Zobacz pełną wersję : gruntowanie ścian , kilka pytań
lukasz123
01-10-2008, 11:28
Witam mam kilka pytań niezbednych do podjecia kilku decyzji dot. gruntowania ścian
1. ściany wytynkowane maszynowo gipsem wg. mnie bardzo równe
2. czy malowac gruntem np śniezka grunt i po malowaniu robić drobne poprawki akryl putzem tzw. "mleczko" tam gdzie to oczywiście potrzebne( podobno po malowaniu lepiej widac nierówności)
3. czy zrobic na odwrót najpierw "mleczko" pózniej śniezka grunt
Proszę o rady i opinie , pozdrawiam
Najpierw poprawki a potem pomaluj gruntem. Też mam tynki gipsowe i zastosowałem "Grunt Śnieżki". Polecam. Farba docelowa Dulux - 5 rok bez uwag.
lukasz123
02-10-2008, 06:15
dzięki,
też myślę tak jak Ty ze najpierw należy zrobić poprawki , a później malować gruntem .
natomiast malarz twierdzi ze najpierw malowanie gruntem potem poprawki , czy to ma jakieś znaczenie , nie wiem
Witam,
Ja najpierw malowałem gruntem-też śnieżka a pózniej poprawki. Po gruncie o wiele lepiej widać wszelkie ubytki.
Pozdrawiam
lukasz123
02-10-2008, 06:46
czyli wynika z tego ze 2 metody sa dobre , pozdrawiam
Słyszałem o tej drugiej metodzie, ale jakoś nie jestem przekonany co do niej. I jeszcze zależy jakie poprawki robisz. Ja zawsze po wyrównaniu gładzi oczyszczam ją z pyłu i wtedy jak widać jakieś niedociągnięcia to je od razu poprawiam. Tak szczerze, rzadko jakieś są. Dopiero później gruncik. Jak maluje na równą ścianę i widzę jakieś drobne ubytki, od razu wyrównuję acryl putzem finish i po wyschnięciu i wygładzeniu dopiero farba gruntująca.
Ale zainteresowaliście mnie tym drugim sposobem i nie omieszkam spróbować przy następnej robocie.
A jak to jest w przypadku tynków CW i sufitów regipsowych? Czym to najlepiej zagruntować i ile razy (polecano mi coś, co się zwie Unigrunt)? Dodam, że na tynkach pojawiła mi się pajenczynka spękań. Mam to jakoś specjalnie usuwać, czy zagruntowanie i dwukrotne malowanie załatwi temat?
Według mnie powinieneś spękaną warstwę usunąć. Jak u siebie odnawiałem, miałem podobną sytuację, tylko na ścianach i wszystko co można było i dało się zerwałem i wyrównałem acryl putzem, poprzednio malując impregnatem. Generalnie unigruntu, impregnatów używasz pod gładź, a na gładź - farbę podkładową.
A jak to jest w przypadku tynków CW i sufitów regipsowych? Czym to najlepiej zagruntować i ile razy (polecano mi coś, co się zwie Unigrunt)? Dodam, że na tynkach pojawiła mi się pajenczynka spękań. Mam to jakoś specjalnie usuwać, czy zagruntowanie i dwukrotne malowanie załatwi temat?
Lepiej jest usunąć taką warstwę i nałożyć nową. Jak pęka, tzn, że te fragmenty były źle nałożone i pękanie może postępować dalej. A co do gruntów jest ich od groma, ja nie mam swojego faworyta..
dasio napisał:
Według mnie powinieneś spękaną warstwę usunąć. Jak u siebie odnawiałem, miałem podobną sytuację, tylko na ścianach i wszystko co można było i dało się zerwałem i wyrównałem acryl putzem, poprzednio malując impregnatem. Generalnie unigruntu, impregnatów używasz pod gładź, a na gładź - farbę podkładową.
Dokładnie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin