PDA

Zobacz pełną wersję : wewnętrzne narożniki w płytach GK



qasi79
11-09-2008, 19:20
witam,
mam pytanko dotyczące wewnętrznych narożników w systemie suchej zabudowy - klejenie płyt na ściany
czy narożniki wewnętrzne trzeba "fazować" - ścinać końcówki, którymi się łączą żeby wkleić tam taśmę czy taśmę kleić na gładkie narożniki albo jak wypadnie ...

na narożnikach zewn. ścinam krańce jak coś bo tam będzie narożnik aluminiowy a na wewn. niewiem ..

pozdr

kakaowy
13-09-2008, 09:56
Nie wolno ścinać krawędzi ani zewn. ani wewn.

Bigbeat
13-09-2008, 11:56
Wewnętrznych nie fazuj.
A zewnętrznych - dlaczego niby nie można ścinać?
Płyty niektórych producentów są fabrycznie fazowane na krawędziach...

kakaowy
13-09-2008, 12:03
Dostrzegasz różnicę między "fabrycznie fazowane" a "przerwać papier, ściąć krawędź i 'wyfazować' ją ręcznie za pomocą nożyka"?

Bigbeat
13-09-2008, 12:50
Oczywiście, że dostrzegam różnicę.
I nie pisałem o fazowaniu nożykiem - myślałem o specjalnej tarce.

kakaowy
13-09-2008, 13:21
Chyba, że tak. Aczkolwiek ja bym nie osłabiał płyty na zewnętrznym narożniku, a napewno będzie osłabiona jeżeli obetniemy papier tak aby w jego miejsce wszedł narożnik.

qasi79
13-09-2008, 14:50
hmmm, ja fazuję właśnie nożykiem ...
myślałem, że tak będzie lepiej bo jak dam narożnik czy np siatkę pomiędzy płyty bez ścinania to będzie wybrzuszenie ..

może jeszcze jakieś pomysły?
w OBI widziałem tarki do płyt GK/drewna ale niewiem czy do fazowania a raczej chyba do wyrównania krawędzi

pozdr

jareko
13-09-2008, 15:24
sa dostępne narożniki na taśmie papierowej
sa ta dwie taśmy metalowe z papierem
Bez żadnego podcinania płyty naklejasz to w narożu i spokojnie naciągasz gipsem
Poza tym zamiast ścinać papier lepiej wziąć mokra gąbkę, namoczyć papier i później go po prostu zerwać

popolg
13-09-2008, 15:47
w rogach
1-gips szpachlowy ( w ceny od 8zł do 30zł....za 5kg do wyboru:)
2-taśma papierowa namoczona w wodzie ma specjalne przetłoczenie dzięki któremu składa się na pół i pasuje w rogi
3-gips
4-gładź wyciągnąć po 30cm w obie strony i mamy idealne rogi

ja robię tak a i nie trzeba nic fazować :roll:

frykow
13-09-2008, 16:58
hmmm, ja fazuję właśnie nożykiem ...
myślałem, że tak będzie lepiej bo jak dam narożnik czy np siatkę pomiędzy płyty bez ścinania to będzie wybrzuszenie ..

No ale płyty są fabrycznie fazowane na tych krawędziach, którymi stykasz je w narożniku. Więc skąd to ścinanie nożykiem? Czy też robisz to tylko wtedy kiedy ci rozmiar nie spasuje (więc raz na dwa narożniki :) )?

qasi79
15-09-2008, 06:40
tzn no nie zawsze wyjdzie tak, że fabryczne wycięcie wyjdzie w narożniku bo bym musiał mieć rozmiary pokoi pod płyty :)
ale widzę powyżej odp i chyba tak będę robił
a co do połączeń nie w rogach tylko np na ścianie, tęż nie ścinacie narożników? wtedy wypada jeden fabryczny a drugito obcięta płyty wzdłuż, co wtedy, czy ścinacie tą obciętą robiąc frez czy nie?
narazie wszędzie frezowałem ale jak wcześniej pisali że to osłabia płyty to już sam niewiem
to samo w narożniakch zewn., dam metalowy narożnik i na jednym rogu ładnie się zlicuje z płytą, która będzie miała orginalny frez a na drugiej, docinanej jest wtedy "wyżej" bo nie ma wcięcia ...

sam już nie wiem :)

frykow
15-09-2008, 08:18
Ja nie rozumiem trochę z tym osłabianiem płyt. Przecież producenci sami nakazują frezować (te niefrezowane fabrycznie) brzegi, aby później skutecznie je wypełnić gipsem.

qasi79
15-09-2008, 10:36
no właśnie, o to chodzi :)
czyli ogólnie trzeba by frezować, niestety, bo tak to zawsze wyjdzie wzgórek
przynajmniej ak mi się wydaje
bo tak to bym musial szpachlować całe płyty to wtedy by można wyprowadzić nierówności powstałe wskutek nierobienia frezów przez co by powstały wzgórki

pozdr

kakaowy
15-09-2008, 10:42
Ja nie rozumiem trochę z tym osłabianiem płyt. Przecież producenci sami nakazują frezować (te niefrezowane fabrycznie) brzegi, aby później skutecznie je wypełnić gipsem.
Frezowanie płyt na łączeniach ostrych krawędzi ma na celu zrobienie miejsca na odpowiednią zaprawę do spoinowania. Płyty tworzą wtedy jedną, zwartą i mocną płaszczyznę i jest ok. Ja przestrzegałem przed frezowaniem i ścinaniem papieru na zewnętrznych rogach - to jest niedopuszczalne.

frykow
15-09-2008, 11:24
Teraz jasne. Pozostaje tylko wątpliwość jak lepiej postępować gdy długość ściany nie odpowiada długości płyt (czyli prawie zawsze). Czy w takim wypadku lepiej oryginalny frez pozostawić w narożnikach a skrócić dwie płyty gdzieś na ścianie, czy też skrócić płytę dochodzącą do narożnika czyli pozbawić się w tym miejscu frezu?

qasi79
15-09-2008, 12:15
ja zostawiam jak leci ... jak jest org. frez to tak zostawiam a na drugiej płycie np robię frez
trochę roboty przy tym jest ale później sobie wkleję tam siatkę i zaszpachluję normalnie
patrzyłem u producentów, na rys. mają napisane że siatka w wewn. narożniki natyomiast nie piszą czy trza frezować ale myślę, że to jest oczywiste i jednak będzie trzeba tak robić

Ar2r
15-09-2008, 14:23
1.wypełnić ewentualne ubytki gipsem(dolina nidy chyba taki kiedys był-mocny i twardy)
2.gips (cekol?)nie dopuścić do wyschnięcia i przykleić taśmę papierową
3.po wyschnięciu 1 warstwy następna warstwa gipsu
4.gładź
Tak się kiedyś robiło-żadnego frezowania

siggi&alka
15-09-2008, 15:04
wow, ale cepeliada :) Regipsy robicie zawodowo czy z zamiłowania? :roll:
Kto tu pisal, ze fazowanie nozykiem oslabia plyte? A jak robisz sciane albo sufit i nie masz plyt z oryg. zakonczeniem to kupujesz nowa? Skoro mowa o naroznikach wewnetrznych to co po fazowac? Oryginalne zakonczenie plyty , o ile przychodzi w narozniku zawsze odcinam, tak samo robie z sufitami. Po co klasc tam tyle szpachli i powtarzac tem proces technologiczny po pare razy? Papierowe narozniki? ok, zgodze sie, mozna, ale to sztuka dla sztuki. Przy katach 90 stopni wystarcza przylozone do siebie plyty i akryl szpachlowy den Bravena po malowaniu "kontrolnym" i nic nie bedzie pekac. Scieranie papieru namoczona gabka? Widze jakies "przepisy babuni" stosujecie. Fazuje plyte nozykiem, gruntuje goły (biały) regips atlasem, jak wyschnie, wypelniam to szpachla albo jeszcze lepiej klejem "T", pozniej gips szpachlowy z flieselina i na koniec cala powierzchnia sciany czy tam sufit szpachluje na 2 razy gotowa masza szpachlowa z wiaderka. Nic nie peka, w zyciu nie mialem reklamacji. Ado katow bardziej rozwartych w miejscach jak np. łaczenie sciany kolankowej z sufitem stosuje sie metalowe tasmy jak na linku ponizej.
http://www.rigips.pl/strony/proddb/www_main.php?kat_id=21&prod_id=77

