Problem z GE Money [Archiwum]

Loricaria

05-10-2008, 07:01

Upierliwosc tego banku mnie przerasta. Od czerwca staramy sie o kredyt na zakup dzialki, nasze duze mieszkanie ma byc wziete pod hipoteke. W czerwcu umowilismy sie ze sprzedajacym, ze jak dostaniemy pieniadze to dzialke kupimy za 60 tysiecy zl. Nawet spisalismy umowe przedwstepna. Analitycy tego popier...go banku ciagle kazali sobie donosic jakies papiery, a ze ksiegowosc i cale biurowce mojego zakladu miesci sie w innej miejscowosci to zalatwienie wszelkich formalnoasci trwa kilka dni.Najpierw trzeba zawiezc druki, pozniej odczekac i znowu jechac po nie juz wypelnione. No i wyobrazcie sobie ze wlasciciel dialki dzwonil do nas wczoraj i powiedzial nam ... ze ceny od tamtego czasu wzrosly i ze chce od nas 8 tysiecy wiecej .... Co mamy teraz robic ... wszystko pod gore! Czy domagac sie jakiegos odszkodowania? Czy mam jakies prawa jako potencjalny klient GE Money? Ostatnio zadane przez nich dokumenty byly zawiezione tydzien temu i do tej pory cisza. Az sie boje zadzwonic ...Acha - zaponialam dodac ze kredyt zalatwiamy przez tzw. posrednikow kredytowych.

MariuszAER

05-10-2008, 08:41

WITAM

Czy umowa przedwstepna była z sprzedającym działke ?
Jesli chodzi o bank i pośrednika daj sobie spokój, są to nygusy i biorą kase za nic, najlepsze teraz warunki dają PolBank i Millenium.

Loricaria

05-10-2008, 09:13

Tak, ze sprzedajacym dzialke. Spisana w czerwcu. Radzisz isc bezposrednio do banku?

lucyliu

05-10-2008, 11:18

Osobiście radzę szybko załatwiać drugi kredyt w innym banku np. Millennium, bo może się okazać że przez następne 3 miesiące będziesz nadal zwodzona obietnicą że jeszcze 3 dni i wszystko będzie załatwione.. Ja miałam taką "imprezę" z GE od marca do czerwca, w końcu wkurzyłam się i zaczęłam załatwiac nowy kredyt, w 4 tygodnie temat został załatwiony pozytywnie, a do GE nawet się już nie odezwałam tyle miałam z tego satysfakcji..no i musieli zapłacić za wycenę..

Trociu

05-10-2008, 13:22

Czy ktoś Ci każe brać kredyt w GE?? Jest wiele innych banków na rynku przecież.

Co masz zapisane w tej umowie przedwstępnej ze sprzedającym na temat ceny i terminu zawarcia umowy finalnej? Od zapisów tej umowy zależy, co możecie Wy a co może sprzedający w obecnej sytuacji.

Od banku nic raczej nie wyciągniesz, bo przecież nie masz wcześniejszego zapewnienia, że do dnia X umowa kredytowa będzie podpisana.

MariuszAER

05-10-2008, 13:38

Jezeli umowa przedwstepna była notarialnie i była podana cena , to nie moze podnies ceny działki.
Z banku nic nie dostaniesz ani nic nie wskurasz, zmieniaj bank i to szybko :D

Loricaria

05-10-2008, 13:53

Niestety, nie byla podpisana notarialnie. Dostalismy jakies druczek od posrednika bo potrzebowal tego bank do gromadzenia kolejnej dokumentacji. Spisalismy nazwiska, nr dowodow, kwote do zaplacenia, podpisy i to wszystko.

MariuszAER

05-10-2008, 14:15

a na umowie była spiane ile za działke czy tylko zaliczka na działke?

