Zobacz pełną wersję : Izolacja przewodów elektrycznych ulubiony posiłek gryzoni
Dzisiaj się dowiedziałem od instalatora alarmu że izolacja przewodów elektrycznych jest przysmakiem myszy :lol:
Zwłaszcza izolacja miękkich przewodów np. alarmowych.
U siebie zrobiłem tak że na poddaszu kable energetyczne położyłem w metalowych korytkach firmy BAKS mocując je na jętkach.
Niestety w niektórych korytkach kable zaczęły kipieć bo jest za dużo i nie można już założyć metalowej pokrywy.
Wszystko to będzie schowane w wełnie ocieplającej strop na poddaszu.
Gość od alarmów twierdzi że wszystkie te nie osłonięte kable są narażone na zniszczenie przez myszy i osobiście widział co takie małe myszki mogą narozrabiać.
Na moje pytanie dlaczego niby w moim domku miały być myszy usłyszałem że myszy mogą być wszędzie :lol:
A tak na poważnie czy spotkaliście się kiedykolwiek żeby myszy w zamieszkanym domu mogły poprzegryzać przewody
pablitoo
11-09-2008, 20:17
(...)
Na moje pytanie dlaczego niby w moim domku miały być myszy usłyszałem że myszy mogą być wszędzie :lol:
Oczywiście że mogą - ostatnio nawet stwierdzono ich obecność na Marsie ...
A tak na poważnie czy spotkaliście się kiedykolwiek żeby myszy w zamieszkanym domu mogły poprzegryzać przewody
Nie - ale co tam - mam informacje z odwiedzonych kilkunastu domostw - więc może się mylę ...
PS.
Twój instalator alarmów widział osobiście białe myszki ?? ?? - hmmm - musi zdecydowanie mniej pić ...
coulignon
11-09-2008, 20:17
do mojej Dziewczyny mówie per Mysz. Na razie mi kabli nie gryzie. A to ze cztery lata już chyba.
mikolayi
11-09-2008, 20:26
trzeba jeszcze uważać na nornice, pająki (ostatnio straszne zęby dostały) i skorpiony (a co !) :) kup sobie kota jakby co, ale tu uwaga, bo jak kiedyś poszedłem z kotem do weta bo miał ostre rozwolnienie to wet mnie zapytał: "A kabla jakiegoś nie przegryzł?" :o
trzeba jeszcze uważać na nornice, pająki (ostatnio straszne zęby dostały) i skorpiony (a co !) :) kup sobie kota jakby co, ale tu uwaga, bo jak kiedyś poszedłem z kotem do weta bo miał ostre rozwolnienie to wet mnie zapytał: "A kabla jakiegoś nie przegryzł?" :o
I tu jest problem bo nie lubię kotów :lol:
Ale wracając do tematu to mój elektryk nie ten od alarmów też potwierdza że myszy często zjadają izolację przewodów choć czasami wygląda to jak na krześle elektrycznym
do mojej Dziewczyny mówie per Mysz. Na razie mi kabli nie gryzie. A to ze cztery lata już chyba.
No to pierwszy kryzys jeszcze przed Wami a wtedy dopiero zobaczysz...
BTW a co z reku Tywent w stolicy?
coulignon
12-09-2008, 06:59
do mojej Dziewczyny mówie per Mysz. Na razie mi kabli nie gryzie. A to ze cztery lata już chyba.
No to pierwszy kryzys jeszcze przed Wami a wtedy dopiero zobaczysz...
BTW a co z reku Tywent w stolicy?
jeszcze nie sprawdzałem. Na razie mój instalator postanowił zakończyć działalność. Tywenty są "podejrazanie" tanie. Czy Ty może eksplatujesz Tywenta?
do mojej Dziewczyny mówie per Mysz. Na razie mi kabli nie gryzie. A to ze cztery lata już chyba.
No to pierwszy kryzys jeszcze przed Wami a wtedy dopiero zobaczysz...
BTW a co z reku Tywent w stolicy?
jeszcze nie sprawdzałem. Na razie mój instalator postanowił zakończyć działalność. Tywenty są "podejrazanie" tanie. Czy Ty może eksplatujesz Tywenta?
Nie... myślałem że może Ty :lol:
Ale trochę się zaraziłem po rozmowie telefonicznej ale może trafiłem na mniej kontaktową osobę
Cena jest zachęcając dlatego warto ten temat dalej drążyć. Może cena pozostałych reku jest bardzo zawyżona a tutaj może realną mamy cenę.
coulignon
12-09-2008, 08:03
Wydaje mi się że Depi kupił Tywneta. Zapytam.
Nawiązując do tematu - kable w Tywencie są na pewno dobrze zabezpieczone przed gryzoniami :lol:
I tu jest problem bo nie lubię kotów :lol:
to proste : skoro nie lubisz kotów musisz zaprzyjaźnić się z myszami.
I tu jest problem bo nie lubię kotów :lol:
to proste : skoro nie lubisz kotów musisz zaprzyjaźnić się z myszami.
Nie zamierzam
cooky.gdynia
13-09-2008, 07:40
Ludu drogi... Mieszkam sobie juz cztery lata, instalacje ( na stryszku ) odsłonięte, myszy sie w domu co jesień pojawiają, ale jakoś NIE CHCĄ ŻREĆ izolacji kabli. Nie rozumiem więc, w czym problem ? Może ten instalator miał na myśli jakieś kosmiczne myszy ? :lol:
Pozdrawiam, Mirella
A jednak instalator ma rację.
Gryzonie lubią miękkie PCV na kablach - warunek: muszą być głodne.
W necie jest sporo o takich przypadkach (google: pogryzione kable), tu jest jeden z przykładów: http://usenet.elektroda.pl/index165745.html , znane są przypadki zniszczenia instalacji sieci komputerowych w biurach - tam gryzonie nie bardzo mają co jeść.
A skoro nikomu z tego forum się jeszcze to nie zdarzyło, wniosek jest prosty: dobrze karmimy nasze myszki ;)
I tu jest problem bo nie lubię kotów :lol:
to proste : skoro nie lubisz kotów musisz zaprzyjaźnić się z myszami.
Nie zamierzam
no to rzeczywiście masz problem bo myszy będą...
Mi w samochodzie jakieś zwierzątko (po odchodach sądzę, że to kuna albo szczur) wyjadło matę wygłuszająca w komorze silnika oraz pogryzło kabel. Chyba przyciąga je silikonowa izolacja, albo ostrzy sobie zęby na drucie miedzianym. :-)
http://lh3.ggpht.com/RafalKra/SMy6xiKYHnI/AAAAAAAAC-E/lHaPNqpARiI/s800/IMG_4241.JPG
To jest pierwsze zdjęcie, później wygryzło jeszcze więcej, zostawiłem trutkę na szczury, zjadło wszystko co do ziarenka. :-)
Nie było tego ze 2 miesiące i znowu się pojawiło (może było na L4 :-) ).
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin