania solarnego mozna beczke obudowac podwojna szyba.Ogolnie to chyba najprostsza konstrukcja ,bez pomp,kopania ,ect.Calkowity koszt to kilkaset zl,a poza tym dwa w jednym .Pzdr

adi_
06-10-2008, 14:34
f.5 sory ale taki zbiornik za 500 to jak rozboj w bialy dzien bo co z aluminium i prawie nowy a po ki uj
do deszczowki wykozystac mozna zbiorniki starsze na paletach sa po 100 lub po 120zloty mmozna je kupic w firmach ktore produkuja napoje lub inne wynalazki do picia sa czyste bo po surowcach typu wyciag z banana czy cos w podobie glownie po koncentratach spozywczych
pomysl z deszczowka do kibelka fajny ale ja wole ja dac do mojego sawu mam dzialke wielka wiec gdzie wszystko zrobic pozdrawiam

f.5
06-10-2008, 14:44
Podalem tego linka przykładowo :) zbiorniki mam duzo taniej a w zasadzie za darmo tylko transport płacę , problem mam taki ze niebardzo wiem jak je połaczyc aby wodę ciągnąc z jednego. W tym tygodniu muszę sie z tym uporac bo deszcze zalewają mi wykop i obmywaja fundamenty.

adi_
06-10-2008, 21:03
z tego co pamietam te zbiorniki mialy na dole rore spostowa wiec jak do jedengo podlaczysz szczelnie rore od gory to sam ten drogi sie bedzie napelnial pod warunkiem ze ten drogi bedzie mial odprowadzenie powietrza bo gdzies woda musi uciec jak by bylo jej zaduzo pozdrawiam

f.5
13-10-2008, 00:00
Mniej więcej wychodzi mi to tak :
http://images40.fotosik.pl/19/2ced4f890f297210m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2ced4f890f297210)

http://images42.fotosik.pl/19/8484c5f33cbc7e15m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8484c5f33cbc7e15)

narazie kosztem była tylko koparka , a zbiorniki maja na dole rurki spustowe ktore połaczono przewodami pcv.Na góre przyjdzę pompka i jakies odpowietrzenie zbiornika.
Do zbiorników będziemy łapac deszczówkę jak i wodę z drenazu.
Martwi mnie jednak jedna rzecz - ekipa rurę drenażową zasypuje pospółką na którą przyjdzie kliniec, czy nie wejdzie ona i nie zalepi drenazu?
Czy rura do deszczówki moze byc taka sama jak rura drenażowa tylko oczywiście bez dziurek?
pozdrawiam.

Tedii
13-10-2008, 00:46
A co z parciem gruntu?
Wytrzymałość takiego zbiornika na ściskanie jest zerowa.
Te cynkowane rusztowanie też w ziemi się rozpłynie (choć one nie ma znaczenia bo i tak tutaj do niczego nie służy).

f.5
13-10-2008, 01:09
A co z parciem gruntu?
Wytrzymałość takiego zbiornika na ściskanie jest zerowa.
Te cynkowane rusztowanie też w ziemi się rozpłynie (choć one nie ma znaczenia bo i tak tutaj do niczego nie służy).
Prawdę mówiąc nie zastanawiałem sie nad tym, zbiornik wytrzymuje nacisk 100 kilo bo po nim chodziłem , znam tez kilka osob ktore wkopywały te zbiorniki i nikt nie skarżył sie na sciskanie.

adi_
15-10-2008, 22:03
100 kilo na testy troszke za malo ja bym sprobowal z 300 kilo bo na zbiorniki przyjdzie ziemia a tej jak widze masz okolo 30 cm i zma na to jeszcze snieg troszke to wazy przetestuj zawczasu albo zrob rusztowanie u gory zeby wytrzymalo pozdrawiam

daniowiola
16-06-2009, 19:54
operator koparki który dzisiaj kopał mi dół pod zbiorniki mówił że już kilka razy wykopywał ściśnięte zbiorniki więc trzeba je zabezpieczyć.
Mam pytanie co zrobić nad zbiornikiem żeby było do niego dojście a zbiornik będzie ponad 1m pod ziemią

igorBB
21-07-2009, 23:14
Podciągam temat jako bardzo zainteresowany.

