PDA

Zobacz pełną wersję : Do Majki



ola30
03-04-2002, 12:25
Proszę wpadnij na Prywatne wiadomości

Alicjanka
04-04-2002, 11:28
Maju,

Jeśli robisz kosztorys do kredytu, pamiętaj, że lepiej założyć w kosztorysie za dużo kasy na dany etap niż odwrotnie. Gdy już bowiem kredyt dostaniesz, bank wypłaci Ci za dany etap tylko tyle, ile założyłaś w kosztorysie nawet jesli faktycznie kupiłaś coś droższego i zapłaciłaś więcej. Tak mi powiedziano w PKO BP.
Trzymaj się,
A.

Majka
04-04-2002, 11:39
Alicjanko, tak wiem, ale zamierzamy sporo dołozyc z własnej kasy i potrzebujemy znaleźc salomonowe wyjście z sytuacji.
Kredyt 50000,- 20% na roboty własne. Przy naszym etapie mamy dużo robót bez faktur, właściwie cała robocizna. Ciągle się głowimy jak to rozpisać. Pozdr. Majka

Alicjanka
04-04-2002, 12:16
PKO BP nie sprawdza faktur. Jeżeli w ramach danego etapu masz do wykonania dane prace za które płacisz, to ich nie obchodzi czy wzięłaś fakturę, czy nie. Ważne, że prace zawarte w kosztorysie zostały wykonane. Jesli nie chcesz, żeby część prac była wyceniona w kosztorysie to proponuję ję po prostu ująć jako "praca własna" i nie wyceniać.

Majka
04-04-2002, 12:34
Bierzemy w WBK w Chf, rozliczenie tylko na podstawie faktur.
Czyli na 80% kazdej transzy musimy przedstawić faktury, żeby dostać kolejną. "Więcej grzechów nie pamiętam"..... :razz:

Alicjanka
04-04-2002, 12:47
No to faktycznie w tym przypadku musisz się pogimnastykować...
Pozdrawiam,
A.

Macias
01-07-2002, 13:41
Masz racje Maju ze wykonczeniowka to dopiero wydatek.
Za 150000 tez mi sie wydaje ze nie mozna wykonczyc domu na przyzwoitych warunkach.
Sam jestem na etapie "wykonczeniowki" domu,zdrowia.
Najskromniejsza kuchnia + sprzet to wydatek okolo 12.000
Piec(olejowy) z instalacja + wod-kan. to 25.000
Drzwi wew. - 3.500
Armatura to tak miejwiecej 3.000
Podlogi przy 120m2 srednio 25 zl/m2 -3000
Sumujac wyszlo 46.500 PLN.
A co z reszta, brrrrr koszmar.

dobrzykowice
01-07-2002, 13:52
ja też muszę się rozliczać z faktur aby móc dostać kolejną transzę, ale nie zapominajcie że to nie muszą byc faktury VAT !!!
Bardzo często wykonwca nie jest VATowcem tylko jest na tzw ryczałcie. Jeżeli mamy z wykonawcą dobry układ to mozna go poprosić o wystawienie faktury, której nie będzie księgował. Taką
fakture przedstawiamy w banku i następnie zwracamy ją wykonawcy, który ją niszczy i zapominamy o tej sprawie. Zdaję sobię sprawę, że może nie jest to zbyt eleganckie rozwiazanie, ale jak nie mozna inaczej ...

ewa
01-07-2002, 13:59
Dowiedz się czy nie wystarczy KP. W "naszym" banku też niby trzeba było rozliczać się z fakturami. Wszelkie prace których nie udokumentujemy będą musiały być rozliczone w kosztorysie końcowym. A 20% wkładu własnego może być dopiero w ostatniej transzy. W związku z tym kupiliśmy sobie druczki KP i na każdą wykonaną prace bierzemy pokwitowanie. W sumie zebrało się tego sporo a dokumentację do banku mamy. Skoro Nordea na to poszła to może i WBK?

08-08-2002, 18:38
Ja w sprawie dolomitu :smile:
Chciałabym sie dowiedzieć czegos wiecej. Przede wszystkim jak wyglada, jakie ma własciowosci, itd.
pozdr

Zielona
09-08-2002, 10:40
Również interesuje mnie temat dolomitu.
Zielona

Majka
09-08-2002, 12:23
Napiszę po weekendzie /kiedy go zobaczę :razz:/ Wiem, że jest podobny do piaskowca ale nie nasiąka wodą. Ja wiele pomysłów realizuję troche na "wariackich papierach", ale uciekam przed np. kostką brukową z betonu, drobnym żwirem wnoszonym na butach do domu itp. A decyzję musiałam podjąć błyskawicznie. Pozdr.

