PDA

Zobacz pełną wersję : zamiast salonu- kącik kominkowy-TV - ma ktoś tak?



cava
22-09-2008, 09:21
Wymyśliłam sobie, że oddzielę trochę salon od części kuchenno-jadalnej (nie chcę stołu w salonie) oraz przeniosę drzwi tarasowe z salonu do częsci jadalnej (bliżej kuchni i żeby mi nikt ciągle nie kursował jak sobie chcę posiedzieć w spokoju i nie patrzęć na wnoszony do domu piach :evil: ).
Salon ponad 30m2 jaki był w pierwotnym planie ale ze stołem i komunikacją do drzwi tarasowych - zniknął :o wyszła część dzienna z kuchnią, jadalnią i kącikiem kominkowym z tv ok 18m2:
http://images35.fotosik.pl/13/a49f72aecd8b30d2.jpg (www.fotosik.pl)


No mnie się podoba :roll: .
Ma ktoś podobnie? Sprawdza mu się takie rozwiązanie?

kalya55
22-09-2008, 13:40
mnie też się podoba taki układ, można zjeść w spokoju, jest kameralnie a mimo to zachowane połączenie pomieszczeń

Mymyk_KSK
22-09-2008, 14:41
Moim zdaniem będzie bardziej funkcjonalnie :)
W "pokoju kominkowym" jest miejsce do siedzenia dla kilku osób, jest stosunkowo kameralnie i przestrzeń - choć w gruncie rzeczy niewielka - jest optymalnie wykorzystana. Balu z tańcami tam zapewne często urządzac nie będziesz więc sądzę, że wielkość jest w sam raz.

Poza tym kuchnia jest teraz optycznie oddzielona od "miejsca wypoczynku", zrobiła się de facto większa a dzięki drzwiom do ogrodu - fajniejsza. Zaplanuj tylko zamiast krzeseł wygodne krzesło-fotele - wiesz, w kuchni się jednak najfajniej siedzi, ważne więc by było wygodnie :)

sportek
22-09-2008, 15:15
bardzo fajny układ :) Podoba mi się!

cieszynianka
22-09-2008, 18:52
Też mi się podoba. W razie większych baletów wynosisz stół i masz duuuuuuuużo miejsca :D

cava
24-09-2008, 08:39
Dzięki za opinie!
Jestem upartym mułem i pewnie i tak bym zrobiła jak wymyśliłam ale Wasze wypowiedzi rozwiały szczątki moich wątpliwości. :D


Zaplanuj tylko zamiast krzeseł wygodne krzesło-fotele - wiesz, w kuchni się jednak najfajniej siedzi, ważne więc by było wygodnie :)

Przy stole czy przy barku?

Cały pomysł podziału i "metrażożerny" barek :evil: wziął mi się właśnie z "w kuchni się jednak najfajniej siedzi" :D - z doświadczeń swoich wiem, ze jak już gość w dom , to czym prędzej leci do kuchni i trudno go z niej wywabić na salony.
Zresztą sama też tak mam. :oops:

jamaju
24-09-2008, 10:16
Jeśli komuś nie jest potrzebne jedno duże pomieszczenie, to jest to bardzo fajne rozwiązanie!

gawel
24-09-2008, 12:44
ale to jest jedno wielkie pomieszczenie :o i do tego z głową pomyślane :wink:

jamaju
24-09-2008, 13:00
ale to jest jedno wielkie pomieszczenie :o i do tego z głową pomyślane :wink:

Niby tak... ale podzielone na dwie strefy 18,5 i 11,5 m2 i nie jest w stanie spełnić takiej funkcji jaką mogłaby spełnić jedna strefa o powierzchni 30 m2. :)

gawel
24-09-2008, 13:13
ale to jest jedno wielkie pomieszczenie :o i do tego z głową pomyślane :wink:

Niby tak... ale podzielone na dwie strefy 18,5 i 11,5 m2 i nie jest w stanie spełnić takiej funkcji jaką mogłaby spełnić jedna strefa o powierzchni 30 m2. :)

no pewno że trzy strefy po 30m2 czyli razem 90m2 bedą miały swoje plusy: przestronność, reprezentacyjność,wygoda ale maja i wady koszt inwestycji i eksploatacji wiekszy od wariantu prezentowanego. W życiu nie ma coś za nic :wink:

ZW
24-09-2008, 14:35
Stolik zasłania wyjście na taras. Będziesz się wciskać zarówno do "pokoju kominkowego" jak i na taras.

pozdrawiam

cava
24-09-2008, 14:56
Stolik zasłania wyjście na taras. Będziesz się wciskać zarówno do "pokoju kominkowego" jak i na taras.

pozdrawiam

Nie będę :-) na trasie korytarz - drzwi balkonowe jest ok 120-130cm przejścia.
Między ścianą z oknami a ścianką na środku jest 150cm, , miedzy ścianką a ściną kominkową 165cm.

Ta wersja jest już przeliczona i obmierzona przez architekta wnętrz. :-) Mam w obecnym mieszkaniu przejście 108cm z holu do kuchnio-jadalni i ... słoń by się zmieścił.
(Bo w mojej pierwotnej koncepcji faktycznie musiałabym się przeciskać :evil: , za to jaki mi duuużyyy salooon został. 8) )