Chciałbym zrobić zbiornik na deszczówkę i wodę z drenażu z podobnego zestawu 4 szt. 1000L zbiorników PCV.
Martwi mnie tylko informacja o tym, że te zbiorniki niezabezpieczone mogą zostać
Zgniecione pod naporem ziemi – u mnie będą zasypane warstwą 1,5 m ziemi.
Czy ktoś w praktyce je zabezpieczał??? Jak???

I jeszcze dwie sprawy:
1). Jak pisałem chcę do jednego zbiornika „łapać” deszczówkę i wodę z drenażu.
Czy ktoś z Was instalował zawór zwrotny, aby nie mieć „cofki” do drenażu w czasie gwałtownego deszczu???
2). Moja działka to 100% gliny w glinie - jak filtrowa wodę z drenażu, aby nie zamulić zbiornika???

daniowiola
22-07-2009, 05:11
ja zabezpieczyłem zbiorniki płytami OSB 22mm zabezpieczone obustronnie lepikiem

adi_
22-07-2009, 07:45
f.5 wzuc troszke wiecej zdjec szczegulnie z tego jak polaczyles te zbiorniki i bylo by super jak bys opisal zachowanie ich podczas napelniania wogule jak bys mogl dac troszke wiecej informacji co to za waz bo mi wyglada na taki od gazu z gury wioelkie dzieki

igorBB
22-07-2009, 08:39
daniowiola - dzięki za podpowiedz - rozumiem, że te płyty OSB masz tylko od góry przytwierdzone to stelażu zbiorników???

daniowiola
22-07-2009, 09:34
płyty dookoła i z góry.

najpierw dookoła dałem płyty, obsypałem na wysokość zbiornika, potem wykonałem taki stelaż na zbiorniku żeby zostawić taką rewizję na środku żeby można było do niego dojść a boki obsypałem ziemią.
może uda mi się jeszcze zrobić zdjęcia

igorBB
22-07-2009, 10:20
daniowiola - dzięki za błyskawiczną odpowiedź - płyty, stelaż, otwór na rewizję np. dla pompy - wszystko rozumiem - zastanawiam się tylko poco płyty OSB po bokach zbiornika - przecież napór ziemi będzie tylko od góry tzn. napór tej warstwy, którą będziemy zastypywac zbiorniki????

fabians
22-07-2009, 11:08
A ja mam stare szambo wykorzystane jako zbiornik. Rynna rurą pod ziemią idzie do zbiornika i w lato przez otwór opuszczam pompę membranowa i jest czym trawnik podlewać w upały. Wadą wykorzystania zbiornika po szambie jest szlam na dole. Pozostałości jak przechodzimy na zbiornik wodny najlepiej jest zastosować tabletki z bakteriami dostępne na aukcjach internetowych.

daniowiola
22-07-2009, 11:22
boki też są narażone na ściskanie, widziałem takie zbiorniki po wykopaniu i na środku je ścisneło tak że przeciwległe boki prawie się dotykały i pojemność z 1000l zmiejszyła się do ok 100l

igorBB
23-07-2009, 12:18
okey - przyjąłem do wiadomości - ale mnie w takiej sytuacji nurtuje inny problem - tzn. jak zamontowac w zbiorniku rury wpustowe - zbiornik będzie pracował tzn. jego ścianki będą się ruszac np podczas napełniania - jak zrobic podłączenie rur aby po kilkunastu takich cyklach pod ziemią całe ustroństwo się nie rozszczelniło?

fabians
23-07-2009, 14:33
okey - przyjąłem do wiadomości - ale mnie w takiej sytuacji nurtuje inny problem - tzn. jak zamontowac w zbiorniku rury wpustowe - zbiornik będzie pracował tzn. jego ścianki będą się ruszac np podczas napełniania - jak zrobic podłączenie rur aby po kilkunastu takich cyklach pod ziemią całe ustroństwo się nie rozszczelniło?