Loricaria

05-10-2008, 14:22

Dla tych, ktorzy pragna zwazac sie z tym bakniem na conajmniej 30 lat znalazam ciekawe informacje. Widze, ze nie jestem ich jedyna ofiara ...

http://www.money.pl/forum/temat,14,196462,196462,40,0,ostrzegam;przed;slamaz arnoscia;ge;money;bank.html?_rnd=195674182&_rnd=860442610#A1243589

Loricaria

05-10-2008, 14:23

Bylo napisane ile za dzialke.

MariuszAER

05-10-2008, 14:28

To nie może nagle wołac wiecej za działke , ponieważ jest to umowa wiążąca obydwie strony, jezeli zostanie zerwana możesz dochodzić odszkodowania na drodze sądowej.
Co to za pośrednik? Powinien takie rzeczy wiedzieć.

Loricaria

05-10-2008, 14:56

O podwyzce dowiedzialam sie wczoraj a spotkanie z posrednikiem jutro...oj bedzie sie dzialo ...

MariuszAER

05-10-2008, 14:57

To życze powodzenia , napisz jak sie skoniczyło , może coś pomogę :D

Loricaria

05-10-2008, 15:17

OK bede pisac. Mam juz dosc ... zwlaszcza gdy marzenia o wlasnym domu z ogrodkiem siegaja zenitu .............. juz nawet nasz architekt zrobil nam cudowna koncepcje naszego przyszlego domu ...

MariuszAER

05-10-2008, 16:36

Jaki domek bedziesz budować?
Ja mieszkam w swoim już 4 lata,dużo sie dowiedziałem na forum, więc powodzenia trzymam kciuki :D

Loricaria

05-10-2008, 17:37

Jaskolka WM11 z Muratora :) troche przerobiona, z piwnica. Och kiedy to bedzie ...

Marek0071

18-10-2008, 21:04

Witam. Ufam, że sprawa załatwiona pozytywnie. W podobny sposób kupiliśmy działkę trzy tygodnie temu - w podobny bo obciążając hipotekę mieszkania. Nasz pośrednik sprawę załatwił dużo sprawniej. 20.09-przedwstępna, 02.10- akt notarialny. Dodam, że nawet w księgach nie byłem. Człowiek jest po prostu profesjomalistą, a nie za przeproszeniem ,,pierdołą". Jeśli dalej masz problemy zmień pośrednika i bank. GE-złe doświadczenia. Życzę powodzenia.

Wowka

19-10-2008, 09:20

Bylo napisane ile za dzialke.

A czy "było napisane" do kiedy ma nastąpić zapłata?

Loricaria

24-10-2008, 19:59

Sprawa zalatwiona nadzwyczaj negatywnie. Po straconych miesiacach zdecydowalismy sie rzucic budowe w cholere i poszukac domu w stanie do wykonczenia. Posrednikowi i GE Money podziekowalismy, a nasze dokumenty, ktoore skladalismy juz miesiac do nas ida i jakos dojsc nie moga. No ale za to chyba znalezlismy slodki dom ze spora dzialka. Teraz staramy sie o kredyt w Polbanku zeby wziac dom pod hipoteke. Po niepowodzeniach z GE Money mam juz traume, ze mi kredytu nie dadza i ze cala sprawa sie rypnie. Ale do cholery komu maja dawac te kredyty...ja z mezem mamy nienajgorsze dochody, zadnych kredytow w innych bankach, zadnych dlugow, duze komfortowe mieszkanie, ktore chcemy jakby "wymienic" na dom (sprzedac), nie mamy dzieci i jestesmy po 30-stce. Slychac naokolo, ze problemy z kredytami. Czy moze banki chca w ogole wycofac kredyty hipoteczne?

MariuszAER

25-10-2008, 15:11

Trociu

26-10-2008, 19:50

Ja bym się tylko zastanawiał, czy wybór Polbanku jest dobry. To nie jest raczej duży bank, ale jakiś twór moim zdaniem podobny do GE. Czy nie myślicie, że za chwilę będą te same problemy...

