PDA

Zobacz pełną wersję : hydromax pod wylewkę - można ?



pierwek
28-08-2008, 21:46
zostało mi 2 paczki styropianu hydromax (taki do klejenia na fundamenty z rowkami) - można go dać pod wylewkę? mam akurat hydromax o grubości 5cm więc musiałbym dać 2 warstwy - lub 1 warstwę hydromaxu (5cm) i jedną zwykłego styropianu fs100 (5cm)- co Wy na to?

aru
29-08-2008, 07:09
bez porblemu

pierwek
29-08-2008, 07:21
martwią mnie te rowki na tym hydromaxie... czy aby się nie ścisną i posadzka nie siądzie

GosiaIAdam
29-08-2008, 07:22
zostało mi 2 paczki styropianu hydromax (taki do klejenia na fundamenty z rowkami) - można go dać pod wylewkę? mam akurat hydromax o grubości 5cm więc musiałbym dać 2 warstwy - lub 1 warstwę hydromaxu (5cm) i jedną zwykłego styropianu fs100 (5cm)- co Wy na to?
Na stronie styropolu nawet zalecają dawać go na podłogę :-) Ja też nawet specjalnie kupiłem paczkę 5cm więcej na podłogę w dolnym kibelku (jest jakieś 0.5m niżej od poziomu zera na parterze)

pierwek
29-08-2008, 07:24
0,5 m niżej? a co to za pomysł?

dzięki za podpowiedzi - czyli wykorzystam go pod posadzkę

GosiaIAdam
29-08-2008, 07:56
0,5 m niżej? a co to za pomysł?
dzięki za podpowiedzi - czyli wykorzystam go pod posadzkę
Kibelek pod schodami, projekt "Dom w oleandrach" Archonu.
Dziś drugi raz bym nie robił takiego WC :)

majki
29-08-2008, 10:53
zostało mi 2 paczki styropianu hydromax (taki do klejenia na fundamenty z rowkami) - można go dać pod wylewkę? mam akurat hydromax o grubości 5cm więc musiałbym dać 2 warstwy - lub 1 warstwę hydromaxu (5cm) i jedną zwykłego styropianu fs100 (5cm)- co Wy na to?

Od fundamentów zostało mi pare płyt XPS Ursy. Daję go pod okolice kominka, będzie tam 8 cm styro, zamiast 15 wszędzie i grubsza wylewka.

pozdrawiam, majki

PS. Widzę, że na tym samy etapie jesteśmy - układanie styro : jak idzie ? :wink:

pierwek
29-08-2008, 11:16
spoko - wczoraj dopiero zacząłem - ale dość szybko to idzie

- daje się na wierzch styropianu jeszcze folię? będę miał jastrych z miksokreta i zastanawiam się czy trzeba dać na górę folię (oczywiście w tych miejscach gdzie nie będzie podłogówki)

majki
29-08-2008, 11:52
A starasz się, żeby wszystki płyty były do siebie idealnie dopasowane i wypoziomowane ? - bo albo ja się przejąłem, albo mi sie jeszcze chce :lol:
Bo jak tak chcę żeby wszędzie było idealnie, to raczej szybko nie idzie ... :-?
Ja pod styro daje 2 x folia, na styro pójdzie 1 x folia. Ale to mój wybór :wink:

pozdrawiam, majki

pierwek
29-08-2008, 12:20
szparami do 3 mm się nie przejmuję za bardzo bo na to co kładę teraz pójdzie jeszcze styropian z folią od podłogówki a jak mam większą szparę to na końcu wpsikam tam pianki (jak mi się będzie jeszcze chciało)

teraz kładę 7cm lub koło rur kombinuję z warstwami 2cm pod rury (mam tak mocowane rurki że pod nimi jest 2cm luzu na styropian) 3cm obok rur i na to 2cm żeby było razem 7cm a na to 3cm (styro od podłogówki)

w innych miejscach 5+5 (okolice rury od okurzacza centralnego)

faktycznie jest trochę docinania i zabawy - ale robiłem już gorsze rzeczy na budowie - tak że ten styropian to prawie przyjemność i relaks

co do szybkości zacząłem od kuchni i salonu gdzie jest praktycznie pusta przestrzeń bez rurek więc szło piorunem - w łazience będzie hardcore

co do poziomowania - myślę że jak przyjdzie na to jastrych to sięwypoziomuje samo 8)