Zastosuj zwykłe rury kanalizacyjne z pcv i po problemie. a w zbiorniku robisz otwór na gorze wpuszczasz po skosie rurkę i już.

igorBB
24-07-2009, 09:58
daniowiola - wspominałeś o zdjęciach twoich zbiorników i ich zabezpieczenia - możesz zamieścic te zdjęcia???

daniowiola
24-07-2009, 13:13
dzisiaj będe na budowie popołudniu to zrobie bo mam jeszcze nie zasypane do końca

pluszku
24-07-2009, 13:27
U mnie są 2 zbiorniki po 1m3 kazde zakopane w ziemi, tylko ze przy obecnych deszczach ich pojemnosc jest duuuuzo za mała. Jesli ostatnio nawiedzaja nas deszcze, ze spada 25 mm wody w ciagu 15 minut daje to przy 100 m2 dachu 2,5 m3 wody. A co z resztą? Od 2 miesiecy suszy nie ma wiec woda sobie siedzi w zbiornikach niewykrzystana. Pod główna rynna mam ustawioną sporą beczke w do ktorej jest włożona pompa zanurzeniowa. Jak leje to pompa o wydajnosci 8m3/h czasami nie daje rady wypompowac wody. A teraz o kosztach. Zbiorniki kupułem na prawde okazyjnie po 60 zl/sztuke lecz nie wiem czy tego lata wykorzystam je chociaż raz. Zbiorniki są zakopane tylko 30-40 cm pod powierzchnią ziemie, aby je zabezpieczyc przed zgnieceniem poukładałem na nich przed zaypaniem resztki profili aluminiowych jakie mi zostały po robieniu płyt K-G. Poukładałem je w "szachownice" co 20 cm. Na to resztki folii budowlanej która sie walała po budowie. Wszystko zasypane ziemia.
Nic sie nie dzieje nic sie nie zapada. Można po tym chodzic jezdzic kosiarka. Dla bezpieczenstwa planuje tam posadzic ozdobne tuje aby mimo wszystko zminimalizowac ilosc osob deptajacych w tej okolicy. 1-2 osoby to wytrzymuje, ale nie testowałem co by sie stało gdyby 10 osob chciało sobie tam stanąc - bedą rosły żywotniki, nie bedzie sie tam deptac. Otwory od góry zabezpieczyłem nałożonymi do gory dnem wiaderkami 5 L po farbie. Jest potrzeba dostac sie - wyciągam wiaderko i moge włożyc do środka pompe zanurzeniowa.

ARi.
26-07-2009, 14:19
Witam :wink:
Fajnie że są jeszcze zapaleńcy odzyskiwania wody deszczowej.
Na zbiorniki które wykorzystujecie 1000 L można położyć płytę betonową przezbrojoną wylaną na budowie oczywiście z otworem dla pompy. Z grubością płyty nie wolno przesadzać bo trzeba ja jeszcze ją umieścić na zbiorniku. Płyta się opiera troche na ramie zbiornika a trochę na ziemi otaczającej zbiornik w moim układzie to działa :wink: deski, płyty OSB i blachy odpadają korodują deski próchnieją. Oczywiście konieczna jest rura o większej średnicy co bedzie wystawała ponad ziemie przez którą będziemy wkładać pompę.
Pozdrawiam ARi :wink:
PS. do zasilania zbiorników nie polecam rur karbowanych gdyż osad bedzie się odkładał na ściankach i rura się zamuli nawet przy zastosowaniu wyczystek przy rurach spostowych rynien.
To na razie tyle :wink:

daniowiola
26-07-2009, 19:13
ja płyty OSB posmarowałem z obydwu stron lepikiem co zabezpieczy dobrze.

http://images37.fotosik.pl/164/ae88b52e21d24250med.jpg (http://www.fotosik.pl)

na zbiorniku zrobiłem stelaż z łat i wszystko zabezpieczyłem dysperbitem, dałem taką mocną folię i obsypałem ziemią.

zdjęcia stelaża wkleje później

ARi.
26-07-2009, 21:40
<daniowiola> napisz jakie ma zastosowanie ten zbiornik w ziemi bo jeśli chcesz zbierać deszczówkę to według mnie muszą być wycięte otwory na zasilanie i na przelew, teraz będzie troche trudne ale jeszcze możliwe :wink:
Aha pompę zanurzeniową już masz bo w moim przypadku trzeba było otwór wycinać tam gdzie jest korek czerwony, gdyż gabaryt pompy był wiekszy.

Pozdrawiam :wink:

daniowiola
27-07-2009, 09:43
otwór na rurę zrobiłem z 2 minuty, nie było problemu.
dzisiaj będę prowadził rury.

postaram się przy okazji kilka fotek zrobić.

Zastanawiam się czy można zrobić przelew. Dać rurę od góry zbiornika i wypuścić ją na zewnątrz, czy napór wody z rynny będzie wystarczający żeby wypchnąć nadmiar wody?

mikeelrapido
27-07-2009, 15:44
Ja mam pytanie do osób, które już zbudowały takie zbiorniki - jak później z nich korzystacie, tzn. wodę z nich za pomocą jakiś pomp na ogród pompujecie? Jak to wygląda?
Z góry dzięki za informacje.

igorBB
27-07-2009, 20:29
Ja mam zamiar w budowie zbiornika z "kostek" PCV wzorowac się na profesjonalnych zbiornikach na deszczówkę.

Zdjęcie takowego poniżej:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b3f747b6eaa63b8d.html

Wyposażenie zestawu:
1. zbiornik
2. komin włazowy DN 600
3. studzienka odmulająca
4. króciec wlotowy DN 110
5. filtr siatkowy
6. przelew burzowy DN 110
7. dyfuzor uspokajający dopływ wody
8. komin włazowy DN 380
9. wąż zasysający z filtrem siatkowym, zaworem zwrotnym i pływakiem
10. podłączenie do zestawu hydroforowego
11. odpływ ze zbiornika (wylot) DN 110

Znalazłem go na Allegro:
http://allegro.pl/item697994886_zbiornik_na_deszczowke_sl_wd2500_z_w yposazeniem.html

ARi.
27-07-2009, 23:37
otwór na rurę zrobiłem z 2 minuty, nie było problemu.
dzisiaj będę prowadził rury.

postaram się przy okazji kilka fotek zrobić.

Zastanawiam się czy można zrobić przelew. Dać rurę od góry zbiornika i wypuścić ją na zewnątrz, czy napór wody z rynny będzie wystarczający żeby wypchnąć nadmiar wody?


Odpływ musi być z boku ściany jak najwyżej zbiornika nie z góry gdyż nadmiar wody wylewał by się poprzez otwór gdzie bedzie wkładana pompa. Jeśli byś miał układ bardzo szczelny i chciałbyś aby napór wody wypchnął na zewnątrz wode jest to możliwe teoretycznie, byłby to układ naczyń połączonych (miałem takie coś na zajęciach z mechaniki płynów ) rure przelewową mugłbś nawet podnieść na daną wysokość nawet ponad 2 metry :D wiesz jaki byłby skutek tego WODA W RYNNIE :D Ja mam z boku zbiornika i dalej płynie do studzienki chłonnej , którą sam zrobiłem. Studzienka chłonna betonowa wylewana na budowie okrągła w kształcie beczki na dole bez dna może być też beczka plastikowa po randapie oczywiście czysta z wywierconymi otworami gdzie sie podłancza rury drenarskie około razem 8 metrów wygląda jak pająk lub ośmiornica :o kopiesz na głębokośc warstwy chłonnej gdzie jest piaseczek. Trzeba pamiętać że w studzience chłonnej musi być odpowiecznik może to być normalna rura PE 32 wyciągnięta na zewnątrz i to wszystko zasypane.
Mój układ działa około 5 lat narazie bez awaryjnie dach około 300 m2 wiec jest co odprowadzać zastanawiam sie :o kiedy układ sie zamuli 8) czas pokaże :wink:
Pozdrawiam ARi :wink:

lelek300
11-08-2009, 11:36
Witam,
czy ktos moze udostepnic kilka zdjec pokazujacych instalacje otworu rewizyjnego i/lub montazu ukladu pompowego, ktory wyciaga wode ze zbiornikow ( do podlewania lub mycia auta) ?

Zastanawiam sie jak zamontowac taka rurke w zbiorniku 1000l. Jesli polaczenie pomiedzy rurka a otworem wykonanym w zbiorniku nie bedzie szczelne, to woda po wypelnieniu zbiornika zacznie sie wylewac poza zbiornik?? ( chyba ze otwor wyrownawczy zrobimy w 2/3 wysokosci zbiornika, ale wtedy nie wykorzystamy calej pojemnosci zbiornika?

Jakiej srednicy powinna byc rura pomiedzy dwoma zbiornikami 1000l? Za mala srednica moze spowodowac przepelnienie zbiornika i brak mozliowsci odbioru wody?

Bede wdzieczny za wszelkie fotki ze szczegolami podlaczen do rynien i odprowadzenia nadmiaru wody ze zbiornikow do kanalizacji lub rozsaczalnika/drenazu.


I jeszcze jedno - zakopaliscie zbiorniki na etapie wykonywania wykopow pod fundamenty? Czy dopiero po wykonaniu rynnien na dachu?

Pozdrawiam.

marcbe
07-09-2009, 19:29
Ja tez bym z checia zobaczyl jakies przykladowe realizacje.. Czy ktos moze probowal zaadaptowac filtr Optimax/Minimax lub jakis inny do wlasnego rozwiazania ? Czy ma sens wsadzenie takiego filtra do wewnatrz zbiornika z kregow ? Czy lepiej filtrowac poza kregami - w osobnej studzience filtrujacej ?

I jeszcze jedno - jak filtrujecie wspominany wczesniej piach i drobne zanieczyszczenia za rynnami - przeciez kratka czy koszyczek filtrujacy zatrzyma tylko wieksze paprochy i liscie.. Raz na pare lat wybieracie z dna zbiornika ?

80mariusz80
24-01-2011, 11:11
Pytanie do ARI: jak uszczelniles w sciance zbiornika rure przelewowa?
Chce zrobic rowniez przelew z paletopojemnikow, ktore beda zakopane w ziemi. Rura przelewowa fi 75 mm, zostanie poprowadzona do studzienki chlonnej. Po drodze chce ja ponacinac od spodu, zeby czesc deszczowki rozsaczyc po dzialce. Jako uszczelnienie myslalem o silikonie do wanien/lazienek, Tytan z Seleny w karcie charakterystyki podaje ze mozna go stosowac do tworzyw sztucznych, jednakze producet nie chcial dac gwarancji na szczelnosc takiego polaczenia (badz co badz bedzie pracowal jako uszczelnienie). Kleje rowniez odpadaja, gdyz sa bardzo drogie. W ogole ciezko dostac. Mauzery sa robione z polietylenu, ktory jest ponoc wrednym materialem do klejenia (na wiekszosci klejow do plastikow pisze "za wyjatkiem polietylenu"). Loctice robi klej do PE, ale cena zwala z nog (chyba w granicach 100-200 PLN za tubke 35 ml).

