PDA

Zobacz pełną wersję : Konsekwencje wybudowania budynku z innego materialu



Gasol
25-08-2008, 13:42
Witam,

Podpisalem w 2006 roku umowe z pewna firma o wybudowanie domu wraz z garazem. Projekt przewidywal wybudowanie wszytkiego z drewna. Za projekt nie zaplacilem oddzielnie, gdyz Wykonawca dostarczyl mi go wraz z umowa (czyli koszty projektu byly gdzies ukryte w cenie domu i garazu). Niestety, budowa nie zostala skonczona, Wykonawca przerwal budowanie i dlatego mialem tylko postawiony dom. Pomny doswiadczen i kosztow postanowilem zbudowac garaz z suporeksu. Kierownik budowy stwierdzil, ze zmiana materialu nie jest problemem i wystarczy wpis w dzienniku budowy, ze on akceptuje taka zmiane.

Garaz zostal wybudowany. Ostatnio Wykonawca domu, z ktorym jestem w sporze (chodzi o zwrot pieniedzy, ktore on przetrzymuje bezpodstawnie), powiedzial mi, ze powinienem liczyc sie z konsekwencjami mojego czynu. Stwierdzil, ze po pierwsze projekt jest jego wlasnoscia, a po drugie naruszylem prawa autorskie zmieniajac material.

Czy ktos potrafi mi powiedziec, czy Wykonawca ma racje?

Nefer
25-08-2008, 13:43
Projekt powinien zawierać listę zmian, ktore dopuszcza autor projektu. Posiadasz takową ?
Mój projekt to gotowiec.
Cytuję :
"Dopuszczalny zakres zmian projektu gotowego "
1. Zaprojektować użycie innych materialów budowlanych na konstrukcję budynku (ściany , stropy) pod warunkiem zachowania wymagań konstrukcji i ochrony cieplnej budynku oraz jego elewacji
2. ...ścianki działowe, otwory drzwiowe
3...materiały wykończenia
etc
etc

Gasol
25-08-2008, 14:09
Projekt powinien zawierać listę zmian, ktore dopuszcza autor projektu. Posiadasz takową ?


Nie, nie zawiera. Projekt jest zrobiony specjalnie dla mnie. Na pierwszej stronie jest notatka:
Projekt objety prawem autorskim. kopiowanie i wykorzystanie bez wiedzy i zgody autorow zabronione.

Czyli chyba standardowe stwierdzenie, ktore nie mowi o zakazie zmian lub ich dopuszczeniu.

Trociu
25-08-2008, 14:33
Projekt jest zrobiony specjalnie dla mnie. Na pierwszej stronie jest notatka:
Projekt objety prawem autorskim. kopiowanie i wykorzystanie bez wiedzy i zgody autorow zabronione.

Czyli chyba standardowe stwierdzenie, ktore nie mowi o zakazie zmian lub ich dopuszczeniu.
No - czyli budując sam wykorzystujesz projekt bez zgody autora. Bo autor zrobił ten projekt i sam na jego podstawie budował. Nie miałeś go pewnie sprzedanego jako oddzielny produkt i pewnie dlatego nie możesz budować wg niego.

Gasol
25-08-2008, 14:53
Projekt jest zrobiony specjalnie dla mnie. Na pierwszej stronie jest notatka:
Projekt objety prawem autorskim. kopiowanie i wykorzystanie bez wiedzy i zgody autorow zabronione.

Czyli chyba standardowe stwierdzenie, ktore nie mowi o zakazie zmian lub ich dopuszczeniu.
No - czyli budując sam wykorzystujesz projekt bez zgody autora. Bo autor zrobił ten projekt i sam na jego podstawie budował. Nie miałeś go pewnie sprzedanego jako oddzielny produkt i pewnie dlatego nie możesz budować wg niego.