Loricaria

27-10-2008, 04:32

Trociu

27-10-2008, 08:11

To prosze, napiszcie ktory bank jest godny zaufania. Tez nie mam specjalnego zaufania do Polbanku ale pracuje tam nasza znajoma, ktora mowila ze przy miesiecznych dochodach 7000 netto nie powinnismy miec problemu z kredytem.Może to zabrzmi dziwnie - ale PKO BP...

Co do Polbanku - ok może i dostaniecie kredyt, ale jeszcze w czasach hossy były z nim problemy opisywane na forum. Tak na szybko znalazłem
- http://forum.muratordom.pl/polbank-opoznienie-z-wyplata-transzy-dla-sprzedajacych,t126355.htm
- http://forum.muratordom.pl/maksymalna-zdolnosc-kredytowa,t133645.htm
-
Nie mówię, że wskazany wyżej PKO BP jest bez wad, bo też na niego narzekali
- http://forum.muratordom.pl/przelala-sie-czara-goryczy-kredyt-w-pko-bp,t138715.htm

areq

28-10-2008, 16:23

Po poprostu Banki nie maja teraz Kasy :lol: :lol: :lol: , nie pożyczają sobie i dlatego jest cięzko z kredytem, ale głowa do góry ma sie to zmienić.Teraz opłaca sie wziąć kredyt w obcej walucie bo jest wysoko rekordowo :D
Kurs o.k.
Marże nie o.k.:)
Poza tym Millenium na przykład ograniczył czas spłaty do 20Lat realna stopa procentowa wynosi już ponad 8% a spread sięga 15groszy.Przy obecnym kursie SPRZEDAŻY,czyli po jakim kursie bank Ci wypłaci pieniądze, wynoszącym 2,45 średnio opłacalne.O wkładzie własnym nie piszę bo to mi podchodzi o celowe zniechęcenie przed braniem kredytu w CHF

Wowka

28-10-2008, 18:01

.... Poza tym Millenium na przykład ograniczył czas spłaty do 20Lat realna stopa procentowa wynosi już ponad 8% a spread sięga 15groszy.Przy obecnym kursie SPRZEDAŻY,czyli po jakim kursie bank Ci wypłaci pieniądze, wynoszącym 2,45 średnio opłacalne.O wkładzie własnym nie piszę bo to mi podchodzi o celowe zniechęcenie przed braniem kredytu w CHF[/color]

Gdyby podobne zasady stosowały banki w USA a za ich przykładem banki innych krajów rozwiniętych, to nie byłoby obecnego kryzysku ekonomicznego.

Cóż .... madry (nie tylko) Polak po szkodzie.

Trociu

29-10-2008, 11:19

Gdyby podobne zasady stosowały banki w USA a za ich przykładem banki innych krajów rozwiniętych, to nie byłoby obecnego kryzysku ekonomicznego.No ale w USA chyba dawali kredyty w dolarach, czyli rodzimej walucie. Nie ma spreadu, różnic kursowych. Anerykanie robili tak, jak to poleca nawet ostatnio kaczyński - biorą w walucie w której zarabiają :D

Wowka

29-10-2008, 14:02

Poza tym Millenium na przykład ograniczył czas spłaty do 20Lat realna stopa procentowa wynosi już ponad 8% a spread sięga 15groszy.Przy obecnym kursie SPRZEDAŻY,czyli po jakim kursie bank Ci wypłaci pieniądze, wynoszącym 2,45 średnio opłacalne.O wkładzie własnym nie piszę bo to mi podchodzi o celowe zniechęcenie przed braniem kredytu w CHF[/color]

Trociu - odniosłem się do tego co jest wytłuszczone w wypowiedzi areq`a

Co do możliwości udzielenia kredytu w USA który by był przeliczany na np. jeny nie będę się wypowiadał. Na 100% mozliwy. Co do powszechności - to nie wiem.

Loricaria

13-11-2008, 06:02

Wiecie co??? Na poczatku pazdziernika podziekowalismy panom "posrednikom" z Ge Money, obiecali nam przeslac papiery,ktore ciagle dostarczalismy - i co? Do dzis ich nie dostalismy. Nie wiem, czy rzucic to w cholere czy sie domagac ich spowrotem. Z jednej strony na g... sa one mi potrzebne bo przeterminowane a z drugiej strony po co moje dane maja walesac sie po swiecie..........??? Czemu GE Money nie odeslal mi skladanych, dostarczanych przez nas miesiacami dokumentow??? Czy ktos sie na tym zna? Skladam do Deutsche Banku, tu trafilam na osobe bardzo kompetentna.

RadekO

14-11-2008, 17:58

Nie chcę zrażać, ale ja czekam na kredyt w DB już 2 miesiąc (w tym czasie warunki zmieniły się 3 - krotnie). Kompetencja pracownika w placówce kompetencją, ale podejmowanie decyzji należy do analityków z centrali, a co do ich kompetencji mam wiele zastrzeżeń. Wszystkie dokumenty miałam już złożone z końcem października br i decyzja miała być w 2 - 3 dni. Upłynęło znacznie więcej i już mnie nie dziwią telefony "do końca dnia będą znane warunki....". Faktem jest na dzień dzisiejszy mają jedne z najlepszych warunków dla kredytów w CHF, ale trzeba pamiętać, że to kredyty denominowane, więc nie wiadomo ile się dostanie, jak zmieni się kurs. Poza tym mają wysokie prowizje (2%), co też wpływa na koszt kredytu. Życzę powodzenia, ale proszę nie sugerować się wyłącznie kontaktem z pracownikiem, który ma niewiele do powiedzenia w kwestii udzielenia kredytu, jego warunków itp.

Loricaria

15-11-2008, 11:56

Wowka

16-11-2008, 10:41

Wczoraj czytałem w necie, że mimo wzmożonej kampanii reklamowej lokat bankowych, z indywidualnych lokat bankowych wycofano w okresie ostatnich miesięcy ponad 4,5 mld. złotych. Ten trend wycofywania oszczędności nadal trwa.
Innymi słowy, banki nie mają pieniędzy na udzielanie nowych kredytów. Tym bardziej, że obecny kryzys i związana z tym podwyżka rat już udzielonych kredytów przełożyła się na wzrost niespłacanych rat oraz wniosków o odroczenie spłat zadłużenia.

RadekO

20-11-2008, 12:26

Prosze napisz jak ma sie dalej sprawa z kredytem w DB, u nas wczoraj miala byc decyzja i cisza. Cos mi sie zdaje, ze idzie w kierunku tego co napisalas ... oby nie... ciekawe ile przyjdzie mi poczekac...

W końcu w poniedziałek po południu przyszła decyzja o zatwierdzeniu warunków. Złożyliśmy wniosek o otwarcie rachunku, i zamówiliśmy umowę, na którą też trzeba czekać. Czekamy i pewnie poczekamy do przyszłego tygodnia, wersja optymistyczna ok. środy może ją prześlą do podpisu. Z jednej strony ok. bo frank idzie w górę a to zawsze mniejsze zadłużenie, ale z drugiej strony stres że przy wypłacie będzie znów dołek. Ostatecznie stanęło na marży 2.2 + 3 m- czny Libor CHF, 1 rok marża 0,25 %, 3 bezpłatne przewalutowania, 3 letnia prowizja 2 % za wcześniejszą spłatę, no i oczywiście prowizja za udzielenie kredytu. Podpisujemy, a czas pokaże czy było warto.... Ogółem czas załatwiania kredytu to pełne 2 miesiące. Wniosek złozylismy ok. 19 września br. zaraz po tym jak dostalismy pzwolenie