Wlasnie przeoralem temat jak polaczyc ze soba 3 zbiorniki IBC. Rzuce na forum pare rad, przyda sie innym.
Zawor spustowy na dole ma nietypowy gwint trapezowy S60x6 - wymiar zewnetrzny ok. 60mm. Ciezko do niego cos przylaczyc. Ja chce polaczyc 3 zbiorniki na zasadzie naczyn polaczonych. Znalazlem w internecie przylaczki do tych zaworow, 2 firmy maja je w ofercie internetowej:
1) http://wezetobi.pl/armatura/zlacza-do-paletopojemnikow/zlacza-przeladunkowe-ibc/
2) oraz firma Tubes, ktora je dystrubuuje po Polsce (kod zamowieniowy ten sam).
Wpadla mi w oko taka przylaczka z wyjsciem pod waz (obrazek na dole).
Teraz uwaga: cena brutto 150 PLN (+ przesyłka) za zlacze z wyjsciem pod waz (wszystkie rozmiary w tej samej cenie). To nie żart. Zbiornik kupilem za 190 PLN z transportem (po spozywce, umyty, w koszu ze stali ocynkowanej, na plastikowej palecie, kompletny z nakretkami, zaworem) natomiast kawalek nakretki z tulejka pod waz kosztuje 150 PLN (kpina). Rozszerzylem horyzonty myslowe i zaczalem szukac za granica. Na niemieckim ebay znalazlem przylaczki pod waz 1" za 3,90 EUR sztuka + wysylka (prosze wpisac jako haslo do szukania "IBC adapter"). Tak na boku, to w Niemczech biznes z paletopojemnikami jest dosc mocno rozkrecony, bo bez problemu kupicie roznej masci akcesoria do tych zbiornikow (nakretki na zawory spustowe z wyjsciem pod weze ogrodowe, z kurkiem z mosiadzu, pod szybkozlaczke z Gardeny, i wiele roznych kombinacji). Zbiorniki polacze trojnikiem wciskanym jak np.
http://www.aqua.zgora.pl/nawadnianie/index.php?site=rury_irygacyjne_zlaczki
Weze sciagne na tulejkach za pomoca opasek sciagajacych. Plusem tego rozwiazania jest to, iz jest to polaczenie elastyczne (przy ewentualnych wypietrzeniach gruntu, nie powinno sie nic urwac). Weze ogrodowe chce owinac pianka poliuretanowa, w ktora sa zapakowane tonery do firmowych drukarek - to w celu ocieplenia, aby podczas tegich mrozow nie rozerwalo wezy. Zbiorniki obloze wokol plyta OSB ktora zostala mi po szalunku, zabezpieczona masa hydroizolacyjna (izoplast, izolbet, etc). Powinno zabezpieczyc na dlugi okres zbiorniki przed scisnieciem ziemia.
Co do przylacza - chce wyciac otwor w jednym zbiornikow o srednicy fi 315 (u gory). W otwor wpuszcze rure drenarska karbowana fi 315 (pomaranczowa). Rura oprze sie o dno zbiornika i u dolu rury beda nawiercone otwory (aby woda mogla sie przelac do srodka rury). Wysokosc oczywiscie na tyle dluga aby wystawala ponad ziemie. Przez rure beda spuszczal pompe zatapialna do wody brudnej. Na koniec rury mam zamiar polozyc pokrywe betonowa w ksztalcie grzybka (sa do kupienia w skladach budowlanych za 30-40 PLN). Pokrywa jest dosc ciezka i wystarczy aby dzieciak nie dzwignal. Jak uda mi sie zrobic wszystko w tym roku, to wstawie dokumentacje zdjeciowa. Pozdrawiam.

bajcik
10-10-2012, 15:28
80mariusz80 i inni - są jakieś nowe instalacje, nowe fotki i porady?

80mariusz80
10-10-2012, 16:07
Ja jestem w trakcie realizacji mojego pomysłu. Nie mam czasu na razie na robienie fotek, postaram się mniej więcej później coś wrzucić. Po pracy mam mało czasu, dzień jest coraz krótszy. Aktulanie - wykop na mauzery zrobiony. Chciałem zrobić jakąś wylewkę pod zbiorniki żeby równo je położyć, ale żachnąłem ręką - i z braku chęci i czasu :)
Wyrównałem mniej więcej podłoże, ułożyłem na nim odpady po płytach gipsowych, zrzuciłem z ojcem 3 zbiorniki w wykop, następnie je poziomowałem. Do niewielkiego wyrównywania użyłem resztek płyt gipsowych jako podkładek. Następnie połączyłem zbiorniki za pomocą węża DN32 i trójnika wciskanego. W zbiorniku do którego będzie wpadać deszczówka, wyciąłem w pośrodku nożem do tapet otwór. Do otworu włożyłem rurę karbowaną DN315, która została mi na budowie. Rurę nawieciłem i naciąłem od spodu dla lepszego zasysania wody przez pompę. Do tego przygotowane płyty OSB (pozostałości po szalunku) jednostronnie pomalowałem dysperbentem-izoplastem (pozostałość po wylewkach w piwnicy). Płyty aktualnie schną pod domem. Dodatkowo została mi taśma przeciwwilgociowa, taka na ławy fundamentowe zanim zacznie się stawiać mur. Chcę spinaczem przymocować tą folię do kantów płyty, dodatkowo chroniąc ją od spodu.
Plan na najbliższe dni/tygodnie: uszczelnienie rury DN315 (silikonem), wycięcie w niej otworu pod rurę DN110 (z rynny), obudowanie zbiorników tymi płytami, na tą "trumnę" położyć deski z rozbiórki stodoły, następnie folia i przysypać ziemią, do tego wycięcie otworu przelewowego w rurze 315 i pociągnięcie tam rury do studni chłonnej.
Problemy jakie mi się teraz jawią to odpowietrzenie - poduszka powietrzna może zmniejszyć objętość wody. Chyba nawiercę lekko pokrywy tych dwóch zbiorników - woda będzie się sączyć przez nie ale dam sobie spokój. Grunt piaszczysty, niech wsiąka. W ogóle koparka taki piasek wykopała że chyba niepotrzebnie te płyty OSB przygotowałem. Problemem jest też o dziwo zakup pompy - musi to być pompa do wody brudnej lub lekko zanieczyszczonej. Te pompy są z pływakiem, który wyłącza automatycznie pompę jeśli nie ma już co pompować. Pływak ten ponoć ma swobodnie poruszać się po zbiorniku wodnym. W moim przypadku będzie ograniczony obwodem rury 315. Są pompy w Gardenie, Karcherze, Omnigenie idealnie nadające się do mojego przypadku, średnica ~15-16 cm, jest co przebierać w wydajności, lecz są do wody czystej. A zbiorniki będą zaszlamione. Tutaj kolejna zagadka - w jakim stopniu i w jakim czasie? Koszyk przy rynnie wychwyci liście, gałązki, ale piasku, pyłu już nie. Zastanawiam się też ile tego będzie, czy po paru latach te zbiorniki na deszczówkę nie zamienią się w zbiorniki na piasek?
Tak czy siak, montuję 3 mauzery na jedną połać dachu. Dalsze 3 czekają na swoją kolej :) Jeśli się to u mnie sprawdzi, to po 1-2 latach założę drugą grupę. Na razie wykorzystuję max z pozostałości po budowie i koszta, prócz samych mauzerów, nie są dla mnie wysokie.
Pozdrawiam.

80mariusz80
15-10-2012, 21:35
Wstawiam parę zdjęć, jak obiecywałem.
Letnie przymiarki: próba ułożenia zbiorników na powierzchni ziemi, pocięcie płyt oraz węża na wymiar.
http://imageshack.us/a/img809/4544/dom0390.jpg
http://imageshack.us/a/img26/113/dom0389.jpg
http://imageshack.us/a/img29/7728/dom0388.jpg

Koparka 15-30 min. i dziura pod paletopojemniki gotowe:
http://imageshack.us/a/img811/2403/dom1013.jpg

Kopanie rowu wzdłuż domu na połączenie dwóch rur spustowych (1/2 dachu - 100 m2) fi110 i podsypanie piaskiem dla zachowania stabilności połączenia. Dla ułatwienia łączenia stosowałem mydło w płynie.
http://imageshack.us/a/img33/7227/dom1025.jpg
http://imageshack.us/a/img69/897/dom1026.jpg

Posadowienie mauzerów w wykopie, wycięcie nożem do tapet dziury fi315 pod rurę karbowaną. Rura jest podziurowiona wiertłem oraz wycięta od spodu, dla lepszej przepustowości wody.
http://imageshack.us/a/img9/1717/dom1022.jpg

Połączenie uprzednio przygotowanymi kawałkami węża 11/2, trójnikiem wciskanym i opaskami ślimakowymi. Widoczne również redukcje na gwint trapezowy (zawór spustowy mauzera)-końcówka pod wąż. Redukcja ta na ebay.de kosztuje parę euro + wysyłka, w Polsce - ok. 150 PLN + wysyłka.
http://imageshack.us/a/img405/6889/dom1024.jpg
http://imageshack.us/a/img40/4558/dom1023.jpg