Nie, troche inaczej. Projekt robila firma XYZ dla mnie, co potwierdza moje nazwisko w projekcie jako Inwestora. A Wykonawca po prostu skontaktowal mnie z firma XYZ, ktora to wykonala projekt, na podstawie ktorego miala zostac zrealizowana inwestycja. Sposob rozliczenia miedzy Wykonawca i XYZ nie jest mi znany.

irreality
25-08-2008, 17:33
To może skontaktuj się z XYZ i poproś o pisemną zgodę na dokonywanie zmian w projekcie... jakąś takąś klauzulę jak napisała Nefer... ewentualnie zaproponuj jakąś kasę za wydanie takiej klauzuli i już.

Nefer
25-08-2008, 17:35
Projekt jest zrobiony specjalnie dla mnie. Na pierwszej stronie jest notatka:
Projekt objety prawem autorskim. kopiowanie i wykorzystanie bez wiedzy i zgody autorow zabronione.

Czyli chyba standardowe stwierdzenie, ktore nie mowi o zakazie zmian lub ich dopuszczeniu.
No - czyli budując sam wykorzystujesz projekt bez zgody autora. Bo autor zrobił ten projekt i sam na jego podstawie budował. Nie miałeś go pewnie sprzedanego jako oddzielny produkt i pewnie dlatego nie możesz budować wg niego.

Nie, troche inaczej. Projekt robila firma XYZ dla mnie, co potwierdza moje nazwisko w projekcie jako Inwestora. A Wykonawca po prostu skontaktowal mnie z firma XYZ, ktora to wykonala projekt, na podstawie ktorego miala zostac zrealizowana inwestycja. Sposob rozliczenia miedzy Wykonawca i XYZ nie jest mi znany.

No to zajrzyj do umowy czy masz przeniesienie praw autorskich.
Jesli nie - sorry...

Nefer
25-08-2008, 17:37
tu dlaczego dobrze nie jest :


Projekt, który powstał na indywidualne zlecenie może stać się projektem typowym w chwili, kiedy jego Twórca, będący też właścicielem praw autorskich i majątkowych do niego- zdecyduje się na jego powtórną sprzedaż. Prawa autorskie i majątkowe do projektu zawsze należą do Twórcy, jeśli nie zawarto innej umowy. (art. 17 oraz pkt 1 art. 52 i art.53 ustawy o Prawie Autorskim). Znaczenie ma także fakt, że prawa majątkowe do projektów stanowią wręcz masę spadkową - po śmierci autora dysponują nimi jego dzieci. Klient może jednak wykupić prawa majątkowe do projektu, wówczas architekt traci możliwość dysponowania swoim dziełem i w związku z tym na pewno nie sprzeda go powtórnie. W praktyce jednak zdarza się to rzadko ze względu na zbyt wysoką wartość praw majątkowych.
Ochrona praw autorskich z punktu widzenia Inwestora oznacza, że bez względu na to czy jest on nabywcą projektu indywidualnego czy typowego istnieje tylko niewielki zakres zmian, których dokonać można samowolnie. Zwykle w dobrze zrobionym projekcie indywidualnym zmiany nie są potrzebne, bo wszystko zostało ustalone wcześniej. W projekcie typowym zakres dopuszczalnych zmian podany jest pisemnie i załączony do projektu. Jeśli Inwestor zainteresowany jest wprowadzeniem innych poprawek, zobowiązany jest do uzyskania formalnej zgody autora projektu. Jeśli zmiany wprowadzać miałby inny projektant, nie będący autorem opracowania ma on obowiązek powiadomić o tym autora i uzyskać jego zgodę na ingerencję w projekt. Ponadto autor może zażądać przedstawienia projektu po zmianach do akceptacji; i może zmian nie zatwierdzić, choć jest to przypadek chyba rzadki. Inwestor powinien być świadomy występowania przypadków, kiedy koszt projektu typowego, wymagającego adaptacji i zmian wzrasta bardzo w związku z tymi działaniami i może wręcz zbliżyć się do kosztu projektu indywidualnego. Wobec tego należałoby zadać sobie pytanie, czy warto oszczędzać na kupnie projektu i decydować się na typowy? Tym bardziej, że bardzo często koszt dokumentacji jest porównywalny z kosztem np.: kina domowego, czy wyposażenia kuchni. A czy dobry projekt nie jest ważniejszy niż dobry kuchenny sprzęt?. Sprzęt można kiedyś wymienić a dom przebudować jest znacznie trudniej.

