PDA

Zobacz pełną wersję : wiewiórki



Mery64
03-04-2002, 06:22
Czy jamnik po zabawie z wiewiórką może zostać szczęśliwym ojcem ?


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: mery64 dnia 2002-04-13 08:28 ]</font>

dziuba
03-04-2002, 16:58
A może mu się "ojcowski" instynkt włączył??? :grin:

mch
07-05-2002, 18:08
Zabawa psa z wiewiórką? Hmmmm, a o co chodzi tak konkretnie? :smile:

pitbull
08-05-2002, 07:47
On 2002-04-03 07:22, Mery64 wrote:
Czy jamnik po zabawie z wiewiórką może zostać szczęśliwym ojcem ?

Zadalas tu pare pytan na ktore trudno jednoznacznie odpowiedziec, ale sprobujmy :smile:
Czy jamnik po zabawie - znaczy sie sie pijany jamnik po wyjsciu z "imprezy masowej"
Zabawie z wiewiorka - pytanie czyja wiewiorka, swoja czy czyjas?
Może zostać szczęśliwym - na pewno po zabawie z wiewiorka obojetnie czyja, moze byc chwilowo szczesliwy
Szczęśliwym ojcem - chwilowo na pewno ale po przejsci kaca na pewno nie

Dalsze pytania? Dlaczego ojciec ma byc szczesliwy i gdzie jest polozony glowny nacisk Twego pytania, na mozliwosci genetyczne, prokreacyjne pijanego jamnika.
Pamietaj ze mozesz zawsze o wszelkiego typu dewiacjach z nami porzomawiac, pomoc nie pomozemy ale na pewno sie posmiejemy :smile:

Frankai
08-05-2002, 22:46
Mam koleżankę zwaną Wiewiórą, jak można się domyślać, od cudownego koloru włosów. Czy to o nią chodziło? Kto to jest Jamnik?

pitbull
09-05-2002, 07:31
To moze byc jakas polityczna prowokacja :smile:

Agnicha1704
09-05-2002, 08:01
Hej, co jest .....
Ja w szkole też miałam przezwisko "wiewióra" - w tym czasie miałam na głowie płomienny czerwony kolor (nazywali to czerwień granatu - nie wiem dlaczego - chyba wybuchał w oczach)
Ale żadnego jamnika nie znam.....

Wowka
09-05-2002, 08:22
Słyszałem kiedyś dowcip o szeregowym Wiewiórze .........

Frankai
09-05-2002, 11:39
Wowka - ja też, ale zdecydowanie słusznie postąpiłeś powtrzymując się od cytowania.

Mery64
10-05-2002, 03:05
Wowka
ja nie jestem pewna, czy o ten miałeś na mysli ?

Przyszło stu żołnierzy do spowiedzi, do konfesjonału podchodzi pierwszy, ksiądz pyta:
- No co tam nagrzeszyłeś, żołnierzu?
- Przeleciałem wiewiórę
Nieco zdziwiony ksiądz odpowiada:
- Wiewióra małe zwierzątko, Bóg Ci wybaczy-i prosi następnego do spowiedzi:
- No i co nagrzeszyłeś, żołnierzu?
- Proszę księdza, przeleciałem wiewiórę
Ksiądz zmieszany odpowiada:
- Wiewióra małe zwierzątko, Bóg Ci wybaczy- i prosi następnego:
- I co żołnierzu, co tam nagrzeszyłeś?
- Przeleciałem wiewiórę...
Zdenerwowany ksiądz wychodzi z konfesjonału i mówi do zgromadzonych:
- Ci, którzy przelecieli wiewiórę, wystąp!
Naprzód wyszła większość żołnierzy, tylko jeden został z tyłu, ksiądz zwraca się do niego:
- Inni powinni brać z Ciebie przykład, żołnierzu, jak się nazywasz?
- Zdzisław Wiewióra!



<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Mery64 dnia 2002-05-10 04:11 ]</font>

Wowka
10-05-2002, 08:30
Tak, dokładnie ten w wersji w której księdza zastąpił dokonujący inspekcji generał.
Pozdrawiam

Agnicha1704
10-05-2002, 08:32
:lol: nie znałam tego kawału :lol:

Alanta
10-05-2002, 09:30
No to Jamnik po zabawie z tym Wiewiórą mógłby zostać ewentualnie matką... :grin:

dziuba
10-05-2002, 11:49
A ja myślę, że jakaś znudzona jamnikowa z okolicy przebiera się za wiewiórę!!! :grin:

Mery64
11-05-2002, 03:05
:)

Majka
11-05-2002, 09:23
No,no, tylko podziwiać - umiejetność wklejania zdjęć :razz:

Wujek
11-05-2002, 23:55
No, no...
Mógłbym powiedzieć więcej na temat zdjęcia, ale obawiam się że już za dużo powiedziałem.

pitbull
13-05-2002, 07:59
Niezle, ale sposob wykonania zdjecia nie pozwala mi na dokladne zrozumienie tresci. Za bardzo jestes ubrana :smile:
Tak w ogole to dajcie spokoj ze zdjeciami bo jak to sie stanie modą to nie bedzie co czytac.

