uszkodzenia przez koparkę / OC

[civic9]

hej,

wie ktoś jak to wygląda albo próbował ktoś likwidować szkody spowodowane przez koparkę przy kopaniu z OC wykonawcy? konkretnie chodzi o uszkodzony kabel 1kV.
z OC by chyba było prościej niż ścigać wykonawcę.
mogą się z tego jakoś wykręcić? kabel był wskazany, odkopany ręcznie, ale operator się zagapił.

czy mam jakiś ograniczony termin na zgłoszenie do ubezpieczalni takiej szkody? nie znam jeszcze kosztów, nikt z ZE nie chce podać, ale pewnie w końcu wystąpią.

[irreality]

Z OC koparki jako pojazdu to raczej nie... natomiast jeżeli wykonawca ma OC od prowadzonej działalności to jak najbardziej.

[sys]

tylko, że powstałą szkodę trzeba zgłosić natychmiast...
...a wiesz co to jest "rażące niedbalstwo"?...popytaj w ubezpieczalni :lol: takie cholerstwo wymyślili właśnie ubezpieczalnie by właśnie nie wypłacać kasy, bo tak naprawdę owe niedbalstwo dla każdego z nas może być czymś innym... ale skoro kabel był odkopany, widoczny , operator się zagapił...to figa z makiem :roll:

[civic9]

tylko, że powstałą szkodę trzeba zgłosić natychmiast...
...a wiesz co to jest "rażące niedbalstwo"?...popytaj w ubezpieczalni :lol: takie cholerstwo wymyślili właśnie ubezpieczalnie by właśnie nie wypłacać kasy, bo tak naprawdę owe niedbalstwo dla każdego z nas może być czymś innym... ale skoro kabel był odkopany, widoczny , operator się zagapił...to figa z makiem :roll:

z OC nie trzeba natychmiast.
tylko faktycznie zwykłe OC na pojazd obowiązuje pewnie tylko w ruchu, a czy właściciel ma OC na działalność to nie wiem. pewnie niedługo się dowiem :/

zresztą to problem koparkowego, tak tylko chciałem się zorientować czy będzie łatwo to od niego wyciągnąć czy ciężko :) nastawiam się na ciężko, ale powalcze.

książkę by można napisać o tym jakie szkody narobili w ciągu kilku dni kopania na jednej budowie.