PDA

Zobacz pełną wersję : Kanał wentylacyjny w kuchni + okap



zygzak
10-10-2008, 21:28
Mam pewien dylemat. Otóż - w kuchni nie mam klasycznego kanału wentylacyjnego. W całym domu wentylacja grawitacyjna. Rolę kanału wentylacyjnego przejmie rura, która będzie iść od stropu nad kuchnią, dalej na poddaszu ukryta za ślepą ścianką, kawałek ukosem i przebicie przez dach, tam normalny systemowy kominek wentylacyjny. Otwór w suficie w kuchni, będący wejściem wentylacji, zostanie zabudowany KG z klasyczną kratką wentylacyjną, ew. wspomaganie wentylatorem.
Pytanie - czy okap kuchenny można połączyć do tego samego kanału czy też lepiej pociągnąć dwie rury i zrobić dwa oddzielne kanały wentylacyjne? Obecnie mieszkam w bloku i jest tylko jeden kanał w kuchni, więc siłą rzeczy okap i wentylacja są na jednym kanale, ale czy jak zrobię tak w domu to mi to odbiorą?
Pytanie drugie - czy na ten kanał nada się rura aluminiowa taka elastyczna? Jaką powinna mieć średnicę?

Pozdrawiam

Pawel78
11-10-2008, 20:55
Okap nie powinien być podłączony do tej samej rury wentylacyjnej, która jest w pokoju. Lepiej więc zrobić dodatkową rurę. Nie ma to wpływu na odbiór budynku. Czasami (jeśli masz okna plastikowe bez nawiewników) może jedną z kratek nawiewać powietrze.

darqx
11-10-2008, 21:36
a po co sobie zycie komplikować, jeżeli to ma być wentylacja mechaniczna (okap) to przebijasz otwór w ścianie zewnętrznej, wyprowadzasz rurę na zewnątrz i kończysz ją elegancką kratką z klapką.

zygzak
12-10-2008, 19:45
a po co sobie zycie komplikować, jeżeli to ma być wentylacja mechaniczna (okap) to przebijasz otwór w ścianie zewnętrznej, wyprowadzasz rurę na zewnątrz i kończysz ją elegancką kratką z klapką.

O widzisz, tego patentu nie znałem. Masz może linka do takiej kratki z klapką, która by się do tego nadawała?

pelsona
13-10-2008, 13:30
Może ktoś z użytkowników takich rur wentylacyjnych w kuchni powie o minusach tego rozwiązania jak np wykraplanie się wody przy nie ocieplonych rurach, zaciekaniu itp, bo słyszy czasami się o tym.
Ciekawe jak temu zaradzić bo widzę że ten problem i mnie czeka niebawem.
pzdr

darqx
13-10-2008, 15:01
a po co sobie zycie komplikować, jeżeli to ma być wentylacja mechaniczna (okap) to przebijasz otwór w ścianie zewnętrznej, wyprowadzasz rurę na zewnątrz i kończysz ją elegancką kratką z klapką.

O widzisz, tego patentu nie znałem. Masz może linka do takiej kratki z klapką, która by się do tego nadawała?

takie rozwiązanie o którym napisałem (było już chyba o tym na forum)zastosuję u siebie (i już za kilka dni będę wiedział czy w 100% się sprawdzi). niestety przeniesienie kuchni ma przykre konsekwencje związane z odległościami od komina wentylacyjnego.

co do kratek to np.

http://www.lemar.sklep.pl/product/id/207,wyrzutnia-powietrza-per-350-wn

Pawel78
13-10-2008, 18:21
Okap nie jest wentylacją mechaniczną. Wyprowadzenie przez ścianę wentylacji może powodować częstszy nawiew powietrza do pomieszczenia.
Jeśli chodzi o wentylację przez dach rurą spiro to musi ona być ocieplona. Inaczej bedzie się wykraplać para wodna.

Bigbeat
13-10-2008, 18:26
a po co sobie zycie komplikować, jeżeli to ma być wentylacja mechaniczna (okap) to przebijasz otwór w ścianie zewnętrznej, wyprowadzasz rurę na zewnątrz i kończysz ją elegancką kratką z klapką.
...która po kilku latach robi się ohydna i ociekająca tłuszczem.
Zamierzałem tak zrobić, ale ktoś na forum mi to odradzał, i chwała mu za to :)
Natomiast kilkoro moich sąsiadów tak zrobiło i po dwóch latach ciężko im się nawet zmusić do wyczyszczenia tej plastikowej kratko/klapki (jest lepka, brunatna i obrzydliwa), nie mówiąc o tłustych zaciekach na tynku poniżej.
W efekcie przestali używać wyciągi ;)

Tak więc: pomysł rzeczywiście bajecznie prosty - niestety, mało praktyczny :(

Leesou
13-10-2008, 18:38
No to chyba Ci znajomi mieli wyciągi samoróbki albo zapomnieli zamontować w okapie... filtrów. Te filterki to zwykłe kratki aluminiowe na których osadza się kurz z tłuszczem. I one rzeczywiście po 3-6 miesiącach używania są obrzydliwe. Natomiast zdejmuje się je, wrzuca do zmywarki albo szoruje w zlewozmywaku i znów wystarczają na parę miesięcy. Po ich zdemontowaniu wnętrze mojego okapu używanego przez ponad 6 lat niest nienagannie czyste.

Bigbeat
13-10-2008, 18:41
Oczywiście, że mają te filtry.
Szkopuł w tym, że one nie zatrzymują całego tłuszczu - przynajmniej w okapach sąsiadów (a maja jakieś tam w miarę markowe).
A reszta jest tylko kwestią czasu ;)

długi
13-10-2008, 18:54
Oczywiście, że mają te filtry.
Szkopuł w tym, że one nie zatrzymują całego tłuszczu - przynajmniej w okapach sąsiadów (a maja jakieś tam w miarę markowe).
A reszta jest tylko kwestią czasu ;)

a jak podączysz okap do normalnego szchtu kominowego to nie będzie tusty i obrzydliwy po kilku latach ?????????
A może generalne okapom NIE!!!???

Bigbeat
13-10-2008, 18:57
Ja nie mówiłem tutaj o obrzydliwości okapu ;) (bo, oczywiście, będzie obrzydliwy).
Mi chodziło tylko o obrzydliwą elewację pod wylotem tego okapu ze ściany zewnętrznej.
I o obrzydliwą klapko/kratkę wylotową.
Ale pewnie sąsiedzi mają kiepskie wyciągi w okapach i to dla tego ;)

Nie no, zrobicie jak chcecie - ja tylko napisałem, jak to w kilku znanych mi przypadkach wygląda po ok. 3 latach.

pelsona
14-10-2008, 07:43
Masz niewątpliwie racje i zgadzam się z Tobą. Przy kuchniach elektrycznych podobno jest mniej tej tłustej mazi która bardziej uwydatnia się przy gazie.
Rury powinno się uważam wyprowadzać bezwzględnie ponad dach ze względu na lepszy ciąg, czy nie udzielanie się zapachów do okien powyżej, lub jak ktoś już pisał częstszy nawiew do pomieszczenia.
pzdr

zygzak
14-10-2008, 09:18
Okap nie jest wentylacją mechaniczną. Wyprowadzenie przez ścianę wentylacji może powodować częstszy nawiew powietrza do pomieszczenia.
Jeśli chodzi o wentylację przez dach rurą spiro to musi ona być ocieplona. Inaczej bedzie się wykraplać para wodna.

Nawiewowi zwrotnemu można chyba zapobiec montując klapę zwrotna?
http://www.lemar.sklep.pl/category/74,klapy-zwrotne

Jeśli prowadziłbym rurę przez dach to siłą rzeczy byłaby ona ocieplona, bo biegła by między krokwiami w warstwie wełny. Wolałbym jednak tego nie robić, bo izolacyjność pomieszczenia na tym straci.

Może ktoś ma jednak zrobiony okap z wyrzutnią przez ścianę i widzi jeszcze jakieś problemy? Kwestia brudzenia ściany jak wyjaśniliśmy to sprawa filtrów na okapie. Co jeszcze?

DAREK KARCZ
14-10-2008, 10:35
WITAM! LEPIEJ NIE WYKORZYSTUJ POMYSLU Z PRZEBICIEM SCIANY I WYPROWADZENIEM RURY.WPROWADZILEM SIE DO DOMKU ROK TEMU W PAZDZIERNIKU .NA SZYBKO TAK ZROBILEM I POTEM ZIMA MIALEM ZAMARZNIETY OKAP I WIALO NIM JAK CHOLERA.TAKZE W TYM ROKU NORMALNIE WYPROWADZILEM RURE PONAD DACH I TERAZ JEST OK.POZDRAWIAM

darqx
15-10-2008, 10:26
Okap nie jest wentylacją mechaniczną. Wyprowadzenie przez ścianę wentylacji może powodować częstszy nawiew powietrza do pomieszczenia.
Jeśli chodzi o wentylację przez dach rurą spiro to musi ona być ocieplona. Inaczej bedzie się wykraplać para wodna.

pisząc o wentylacji mechanicznej chodziło mi o wyciąg powietrza mechaniczny a nie grawitacyjny z przestrzeni nad płytką. pomijając fakt iż pomieszczenie z płytką gazową powinno być wyposażone w komin wentylacyjny/wentylację grawitacyjną.

o zamarzaniu okapu nie pomyślałem - może ktoś jeszcze z forumowiczów stosował takie rozwiązanie, mile widziane opinie. a jeżeli chodzi o nawiewanie zimnego powietrza do pomieszczenia to czy klapy zwrotne lub kratki/wyrzutnie o których pisałem wyżej nie rozwiążą tego problemu?

Pawel78
15-10-2008, 17:05
Kilka osób odradza Ci zrobienie wentylacji przez ścianę z własnego dośwaidczenia Ty koniecznie chcesz to zrobić. Jak tak bardzo chcesz to zrób. Nikt Ci nie broni a efekty opisz po roku.

r-32
16-10-2008, 20:41
...a efekty opisz po roku .

baaardzo optymistyczny wariant !!

Bigbeat
16-10-2008, 21:51
Gość po prostu chce się upewnić, czy dobrze myśli.
A ja myślę, że on źle myśli, ale to jego myślenie, więc niech myśli jak chce - tylko po co d... zawraca?

zygzak
17-10-2008, 08:11
Wracając do zasadniczego pytania - ma sens ciągnięcie dwóch rur osobno dla wentylacji i okapu, czy można podłączyć w jedną i jakie to może mieć niepożądane skutki.

mario1976
17-10-2008, 10:49
To ja także podpytam bo poczatkowo chciałem wykuć otwor i rure na elewacje wyciągać ale jak widze to chory pomysł.

Jedną z innych możliwości jest pociągnięciu rury np. spiro w zabudowie KG. Rure zakładam na okap i później idzie w poziomie zabudową, robi w miedzyczasuie jakies kila zakretów 45 stopni i dochodzi do kanału. Ta rura spiro w zabudowie skręcając musi zrobić około 10m zanim wepne ją w komin...czy po takiej drodze i zakretach będzie to miało ciag jeszcze ?

Inny pomysł to doatkowy kanał zrobiony z PCV i dachówka wentylacyjna w dachu. Tutaj rura robiłaby mniejszą trasę w poziomie zanim poszłaby pionowo w górę i przebiła strop.. Ale i roboty byłoby więcej dla mnie.

Pawel78
17-10-2008, 18:06
Obecne przepisy zabraniają podłączania dwóch pomieszczeń czy urządzeń do jednego kanału.
Jeśli chodzi o poziom wentylacyjny(tzw leżak) to nie może być dłuższy niż 2m.

darqx
18-10-2008, 00:03
Gość po prostu chce się upewnić, czy dobrze myśli.
A ja myślę, że on źle myśli, ale to jego myślenie, więc niech myśli jak chce - tylko po co d... zawraca?

idąc za Twoim tokiem myślenia to całe to forum to jedno wielkie zawracanie d... pozdrawiam "elitę forum"

Bigbeat
18-10-2008, 13:32
To zastanów się, w jaki sposób Ty dyskutujesz.
Daję Ci przykłady, że to się nie sprawdza - i daję je nie po to, żeby Ci wykazać, że jesteś jakiś gorszy, tylko w dobrej wierze: widzę na kilku przykładach, że to rozwiązanie nie jest dobre, i nie życzę Ci po prostu, żebyś miał to samo, co widziałem.
Zwróć uwagę, że to, co przedstawiłem, to nie moje domysły czy opinie, ale fakty z życia wzięte.
Natomiast Ty od razu to dyskredytujesz te przykłady, znajdując na 100% pewne wytłumaczenia, że to, co widziałem, wynika z jakichśtam zupełnie innych powodów (np. zły wyciąg), i że u Ciebie na pewno tak się nie stanie. I nie przychodzi Ci do głowy, że może już ktoś się zastanawiał, jak temu zaradzić, może próbował coś zrobić (tak: jeden z tych sąsiadów wymienił nawet wyciąg na lepszy) i po prostu nic z tego nie wyszło, mimo filtrów tłuszczu (wyobraź sobie, że oni wszyscy je mają) itp.
Ale ponieważ wiesz lepiej, to i tak tak zrobisz.
To ja pytam: po co pytasz, skoro wiesz?
Nadal uważam, że w ten sposób zawracasz tylko dupę.

darqx
18-10-2008, 19:09
To zastanów się, w jaki sposób Ty dyskutujesz.
Daję Ci przykłady, że to się nie sprawdza - i daję je nie po to, żeby Ci wykazać, że jesteś jakiś gorszy, tylko w dobrej wierze: widzę na kilku przykładach, że to rozwiązanie nie jest dobre, i nie życzę Ci po prostu, żebyś miał to samo, co widziałem.
Zwróć uwagę, że to, co przedstawiłem, to nie moje domysły czy opinie, ale fakty z życia wzięte.
Natomiast Ty od razu to dyskredytujesz te przykłady, znajdując na 100% pewne wytłumaczenia, że to, co widziałem, wynika z jakichśtam zupełnie innych powodów (np. zły wyciąg), i że u Ciebie na pewno tak się nie stanie. I nie przychodzi Ci do głowy, że może już ktoś się zastanawiał, jak temu zaradzić, może próbował coś zrobić (tak: jeden z tych sąsiadów wymienił nawet wyciąg na lepszy) i po prostu nic z tego nie wyszło, mimo filtrów tłuszczu (wyobraź sobie, że oni wszyscy je mają) itp.
Ale ponieważ wiesz lepiej, to i tak tak zrobisz.
To ja pytam: po co pytasz, skoro wiesz?
Nadal uważam, że w ten sposób zawracasz tylko dupę.

okej
a teraz przeczytaj CAŁY wątek i zacytuj mnie w którym miejscu zdyskredytowałem jakikolwiek podany przez Ciebie przykład. mój ostatni post był pierwszym odpowiadającym na Twoją wypowiedź (tę z zawracaniem dupy). no chyba że moja przeglądarka nie wyświetla wszystgkich moich postów ;-)
pozdrawiam elitę forum