PDA

Zobacz pełną wersję : Tylko kasa i zero pomocy!!!!



slowikm
31-03-2002, 22:55
Pozdrawiam Wszystkich!!!
Mam zamiar zabrac sie za budowę swojego domu, jak to brzmi hehe "swój dom".Mam około 125000 zlotych i na tym koniec. Pojecie o budowanie mam raczej skromne, nie mam nikogo z rodziny kto móglby mi pomóc a na dodatek jestem po leczeniu kręgosłupa i lekarz powiedzial ze nie moge dzwigać wiecej niz kluczyki od samochodu bo inaczej grozi to wózkiem. dochody mam raczej skromne jak to w szkolnictwie (1500zł. netto), jedyny plus to, to ze bede mial troche czasu bo nie mam żony i dzieci. Ostatnimi czasy siedze na forum i czytam wszystko od deski do deski a raczej od klikniecia do kliniecia i nie wiem co robić? Brac sie za budowę swojego domu czy kupic mieszkanie i miec z głowy.Problem jest tylko taki ze jak mysle o mieszkaniu w bloku to jest to jak kubeł lodowatej wody na moją głowę i znów się zaczynają wątpliwości.

Może ktoś coś doradzi!!!
Dzieki bardzo.
slowikm


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: slowikm dnia 2002-03-31 23:58 ]</font>

Rafter
01-04-2002, 10:28
Z domem jak z samochodem i żoną. Możesz je mieć, ale zastanów się ile kosztuje utrzymanie i czy Ciebie na to stać. 1500 netto to dosyć skromnie, więc pomyśl ile z tego możesz wydać na gaz, telefon, prąd, wodę, kanalizację, wywóz śmieci i wiele drobnych nieprzewidywalnych kosztów jakie ponosi właściciel domu.
Tu nie możesz liczyć na spółdzielnię mieszkaniową, czy administrację budynku.
Zapytaj znajomych ile mają samych rachunków do opłacenia za nowe, ekonomiczne domy.
Żeby się nie okazało, że włożyłeś 125 tysięcy i nie masz za co utrzymać domu.
Ale ja zacząłem według zasady że, ABY SKOŃCZYĆ TRZEBA ZACZĄĆ.

Powodzenia

slowikm
01-04-2002, 19:26
No wlasnie jak mozesz podac to bede wdzieczny jakie sa przyblizone koszty utrzymania domu na miesiac o pow. uzytkowej powiedzmy 100m2. działka ma 6,5 ara. Cy ja sie aby nie wyrywam z motyka na słońce. Chociaż moj kumpel mi tłucze do glowy ze teraz płacę 390zł samego czynszu, plus do tego prąd, gaz, woda, telefon i mamy około 600zł/miesiąc. A on tyle wydaje miesiacznie na swoj dom nie duzy 90m2 dzialka podobna.
HEHE i dalej mam wątpliwosci
Pozdrawiam
slowikm

Rafter
01-04-2002, 20:55
Kumpel ma rację, ale zapomnij że będziesz płacił 360 zł za dom.
Zobacz w czynszu za mieszkanie w bloku ile płacisz za c.o., wywóz śmieci, podatek od nieruchomości i kanalizację (lub nie daj Boże szambo w domku).
To są główne punkty, które są znacznie droższe niż te, które masz w domku.
Tu dbasz o wszystko sam i każda rzecz jest płacona tak jak ją używasz. Masz dziurę w dachu to nie zrzuca się na naprawę 40 lokatorów, tylko płacisz sam (czyli 40 razy drożej)
Jak przyjdzie ostra zima i będziesz ogrzewał gazem to nie jest wyczynem rachunek na 700 zł raz na dwa miesiące.
Wywóz śmieci jest wyceniany lokalnie (dowiedz się ile za mały pojemnik).
Poza tym dom jest takim czymś, że im więcej włożysz w wyposażenie, izolacje i docieplenie tym tańsza jest eksploatacja.
Jeżeli masz ile masz i zero szans na pomoc to nie poszalejesz na istotnych z punktu widzenia eksploatacji inwestycjach (grzejniki, piec, sterowania zegarem, izolacja dachu, docieplenie elewacji itp.). To dla mnie oznacza, że będziesz miał kłopot z utrzymaniem takiego domu.

Jak przyjdzie grudzień możesz zapłacić:
400 gaz
100 szambo
80 prąd
20 śmieci
20 zł woda
25 zł 1/12 podatku gruntowego

Czyli około 650 złotych. Do tego dojdzie telefon i paliwo do samochodu + jego ubezpieczenie i masz wydatki na poziomie 1200 złotych.
Czyli 300 zł na jedzenie. To cała dycha dziennie (5 serków wiejskich i bochenek chleba)

Generalnie zachęcam wszystkich, żeby zaczynać, ale widzę, że u Ciebie przypadek jest szczególny.
Dobrze rozważ za i przeciw, bo to poważna inwestycja.
Życzę powodzenia
Pozdrawiam.

Frankai
01-04-2002, 23:06
Ja myślę podobnie jak Rafter - odrobina optymizmu i budować się, ale ... Jest ryzyko utknięcia na tej drodze. 1500zł to moim zdaniem zbyt mało zwłaszcza jeżeli samemu nie można zbyt dużo zrobić. Może ewentualnie jakiś bliźniak lub "czworak" (widziałem że budują też takie ćwiartki)? Jak niedawno popatrzyłem ile wydajemy ... Auuuu ???!!! Kwota bliższa jest 2000/mc, a ponosimy tylko część wydatków za mieszkanie.
A może w Twojej miejscowości budują jakieś nowe domy wielorodzinne? Masz wtedy trochę lepszych sąsiadów, bo "elementów" nie stać na nowe mieszkanie i może takie sąsiedztwo byś przeżył? Czy masz pewność, że Twój stan się nie pogorszy (życzę Ci jak najlepszego zdrowia)? Dom wymusza więcej pracy niż noszenie kluczy.
Dom dla wielu z nas to jeden z ważniejszych celów w życiu, ale ono na nim się nie kończy. Pozdrowienia

slowikm
02-04-2002, 01:34
Dzieki za wszelkie informacje.Jednakze do odwaznych swiat nalezy mozna spróbowac jak to bedzie wygladało w praktyce najwyzej pozniej sprzedam dom albo w miedzy czasie pozna sie kogos w koncu chłop z własnym domem na własnej działce to juz niezła partia LOL. A jak sie bedzie we dwoje to moze sie uda dom utrzymac. Ze zdrowiem tez coraz lepiej, a ja z natury jestem majterkowicz to moge duzo zrobic sam gorzej
gdy przyjdzie do dzwigania.
Podobno prawdziwy facet to taki co ma córkę, syna, dom postawi, drzewo zasadzi i beczke okowity zakopie.Jedni zaczynaja od dzieci inni musza od czegos innego LOL.

Pozdrawiam
slowikm

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: slowikm dnia 2002-04-02 03:03 ]</font>

rchmielewski
02-04-2002, 07:26
Buduj dom na miarę - jedna z najważniejszych porad Muratora.
Może zamiast 100 m domu zbuduj 75 m tak jak ja wybrałem -D06 - projekt gotowy. Zamierzam na niego wydac nie więcej jak 90000 zł. wtedy zostaną Ci oszczędnośi na ciężkie czasy. Pozdrawiam

02-04-2002, 10:25
On 2002-04-02 02:34, slowikm wrote:
Dzieki za wszelkie informacje.Jednakze do odwaznych swiat nalezy mozna spróbowac jak to bedzie wygladało w praktyce najwyzej pozniej sprzedam dom albo w miedzy czasie pozna sie kogos w koncu chłop z własnym domem na własnej działce to juz niezła partia LOL. A jak sie bedzie we dwoje to moze sie uda dom utrzymac. Ze zdrowiem tez coraz lepiej, a ja z natury jestem majterkowicz to moge duzo zrobic sam gorzej
gdy przyjdzie do dzwigania.
Podobno prawdziwy facet to taki co ma córkę, syna, dom postawi, drzewo zasadzi i beczke okowity zakopie.Jedni zaczynaja od dzieci inni musza od czegos innego LOL.