Jasiu
11-08-2002, 16:43
Są jeszcze dwa rozwiązania:

1. Gruby żwir, a właściwie otoczaki 1-2 cm - nie "roznoszą" się i są w stanie bezśladowo wchłonąć ogromne ilości wody i paprochów.

2. Oflisy - są to odpady kamieniarkie (z bryły kamienia wycinane są foremne bloki, a zostają skrajne, z jednej strony proste, a z drugiej nieregularne płyty). Kamieniarze przeważnie sprzedają je za niewielkie pieniądze, a efekt może być ciekawy. Trzeba tylko pogadać.

02-09-2002, 11:57
Majka, możesz podać jakieś namiary na te mebelki kuchenne ? Z czego one są: MDF, drewno i jaki sprzęt ?
Dzięki.

[email protected]

02-09-2002, 12:42
Majko,
a co z dolomitem?
taki straszny, ze zamilkłas, czy taki super, ze cie zamurowało? :grin:

Majka
02-09-2002, 12:54
Nie taki straszny /dolomit/. Jest to rodzaj piaskowca, ale trwalsz /twardy i nienasiąkliwy/. Przywieźli nam różne płyty, i duże i mniejsze kawałki, ma powierzchnie zupełnie płaskie, ale różne grubości. Kolor szaro-beżowy. Czeka na położenie. Na zaprawie cementowej. Wydaje mi się, że będzie o wiele ładniej od kostki brukowej, czy płytek w wejściu. A napewno ciekawiej.
Już mogę wszystkim zainteresowanym polecić wykorzystanie odpadów kamiennych do podobnych celów. Pozdr. Majka
Jaro wysłałam Ci priv'a.
Dla innych: Meble z najlepszego MDF'u, blat niemiecki, firma mała - Fler z Gdowa.

02-09-2002, 13:50
Majka - dzięki.

lenowo
07-09-2002, 14:31
Hallo.
Wkrotce zamierzam rozpoczac moja inwestycje.Poniewaz wiosna przyszlego roku zamierzam dzialke ogrodzic,tez ok.300m ogrodzenia,prosze cie o podanie przyblizonych kosztow.
Siatka+slupki.
Pozdrawiam o zycze szybkiego zakonczenia budowy.
lenowo

Majka
09-09-2002, 10:58
Jeden słupek, który robimy z kątownika /6-stki/ pomalowany własną ręką - wychodzi ok. 12 zł, do tego siatka powlekana / szukać trzeba dobrej u producentów/, sporo betonu, kamień na słupy bramowe i furtkę, konstrukcja bramy wjazdowej i bramek /2/ pospawana z grubego płaskownika, sztachety z tartaku z desek i robocizna. Jeszcze nie skończyliśmy, więc globalnego kosztu nie mam, ale nie będzie to mały wydatek, choć 1/3 tego, który musielibyśmy zapłacić za kompleksowe wykonanie przez firmę.
Pozdr. Majka

lenowo
09-09-2002, 13:08
Dzieki za odpowiedz.
Bede sie musial rozejrzec za jakims dobrym producentem siatki.
Poniewaz budowal bede na terenie zupelnie mi nieznanym /ok.Szczecinka/ potrzebowal bede troche czasu zeby sie rozejrzec.
Sledze dalej twoj dziennik budowy.
lenowo

kgadzina
16-10-2002, 13:55
Sorki Majka, wysłałem posta do Twojego dziennika, zamiast tutaj.
Juz sie poprawiam.
Uwielbiam czytać Twój dziennik. Co do przeprowadzki: ty nie zbieraj pudeł, ty je pakuj - swoje to zawsze swoje. Mocno trzymam kciuki żeby się udało.

dziuba
16-10-2002, 15:00
Powiem Ci z doświadczenia, że całkiem fajnie mieszka się w takich "dzikich" warunkach. Z utęsknieniem czekam na etap końcowy.

Majka
16-10-2002, 15:05
Ja też się nie mogę doczekać :razz:

dziuba
16-10-2002, 15:21
tiaaaa tylko ile można wykańczać kawalerkę???? :evil:

no ale jeśli ma się różne fanaberie....

kgadzina
17-10-2002, 08:13
Kawalerkę można wykończyć w 3 sekundy (czas pozostający od wyjęcia zawleczki do .............. bum!)

dziuba
17-10-2002, 09:40
ale ja nie chę BUM :wink:

kgadzina
18-10-2002, 10:18
dziuba - oj jak ja cię dobrze rozumiem. Kiedy 9 lat temu zostałem w lipcu '93 szczęsliwym kupcem dwupokojowego mieszkania w bloku to tak się bawiliśmy z jego remontem i upiększaniem, że dzięki Bogu na Mikołaja się przeprowadziliśmy. Ale co swoje to swoje. A potem mieszkanie zrobiło sięza małe (zasługa garderoby mojej zony) i trzeba było zbudować dom. Mam nadzieję że już nie będzie za mały.

