PDA

Zobacz pełną wersję : Dzienniczek budowy "Ar"-ka z IGN-u



mysweetbabys
16-09-2008, 13:10
To nasze drugie podejście do pisania dziennika z tym że teraz jestesmy juz na dalszym etapie czyli papieroologia mineła i zaczyna się budowa.Tzn.miała się zacząć ale jak to zwykle bywa jakieś ehy-ahy popsuły nasze plany i za może tydzień zaczniemy wyznaczenie i kopanie naszego wymarzonego domku. Narazie mamy zdjęty humus-dobre i to. Prawdą jest to że budowa stresuje -zaczynając od papierków(chodź na samo pozwolenie czekaliśmy rekorodowo 5 dni;) do rozpoczęcia budowy. Mam nadzieję że będzie tu kilku stałych bywalców.Ahhh i najważniejsze nasz projekcik to AR-1 z pracowni IGN 2 foteczki
http://www.projekty.ign.com.pl/pliki/widoki/render_a1_1_zoom.jpg
http://www.projekty.ign.com.pl/pliki/widoki/render_a1_2_zoom.jpg






Niewiem tylko jak wstawic normalne zdjecia juz nie ze strony,moze jakas pomocna duszyczka sie znajdzie co wytlumaczy do uslyszenia w naseonym poscie

GLAMOURMUM
16-09-2008, 14:38
a może by tak komentarzyk założyć,co by się można było wpiswać. Domek bardzo zgrabny i sympatyczny.
Najlepiej założyć konto na www.fotosik.pl - o ile się dobrze orientuję, to tylko ze swtrony www można wklejać zdjęcia. Ja również na zasadzie prób i błędów uczyłam się wklejać zdjęcia.
Zyczę powodzenia w budowie....trzymam kciuki i wpadnę czasmi aby podziwiać Wasze postepy.

mysweetbabys
21-09-2008, 07:58
Komentarze już ustawione :D tak mi się wydaje,my nadal stoimy z fundamentami,w tym tygodniu stoczylismy kolejna bitwe z urzędasami,czy ci ludzie zawsze musza robić problemy,niedość że niemożemy wziąść kredytu bo działka niepodzielona to jeszcze taki urzedasek robi problemy po miesiącu nieodzywana się,normalnie wkurzyć się można,niedość że 2 tygodnie idą papiery z sekretariatu do niego to jeszcze poźniej go 2 tygodnie niema bo na urlop przychodzi a jak już przyszedł to po kilku dniach wydał decyzję że podział niemoże nastąpić bo droga wewnętrzna ma mieć 7 metrów-boże ja chyba tam mam ciężarówki prowadzać po tyhc 7-metrach.jak można czepiać się o drogę skoro mamy już pozwolenie na budowę i fundamenty są zaczęte,to jest właśnie praca urzędników którzy wogole przepisów nieznaja,no nicpo wilelkiej awanturze w urzedzie na ktorej az kierownik sie zjawil decyzja została wydana w ciagu 2 godzin i juz bez zadnych 7 metrow.
Z Urzędasami trzeba się kłócić inaczej będziesz miał wielkie g...

mysweetbabys
04-10-2008, 13:18
no i nieobyło się bez problemów,tzn wczoraj zaczeły się wykopki pod fundamenty i było by super gdyby nie fakt iż pod sam koniec kopania koaprk zachaczyła o rurę wodociągową której wogóle na mapie niema.I zrobił się wielki bałagan, zalało wykopy,sąsiadom zabrakło wody a wodociągi przyjechały popatrzyły i zabrali się spowrotem nic nierobiąc. Więc co nam pozostało na własny koszt musieliśmy rurę łączyć wykopywać i tak dalej. Ale niedamy za wygraną w poniedziałek jedziemy do wodociągów wyjaśnić sprawę kto ma ponies koszty związane z tym co się zdarzyło a jest tego z ok.1200. Niemamy zamairu płacić za to że linia wodociągowa niebyła zaznaczona na mapie a w pozwoleniu na budowę wodociągi też niemiały zastrzeżen. Niedługo wkleję zdjęcia jak potrenuję z fotosikiem