PDA

Zobacz pełną wersję : ogrzewanie kominkowe



iwoszek
13-09-2001, 15:23
Zastanawiam się nad ogrzewaniem kominkowym. Jakiego rzędu koszty muszę ponieść aby móc korzystać z tego typu rozwiązania. Chodzi mi o ogrzanie 80m2 z mozliwościa rozbudowy w przyszłości o dalsze 80m2. czy kwota 4000 pozwoli na efektywne korzystanie z tego źródła ciepła ?

21-01-2002, 12:34
Przeczytaj wątek ogrzewanie co czy prąd - tam nawiązałem do tego wątku. Ogrzewanie drewnem jest tanie, ale niestety bardzo fatygujące. Zeby ogrzac 80 metrow wystarczy Ci 10-15 metrow szesciennych (zalezy od izolacji itp.), drewno od lesniczego kosztuje ok. 52 PLN, do tego 20-25 za transport (lub taniej), no i musi byc sezonowane (niektorzy piszą, że min. 15 miesiecy - a mi lesniczy mowił, że wystarczy, ze przelezy przez lato). ceny drewna sezonowanego, w duzym miescie, od 160 do 200 PLN za metr (ale nie dowiesz sie, jak dlugo bylo naprawde sezonowane). Oblicz sobie :smile: No ale niestety te dwa przenosne konwektory do tego musisz miec. Po powrocie do domu, w ktorym jest ok. 16,5 stopni, palisz w kominku, wlaczasz oba konwektory i po pol godzinie masz w salonie ok. 20 stopni (po godzinie nawet 22-24). Inny problem, jaka masz bryle budynku: u nas wystarczy, ze pootwieram drzwi do innych pomieszczen - do sypialni na pietrze cieplo tez dochodzi. Mamy system rozporowadzania cieplego powietrza z kominka rurami do innych pomieszczen (obieg wymusza turbina), ale nie korzystamy z tego - nie musimy. W sypialni wystarcza nam 18 stopni, przyjemniej sie spi.

dmuu
21-01-2002, 23:51
Numer specjalny Muratora "Czym ogrzewać dom" dobrze omawia różne wady i zalety źródeł ciepła. Przeczytaj i wtedy wątpliwości same się rozwieją. Ja spotkałem się z rozwiązaniami, gdzie kominek był pomocniczym źródłem ciepła np. jesienią i wiosną. Byłem w domu gdzie korzystano z otwartego kominka i zachwalano to źródło, ale z lektury muratora ten typ kominka ma najmniejszą sprawność (dużo drewna, mało ciepła). Tak więc musisz poczytać i będziesz wiedział co wybrać: duży komfort czy małą cenę.

Frankai
22-01-2002, 06:32
Anonimowy - a co Ty na to:
przy dłuższych wyjazdach, dobrze by coś w domu grzałom, a nie będzie to wszak kominek. Robimy więc mniejszą lub normalną instalację (u mnie to jest na gaz z sieci). Jak mi się chce, to robię ognicho i automatyka dba by obniżyć zapotrzebowanie z c.o. Taż sama automatyka dba o mój komfort przy przebudzeniu i powrocie z pracy na zasłużony odpoczynek.

pitbull
22-01-2002, 07:44
Zgadzam sie ze kominek powinien byc dodatkowym zrodlem ciepla a nie podstawowym.
Jak chcesz zrobic kominek to musisz sie liczyc z wydatkiem rzedu 10.000-15.000 PLN, zalezy od wyglady i wyposazenia.

25-01-2002, 09:29
Frankai: gazu w naszej okolicy na razie nie ma, czekamy :smile: Zastanawialem sie nad olejowym, ale koszty... Zresztą mamy jeszcze piec elektryczny i weglowy w piwnicy, tyle tylko, ze elektrycznego nie uzywam, bo musialbym placic majatek. Wole wlaczyc 2 konwektory przenosne, 2 razy po 2 KW, niz piec 12 KW! Jak temperatura spada do np. minus 5 i nizej, wtedy pale koksem i kominka juz nie uzywam. Tego sezonu bylo ponad 10 takich dni, gdy zmuszony bylem ogrzac dom jednak koksem. Gdy jednak temperatura jest wyzsza niz zero - wystarcza kominek. W domu jest cieplo, tyle ze temperatura nierownomiernie sie rozklada.

25-01-2002, 09:32
iwoszek: powinno Ci wystarczyc ok. 2 tys PLN, drewno to najtanszy sposob na ogrzanie domu (tyle, ze fatygujacy)

pitbull: ja dalem za kominek i ten caly system rur (wraz z zamaskowaniem nidą-gipsem) ok 5 tys. PLN. Obudowe jednak mialem wlasną, z kominka otwartego.

pitbull
29-01-2002, 10:44
Ale ja licze wymurowanie komina, oraz zrobienie atrapy kominka czyli obudowanie wkladu a to kosztuje.
Zgadzam sie z Toba ze koszt wkladu i rur mozesz zamknac w zaleznosci od wkladu (rozne ceny) w kwocie 5,000, chyba ze kupujesz wklad za 5,000 PLN.
Same elementy kamienne na kominek to wtdatek rzedu 3,000- 5,000 a gdzie robocizna?

Szczepan
29-01-2002, 16:51
Jeśli jest to domek jednorodzinny to możesz smiało projektowac kominek jako jedyne źródło ogrzewania. Argumenty ze nie bedzie komu dolozyć drewna są bezpodstawne z zupelnie innego powodu niz technologiczny.
Nikt z moich znajomych i sąsiadów (mojej budowy) nie zostawia posiadłosci samej sobie nawet na godzinę po prostu ze względu na groźbę kradzieży.W domu zawsze musi byc przynajmniej jedna osoba.
Kilku moich sasiadów ma kominek jako jedyne źródło ciepla a ogień w palenisku nigdy nie wygasa od pazdiernika do maja.
W domu jest zawsze bardzo ciepło i przytulnie , drewno dokladane jest mniej wiecej dwa razy na dobę. Popiół wynosi sie raz na dwa tygodnie (częściej nawet jest nie zalecany).Minusów żadnych nie widzę.

RafaelS
29-01-2002, 17:02
Pytanie do Szczepana,

Jaki kominek (model, producent, cena)? Ogrzewane jest powietrze czy plaszcz wodny polaczony z instalacja CO? Jaka jest powierzchnia domu, technologia, grubosci ocieplen murow, podlogi, stropu, czy z poddaszem uzytkowym i piwnica?

Szczepan
29-01-2002, 17:59
Dom jest niepodpiwniczony, parterowy z poddaszem użytkowym w dwóch kondygnacjach (bardzo stromy dach), gabaryty 12 X 7 m.
Sciany 24 beton komórkowy + 10 cm styropianu, okna wiejskie, skrzynkowe.Wkład kominkowy JOTUL (jeden z największych) bez płaszcza wodnego i bez żadnej instalacji CO.Rury rozprowadzające ciepło na poddasze zostaly zaślepione na początku pierwszego sezonu grzewczego gdyż i bez nich było tam za gorąco.

pitbull
30-01-2002, 09:32
Dokladaniae 2 x na dobe to mi wyglada na cud i wynoszenie tak rzadko popiolu to drugi cud.
To ze wystarcza na ogrzewanie dla 120 m2 to fakt. Ale ten bajzel dookola kominka (zwlaszcza jak jest w czesci reprezentacyjnej, pokoju dziennym, salonie), zolty kominek przy wylotach wentylacyjnych dla mnie wyklucza kominek jako podstawowe zrodla ciepla.

Szczepan
30-01-2002, 12:52
Widocznie nie spotkałś się z dobrymi kominkami.
Kominek o którym mówię nie ma popielnika jak zreszta wiekszość kominków przeznaczonych do ogrzewania a nie dekoracji a producent nie zaleca czestego czyszczenia z popiołu gdyż właśnie ta warstwa popiołu ma jakies znaczenie w sprawności tego kominka. Dwa tygodnie jest właściwym okresem oprózniania z popiołu przy ciagłym paleniu.
Jeśli chodzi o ładowanie dwa razy na dobę to oczywiscie po 12 godzinach nie widzisz buchajacego płomienia ale po dolożeniu suchego drewna i po pozostawieniu uchylonych drzwiczek na pare minut wybucha ponownie płomień od zaru z grubej warstwy popiołu i tu prawdopodobnie jest ta zaleta kominków bez popielnika z 2 tygodniowym okresem czyszczenia.

pitbull
31-01-2002, 07:41
Masz racje z takim cudem sie nie zetknalem, ale brzmi wielce obiecujaca. W "normalnych wkladach" z popielnikami 3-4 godzin bez dokladania to wszystko co mozna "wycisnac", no i popiol trzeba po 4-5 paleniach wygarniac.

Frankai
31-01-2002, 09:47
Szczepan - a trochę mniejsze kominki też mają tą zaletę?
Tak czy inaczej poszukam wokół siebie ludzi z takimi wkładami, bo to brzmi tak pięnie, że aż trochę podejrzanie. Dzięki za zachętę.

31-01-2002, 11:12
A u mnie było tak :
Dom parterowy, 120 m, ściany z betonu komórkowego gr 24 cm + 10 cm styropianu. Był gotowy komin pod kominek.
Pierwszy rok jechałem na propanie - po 10 miesiącach zbiornik 2700 l był pusty (świeży, jeszcze "mokry" dom, małe dziecko) - nie oszczędzałem na grzaniu.
Po roku postawiłem kominek. Odwiedziłem 4 firmy, wybrałem jedną o najlepszym stosunku jakość/cena.
Koszt kominka z wkładem francuskim na gotowo - 6800 pln. 5 lat gwarancji. Obudowa z piaskowca, belka dębowa, parapet z płyty marmurowej. Bez ekstrawagancji, udziwnień. Ma to wygląd i proporcje.
Zwróci mi się po 3 latach. Ogrzewam teraz drewnem, gaz ze zbiornika tylko na ew. dogrzanie, na ciepłą wodę i do kuchenki. Nie ma rozprowadzenia - własciwie nie jest potrzebne. Ale i tak w lecie je dołożę. Koszt - 1500 zł.
Po dobie niepalenia temperatura z 21 st. spada do 19 st przy ok. 0 st na dworze. Drewno dokładam raz na ok 5 godzin, popiół wynosze raz na tydzień.
Pozdrawiam
Yenot

pitbull
31-01-2002, 11:20
No ten opis spelnia moje wyobrazenia o funkcjonalenej roli kominka jako podstawowego zrodla ciepla

piot_L
31-01-2002, 16:11
mam pytanie do Anonimowego. Jakim sposobem wystarczyło ci proppanu aż na 10 miesięcy skoro piszesz że na grzaniu nie oszczędzłeś. Ja mam też zbiornik z Shella 2700 pojemności z czego tankują ci 2300l. Zatankowałem na początku listopada a już pod koniec stycznia na liczniku z 80% miałem 40%. Wyliczyłem że wystarczy mi to jeszcze na góra 2 miesiące.
Teraz ogrzewam tylko kominkiem, od jakiegoś czasu wskazówka na butli stoi w miejscu. Gaz wykorzystuję tylko do kuchni i grzania ciepłej wody.
Tak na marginesie Anominowy jaki piec gazowy masz i jaka powierzchnia domu do ogrzania.

PanRopuch
01-02-2002, 15:17
Szczepan, wierz mi, ze jednak większość ludzi zostawia czasem dom na kilka godzin! Dla nas - 2 dorosle osoby, pracujace, bez dzieci - byl to problem. Na szczescie mamy jeszcze w piwnicy piec na koks i jakies 10 dni tej zimy w nim musielismy palic. W pozostale dni uzywalismy kominka, bardzo sobie chwalimy ze wzgledu na ekonomicznosc, ale prosze: nie idealizujcie tej formy ogrzewania.

PanRopuch
01-02-2002, 15:23
Dopiero teraz przeczytalem post Szczepana o tym kominku-cudzie. Brzmi wręcz niewiarygodnie. W kazdym razie my musimy wynosic popiol raz lub nawet 2 razy dziennie (tyle tylko, ze palimy duze ilosci drewna). Moze podasz namiary na ten wklad, ktory sie czysci raz na 2 tygodnie?

gsawczak
03-02-2002, 13:38
Witam serdecznie,
sledze z zainteresowaniem wypowiedzi na temat kominkow. Ja rowniaz zamiezam zastosowac ogrzewanie kominkowe(glowne) + co(gaz z sieci) jako dodatkowe. Mysle jednak o kominku z płaszczem wodnym, bo w koncu i tak bede instalowal co(gaz z sieci), a moze jednak nadmuch cieplego powietra. Co Wy na to??
Moj domek (jeszcze w planach) to: parterowy z poddaszem użytkowym, 115 m2 pow uzytk., 312,2 m3 kubatury.
Pozdrawiam Grzegorz.