Plany na następne dni: pożyczenie od znajomych wiertła koronkowego fi140 na rurę fi110, rura szara zostanie połączona z pomarańczową za pomocą uszczelki insitu DN110. Nawiercenie otworu wlotowego i przelewowego, osadzenie rur, następnie uszczelnienie dodatkowo silikonem otworów fi315 i fi110 pod uszczelką insitu. Niepotrzebnie martwiłem się o poduszkę powietrzną - przecież w pokrywkach (zakrętkach) są zawory odpowietrzające...
CDN :)

MasterCheat
24-09-2013, 12:42
Wczoraj minikoparka wykopała mi dół na 150 cm.
Wsadziliśmy zbiornik 1000 L taki właśnie biały w stelażu i na plastikowej palecie.

Całość obsypana dookoła ziemią. no i było ok, ale... zostawiłem to tak na kilka godzinek i jak wróciłem...

...po kilku godzinach zbiornik jest totalnie zgnieciony. Co ciekawe również dno podniosło się tak wysoko że jest teraz ze 25 cm do górnego otworu (a było na palecie plastikowej).
Masakra... i strata kasy i czasu....

proszę o poradę co z tym teraz zrobić? zostawić w ziemi i zasypać (czymś wypełnić?), a może wykopać?...
wierzch zbiornika jest jakieś 35 cm poniżej poziomu gruntu.

LidkaDiD
18-10-2013, 22:31
Dajmy zarobić choć trochę Wodociągom :)

jedai1
06-01-2014, 15:37
Witam serdecznie kolegę, przeanalizowałem forum pod względem informacji dotyczących samodzielnego wykonania zbiornika na dzeszczowkę z wykorzystaniem zbiornikow mauser i u Ciebie znalazłem wszystko co mi było potrzbne.
Powyższy opis ze zdjęciami bardzo mi pomogł, już wiem co i jak do pewnego etapu.
Czy jest możliwość otrzymania na maila opisu i dalszej częsci robot.
Będę wdzięczny za informację obecnie zbieram informację*a za chwilę robił zakupy a na wiosnę (wiec chyba już*:D) będę brał się do roboty.

Czekam na info

cuuube
12-05-2014, 02:00
ja płyty OSB posmarowałem z obydwu stron lepikiem co zabezpieczy dobrze.

http://images37.fotosik.pl/164/ae88b52e21d24250med.jpg (http://www.fotosik.pl)

na zbiorniku zrobiłem stelaż z łat i wszystko zabezpieczyłem dysperbitem, dałem taką mocną folię i obsypałem ziemią.

zdjęcia stelaża wkleje później
również myślę jak zebrać wodę z dachu , małego bo małego 160m2 ale zawsze . najtańszym rozwiązaniem są mauzery i własne ręce do kopania dołu i tu chodzi mi po głowie taka opcja - zalewanie ich wodą równo z zasypywaniem piachem wymieszanym z cementem by się nie zapadło to wszystko , po kilku dniach/2-3 tygodniach chyba maks , ścianki będą odporne na parcie gruntu . ewentualnie jakieś żelastwo jeszcze tam w piachu utopić i mam konstrukcje dzieci po dzieciach . górną płyte na tej samej zasadzie - zlać po korek ,zakręcić ,dać pręty i beton (uwzględniając otwór na pompe)

płyta osb jak gdzieś się nie domaluje lub będzie puchnąć od temperatury czy z jakiegoś innego powodu wkońcu dostanie wody i szlag ja trafi

bajcik
29-05-2014, 08:15
Znalezione w sieci:
http://www.olenkaisebastian.mojabudowa.pl/?typ=blad&id=50944

Kemotxb
25-05-2017, 11:11
Dokładnie, tym bardziej, że w Przydomu.pl są ozdobne zbiorniki na deszczówkę. Mam taki i sobie chwalę.

Nie spamuj ....

bajcik
25-05-2017, 13:02
Podziemne miejsca nie zajmują, łatwiej zbierać wodę "centralnie" z całego dachu.