Mery64
14-05-2002, 20:33
:roll:
tak uważasz ?:wink:




<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Mery64 dnia 2003-01-05 23:02 ]</font>

Mery64
14-05-2002, 20:34
On 2002-05-08 23:46, Frankai wrote:
Kto to jest Jamnik?


Jamnik ? już nieaktualny
okazał się szują, był nieodpowiedzialny, nie poczuwa się do ojcostwa -wyobraźcie sobie !!!
co robić ?


_________________
http://gifart.w.interia.pl/gif/1709.gif

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Mery64 dnia 2003-01-05 23:05 ]</font>

pitbull
15-05-2002, 08:31
Badania krwi i do sadu padalca. :smile:

Wowka
15-05-2002, 08:40
Padalec jest gadem a wiewiórka ssakiem - czyżby jakiś cud genetyczny????

pitbull
15-05-2002, 08:57
Od poczatku tego tematu sa same cuda wiec lepiej sie nie dziwic.

Mery64
19-05-2002, 19:55
ZGROZA!!!!
Sąsiad nieśmiało pokazał mi skaczące po drzewach JAMNIKI!!!!

19-05-2002, 20:16
aż chciałoby się przeklnąc, a nie mozna
i co teraz bedzie??? :roll:

Mery64
20-05-2002, 07:30
No chyba bez alimentów to się nie obędzie. Już sąsiedzi się schodzą oglądać "dziwy".

Alanta
20-05-2002, 09:32
No to pobieraj opłatę za oglądanie i alimenty nie będą potrzebne...

Mery64
21-05-2002, 09:06
Sąsiedzi niestety nie chcą płacić!!!

pitbull
21-05-2002, 09:51
Za ogladanie tez bym nie placil. Jak mowil Pawlak ("Nie ma mocnych"): "..... u nas to kazde w domu takie ma".
Po za tym na szczescie jeszcze za ogladenie "dziw" w Polsce sie nie placi :smile:

Mery64
22-05-2002, 12:14
A za show z tresowanymi, skaczącymi po drzewach jamnikami???
Miejsca siedzące są zapewnione!!!

baribal
22-05-2002, 22:27
Chyba miejsca skaczące?
_____________________________________________
Pozdrawiam, bo denerwuje mnie niepozdrawianie

pitbull
23-05-2002, 07:29
No to co innego, na taka perwersje przyjde, nawet zaplace. Czyli moge liczyc na skaczace jamniki ogladane na skaczacych miejscach?

Mery64
23-05-2002, 08:37
Już buduję scenę!!! Zobaczycie!!! Pospadacie z krzeseł!!! :grin:

Mery64
24-05-2002, 09:19
Czy ktoś zna dobrego terapeutę dla jamników???
Biedaczysko zaangażowało się w wychowywanie potomstwa, a wiewióra szczęśliwa, że ma "wolne" widziana była z pitbullem....
Mój jamnik jest zdruzgotany. Pomocy....

pitbull
24-05-2002, 09:38
No to juz szczyt :smile:
To jest atak personalny, wkrotce sie okaze ja jestem ojcem :smile:
Oswiadczam, nigdy nie utrzymywalem kontaktow (jakichkolwiek) ani z wiewiora, ani z jamnikem.
Wszelkie podobienstwo postaci, dat i faktow jest z pewnosci zamierzone jako atak chcacy mnie zdyskredytowac za niemoralne prowadzenie. "Skrytym parowkozercom" mowie stanowcze NIE !!!! :smile:

Alanta
24-05-2002, 09:48
Kto się tłumaczy, ten ma coś na sumieniu... :grin:

24-05-2002, 10:19
o czym wy piep......?

24-05-2002, 10:19
o czym wy piep......?

Tomasz B
05-01-2003, 20:19
On 2002-05-10 04:05, Mery64 wrote:
Wowka
ja nie jestem pewna, czy o ten miałeś na mysli ?

Przyszło stu żołnierzy do spowiedzi, do konfesjonału podchodzi pierwszy, ksiądz pyta:
- No co tam nagrzeszyłeś, żołnierzu?
- Przeleciałem wiewiórę
Nieco zdziwiony ksiądz odpowiada:
- Wiewióra małe zwierzątko, Bóg Ci wybaczy-i prosi następnego do spowiedzi:
- No i co nagrzeszyłeś, żołnierzu?
- Proszę księdza, przeleciałem wiewiórę
Ksiądz zmieszany odpowiada:
- Wiewióra małe zwierzątko, Bóg Ci wybaczy- i prosi następnego:
- I co żołnierzu, co tam nagrzeszyłeś?
- Przeleciałem wiewiórę...
Zdenerwowany ksiądz wychodzi z konfesjonału i mówi do zgromadzonych:
- Ci, którzy przelecieli wiewiórę, wystąp!
Naprzód wyszła większość żołnierzy, tylko jeden został z tyłu, ksiądz zwraca się do niego:
- Inni powinni brać z Ciebie przykład, żołnierzu, jak się nazywasz?
- Zdzisław Wiewióra!



<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Mery64 dnia 2002-05-10 04:11 ]</font>

Domka
09-01-2003, 14:01
a czy wiewiórki (patrz: ssak, rude futerko, długi ogonek) mogą być wściekłe? u mnie na działce hasała taka wiewiórka, teraz chyba śpi bo nie widzę jej śladów (albo może się wyprowadziła poznając jakiegoś wiewióra)

Domka
09-01-2003, 14:09
wściekłe ale nie zdenerwowane, rozjątrzone czy złe wiewiórki ani cięte czy zagniewane
wściekłe jako chore, zarażone, z pianą na rudym pyszczku wiewióry

09-01-2003, 17:32
On 2003-01-09 15:01, Domka wrote:
a czy wiewiórk( u mnie na działce hasała taka wiewiórka, teraz chyba śpi bo nie widzę jej śladów) mogą być wściekłe? (albo może się wyprowadziła poznając jakiegoś wiewióra)

Domka ...
no wiesz ...
http://www.netsite.pl/~kruszynkolandia/galeria_fotki/1.GIF

pozdrawiam serdecznie :smile:
wiewiór ... :wink:


_________________
http://www.netsite.pl/~kruszynkolandia/images/wiewiorkolandia/nowe/www.gif

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: wiewiór dnia 2003-01-09 18:42 ]</font>

Domka
10-01-2003, 10:22
wiewiórze ? a to nie świstak ? taki podobny ? :smile:

pozdrawiam

kgadzina
10-01-2003, 11:27
Który tam znów udaje wiewióra? Pisać pod własnym nickiem proszę!!

10-01-2003, 16:01
On 2003-01-10 12:27, kgadzina wrote:
Który tam znów udaje wiewióra? Pisać pod własnym nickiem proszę!!


zaraz udaje !!! :evil::evil::evil::evil::evil::evil::evil::evil: po czyms takim robie sie nerwowy i moge skrzywdzic ...

wnerwiony wiewiór




On 2003-01-10 11:22, Domka wrote:
wiewiórze ? a to nie świstak ? taki podobny ? :smile:


Domka ...
świstak to mi może ... do kiosku skoczyc (jak mu łaskawie zezwole) - wiesz jak mnie świstak wnerwia ?

Nie rób tego więcej Domka !


no, już dobrze - tym razem Wam wybacze :smile:

Domka
10-01-2003, 17:05
dlaczego świstak wnerwia wiewióra?
czy wszystkie wiewióry są wściekłe na świstaki
czy moze świstaki mają coś na sumieniu co wnerwia wiewióry?
a dlaczego świstaki skaczą, czy są spokrewnione z wiewiórami?
i co widzą w tym kiosku, że jak wiewióry chcą to swistaki tam skaczą?

... tyle pytań...żadnej wiarygodnej odpowiedzi... dręczące pytania... uff

Domka
10-01-2003, 18:33
wszystko jasne, wiewiór :smile:

http://www.jajex.arx.pl/pokaz.php?kat=4&obr=00317

bohdan1
10-01-2003, 19:37
:grin:




<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: bohdan1 dnia 2003-01-10 20:39 ]</font>

10-01-2003, 22:10
On 2003-01-10 19:33, Domka wrote:
wszystko jasne, wiewiór :smile:

Wszysko jasne ? piwo tez mniam, jasne !
A świstak podpadł mi. Wysłałem do kiosku. Piwa nie przyniosł - "samo sie otworzyło" - stwierdził - chwiejąc sie na krzywych łapkach, a z mordki mu cuchło piwskiem, futerko tez miał poplamione ... wyzłopał - pijus jeden !
O mało go nie stłukłem za to !
Czyz nie miałem racji ?
Zasłuzył aby mu wyniuniac ? nieprawdaz ?

skorpionka
15-01-2003, 20:00
On 2002-05-15 09:40, Wowka wrote:
Padalec jest gadem a wiewiórka ssakiem - czyżby jakiś cud genetyczny????
>>>>>>>>>>>
<<<<<<<<<<<<Wowka ,wiewiorka jest gryzoniem,ssakiem z pewnoscia jest obecy na forum Wiewior,chyba ze nie jest.Ma szanse sie okreslic.Wiewior okresl sie ,jestes ssakiem czy gryzoniem?