PDA

Zobacz pełną wersję : kominek z Leroy Merlin



Bogusław111
10-10-2003, 22:27
Czy ktos moze cos powiedziec o kominkach z tego supermarketu i czy mozna go samemu zamontowac?

Wowka
10-10-2003, 22:38
Zastanawiałem się nad kupnem takiego wkładu (przypuszczam, że chodzi Tobie o wkład a nie obudowę) gdyż różnica cen między ofertą marketów a dystrybutorów "markowych" wkładów jest wprost porażająca. Niemniej postanowiłem, że mój kominek ma być nie meblem lecz ma pełnić funkcje użytkowe i kupiłem wkład Fonte Flamme za odpowiednio wyższą cenę. Już działa i nie puki co nie żałuję.
Zbyt często spotykałem się z opinią, że marketowe kominki tylko wyglądają jak kominki a ich funkcje użytkowe są porównywalne np. do wiertaki marki TOPEX (najtańsze wiertarki w marketach) Kto taką wiertarkę kupił ten wie co mam na myśli.

12-10-2003, 07:24
Kup tani wkład z promocji a za rok bedziesz u nas po kominek do palenia nie do ogladania szyby w kolorku czarnym... Jak coś z FRANCJI daja za 1000.- zł to ciekawe ile tam musza zapłacic ? Ta wiertarka to najlepsze porównanie . Pozdrawiwam czekam za rok...

grzegorz_D12
13-10-2003, 10:23
Hej!
Powiem tak, nie wszystko co kupisz w markecie jest do bani... Na przykładzie wiertarki - kupiłem sobie wkrętarkę (chyba Toya, albo cuś takiego) i bez jakiejkolwiek usterki obsłuzyła mi ona cały dom (podbitka, 140 m2 sufitów podwieszanych i innych dupereli...) tak samo miałem z betoniarką (najtańszą z oferty) - obsłużyła wszystko łącznie z wylewkami (bez końcowej)... Tak więc i kominek może służyć Ci dobrze przez dłuższy czas........
Grzegorz

pik33
13-10-2003, 10:26
Wiertarka marki topex właśnie mi się roz..... po dość krótkim czasie intensywnego używania. Jednorazówka... nadaje się tam, gdzie raz na pół roku trzeba wywiercić jedną dziurę.

andrzej K.
21-10-2003, 11:33
Topexa nigdy w życiu nic nie kupię, chyba że nie będę miał wyboru. A moze tak być, ponieważ Topex jest już wszędzie. Ludzie, upominajmy się w sklepach o bardziej przyzwoite sprzęty. Ja mam np. wkrętarkę Einhell i wiertarkę tejże firmy, za nieduże pieniądze (60 zł; Toya w promocji była po 64!), 30 m-cy gwarancji, 3000 obrotów, udar. Mój teściu kupił Topexa za stówę!
Wymieniam:
- szlifierka kątowa Pegasus - 60 zł - w drugim dniu używania padły szczotki, dwa tygodnie później osłona, dwa miesiące później ze środka wyskoczyła śrubka, wymieniono mi na nową, w której teraz nie łączy kabel
- bity do wkrętarki - 1 zł - ścinają się już od jednego ześlizgnięcia
- zszywki Topex do takera - nie wchodzą w miękkie drewno, wychodzą po dwie
- kątownik Topex nie ma kąta prostego!
- ostrze do maszynki do cięcia glazury - po kilku użyciach bardziej miażdży płytki niż rysuje

Topex, Toya, Pegasus - jedno wielkie g...

To, ze ktoś użytkuje taki sprzęt i jest zadowolony jest kwestią przypadku. To, że ktoś użytkuje dobry sprzęt i jest zadowolony to już kwestia dopracowania.

Wowka
21-10-2003, 11:50
Jako ciekawostkę dot. TOPEX`a powiem o jednym moim wykonawcy który wzorem jakiegoś swojego kolegi zaczął zawodowo używać właśnie wiertarki TOPEX.
Dlaczego? Wyjaśnienie jest proste. Kupił 2 takie same wiertarki. I gdy jedna mu sie psuje to używa drugiej a zepsutą jadąc do domu po drodze wymienia na nową w markecie. I za każdym razem ma od nową roczną gwarancję.
Przeciętnie "zużywa" od 1 do 3 topexów miesięcznie.
Swoją drogą, ciekawe ile Topex kosztuje w produkcji? Gdyż jeśli sie doliczy cła + transport z Chin czy też Tajwanu + podatki w Polsce + koszty sprzedaży + koszty reklamacji. To ile zostanie z tych 39,99 zł ? :wink:

21-10-2003, 21:04
Wiertarke to wam wymienia ale wkladu kominkowego to nie . Wkłady sa zabudowywane jak sie posypie to tracisz obudowe...

