PDA

Zobacz pełną wersję : Kolektor słoneczny - economic



slawek_wlkp
02-09-2008, 20:04
Zainspirowany lekturą forum, dziś popełniłem tani kolektor słoneczny.
Powierzchnia około 25 m2 !!!
Sprawność zapewne bardzo mizerna, ale i tak stosunek ceny do efektywnosci będzie dobry.

Koszty:

140 mb rury PEX-AL * 2 zł = 280 zł
uchwyty = 40 zł
wkrety = 4 zł

plus ok. 3 godziny własnej pracy

Do tego dojdzie jeszcze jakiś tani czujnik, sterownik, pompa i oczywiście rury do podłączenia. Niestety co do efektywności to trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu ...;) Musiałem się spieszyć aby zdążyć przed położeniem dachówki.

http://images32.fotosik.pl/354/b8c7cf02d50ac9fd.jpg (www.fotosik.pl)

sys
02-09-2008, 20:26
:o

...a potem to przykryłeś dachówką?... raczej szkoda czasu i energii...

ja14
03-09-2008, 05:10
Żeby chociaż byla w kolorze grafitowym.

zbigmor
03-09-2008, 07:53
Zainspirowany lekturą forum, dziś popełniłem tani kolektor słoneczny.
Powierzchnia około 25 m2 !!!
Sprawność zapewne bardzo mizerna, ale i tak stosunek ceny do efektywnosci będzie dobry.

Koszty:

140 mb rury PEX-AL * 2 zł = 280 zł
uchwyty = 40 zł
wkrety = 4 zł

plus ok. 3 godziny własnej pracy

Do tego dojdzie jeszcze jakiś tani czujnik, sterownik, pompa i oczywiście rury do podłączenia. Niestety co do efektywności to trzeba będzie poczekać do przyszłego sezonu ...;) Musiałem się spieszyć aby zdążyć przed położeniem dachówki.

http://images32.fotosik.pl/354/b8c7cf02d50ac9fd.jpg (www.fotosik.pl)

Gdzieś czytałem, że temp. płynu w kolektorach może osiągnąć bardzo wysokie temp. jak na pex. Może źle zapamiętałem no i poza tym pod dachówką nie będzie to problemem.

Tedii
03-09-2008, 23:59
Ma to inną zaletę: można podłączyć lodówkę i wtedy w lecie będzie chłodniej na poddaszu. :wink:

RadziejS
04-09-2008, 14:58
Pod blachą miałoby to na pewno większy sens ale pod dachówką temp. też w słoneczne dni będzie spora. Bardzo jestem ciekawy jak to będzie działało. Sam o tym myślałem ale z braku czasu tego nie zrobiłem.

140 mb pexa to chyba ze 28 litrów. Do 70 st powinno się nagrzać. Kto wie, może będzie fajnie śmigać...

slawek_wlkp
04-09-2008, 19:49
Pod blachą miałoby to na pewno większy sens ale pod dachówką temp. też w słoneczne dni będzie spora. Bardzo jestem ciekawy jak to będzie działało. Sam o tym myślałem ale z braku czasu tego nie zrobiłem.

140 mb pexa to chyba ze 28 litrów. Do 70 st powinno się nagrzać. Kto wie, może będzie fajnie śmigać...

Też jestem ciekaw jak to będzie działać, na forum kilka osób pisało, że chciałoby coś takiego właśnie zrobić ale nikt nie napisał czy zrobił ....
Liczę, że duża powierzchnia (ok. 25 m2) zrekompensuje niską sprawność.
Wg moich obliczeń kolektor ma ok 15 litrów pojemności.

Pozdrawiam :)

HenoK
04-09-2008, 21:11
Też jestem ciekaw jak to będzie działać, na forum kilka osób pisało, że chciałoby coś takiego właśnie zrobić ale nikt nie napisał czy zrobił ....
Zobacz Tutaj :
http://forum.muratordom.pl/post2239812.htm#2239812
oraz Tutaj :
http://forum.muratordom.pl/post2408273.htm#2408273
PS Tutaj także :
http://forum.muratordom.pl/post2724766.htm#2724766 (zgadnij, skąd wiedziałem, że za pięć dni o tym napiszesz?) :)

j-j
10-09-2008, 07:51
Wg mnie taki kolektor pod dachówką i to jeszcze przy zaledwie 140 m to praktycznie niewiele da.
Ja próbowałem liczyć coś takiego i wyszło mi że aby uzyskać odpowiednią moc z tego a nie tylko wysoką temperaturę blisko tej panującej pod połacią, aby podgrzać wodę w zasobniku potrezbowałbym naprawdę dużo m rury.
Wyszło mi ok. 1000 m.
Liczyłem na bazie ergolidu bo zakładałem pracę przez cały rok i nie chciałoby mi się spuszcać wody. A efekt podgrzania wody w zasobniku do ok 35 st. C (i więcej ale tylko przy duużym nasłonecznieniu letnim) byłby zaledwie tylko przez ok 4-5 m-cy w roku.
Stwierdziłem że robić byle robić nie ma sensu a 1000 m rury kosztowałoby tyle ile kolektor płaski, który przez więcej m-cy dałby korzyść.
Z wodą zamiast ergolidem byłoby na pewno ogólnie taniej bo osprzęt byłby pewnie tańszy (pompa obiegowa i cała reszta zwykła a do ergolidu musiałoby to być dostosowane do takich cieczy) ale nie każdemu chce się spuszczać wodę na zimę.
Dodatkowo należy mieć użytkowe poddasze aby połać od dołu była ocieplona, lub parterowka ale z ociepleniem specjalnie pod kolektor inaczej jeszcze gorzej. Dodatkowo wentylowanie połaci nie sprzyja pod względem temperaturowym ale sprzyja pod względem wymiany na zasadzie konwekcji.
Dużo elementów składowych związanych z tym jest.
Ale jeśli już to łapać temp. z dachu to tylko po ta aby wrzucać ją w grunt bo tam aż wysokich temp. nie potrzebujemy i ładować go ile wlezie ale w gruncie powstaje problem odpowiednio szybkieo odbioru tego ciepła więc też trochę rur potrzebaby było i odpowiednia pojemność gruntu do którego przekazywalibyśmy to ciepło.

pzdr

Gelus
10-09-2008, 11:09
Witam

Podłączam się do tematu - też będę tak robił.... jak ciepła nie wystarczy - dołożę w przyszłości kolektor na końcu obiegu :-)

Pozdrawiam
Gelus

HenoK
10-09-2008, 12:27
Podłączam się do tematu - też będę tak robił.... jak ciepła nie wystarczy - dołożę w przyszłości kolektor na końcu obiegu :-)
To też jest wyjście :).