W razie stwierdzenia przez architekta naruszenia jego praw autorskich bądź majątkowych do projektu - może on podjąć różnego rodzaju przeciwdziałania. Najbardziej spektakularny jest tu pozew o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Często spotykaną formą naruszenia praw autorskich są zmiany w projekcie dokonywane przez inwestora w trakcie budowy. Inne to na przykład podpisanie projektu identycznego lub bardzo zbliżonego - przez innego architekta, czy też sprzedaż projektu przez Inwestora osobie trzeciej.

Architekt jako twórca projektu ma prawo do wstępu na budowę, wglądu w dokumentację. Po zauważeniu nieprawidłowości lub niezgodności realizowanego obiektu z zaprojektowanym dziełem, może on wpisać swoje zastrzeżenia w dziennik budowy. Jeśli taki wpis nie odniesie pożądanego skutku, następnym krokiem jest zawiadomienie nadzoru budowlanego. W konsekwencji tego może dojść do wstrzymania budowy lub w drastycznych przypadkach wręcz do rozbiórki obiektu. Ustawa o Prawach Autorskich i Prawo Budowlane regulują także sprawy związane z samowolnymi zmianami w projekcie. Inwestorzy zbyt często dokonują takich ,, poprawek" nie zdając sobie sprawy z ich skutków. A skutki mogą być różnego rodzaju: począwszy od żałosnego efektu estetycznego, przez niekorzystne zachwianie układu funkcjonalnego, aż do katastrofy budowlanej włącznie. Bardzo częstą praktyką jest na przykład usuwanie ścian nośnych, w przekonaniu, że są to ścianki działowe; podnoszenie dachu, przesuwanie lub usuwanie słupków więźby dachowej. Nie każdy laik zdaje sobie sprawę, że czasem niewielkie przesunięcie słupka może zaowocować zawaleniem stropu lub dachu. Także pozornie niewinne zmiany w elewacjach budynku, mogą nieść za sobą zniszczenie pieczołowicie obmyślanej przez architekta kompozycji.


źródło :
http://akademia.dom.pl/cv_901_4476,projekt_typowy_czy_indywidualny_.htm

Gasol
26-08-2008, 10:08
Dziekuje za podpowiedz. Dobrze nie jest, ale czy jest az tak zle? Z tego, co wiem, to przypadki zmiany materialu budowlanego na inny niz w projekcie sa bardzo czeste.

Nefer
26-08-2008, 10:12
Dziekuje za podpowiedz. Dobrze nie jest, ale czy jest az tak zle? Z tego, co wiem, to przypadki zmiany materialu budowlanego na inny niz w projekcie sa bardzo czeste.
Przeczytaj to co powyżej.
Tak, zmiany są , ale są one na liście zmian, ktore dopuszcza autor projektu. Niestety - jesli nie masz takiej listy ( a w projekcie indywidualnym to szczególnie ważne, bo w projekcie gotowym masz taką listę z założenia) to musisz mystąpić o zgodę do autora.
Przed zmianą a nie nie po.
Konsekwencje powyżej. Jeśli jesteś w zgodzie z autorem - to nie będzie problemów. Jesli nie - to może CI zrobić kuku jeśli mu się będzie chciało.
Na tym polegają prawa autorskie.

sSiwy12
26-08-2008, 10:53
Tu są dwa aspekty. Jeden wyjaśniła Nefer
Drugi to Prawo Budowlane, a teoretycznie, zmiana materiału nie jest istotnym odstępstwem, w związku z czym "wystarczy" adnotacja osoby uprawnionej.
Mają na uwadze oba aspekty najprostszym wyjściem z sytuacji, jest wizyta w pracowni projektowej (u autora) i poproszenie o dokonanie odpowiedniej adnotacji w projekcie, lub naniesienie przez niego zmian (na czerwono) na posiadanym projekcie.

Tak na marginesie projekt jest Twoja własnością tak samo jak i dom wybudowany przez wykonawcę na podstawie tego projektu.