Depi
29-08-2008, 12:29
Ja to sobie kupiłem taki elektryczny nóż do styropianu i mam zamiar rzeźbić nim rowki na rurki. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo na razie jeszcze układam papę. Najgorsze dla mnie do tej pory jest dokładne wymiecenie całego syfu pobudowlanego wraz z wcześniejszym odkuciem wszystkich placków zaprawy i betonu.

A tak w temacie żeby było, to tez daje pozostały mi hydromax 10cm i dokładam 5cm zwykłego.

majki
29-08-2008, 12:42
Właśnie ja też liczę na to "samoczynne" poziomowanie :wink:
Ja kładę 15 cm, najpierw 10, potem w poprzek 5, na to folia od podłogówki i rurki.

Depi - dokładnie, razem z Żoną prawie 3 pełnie dni poświęcliliśmy na dokładne zamiecenie chudziaka ( Żona ) i odkucie placków po zaprawie ( ja ) ... :evil:
A ile gruzu i piachu jeszcze wyszło ... :o

pozdrawiam "układaczy" :wink: , majki

pierwek
02-09-2008, 07:44
po 3 dniowym układaniu styropianu i ułożeniu około 50% :o doszedłem do wniosku że nie jest to takie proste i przyjemne

w niedzielę w 2 osoby zrobiliśmy łazienkę, pralnię, kibelek i wiatrołap - po prostu masakra - ale tam było pełno rurek na podłodze które trzeba było jakoś ominąć
:-?

Depi
02-09-2008, 09:12
To mnie zmartwiłeś trochę. Ja tam sobie rzuciłem pare płyt hydrotermy na próbę i wyglądało mi na to, że to robota fajna, łatwa i przyjemna, szczególnie w porównaniu do zgrzewania papy :)

Ale faktycznie zabawa się zacznie jak trzeba będzie te rurki omijać. Ja nadzieje pokładam w tym urządzeniu do wycianania rowków w styro. Chę najpierw rozłożyć warstwę 5cm styro wszędzie i układać rurki na to, robiąc tam, gdzie trzeba rowki.

A powiedzcie - zasupujecie/zaprawiacie jakoś te dziury w styro gdzie leżą rurki? Teoretycznie się tam może coś uginać... Przeczytałem w poradniku któregoś z producentów styro chyba, że należy to zasypać.

pierwek
02-09-2008, 10:16
no ja te dziury uzupełniałem styropianem - może dlatego tak mi kiepsko szło...

Depi
02-09-2008, 11:07
Ale docinałeś czy granulatem? Bo z docinaniem to faktycznie jest przerąbane. Może keramzytem podsypać?

pierwek
02-09-2008, 11:12
docinałem - masakra :evil: - zastanawiałem się jak robią to ekipy od wylewki skoro rozłożenie styropiany kosztuje coś około 2zł /m2

myślę że się nie przepracowują - może ktoś widział jak oni robią?

Depi
02-09-2008, 11:33
Pewnie to olewają. Jak wiele innych rzeczy. Ja jestem na siebie już strasznie zły za ten perfekcjonizm bezsensowny, ale jakoś nie mogę sie powstrzymać, żeby nie wyrównać każdego placka zaprawy i nie wymieść każdego ostatniego kamyczka :)

pierwek
02-09-2008, 11:35
edit

pierwek
02-09-2008, 11:36
zaraz, zaraz skąd ja to znam? :-? chociaż powoli mi przechodzi...

Depi
02-09-2008, 11:52
Mi też, choć zdecydowanie za wolno :)