HenoK
11-09-2008, 21:49
Natrafiłem na stronę : http://www.e-domek.com/index.php?s=domypasywne
oraz plik : http://www.e-domek.com/pliki/dom_energo.pdf
gdzie można m,in, zapoznać się z takim ekonomicznym kolektorem słonecznym :).

KrzysztofLis2
12-09-2008, 07:03
Kolektor jak kolektor, ale mnie się podoba ten gruntowy akumulator ciepła. :)

HenoK
12-09-2008, 07:38
Kolektor jak kolektor, ale mnie się podoba ten gruntowy akumulator ciepła. :)
Coś podobnego stosują w systemie isomax.

Gelus
15-09-2008, 07:39
Witam

Małe pytanko, czy panowie, którzy postanowili robić kolektor dachowy liczyli jakie będą opory przepływu w takiej 100mb rurce, powiedzmy fi 16?...
Czy zwykła pompka poradzi tematowi?

Pozdrawiam

HenoK
15-09-2008, 07:49
Witam

Małe pytanko, czy panowie, którzy postanowili robić kolektor dachowy liczyli jakie będą opory przepływu w takiej 100mb rurce, powiedzmy fi 16?...
Czy zwykła pompka poradzi tematowi?

Pozdrawiam
A co to jest zwykła pompka ? :lol:
To takie same rurki jak do podłogówki. Opory będą więc podobne.

Gelus
15-09-2008, 08:50
:-) Zwykła pompka - to taka jak do podłogówki właśnie.....
tylko tyle że bufor jest na parterze, a rurki 7-8 m powyżej, trzeba by chyba brać pod uwagę wysokość podnoszenia?
Ja się nie znam, więc pytam ;-)
Pozdrawiam

HenoK
15-09-2008, 09:46
:-) Zwykła pompka - to taka jak do podłogówki właśnie.....
tylko tyle że bufor jest na parterze, a rurki 7-8 m powyżej, trzeba by chyba brać pod uwagę wysokość podnoszenia?
Ja się nie znam, więc pytam ;-)
PozdrawiamNie wysokość podnoszenia, tylko sumę strat hydraulicznych. Te z kolei zależą od średnicy rur, ich długości, oporów miejscowych (zmiany kierunku rur, zwężenia, itp.) oraz od prędkości przepływu cieczy i jej właściwości..

arturromarr
18-09-2008, 12:50
Myślę, że taki kolektor dachowy to dobre rozwiązanie pod blacho dachówkę.
Ceramika zniweczy trud, bo zapobieganie nagrzewaniu poddasza to jedna z jej zalet.
System pewnie w jakiś mizerny sposób będzie diałał, ale lepiej te pieniądze zainwestować w jakąś też samoróbkę ale prawdziwego kolektora. Ja myślałem o poeksperymentowaniu ze starymi płaskimi grzejnikami. Pomalować je czarną farbą i przykryć szybą. Koszt niewielki a efekt na pewno spory.

Natomiast jak ktoś kładzie blachodachówkę to przymocowanie do niej np dociskowo jakimiś sprężystymi elementami rurek to świetny pomysł. Można by mieć kolektor o powierzchni całego dachu i co z tego, że mniej sprawny ale jaki ogromny. hmm.. tylko, że ja nie chcę blachodachówki :)

HenoK
18-09-2008, 12:57
Myślę, że taki kolektor dachowy to dobre rozwiązanie pod blacho dachówkę.
Ceramika zniweczy trud, bo zapobieganie nagrzewaniu poddasza to jedna z jej zalet.Dlaczego tak sądzisz ?
Blachodachówka nagrzewa się szybciej i do wyzszych temepratur, ale równie szybko stygnie. Dachówka ceramiczna, czy cementowa nagrzewa się wolniej, ale też wolniej stygnie. W ciągu lata miałem nieocieplone jeszcze poddasze pod dachem krytym dachówką cementową. Temperatura na poddaszu dochodziła do 40 st. C. Pod samą dachówką, na południowej połaci dachu, na pewno była dużo wyższa.

HenoK
06-12-2008, 06:31
Latem nie miałem jeszcze skończonej całej instalacji, więc nie testowałem mojego kolektora dachowego przy podgrzewaniu ciepłej wody (chociaż pomierzyłem, że w niektóre dni temperatura dach dochodziła do 60 st. C). Natomiast niedawno podłączyłem go do pompy ciepła jako dolne źródło.
Temperatura na zewnątrz była ok. +2 st. C. Był słoneczny dzień, próbę robiłem w godzinach od 12 do 15. Z wymiennika gruntowego w tym czasie uzyskiwałem temperaturę +5 st. C. Z kolektora dachowego temperatura na początku doszła do 14 st. C, potem spadła, żeby utrzymywać się na poziomie ok. +6 st. C. Przez pewien czas słońce zaszło na chmury, co od razu dało się odczuć na temperaturze z kolektora dachowego - spadła do +3 st. C.
W tej chwili, może nie jest to specjalnie atrakcyjne dolne źródło dla pompy ciepła, jednak pod koniec sezonu grzewczego (na wiosnę), spodziewam się, że temperatura wymiennika gruntowego spadnie do 0 st. C, a może nawet mniej i wtedy będę mógł z tego źródła korzystać bezpośrednio (w ciągu dnia) lub pośrednio - wykorzystując kolektor dachowy do regeneracji wymiennika gruntowego (tak operacja się opłaca, bo pompa obiegowa pobiera ok. 65W, a podniesienie temperatury dolnego źródła pompy ciepła nawet o 1 st. C skutkuje zwiększeniem COP pompy ciepła i zmniejsza zużycie energii o wartość kilkukrotnie większą).

HenoK
13-04-2009, 16:36
Zastosowanie kolektora dachowego jako wspomaganie dolnego źródła PCi okazało się przynajmniej tej wiosny zbyteczne. Najniższa temperatura dolnego źródła wynosiła ok. 3 st. C (ok. 15 marca), potem zaczęła już systematycznie rosnąć. Od tygodnia PCi nie grzeje już podłogówki. Temperatura dolnego źródła wynosi obecnie ok. 6 st. C.
Pompę ciepła już wyłączyłem, ale kolektor dachowy wykorzystuje przez kilka ostatnich bardzo słonecznych dni do zasilania ogrzewania podłogowego. Temperatura dachówki sięga ok. 40-50 st. C, temperatura glikolu w rurkach (bez odbioru ciepła) sięga 30 st. C. Pozwala to na ogrzewanie podłogówki. Po włączeniu pompy obiegowej glikolu i osiągnięciu temperatury glikolu powyżej 25 st. C włączam pompę obiegową podłogówki. Po kilku godzinach pracy (zazwyczaj od godz. 11 do 17) temperatura podłogówki wzrasta o ok. 2 st. C. (z 19 st. C do 21 st. C). Taka ilość ciepła wystarcza, żeby nie włączać innego ogrzewania. Koszt takiego grzania to napęd 2 pompek obiegowych po ok. 65W każda. Ile dostarczane jest energii nie liczyłem, ale strawnosć tego rozwiązania jest z pewnością wyższa niż pompy ciepła (szacuję, że do podłogówki dostarczana jest moc 1-2kW).

Potencjalnie można uzyskać dużo wyższą moc - barierą jest tu powierzchnia rurek.
Można by ją poprawić poprzez zastosowanie blach grzewczych jakie stosuje się przy podłogówce.

Depi
21-04-2009, 16:43
U mnie pod grafitowym dachem z dachówki betonowej, mimo tego, że nie ma podbitki więc wieje sobie swobodnie przez środek, już teraz jest temperatura ok. 30 st. Aż się zacząłem zastanawiać nad takim kolektorem, albo nad sensownością ocieplania dachu... Stracę tyle ciepła...

kibito
05-06-2009, 11:03
Witam wszystkich

wspomniano wcześniej o tym że lepiej by było gdyby rurki leżały miedzy blachą a warstwą ocieplenia - a czy nie można zastosować takiego kolektora między blachodachówką a folią w dachu w domku parterowym gdzie ocieplenie jest na stropie ??? czy ta wymiana powietrza schładzającego rurki o których mowa wyżej eliminują takie rozwiązanie >> czy to dodatkowo nagrzewające się powietrze na poddaszu miedzy ociepleniem na stropie a blachą dachową nie podziała na plus - czyli także odda część energii do kolektora ?

--- pytam bo pow. dachu od strony płd. to jakieś 130m2 > przy rozstawie co 50 cm można by rozwinąć ok 200 mb rurki.

czy warto ?

Jani_63
04-08-2009, 00:44
Witam

Można, ale…
Rurki najlepiej jakby się stykały z pokryciem dachowym. Wtedy przekazywanie ciepła będzie najefektywniejsze. Duża przestrzeń to dużo ciepłego powietrza…
Dużo powietrza które trzeba najpierw podgrzać. A wiec bezwładność takiego rozwiązania znacznie opóźnia odbiór tego ciepła.

Jani_63

Jani_63
04-08-2009, 01:08
Myślę, że taki kolektor dachowy to dobre rozwiązanie pod blacho dachówkę.
Ceramika zniweczy trud, bo zapobieganie nagrzewaniu poddasza to jedna z jej zalet.Dlaczego tak sądzisz ?
Blachodachówka nagrzewa się szybciej i do wyzszych temepratur, ale równie szybko stygnie. Dachówka ceramiczna, czy cementowa nagrzewa się wolniej, ale też wolniej stygnie. W ciągu lata miałem nieocieplone jeszcze poddasze pod dachem krytym dachówką cementową. Temperatura na poddaszu dochodziła do 40 st. C. Pod samą dachówką, na południowej połaci dachu, na pewno była dużo wyższa.

Z tym pokryciem dachowym to bym nie przesadzał. Ten układ i tak ma dojść niska sprawność, ale nadrabia to dzielnie powierzchnią. Blachodachówka daje mniejsza bezwładność, i chętniej reaguje przy krótkim nasłonecznieniu. Koncepcyjnie jest bliższa absorberowi solara.
Dachówka po nagrzaniu będzie dłużej oddawała ciepło, ale jak przez niebo będą się przewalać chmurki, to nie zdąży zareagować.
:oops:
Wybór należy do właściciela dachu :lol:

stefa1
12-08-2009, 11:44
...na forum Ktoś wspominał o pompach cieplnych. Na ogrzewnictwo.pl znalazłam ten artykuł: http://ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=4276&cms=291 Przytaczają niezłe prognozy na oszczędność w przeciągu 3-6 lat. Co Wy o tym myślicie?

zbigmor
12-08-2009, 12:09
...na forum Ktoś wspominał o pompach cieplnych. Na ogrzewnictwo.pl znalazłam ten artykuł: http://ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=4276&cms=291 Przytaczają niezłe prognozy na oszczędność w przeciągu 3-6 lat. Co Wy o tym myślicie?


Narzuciły mi się 3 pytania:
1. czy "prognozy na oszczędność w przeciągu 3-6 lat" ma oznaczać zwrot kosztów inwestycji w przeciągu 3-6lat? Jeśli tak to nawet zwolennicy pomp ciepła w to nie wierzą biorąc po uwagę wszystkie koszty.
2. Co to ma wspólnego z wątkiem dotyczącym kolektorów?
3. Z chęcią poznał bym doświadczenia autora wątku. Czy mógłby je ujawnić?

HenoK
12-08-2009, 12:30
Co to ma wspólnego z wątkiem dotyczącym kolektorów?
W dodatku w dziale "Zrób to sam" ;).
Cena tej pompy 19,5tys. zł - za tyle oferowano ją na Allegro (12kW). COP=4,5 dla parametrów 7/35, dla -7/35 już tylko COP=3,0.

Sweetstar
15-08-2009, 03:13
W tym artykule jest informacja, że można to połączyć z kolektorami, więc pewnie o to koleżance chodziło...
Czyli co? Ten sprzęt nie jest najrozsądniejszym wyjściem? Mnie osobiście interesuje jakiś rodzaj zielonej energii, więc co wobec tego?

HenoK
15-08-2009, 07:21
W tym artykule jest informacja, że można to połączyć z kolektorami, więc pewnie o to koleżance chodziło...
Czyli co? Ten sprzęt nie jest najrozsądniejszym wyjściem? Mnie osobiście interesuje jakiś rodzaj zielonej energii, więc co wobec tego?Faktycznie, ten system jako jeden z niewielu oferuje zintegrowanie ogrzewania, przygotowania ciepłej wody przy pomocy pompy ciepła i kolektorów słonecznych. Oferują do tego specjalny podgrzewacz ciepłej wody z podwójna wężownicą.

Jani_63
15-08-2009, 17:32
Nie jestem jeszcze szczęśliwym posiadaczem własnej „rezydencji” (może kiedyś), wiec tylko kombinuje na przyszłość.
Rozważałem również układ Solar – PC. Ale bardziej jako kolektor powietrzny oddający energię PC.
Jeśli przyjmiemy ze połać dachu to też kolektor, to nośnikiem energii będzie powietrze wentylujące dach. Jeśli by takie powietrze przetłoczyć do wymiennika PC powietrze-woda służącej przede wszystkim w okresie letnim do podgrzewania CWU, można znacznie podnieść sprawność pompy ciepła.
W okresach przejściowych (wiosna, jesień) taki układ powinien też zadziałać, bo słoneczko :D jest już wtedy znacznie bardziej skore do współpracy.
Domyślam się że chyba wyważam otwarte drzwi, ale czy któryś z bardziej doświadczonych Kolegów rozważał podobne rozwiązanie?

Jani_63

Sweetstar
16-08-2009, 01:46
HenoK - czyli jednak sprzęcik godny uwagi?

HenoK
16-08-2009, 06:50
HenoK - czyli jednak sprzęcik godny uwagi?Warto się nad nim zastanowić. Trzeba tylko wziąć pod uwagę to co pisałem o powietrznych pompach ciepła, np. tutaj : http://forum.muratordom.pl/post3536647.htm#3536647 .
Jeżeli podejmiesz decyzję świadomy tych "minusów" wyboru PCi powietrze-woda, to nie będziesz później rozczarowany.

Sweetstar
31-08-2009, 22:25
Mhm, dziękuję za info. Zaczęłam czytać i pewnie jeszcze trochę mi zejdzie na lekturze, ale masz oczywiście rację, minusy są spore... Kusi mnie po prostu ta zielona energia. Ale najlepiej by było w jakiś cieplejszy zakątek świata się przenieść :wink:

zbigmor
04-09-2009, 12:05
Czy autor po roku czasu od wykonania swojej koncepcji może opisać efekty swojej pracy?

slawek_wlkp
04-09-2009, 21:07
Kolektora jeszcze nie użytkuję, mój czas aktualnie pochłaniają prace wykończeniowe. Kilka razy sprawdziłem tylko temperaturę na czujniku umieszczonym na rurce pod dachówką, najwyższa jaką odnotowałem to 48 stopni.
Nie ukrywam, że sam jestem ciekaw jak będzie się sprawdzał.
Jak wszystko dobrze pójdzie to uruchomię go wiosną w przyszłym roku.
Dam znać jak działa.

Pzdr:)

Sławek.

PeZet
13-01-2010, 12:23
Ciekaw jestem efektów działania. Jestem przed kryciem dachu blachą.
Pozdrawiam i czekam na wyniki.

HenoK
06-02-2010, 08:31
Ostatecznie zrezygnowałem z kolektora pod dachówką.
Skorzystałem z dotacji, jakiej moja gmina udzielała do kolektorów słonecznych i zainstalowałem dwa kolektory. Więcej na ten temat w moim Dzienniku :
http://forum.muratordom.pl/post3951326.htm#3951326

Jeżeli ktoś koniecznie chce wykonać kolektor "własnym sumptem", to zamiast rurek pod dachówka lepiej zastosować takie rozwiązanie : http://www.builditsolar.com/Experimental/PEXCollector/PEXCollector.htm .
Na etapie budowy, zamiast dachówki w część połaci dachowej można wbudować właśnie taki kolektor.
Efekt będzie dużo lepszy niż w przypadku rurek pod dachówką.

Zgrocca
16-04-2010, 08:07
U mnie pod grafitowym dachem z dachówki betonowej, mimo tego, że nie ma podbitki więc wieje sobie swobodnie przez środek, już teraz jest temperatura ok. 30 st. Aż się zacząłem zastanawiać nad takim kolektorem, albo nad sensownością ocieplania dachu... Stracę tyle ciepła...

no właśnie kiedyś rozważałem .... co by było ... gdyby użyć chłodnicy ..... która by zasysała powietrze z warstwy między (koniecznie) czarną dachówką / blachą a podbitką ...tak to się chyba nazywa...
natomiast
z wężownicą trzeba się liczyć z wkraplaniem na wężownicy ... to nieuniknione, poza tym trzeba by rurki napełnić roztworem glikolu ..żeby nie spuszczać na zime, do tego rozszerzalność temperaturowa płynu jeśli to oddzielny obwód -więc naczynie przeponowe ... bo instalacja ....ma pojemność ... znacznie większą od klasycznie z kolektorami

jarecki89
23-06-2010, 14:32
Jaka jest róznica miedzy kolektorem a pompą ciepła?
Pytam ,poniewaz jestem poki co początkującym w temacie pomop ciepła ,a przyznam ze wiele moich znajomych chwali sobie te wszelkie systemy ogrzewania.

Michał_KrK
23-06-2010, 14:37
Kolektor: montuje się na dachach (pozyskuje energię ze słońca), pompa ciepła: pozyskuje energię głównie z gleby lub powietrza(wentylacji - absorbuje ciepło wychodzące z budynku).

HenoK
05-08-2010, 19:23
Jak wszystko dobrze pójdzie to uruchomię go wiosną w przyszłym roku.
Dam znać jak działa.
Wiosna minęła. Jak działa Twój kolektor dachowy?

kolektor1
05-08-2010, 22:58
Wiosna minęła. Jak działa Twój kolektor dachowy?
Coś mi się wydaje, że ten kolektor to jeden wielki niewypał tak jak mój wymiennik gruntowy, tylko o moim to ja mogę chętnie napisać a autorzy kolektora dachowego jakoś niechętnie .
pozdrawoam.
Witold

slawek_wlkp
12-08-2010, 15:13
Wiosna minęła. Jak działa Twój kolektor dachowy?

Witam !

Wiosna minęła ... a ja jeszcze nie mieszkam .... :(
Sroga zima i inne mniej lub bardziej niesprzyjające okoliczności sprawiły, ze wszystkie prace
opóźniły się i poprzesuwały.
Oczywiście jak już uruchomię kolektor to dam znać jak działa.
Tym razem nie podaję terminu ... ciekawych prosze o cierpliwość ;)

Pozdrawiam.