kbn
09-12-2003, 22:09
cześć gość,

a możesz podpowiedzieć gdzie i do kogo mozna się zgłosić aby za rok nie byc z reką w ... z wkładem kominkowym.
Interesuje mnie Warszawa i okolice .
pozdrawiam

bacha
10-12-2003, 16:32
Witajcie, około miesiąca temu kupiłam w Leroy Merlin wkład Hekla- jest już zamontowany, nie ma jeszcze obudowy i rozprowadzenia. kosztował mnie 1390 PLN- jest wyposażony w taki szyberek, ktory otwiera się automatycznie w momencie otwarcia drzwiczek i dzięki temu nie dymi się do pomieszczenia przy dokładaniu, no i mam cug jak choroba przy rozpalaniu. mankamentem tej " klapki " jest to ,ze nie pozwala po otwarciu drzwi załadować do pełna( włażą mi trzy polana takie od stempli) ale można ją do tego załadunku na full zamknąć i wlezie więcej.
Co będzie za rok to ja oczywiście nie wiem, nie mam 2500 i wgóre na Tarnawę no to polubiłam Hekle :)
bacha

11-12-2003, 20:29
no to polubiłam Hekle...o cały kominek za okno z powodu słabego wkładu to dopiero czysty zysk... Wkład to poczatek wydatków za obudowe Hekli zapłacisz jak za wszystki inne. Wkład to "serce kominka" .Czy warto ryzykowac za np. tysiąc zeta?

bacha
12-12-2003, 12:33
Gościu, za tysiąc zeta na budowie to nie takie rzeczy jak obudowa( znów badziewiasta i tania ale moja i dla mnie piekna , a czemu bo dostępna :) )
ja zaryzykowałam :).
Ja nikogo nie namawiam, nikomu nie odradzam to jest li i jedynie mój wybór i mam nadzieje jego kosnekwencjami cieszyc sie aż do śmierci :)
Się tylko chciałam zapytac gdzie są ci którym tanie wkłady po roku sie popsuły? może zamiast gdybania mielibyśmy w końcu jakiegoś doświadczonego przez los naiwniaka( takiego jak ja:) ) a nie samych teoretyków? Bo kochani w życiu liczą się fakty ( i faktem jest że każdy ma dom i kominek na jaki go stać - ja mam na dom 120 m budżet 120.000 , jak na razie trzymam sie jego i w lutym będzie parapetówka).
Sie zdenerwowałam :evil:

agnikkrol
08-01-2004, 14:01
Mój szwagier króry wychodzi z założenia że im droższe tym lepsze kupił sobie wkład kominkowy za 7000 zł zachwycał się nim dopóki nie zaczoł palić w nim !!!!!!!! Teraz już siedzi cicho i od roku ani razu w tym kominku nie rozpalił. Hi Hi Hi wkład ma fajny tylko o dobrym ciągu to mu nikt nie powiedział :D

10-01-2004, 18:11
Konsekwencjami cieszyc sie aż do śmierci ??? To tak dokladniej do kiedy ?Za rok czy za dwa?? Zmienilismy wklad z marketu na inny i dostalismy ten zdemontowany w rozliczeniu za 300zl , miał wtedy prawie rok i byl palony kilka razy... Po zamontowaniu ponownym u pracownika ["szefie wezme go dla dzieciaków.."] wyszło szydlo z worka... Po szybkim rozpaleniu deflektor spadł ... Powód ? Scianki wkladu "sie wygły " zgodnie z instrukcja do 14mm na boki . C O B Y B Y Ł O jak szyba by pekła a wegle wypadlyby na podłoge ? W instrukcji pisało wyraznie że to jest OK .

pyrka
10-01-2004, 19:05
Chyba jestem tępa, bo nic nie rozumiem z tego co pisze Gość powyżej. U nas na wsi kominek z Castoramy za niespełna 1000,- grzeje już trzecią zimę i nic się nie rozpada. Nie ma tam w zasadzie innego ogrzewania ( w alternatywie tylko drogi prąd), więc pali się pełną parą, tak że na parterze jest 27C a na piętrze 20 C. Szyba czyszczona jest raz od święta. Odymiona jest tylko na obrzeżach. Nawiasem mówiąc sprzęt mamy różny do prac domowych. Wiertarka Black& Dacker rozpadła się po dwóch tygodniach normalnego użytkowania. Za jej naprawę serwisant chciał ok.400 zł. Markowy pistolet do kleju w laskach już po tygodniu się przegrzał. Osobiście uważam, że lepiej kupować tańsze narzędzia. Jak szybko się zepsują, można wymienić na nowe lub naprawiać w ramach gwarancji. A jak sprzęt padnie pod koniec roboty, wtedy trzeba wziąć gotówkę i kupić sobie lepszy albo żaden.

bacha
17-12-2010, 13:38
Witam po dłuugiej nieobecności. Podnosze ten temat, poniewaz uzytkuje tani, zwykły wkład z marketu juz 6 lat i zasadniczo nie mam zastrzeżeń. W początkowym okresie po rozpaleniu i wystygnięciu płyta górna wypadała z podtrzymujących ja uchwytów( była źle spasowana), bez problemów przyjechał serwisant i na gwarancji ja wymienił. Od tego momentu funkcjonuje bez zarzutu. Kominek jest obudowany kaflami i ma rozprowadzenie grawitacyjne do 2 pomieszczen na dole i 2 na górze. Moc 14KW pozwala ogrzewac dom 115m2 do -5/-8 stopni. Problemem moze byc szybkie wypalanie sie drewna- dla pełnej mocy grzewczej, doładunek co 2,3 godziny. Teraz zastanowiłabym sie nad zakupem kozy, bo długo trwa , zanim po rozpaleniu, tak obudowany kominek jak mój zacznie wydzielac ciepło, ale za to jak rozgrzane kafle trzymają ciepło ..... :)