PDA

Zobacz pełną wersję : Linia zabudowy wchodząca w budynek?? Pomyłka ??



jusk73
07-09-2008, 00:40
Witam!

Na Planie Zagospodarowania Przestrzennego widzę ze Linia zabudowy przecina mój budynek tak... w ok 1/3..

Jak myślicie??

Czy to pomyłka czy jakieś celowe działanie??

Przecież liniia zabudowy dotyczy gruntu na którym można do niej wybudowac jakis budynek... nie juz istniejacego budynku..

Hehe.. tym bardziej ze ta linia zabudowy przecina mój budynek równolegle do granicy z sąsiadem.. a przeceiz to są bliźniaki...

a może czegoś nie wiem??

Moze np gdybym chciał budowac piętro.. to wtedy nei mogę wyjśc poza linię zabudowy??

Czy istnieje takie prawdopodobieństwo??

Dziei za odpowiedzi..

Pozdrawiam
Jusk73

HenoK
07-09-2008, 12:37
Na Planie Zagospodarowania Przestrzennego widzę ze Linia zabudowy przecina mój budynek tak... w ok 1/3..

Jak myślicie??

Czy to pomyłka czy jakieś celowe działanie??

Przecież liniia zabudowy dotyczy gruntu na którym można do niej wybudowac jakis budynek... nie juz istniejacego budynku..
Jeżeli to istniejący budynek, to dla Ciebie nic się nie zmienia. Zmieni się gdy kiedyś ten budynek będzie trzeba zburzyć i zaprojektować nowy :(.

Co robiłeś, jak ten plan uchwalano ?

sSiwy12
07-09-2008, 12:45
Pewnie jest tak, że "gdzieś" istnieją "skrajne" budynki, lub Twój budynek jest bliżej drogi niż wynika to z aktalnego MPZP - czyli inaczej mówiąc "wychodzi przed szereg". Jest to narmalne, bo dotyczy tylko i wyłącznie nowej zabudowy - tak jak napisał HenoK.

jusk73
07-09-2008, 17:47
[/quote]Jeżeli to istniejący budynek, to dla Ciebie nic się nie zmienia. Zmieni się gdy kiedyś ten budynek będzie trzeba zburzyć i zaprojektować nowy :(.

Co robiłeś, jak ten plan uchwalano ?[/quote]

No ale przeciez... linia zabudowy nie moze ograniczać budynku na wysokości działki sąsiada... tym bardziej ze jest to osiedle szeregowców... można powiedzieć.. pospinanych ze sobą...

Linia zabudowy dotyczy odległości zabudowy od dróg i ciagów publicznych.. a nie od działęk sąsiadów...

Wg nie jest to ewidentna pomyłka rysujacych ten plan... i będę się starał to odwrócić... boję się tylko że przez tą pomyłkę.. nie będę mógł wybudować 0,5 kondygnacji w górę na całej szerokości swojego parterowego budynku.. tylko będę musiał zrobić odstęp o tą bzdurną linię zabudowy...

No wyobrażcie sobie jak by to wyglądało???

Czyli wg Ciebie nic się nie zmienia?? Mogę budować na całej szerokości parterowego budynku??

A jesli chodiz o to co robiłem jak zatwierdzano ten plan..

Nikt na osiedlu nei wiedział o tym ze ten plan jest zatwierdzany.. niby wszystko było godne z ustawą... informacje w biuletynach urzędu.. internecie itp...ale...jakoś tak.. z enikt o tym nie wiedizał...

Szary człowiek nie ma czasu na śledzenie tego co robia urzędnicy... Urzędnik powinen sam jakoś dokąłdniej uswiadomić mieszkańców ze taki plan jest zatwierdzany...

Nie mam sobie w tej kwestii nic do zarzucenia... nikt na osiedlu nei wiedział ze plan jest juz zatwierdzony.. jest zatwerdzonyu i tyle...

Złożyliśmy z sąsiadami petycję o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego... ale ne wiem czy w ogóle wezma to pod uwagę nasi miejscy urzędnicy...

Ale wracając d mojego pytania bo sie trochę zapędziłęm... to znaczy wg Ciebei że mogę sobie na całym parterze budowac poddasze??

jusk73
07-09-2008, 17:53
Pewnie jest tak, że "gdzieś" istnieją "skrajne" budynki, lub Twój budynek jest bliżej drogi niż wynika to z aktalnego MPZP - czyli inaczej mówiąc "wychodzi przed szereg". Jest to narmalne, bo dotyczy tylko i wyłącznie nowej zabudowy - tak jak napisał HenoK.

Ale o to chodzi ze na tej wysokosci mój budynek w ogóle nie graniczy z drogą... ani nie wychodzi przed szereg...

Pociagnęli mi linię zabudowy wzdłóż granicy z sąsiadem, , przez środek budynku, ( no tak 1/3)

To jest sprzeczne z definicją linii zabudowy.. któa mówi o odległości zabudów od dróg publiczcnych, a nie od granic z sąsiadami...

ten sam Plan mówi z resztą.. ze można tu budować domy bliżniaki.. przylegajace do siebie przez granicę..

a tu nagle... na istniejacym... przynależnym do szeregu domków jednorodzinnych lokalu pociagnęli sobie linię zabudowy...

Przeceiz to jest niekompetencja!!!

Co za ludzie uchwalają te plany!!!

HenoK
07-09-2008, 20:50
Nie bardzo rozumiem, o jaką linie zabudowy Ci chodzi.
Ja na przykład mam działkę narożną i mam wyznaczona nieprzekraczalną linię zabudowy równolegle do dwóch dróg, które do mojej działki przylegają.

Być może w Twojej sytuacji zmieniła się kategoria drogi, np. z gminnej na powiatową i w związku z tym wyznaczono linię zabudowy dalej niż to obowiązywało poprzednio.
Szkoda, że nie wyjaśniłeś tej sprawy w trakcie uchwalania Planu, prawdopodobnie Twoje uwagi byłyby uwzględnione i nie miałbyś teraz problemu :(.

jusk73
08-09-2008, 07:41
Nic się z kategoriami dróg nie zmienilo.. po prostupociągnieto linię zabudowy wzdłóż granicy z sąsiadem.. i przez mój obecny budynke,...

Obawiam sie czy nie będą wiec mi przez ten ich błąd robić problemów przy budowaniu piętra... bo powiedzą sobie ze skoro jest błędnie narysowana inia zabudowy, to nie mogą mi pozwolić na budowanie pietra... i ędą mi kazali to wyjaśniać z Radą mIasta Warszaway która uchwalała plan..

a wszyscy wiemy jak długo to może trwać...