Sławek. :)

Jani_63
12-08-2010, 18:58
Przykrość wielka że aż takie poślizgi u Ciebie wystąpiły.:(
Walcz, walcz, z niecierpliwością czekamy na wyniki.;)

Pozdrawiam

Liwko
22-10-2010, 14:19
No i minęły kolejne 2 miesiące i dalej nic?

chacal
19-12-2010, 16:21
Co myślicie na temat połączenia kolektora, kominka i kotła gazowego w jeden system? Podobno znacznie obniża koszty ogrzewania:
http://www.makroterm.pl/images/flash/zo_animacja.swf

Liwko
19-12-2010, 17:56
Co myślicie na temat połączenia kolektora, kominka i kotła gazowego w jeden system? Podobno znacznie obniża koszty ogrzewania:
http://www.makroterm.pl/images/flash/zo_animacja.swf

Dla mnie dramat cenowy a rachunki dalej nie małe.

kolektor1
19-12-2010, 21:03
Witam.
Ponieważ ciągle tu przewija się wątek cen kolektorów co myślicie o takim spojrzeniu na cenę kolektorów próżniowych?
http://www.bachus.com.pl/wicia/index.php?site=publikacja5

Jani_63
19-12-2010, 21:06
najfaniejsza w tym wszystkim to wizualizacja :)
A w wizualizacji częstotliwość dokładania do kominka :)

dpo
20-12-2010, 07:35
A w wizualizacji częstotliwość dokładania do kominka :)

hihi rzeczywiscie jara sie strasznie szybko - jakis dziurawy chyba:) za to slonce grzeje jak na równiku ;)

yaiba83
29-01-2011, 12:34
Dla mnie dramat cenowy a rachunki dalej nie małe.

Może i nie jest tak jak to by się chciało super tanio, ale ma to jedną zaletę o której zdaje się nie wiesz.
Chodzi mianowicie o redundancję źródeł ciepła.
W twoim systemie jak ci padnie pompa ciepła (oby nie) to nie masz ani CO ani CWU i błagasz o jak najszybszy przyjazd serwisu.
W tej wizualizacji gdy jeden system zawiedzie, można zastąpić alternatywą.

Na swój sposób nie jest to głupie. Nie ma rozwiązań idealnych, ale jak są na to warunki to każdy system może być dobry.

Liwko
29-01-2011, 12:44
Chodzi mianowicie o redundancję źródeł ciepła.
W twoim systemie jak ci padnie pompa ciepła (oby nie) to nie masz ani CO ani CWU i błagasz o jak najszybszy przyjazd serwisu.
W tej wizualizacji gdy jeden system zawiedzie, można zastąpić alternatywą.


Dywersyfikacja źródeł ciepła to wymysł marketingowców. Najlepszym systemem awaryjnym jaki wymyślono jest dobre ocieplenie. Wtedy nawet kilka dni bez grzania nie jest jakimś problemem. W tamtym konkretnym przypadku gdyby był to kominek zwykły to jeszcze bym się z tobą zgodził a jeżeli z płaszczem to gdy prądu nie będzie to żadne z tych źródeł nie dadzą ci poczucia bezpieczeństwa.

niktspecjalny
29-01-2011, 13:17
Jak ja tych nie przemyślanych odpowiedzi Pana liwko nie na widzę.Skrót myślowy jak domniemam.:


Najlepszym systemem awaryjnym jaki wymyślono jest dobre ocieplenie. Wtedy nawet kilka dni bez grzania nie jest jakimś problemem.
Pisałem o tym wcześniej to mnie nawyzywał.(mój eksperyment kiedy to nie grzałem niczym w domu a temp.spadła do 19,5 stC.).Potem pisze Pan liwko:

a jeżeli z płaszczem to gdy prądu nie będzie to żadne z tych źródeł nie dadzą ci poczucia bezpieczeństwa. .Litości.Mam agregat czy UPS ,które to bezpiecznie pozwolą zbić temp. a potem czekam na powrót napięcia bo przeca mam dom dobrze ocieplony.PC takie bezpieczeństwo daje jak kilka dni nie będzie prądu.Litości ale ja nic nie mówiłem złego tylko się odniosłem do tych .....amen.

KrzysztofLis2
29-01-2011, 16:45
Dywersyfikacja źródeł ciepła to wymysł marketingowców. Najlepszym systemem awaryjnym jaki wymyślono jest dobre ocieplenie. Wtedy nawet kilka dni bez grzania nie jest jakimś problemem.
No, to ocieplenie jest najlepsze zwłaszcza na brak ciepłej wody użytkowej. W końcu wystarczy się kąpać w kurtce, co nie?

Liwko
29-01-2011, 17:01
No, to ocieplenie jest najlepsze zwłaszcza na brak ciepłej wody użytkowej. W końcu wystarczy się kąpać w kurtce, co nie?

Nie no oczywiście że będzie problem z CWU ale nie bądź zgryźliwy bo przy dłuższej awarii prądu większość systemów nie zadziała a w razie awarii PC jest jeszcze kuchenka gdzie tą wodę można zagrzać.
Złośnik jesteś Krzysztofie:)

yaiba83
29-01-2011, 18:35
Tylko że ja nie pisałem o braku prądu tylko o awarii urządzenia. Oczywiście wy znowu swoje. Ale co mi tam - każdy się usprawiedliwia jak może.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie właścicieli pomp ciepła - co robicie z nimi latem podczas burzy? Odłączacie od prądu, liczycie że nie uderzy czy co innego?
Nie jest to pytanie zgryźliwe, ale osobiście jak bym posiadał pompę to bym w pory robił. Oczywiście to się także tyczy innego sprzętu.

----------------
Odnośnie peksy pod dachówką - wg mojej wiedzy rurki peksowe montuje się w instalacjach między innymi dlatego, że mają przyzwoitą izolację termiczną w porównaniu z miedzią. Skoro nie oddają ciepła to i go nie przyjmują. Dlatego uważam, że ten kolektor nie ma prawa działać poprawnie. W normalnym kolektorze właśnie miedź stosuje się do odbioru energii i jak już to miedź a nie peksa powinna być na dachu.
Również czekam z niecierpliwością na wyniki eksperymentu.