kakaowy
15-09-2008, 15:12
Kto tu pisal, ze fazowanie nozykiem oslabia plyte? A jak robisz sciane albo sufit i nie masz plyt z oryg. zakonczeniem to kupujesz nowa? Skoro mowa o naroznikach wewnetrznych to co po fazowac?
Ja pisałem. Była mowa o narożnikach ZEWNĘTRZNYCH, nie doczytałeś. Ktoś tu chciał wycinać papier w narożnikach zewnętrznych po to żeby wkleić tam aluminiowy narożnik i zatrzeć go gipsem na równo z papierem.

Możesz mówić sobie, że robię regipsy (co to?) dla rozrywki (fakt, można to polubić) ale zdania i tak nie zmienię i to co napisałem powyżej podtrzymuję. Co do reszty przyznaje Ci oczywiście rację.

siggi&alka
15-09-2008, 15:34
Post byl o wewnetrznych wiec nie ma tam co fazowac (chyba ze sufit sie docial troche "kriwo" :P ). Zewnetrznych rowniez nie trzeba fazowac. Tru, tru.

qasi79
16-09-2008, 14:23
jak zewnętrznych nie fazujesz to jak je wykańczasz? tam jest ryzyko, że zawadziśz albo meblem tracisz, po pijaku ... różnie bywa
jak zfrezuje i dam narożnik metalowy to chyba jest pewniej ... bo jak inaczej to wykończyć

z tym akrylew szpachlowym to fajna rzecz, zakupie se :)

popolg
16-09-2008, 15:23
jak zewnętrznych nie fazujesz to jak je wykańczasz?

nie trzeba nic fazować.... masz dwie płyty złożone do czoła pok kątem 90 i bez zadnych kombinacji kleisz na to narożnik i tyle!!! a pozniej naciągasz to gipsem zeby było równo i tyle w tym temacie chyba ze tu o jakąś inną technikę chodzi :roll: :roll: :roll: :wink:

o tu jest wszystko opisane tylko przykład jest na płycie fazowanej ale na nie fazowanej fabrycznie robi sie tak samo tylko trzeba więcej gipsem zaciągnąć tak ze 40cm żeby zlicować to wszystko http://www.rigips.pl/strony/biblioteka/03_etapy_zabudowy/07_prace_wykonczeniowe/
[/b]

qasi79
17-09-2008, 06:22
extra, to chyba rozwiązuje wszystkie pytania związane ze szpachlowaniem (a qrde tyle razy na tej stronie byłem, ehhh :)

popolg
17-09-2008, 07:54
extra, to chyba rozwiązuje wszystkie pytania związane ze szpachlowaniem (a qrde tyle razy na tej stronie byłem, ehhh

nie musisz dziękować :wink: powodzenia w szpachlowaniu :lol:

17-09-2008, 16:10
witam,
mam pytanko dotyczące wewnętrznych narożników w systemie suchej zabudowy - klejenie płyt na ściany
czy narożniki wewnętrzne trzeba "fazować" - ścinać końcówki, którymi się łączą żeby wkleić tam taśmę czy taśmę kleić na gładkie narożniki albo jak wypadnie ...

na narożnikach zewn. ścinam krańce jak coś bo tam będzie narożnik aluminiowy a na wewn. niewiem ..

pozdr


zrobilem identycznie jak polacznie scian z sufitem czyli akrylem. plyty w narozniku idelanie docialem takze powstala mala szczelinka ktora uzupelnilem akrylem do k/g i zaciagnalem przyrzadem do wygladzania tego typu spoin (produkt z tytana ) ot cala filozofia. nie wiem czy to fachowo , ale efekt zadawalajacy i nic nie peka bo akryl jest elastyczny
pozdrowka