Szczepan
07-02-2002, 15:47
Odpowiedz dla PanaRopucha.
Z tym kominkiem cudem, to jest to jeszcze lepiej niż przedstawilem w poprzednim poscie.
Kominek ten to YOTUL HARMONY.
Juz po napisaniu poprzedniego posta poszedlem do sasiada posiadajacego ten kominek aby uściślic moje o nim wiadomości.
Okazuje sie że oproznianie z popiolu co 2 tygodnie to jest tylko mnimalne zalecenie producenta.
Mój sąsiad wynosi popiól z kominka 3 razy w sezonie grzewczym czyli prawie co dwa miesiące.
Pali zas nieprzerwanie, drewnem bukowym, rocznym, dokladajac 3 razy na dobę.
Kominek jest jedynym zrodlem ciepla w tym domu.
Jesli wiec ktos wynosi popiol co kilka godzin jak czytalem, to albo ma zly kominek , albo zle drewno , albo nie wie co czyni!

empi
08-02-2002, 06:49
Byłem wczoraj u Jotula i potwierdzili mi słowa Szczepana, obiecali także, że całość z DGP będzie mnie kosztowała max. 10 tys. (kominek 15 kW - trochę dla mnie za duży ale powierze do spalania bezpośrednio z zewnątrz a to pozwala zrobić wentylację mechaniczną)

karola
08-02-2002, 14:34
Całośc - tzn z wkladem, budową kominka i robicizną??

Kurcze - dziś mam dać odpowiedź projektantowi.
Nadal boję się czy tylko kominkowe?!
Chyba coś dołozymy - boję sie jednak wtedy o koszty
10 tyś kominek i drugie tyle na kolejną nitkę ogrzewania np gaz czy energia??

empi
09-02-2002, 07:42
Tak całość.
Dodał jeszcze, że jak obudowa będzie tylko z piaskowca to jeszcze taniej.
Żona wcześniej trochę oponowała ze względu na koszty, ale po tej rozmowie taka mina :grin:.

PAFKA
09-02-2002, 08:49
Szczepan czy ty na prawdę widziałeś jak działa jotul,czy słyszałeś z opowiadań bo ja mam taki wkład i narazie doszedłem do 3 godz palenia i popiół co 4dni.
Może coś źle robie?

stopka
09-02-2002, 22:39
No dobra a co z ciepłą wodą i kuchenką? Ja chcę zastosować kominek i gaz z butli. Grzać będziemy kominkiem a wychodząc do pracy będziemy podkręcać ogrzewanie gazowe, no i oczywiście do gotowania i ciepłej wody.Energia elektryczna jest za droga.

Szczepan
15-02-2002, 15:41
Opisywana instalację ma mój bezposredni sasiad u którego bywam prawie codziennie.
8 godzin to pali sie po zaladowaniu nawet nie do pelna.
Drewno bukowe 1 rok sezonowane, bardzo grube szczapy a niektore cale okraglaki o srednicy ok 20 cm, doplyw powietrza ustawiony na minimum. Oczywiscie można by to spalic i w 4 godziny jesli dac wiecej powietrza. Pod koniec to oczywiscie juz plomienia nie widac ale zar trzyma sie w grubej warstwie popiolu.Jesli po 8 godzinach dolozy sie nowe drewno i uchyli drzwiczki to kilku minutach plomień juz bucha. Spruboj nie wynosic popiolu przez miesiac a przekonasz sie ze wcale go tak duzo nie przybylo.

18-02-2002, 14:07
Pytanie do Szczepana .
Byłem w sklepie z kominkami JOTULa . Wszystko sprzedawca potwier-
dził - czas spalania , koszty.
Mam jednak pytanie : gdy kominek nie będzie pracował ciągle ,
to czy popiół nie utrudni następnego rozpalania ?
A tak na marginesie - dowiedziałem się że francuskie wkłady też
mają podawany czas spalania ok. 12-14 godz. jednego wsadu .
Gdy zacząłem drążyć ten temat , to okazało się , że ten czas
dotyczy stygniecia kominka , a nie utrzymywania żaru ?
Czy to prawda ? ZIBI

Szczepan
18-02-2002, 16:43
Niestety opisywany przeze mnie kominek uzywany jest w pracy ciaglej i nigdy nie jest wygaszany zupełnie, a jesli na wiosne jest wygaszany to jest również czyszczony.
Doswiadczeń z kominkami pracującymi dorywczo nie mam i nie moge powiedzieć czy gruba warstwa zimnego popiołu nie bedzie przeszkadzac w rozpalaniu, sądzę jednak że pomocna nie będzie.
Może Jotul coś na ten temat moze doradzić.