HenoK
29-01-2011, 18:54
Odnośnie peksy pod dachówką - wg mojej wiedzy rurki peksowe montuje się w instalacjach między innymi dlatego, że mają przyzwoitą izolację termiczną w porównaniu z miedzią.
... i dlatego stosuje się je np. w instalacjach ogrzewania podłogowego ;).
Rurki miedziane umieszczone w taki sam sposób niewiele poprawiłyby wydajność takiego kolektopra dachowego.
Konieczny byłby dodatkowy radiator, np. taki jak stosuje się w instalacji ogrzewania podłogowego w stropach drewniannych.
Tu masz opis wykorzystania właśnie rurek PEX do budowy kolektora słonecznego :
http://www.builditsolar.com/Experimental/PEXCollector/PEXCollector.htm
Stosując takie jak w tym opisie radiatory z blachy aluminiowej można by znacznie poprawić wydajność kolektora dachowego.
Niestety wzrosłyby także koszty jego wykonania.
Znacznie lepszą efektywność miałby kolektor o opisanej tam konstrukcji np. wbudowany w połać dachową.

Liwko
29-01-2011, 22:56
Tylko że ja nie pisałem o braku prądu tylko o awarii urządzenia. Oczywiście wy znowu swoje. Ale co mi tam - każdy się usprawiedliwia jak może.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie właścicieli pomp ciepła - co robicie z nimi latem podczas burzy? Odłączacie od prądu, liczycie że nie uderzy czy co innego?
Nie jest to pytanie zgryźliwe, ale osobiście jak bym posiadał pompę to bym w pory robił. Oczywiście to się także tyczy innego sprzętu.

.
A co walnie w czasie pechowego wyładowania? Czy PC będzie do wymiany? Jeszcze w życiu o takim przypadku nie słyszałem. Jak masz jakiś powód by o tym napisać to podaj jakieś źródło.

yaiba83
30-01-2011, 09:14
Nie mam powodu, bo mi jeszcze (odpukać w niemalowane) piorun w nic nie strzelił.

Ale jak w mojej miejscowości przywaliło to sporo elektroniki było do wymiany.

niktspecjalny
30-01-2011, 09:29
Nie no oczywiście że będzie problem z CWU ale nie bądź zgryźliwy bo przy dłuższej awarii prądu większość systemów nie zadziała a w razie awarii PC jest jeszcze kuchenka gdzie tą wodę można zagrzać.
Złośnik jesteś Krzysztofie:)

Ja to poproszę adminkę o bana.Jak ty możesz takie głupoty wypisywać i nikt nie zwraca na to uwagi???Tu kur.... masz dwa zasilania w domu.Dwa kable od dwóch różnych elektrowni ci poprowadzili?????????????matko,,,, popatrzcie wreszcie co pan liwko wypisuje???macie jaskrę???Jemu awaria odłącza prąd a on se wodę na kuchence gotuje......Ty przestań pić.

niktspecjalny
30-01-2011, 09:50
A co walnie w czasie pechowego wyładowania? Czy PC będzie do wymiany? Jeszcze w życiu o takim przypadku nie słyszałem. Jak masz jakiś powód by o tym napisać to podaj jakieś źródło.

Ale jak piorun w kolektora pizdnął to słyszałeś.....?????
Ty daj źródło to se poczytamy.....jak jesteś taki źródlany???

Jani_63
30-01-2011, 09:56
http://forum.muratordom.pl/images/misc/quote_icon.png Napisał Liwko http://forum.muratordom.pl/images/buttons/viewpost-right.png (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?p=4538646#post4538646)
Nie no oczywiście że będzie problem z CWU ale nie bądź zgryźliwy bo przy dłuższej awarii prądu większość systemów nie zadziała a w razie awarii PC jest jeszcze kuchenka gdzie tą wodę można zagrzać.
Złośnik jesteś Krzysztofie:)

Ja to poproszę adminkę o bana.Jak ty możesz takie głupoty wypisywać i nikt nie zwraca na to uwagi???Tu kur.... masz dwa zasilania w domu.Dwa kable od dwóch różnych elektrowni ci poprowadzili?????????????matko,,,, popatrzcie wreszcie co pan liwko wypisuje???macie jaskrę???Jemu awaria odłącza prąd a on se wodę na kuchence gotuje......Ty przestań pić.
Może ma kuchenkę gazową? :D
A swoja drogą co awaria PCi ma wspólnego z odcięciem zasilania bo nie rozumiem o czym Ty mówisz.
Pomijam już fakt że dyskusja o PCi w wątku o kolektorze słonecznym to :offtopic:

Liwko
30-01-2011, 09:57
a w razie awarii PC jest jeszcze kuchenka gdzie tą wodę można zagrzać.
To dla nieumiejących czytać ze zrozumieniem

Liwko
30-01-2011, 09:59
Pomijam już fakt że dyskusja o PCi w wątku o kolektorze słonecznym to :offtopic:
Pytają się grzecznie to grzecznie odpowiadam:)

niktspecjalny
30-01-2011, 10:20
Może ma kuchenkę gazową? :D
A swoja drogą co awaria PCi ma wspólnego z odcięciem zasilania bo nie rozumiem o czym Ty mówisz.
Pomijam już fakt że dyskusja o PCi w wątku o kolektorze słonecznym to :offtopic:

Sie zadeklarował ,że tylko o PC w topiku o PC.Namolny ten liwko....mnie to nie można a ten wkręt to wszędzie wlizie.


Popatrz jak opisał brak napięcia..Ta PC to mu już oczy przesłoniła i jak widać tobie się też udziela..O solarach tu gaworzymy Panie liwko........głuchy jesteś czy cuś.


Pomijam już fakt że dyskusja o PCi w wątku o kolektorze słonecznym to :offtopic:

Nie no oczywiście że będzie problem z CWU ale nie bądź zgryźliwy bo przy dłuższej awarii prądu większość systemów nie zadziała

Liwko
30-01-2011, 10:35
Cofnij się jedną stronę wstecz to może odnajdziesz pytanie.
Ostatni raz odpowiedziałem na twoją zaczepkę.

niktspecjalny
30-01-2011, 11:04
Pytają się grzecznie to grzecznie im odpowiadam.Ja nie zaczepiam Pana liwko ,tylko jego wypowiedzi są nie na miejscu tu w wątku o solarach.
np.
Czy PC będzie do wymiany?

Jest tyle wątków o PC.Ja już to zrozumiałem a liwko swoje...........