Pozdrawiam
slowikm

<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: slowikm dnia 2002-04-02 03:03 ]</font>


To zacznij od okowity i drzewa :smile:

Rena
02-04-2002, 11:19
Witaj.
I powiedz wszystkim gdzie w jakich okolicach masz zamiar budować swój dom. Jeżeli trafisz na okolice pełne forumowiczów to rad i podpowiedzi będziesz miał mnóstwo. Nawet ekipę fachowców Ci podadzą na tacy.Tylko nie podupadaj na duchu i wierz w siebie !!!
Powodzenia i pozdrowienia.

bigmario4
07-04-2002, 08:56
Ja mam zamiar za 100 000 postawić dom ok.130m2.Ale 90%wykonam sam optymista ze mnie co?

Rafter
07-04-2002, 16:25
On 2002-04-07 09:56, bigmario4 wrote:
Ja mam zamiar za 100 000 postawić dom ok.130m2.Ale 90%wykonam sam optymista ze mnie co?



Jeżeli jesteś cieśla, monter, akrobata, hydraulik, elektryk, murarz, tynkarz, zbrojarz, dekarz, szklarz, spawacz, gazownik, stolarz i Bóg wie co w jednym to startuj.
Nie wierzę w 100 tys. za 130 metrów.
Ale powodzenia

07-04-2002, 16:35
On 2002-04-07 09:56, bigmario4 wrote:

Ja mam zamiar za 100 000 postawić dom ok.130m2.Ale 90%wykonam sam - optymista ze mnie co?


A ja w Ciebie wierzę - masz duże szanse - podstawa, to praca własnych rąk
POWODZENIA

bigmario4
07-04-2002, 19:33
Jestem gotów się założyć.Dodam ze nie mam nawet działki.Jeszcze! Będę budował na wsi koło Kostrzyna woj.lubuskie.Dzięki za wiarę we mnie .Hej

07-04-2002, 19:41
On 2002-04-07 20:33, bigmario4 wrote:

Jestem gotów się założyć.Dodam ze nie mam nawet działki.Jeszcze! Będę budował na wsi koło Kostrzyna woj.lubuskie.Dzięki za wiarę we mnie .Hej


Widzę po Tobie mocne zacięcie ... i się nie założę - nie lubię przegrywać zakładu.
Z Twoim charakterem - uda się - na pewno !!!

bigmario4
07-04-2002, 19:42
To jeszcze raz ja.Jestem kierowca-mechanik,ślusarz-spawacz,zbrojarz-betoniarz z zawodu.Tynki nauczyłem się, kłaść sam,do tego polożyłem już kilka dachów(tam gdzie ich miejsce nie na ziemi).no iwreszcie chcialbym spróbować u siebie,tym bardziej że mieszkam u teściowej.Córkę mam ,drzew posadziłem kilka.Na razie tyle.Hej

mariuszpiskula
07-04-2002, 19:48
jeżeli już masz 125 kawałków (znaczy tysięcy) to możesz zaczynać.
radzę wybrać dom na miarę potzreb i możliwości - np. 80-90 m kwadrat, jeżeli dobrze przemyślisz temat
to pewnie ta kwota wystarczy.
czy myślałeś o domu drewnianym?
poadrawiam

20-04-2002, 22:54
Powiedzcie co mam zrobić : mam działkę, projekt, powolenie na budowę i żonę której pracodawca splajtował. Kapitału mamy może na stan surowy otwarty. Ostatni ruch spowodował, że utraciliśmy część dochodów. Kontynuować czy przeczekać