18-02-2002, 21:31
Drodzy forumowidze a co sądzicie o wkładach kominkowych firmy Fondis ,znajomy mi mówił że w tej chwili są najlepsze na świecie,że są wykonane ze specjalnej stali i przewyższają Yotula.Czy może się ktoś wypowiedzieć na temat tego producenta,a może ktoś eksploatuje taki kominek to prosiłbym o przekazanie swojich uwag na temat eksploatacji .
Pozdrawiam

19-02-2002, 13:32
Witam
O zaletach i wadach JOTULA napisano dużo. Uważam , że to dobry
kominek . Tylko ta cena . Chodzę i oglądam kominki francuskie.
Każdy sprzedawca chwali swoją ofertę . Dla mnie najważniejszy
jest czas spalania wsadu drewna . Czy ktoś z Was może
potwierdzić , że czas spalania może być tak długi jak u JOTULA ?
Pozdrawiam . ZIBI

yenot
21-02-2002, 10:24
Do Szczepana :
Napisz proszę jakie wymiary ma ten kominek ?
Skoro tak długo nie trzeba wyrzucać popiołu to chyba jakiś piec hutniczy ? :smile:
Mój kominek ma ok 50x70 cm patrząc od frontu i ma 67 KW
Owszem mogę nie usuwać popiołu nawet przez miesiąc ale zatkają mi się doloty powietrza przy dolnej krawędzi wkładu no i jak otworzę drzwiczki to wszystko mi się wysypie ! :smile:
Pozdrawiam

Frankai
21-02-2002, 12:35
Yenot - w innym wątku już pisałem, że Jotul ma wlot powietrza ... od góry. I dlatego popiół go nie zatka.

Frankai
21-02-2002, 12:45
Pomyłka - nie ja to pisałem tylko Empi.

Szczepan
21-02-2002, 15:42
Tu szczepan, tu szczepan,
szczepan do yenota, jak mnie slyszysz odbiór!

W ostatnim Muratorze jest akurat reklamowany dokładnie ten sam kominek który opisywałem "Jotul harmony". Na całej stronie jest jego kolorowe zdjecie możesz sprawdzic naocznie czy to piec hutniczy?

Gagata
25-02-2002, 13:47
A ten YOTUL (czy JOTUL) ma jakis adres internetowy????
Też będę się grzać kominkowo-gazowo. Podoba mi się taka opcja.

rchmielewski
25-02-2002, 18:30
Tak naprawdę nie wiem do tej pory, jaki jest powód,że kominki o zbliżonej mocy mają różną cenę; od 1000 do 4000 zł. Podejrzewam, że klasa kominka zależy nie tylko od jego urody ale głównie od szczelności. Sprzedawcy kominkowi nie potrafili mi tego wyjaśnić. Jotule są droższe od wkładów francuskich. Nie sądzę by Norwegowie używali lepszych materiałów niż Francuzi. Firma handlująca i montująca wkłady francuskie zaproponowała mi ofertę 30% tańszą niż "jotulowa" - 8000 zł. za całośc z "nadmuchem"
Ile tak naprawdę kosztują materiały na prostą obudowę ?
W "Obi" można kupić ładną obudowę (piaskowiec plus cegła) z wkładem za 2999 zł. Chyba można wymienić wkład na supersprawny (francuskie - klasa C, drewno dokłada się co ok. 10 godz.)Mają podobne wymiary. Jak myślicie?

empi
26-02-2002, 07:58
Wszyscy odradzają kupno obudów z hipermarketów, zwłaszcza jeśli chcesz montować inny wkład. Obudowa jak mówisz wg. "mojego" fachowca - max. 2 kzł z robotą + wkład francuz kl. C + DGP = 6500 zł. Jotul - inny fachowiec 8 kzł.

pitbull
26-02-2002, 08:11
Cena kominka zalezy od jego typowosci. Jesli kupujecie gotowa obudowe to placicie mniej, ale jak projektujecie kominek albo jest nietypowy ze wzgledu na usytupwanie to zaplacicie wicej.
Przyklad: za kamienie na kominek (piaskowiec, marmur i kawalek granitu) dalem okolo 3000 PLN + deska kominkowa 700 PLN. To sa same materialy.
Do tego oczywiscie wklad grzewczy.

aziel
02-09-2002, 12:45
Chcę obudowę kominka zrobić z betonu komórkowego i otynkować. Elementy bezpośrednio stykające się z wkładem z granitu. (Na końcówce budowy nie ma już tyle PLN ile kosztuje obudowa w specjalistycznej firmie) Ścianki z BK będą odizolowane wełną mineralną z folią Al. Czy są jakieś przeciwskazania?