HenoK
30-01-2011, 11:46
Jest tyle wątków o PC.Ja już to zrozumiałem a liwko swoje...........
Przychylam się do Twojej wypowiedzi. Nawet jeżeli pytanie padło w tym wątku (chociaż nie powinno), można odpowiedzieć w najbardziej do tego wątku odpowiednim.
W skrajnym przypadku można poprosić moderatora o przeniesienie pytania do innego wątku.
Jeśli zaś chodzi o pioruny, to jest na nie narażonych wiele urządzeń. W ubiegłym roku piorun uderzył w drzewo w odległości ~100m od mojego domu. Brzozę rozłupał na pół, tak, że nadawała się tylko do wycięcia. W odległości ~3m od brzozy biegł wodociąg z rur PE, ale zasuwa na nim była metalowa. Piorun uszkodził zasuwę i wodociąg.
To nie wszystko. U mnie w padł swich od sieci komputerowej i karta sieciowa w komputerze.

Znam też inny przypadek - ekologiczna kotłownia z kotłem na biomasę, wspomagana kolektorami słonecznymi i wiatrakiem. Wiatrak stał w odległości kilkuset metrów od kotłowni, ale uderzenie pioruna w wiatrak spowodowało zniszczenie sterowania kotłowni.

Kolektory słoneczne oczywiście także narażone są na uderzenia piorunem (nawet te w wersji economic ) :(.

Jani_63
30-01-2011, 11:48
(...) i jak widać tobie się też udziela..
Nic mi się nie udziela.
Uważam PCi za bardzo "szprytne" urządzenie.
Są wątki jej poświęcone w których można dyskutować co i jak, i czym to się je.
Ten wątek jest poświęcony wariacji na temat kolektora słonecznego, który jest również sprytnym urządzonkiem pozwalającym ssać ciepło przy małym wkładzie własnym (eksploatacyjnie).
Są wątki poświęcone różnym wytwornikom ciepła i każdy z nich ma swoje plusy dla danej grupy użytkowników, lub potencjalnych użytkowników.
Czy to kocioł gazowy, czy kocioł na paliwa stałe, każdy z nich ewoluował w stronę lepszej efektywności działania i każde takie urządzenie pozwalające jak najniższym kosztem własnym pozyskiwać ciepło wydaje się interesujące.
Najmniej ewoluuje ogrzewanie elektryczne, ale jemu z kolei w sukurs przychodzi termoizolacja pozwalająca na znacznie obniżenie kosztów ogrzewania.
Kwestią jest tyko co komu pasuje.
Bo w danych warunkach eksploatacyjnych każdy z tych systemów może mieć plusy. O tych plusach można dyskutować. Co więcej należy dyskutować, bo wymiana poglądów i doświadczeń pozwala odkryć także minusy każdego z nich. Co więcej pozwala także znaleźć nowe możliwości konfiguracji tych systemów, a także wzajemnego współdziałania.
Forsowanie opinii o wyższości jednego systemu grzewczego nad drugim to jak przysłowiowe dowodzenie wyższości jednych świąt nad drugimi ( o jakich mowa każdy wie) :D
Takie pseudo opiniotwórcze pisanie często przybiera formę jawnego bicia piany i do niczego konstruktywnego nie prowadzi.
No może poza nabijaniem licznika postów piszącego :sick:

niktspecjalny
30-01-2011, 12:03
Przychylam się do Twojej wypowiedzi. Nawet jeżeli pytanie padło w tym wątku (chociaż nie powinno),


Kolektory słoneczne oczywiście także narażone są na uderzenia piorunem (nawet te w wersji economic ) :(.

Czyli moje próżniowo rurowe także.Jak piorun piz....e a moje odgromniki tego wcześniej nie wyłapią to ......po moich solarkach??????

niktspecjalny
30-01-2011, 12:06
Nic mi się nie udziela. :sick:

Nie odpowiem ci z przekory ponieważ zauważyłeś to co powinieneś zauważyć.Zwrócę tylko uwagę na to ,że piszesz już standard.

Forsowanie opinii o wyższości jednego systemu grzewczego nad drugim to jak przysłowiowe dowodzenie wyższości jednych świąt nad drugimi

Jani_63
30-01-2011, 12:25
Niby standard, niby każdy wie, a zjawisko powraca jak mantra :D

niktspecjalny
30-01-2011, 12:31
Dobrze ,że to w porę zauważyłeś.


serdecznie pozdrawiam.

justkaaa
08-02-2012, 22:48
Wątek stary ale temat chyba cały czas aktualny. Chodzi mi po głowie czy takie rozwiązanie jest sensowne. W słoneczne dni wiadomo, że dach sie nagrzewa więc szkoda by tej energii nie wykorzystać. Może autor wątku się odezwie, może już wykończyłeś swój domek?

slawek_wlkp
10-02-2012, 08:14
re: justkaaa

Dzięki za zainteresowanie tematem.
Niestety mój solar jeszcze wciąż niedokończony ....
Może uda się dokończyć latem. Oczywiście dam znać jak działa i czy w ogóle jest sens bawić się w to.

Pozdrawiam.

Sławek.

K160
29-04-2012, 11:01
Wczoraj przy 23stopniach ciepła paliłem w kotle CO do nagrzania CWU i normalnie uderzył mnie "piorun", ale to był twórczy piorun. Postanowiłem zrobić solar w wersji dla krajów 3 świata. Jest pełno tego w sieci, ale mam wrażenie, że mój będzie odrobinę inny, więc proszę o krytykę.

Poniżej domu (mieszkam w górach), na stoku nachylonym 45stopni na południe, na czarnej macie rozkładam meander z rury PE20 koloru czarnego (do systemów nawadniania). Rury kupuję 50m, z czego 20m będzie wystawione na ekspozycję słoneczną, a reszta w izolacji idzie rurą w ziemi do piwnicy (cały czas ze stałym wzniosem). Meander kształtuję tak, żeby woda mogła płynąć grawitacyjnie w górę do domu.

W piwnicy mam poziomy bojler dwupłaszczowy Biawar WE 24. 140l z niewykorzystanym podpięciem do cyrkulacji (schemat załączony). Dolot ciepłej wody OD solara podpinam poprzez zawór kulowy do tej rurki od cyrkulacji (wchodzi pionowo od dołu bojlera, koniec jest wewnątrz na wysokości osi zbiornika). Wylot zimnej wody DO solara wpinam się trójnikiem w dolot zimnej wody do bojlera.

Układu CO z kotłem węglowym 5kW, podłogówką, płaszczem bojlera nie ruszam. Rura PE wpuszczałaby tlen do wody i powodowała korozję układu CO, ponadto kwestia ucieczki ciepła, zaworów różnicowych itp, itd. Solar będzie działał tylko od wiosny do wczesnej jesieni. Później spuszczam wodę z rury i ją chowam na zimę.

Większość układów z rurą PE działa na zasadzie ogrzewacza pojemnościowego, nagrzana woda z rury jest do wykorzystania. W moim układzie chodzi o to by solar na stosunkowo cienkiej rurze PE20 ładował grawitacyjnie wodę użytkową znajdującą się w bojlerze, bez żadnego wymiennika. Bezpieczeństwo zapewni zawór bezpieczeństwa przed bojlerem. Rurę będę łączył na trójniki wciskane PP. Zawory kulowe na wejściu i wyjściu z bojlera. Budżet całości to mniej niż 100zł.

Jeśli to zacznie działać, to docelowo meander z odcinka roboczego solara umieszczę w skrzyni z dnem odbijającym promienie i szklanym wiekiem.

Czy odcinek roboczy 20m nie jest zbyt krótki by naładować w upalny dzień 140l wody do 45 stopni? Lepsza rura cieńsza czyli 16, czy może 25? Wszystko pędzone grawitacją. Odpowietrzanie przy każdym odkręceniu kranu. Proszę o uwagi i sugestie, bo jutro mam jedyną okazję kupić rury i kształtki w hurtowni w dobrych cenach. Następna okazja dopiero za miesiąc.

W drugim domu (w trakcie budowy) z blaszanym dachem 45stopni na południe na 100% zrobię solar z PEX'a umieszczonego pod blachodachówką. Dwa równolegle puszczone meandry po 50m z fi16, ale to oddzielny temat.

nydar
29-04-2012, 12:14
Dla grawitacji robił bym na minimum fi 25.Samo ułożenie rurki w meandrze na czarnym tle niewiele da i zniechęci do dalszej kontynuacji.Kolektor powinien być umiejscowiony jak najbliżej bojlera.Zrobił bym tak.Na styropianie grubości 15cm.należy wyżłobić rowki meandra 5x5cm.Umocować rurki (klamry do podłogówki) i zalać betonem z dodatkiem plastyfikatora.Całość pokryć papą.Z takiego kolektora uzyskasz max.40-45oC. minus straty ciepła na przesyle.Przykrycie całości szkłem znacznie poprawi uzyski temperaturowe.W ten sposób zrobisz ewolucyjny skok do II świata.
Pozdrawiam.

K160
29-04-2012, 12:37
To się jednak robi duża różnica w kosztach, pracochłonności, umiejscowieniu, przenoszeniu..itd. Ja może zostanę w III świecie ;) Rura 25 to nie duża różnica w cenie i średnicy też, ale ten wlot cyrkulacji do bojlera jest 1/2 cala, więc i tak jest cieńszy niż rura cienkościenna PE i złączki PP do niej. Należy dodać, że te rury do nawadniania mają wyraźnie większą średnicę wewnętrzną niż rury niebieskie. W domu widzę, że nawet na PEXie 16 w pewnym stopni działa grawitacja, a w przypadku solara dochodzi jeszcze znaczna różnica wysokości - bojler jest 4m wyżej niż planowany kolektor.

Wydłużenie odcinka roboczego solara do np 30m nie stanowi problemu, koszt żaden, miejsce jest, tylko czy to potrzebne?

nydar
29-04-2012, 13:13
Z układu jaki opisałem wyżej ,na rurkach pex fi 16 dostaję 15Wh/h/1mb przy pełnym słońcu.Wg.twojego opisu układ będzie miał znacznie niższą wydajność .20-ma czy 30-ma mb.nie nagrzejesz tego bojlera do 40oC.
Pozdrawiam.

xjooox
29-04-2012, 21:33
witam , pochwale sie ze kiedys czekajac na gosci od dachu podobnie jak kolega polozylem 100 m najtanszego pex pod dachowka , podlaczylem to pod 300 litrowy boiler zalozylem sterownik , pompke od co 2 czujniki temperatury i efekty sa taki : w normalny letni dzien , sloneczny caly boiler nagrzewa sie do ok 30-40 stopni , srednio 32-35 , ( wiec w sloneczne dni spokojnie mozna sie wykompac ) .Zauwazylem w moim rozwiazaniu w zasadzie 2 powazne wady : przede wszystkim za malo rury , lub za duzy boiler do tej dlugosci pexa ( widzialem takze takie rozwiazanie z dolozona do pexa folia wygladala jak aluminiowa , mysle ze to byloby sprawniejsze ) co do dachowek sa koloru czarnego i i w sloneczne dni nie da sie ich dotknac , mysle wiec ze akurat czy blacha czy dachowka nie ma to znaczenia , ogolnie planuje na koncu instalacji wpiac jeszcze jakis panel solarny i wtedy zobacze jak to bedzie smigalo , na zime nie licze bo i tak boiler jest podpiety w zimie do weglowego pieca co .teraz zrobilbym to samo ale starnniej i tzn wiecej rurt i cos na ksztalt foli , podlcazylbym tez do ornej spirali w boilerze a nie do dolnej jak mam teraz ( do gornej mam piec co ) i to narzaie tyle ;)

przybyl
30-07-2013, 08:37
Witam
Czy ktoś z użytkowników zamieszkałych na północy Polski ma i korzysta z kolektora słonecznego z rurek PEX pod blacho dachówką ?
Ten kolektor z rurek chodzi mi po głowie już jakiś czas ale mam zero doświadczenia z jakimikolwiek kolektorami : )
Planuje zastosowanie bufora 1000 l , ustawienie połaci dachu będzie na osi północy wschód– południowy zachód, nachylenie dachu 35 stopni dach kryty blacha dachówką.
Jaką jest minimalna długość i średnica rurek żeby układ miał sens ?
Pozdrawiam

K160
30-07-2013, 09:23
Ten kolektor o jakim piszesz nie ma racji bytu, za to w każdym miejscu Polski możesz zrobić patent z wentylatorem zasysającym gorące powietrze spod połaci dachowej, a następnie skierowane na chłodnicę samochodową, przez którą będziesz tłoczył wodę z układu CO. Wszystko opisane w wątku "Jaśkowe wynalazki" na tym forum.

przybyl
30-07-2013, 09:51
Dziekuje za odpowiedz, dobrze że dowiedziałem sie o tym teraz a nie jak będe robić już dach : )
Kolega wskazał mi kolejny ciekawy wątek, tylko jak znaleść czas żeby to wszytko przeczytać ? :P