Frankai
18-10-2002, 10:21
kgadzina - nie ma takiego domu, którego nie można by zagracić! Dlatego proponuję robić co 10 lat przeprowadzkę (nawet do tego samego domu :wink: ) i wyrzucić wszystkie przydosie i połowę mebli.

Majka
18-10-2002, 10:35
Frankai,zagracanie jest jedną z przyjemniejszych rzeczy /oczywiście jak się ma odpowiedni metraż/ :razz:

Frankai
18-10-2002, 10:59
Majka - ale mi chodziło o to, że masz ładny przestrzenny dom (mieszkanie), potem kupujesz same potrzebne meble, rzeczy, gary i za chwilę w Twoim przestrzennym gniazdku brakuje nawet powietrza. Jak przeglądasz co można by wyrzucić, to okazuje się, że nie można nic :???: bo wszystko przydo-sie. Dlatego proponuję tą ostrą interwencję w postaci wyprowadzki - wtedy łatwiej coś wyrzucić. Ja tak robię co pół roku z moją szafką i "papierami".

dziuba
18-10-2002, 11:00
Ja lubię przestrzeń i naprawdę bardzo ograniczam sprzęty.
Zrobiłam z kawalerki open space (malarze nie wiedzieli czy malują przedpokój czy już może łazienkę), robię na tym śmiesznym metrażu garderobę (zamiast szafy wnękowej). Do tego docelowa mo tam być ino kanapa, stolik, stoli tv, komoda (we wnęce) i może fotel.

Byłam z moim projektem u architekta, podzielił mieszkanie na jeszcze mniejsze "strefy". wydzielił mi sypialnię bez okien, za regalikiem. Od samego patrzenai na jego rysunki dostałam klaustrofobii!!!

Byłam w Ikea, podobny metraż i też podział na strefy. Nie wytrzymałam i uciekłam z tej ekspozycji.

Frankai
18-10-2002, 11:02
Aha - po wypowiedziach z wątku o TV doszedłem kolejny raz do wniosku, że muszę zrobić Ci jakiś "najazd", tylko ciągle nie wiem kiedy. A może następnym razem każę sobie zrobić wylot z Krakowa? :wink: Szkoda, że macie tam tak mało rejsów międzynarodowych.

Frankai
18-10-2002, 11:04
Dziuba zapewne niedługo usunie drzwi wejściowe (klaustrofobia) i ścianę zewnętrzną (open space) :lol:

dziuba
18-10-2002, 11:15
Ściany zewnętrznej nie zlikwiduję ze względu na ujawnionego podglądacza....

Majka
18-10-2002, 13:39
Frankai, pare wylotów z Krakowa by się znalazło: latają francuzi, austriacy, szwajcarzy i nasz kochany LOT, gorzej z charterami - w zimie brak.
Dziuba, co to za podglądacz?!

dziuba
18-10-2002, 13:46
Znajomy znajomych....

Frankai
18-10-2002, 13:50
Wiem, że jest, ale jak Ci wiadomo Warszawka nie dopuści by jakiś kierunek latał tylko z Krakowa. Summa summarum jak nie mam połączenia z Wrocławia, to zawsze jest z Warszawy, która jest trochę bliżej Ostrowa. Jedyny wyjątek był w zeszłym roku, gdzie jechałem samochodem (tak chciałem) na Węgry i zboczyłem do Aquaparku. Pożyjemy zobaczymy. Będę próbował coś pokombinować.

Majka
18-10-2002, 13:57
Zawsze zapraszam. Teraz powierzchnia życiowa sporo nam się zwiększa, można nocować /uwaga: styropian - bo zapasowych łóżek brak :razz: /.
Dziuba, mam nadzięję, że podglądacz jest przystojny, wykształcony itp. - to zawsze polepsza samopoczucie :razz:

dziuba
18-10-2002, 14:02
No podobno nawet na jakimś stołku. :wink:
Może kiedyś zaimprowizujemy scenkę "bo zupa była za słona" i zobaczymy co się stanie :grin:

dobrzykowice
18-10-2002, 15:11
widze Dziuba że mamy bardzo podobne wyobrażenia co do zagospodarownia przestrzeni życiowej. ja na dole tak naprawdę wydzielony bedę miał kibelek i pomieszczenie gospodarcze, to wszystko, praktycznie żadnych mebli, również i w kuchni, w której bedzie duuuuza wyspa z szufladami. Gary i tym podobne duperele znajdą miejsce w spiżarce, aha byłbym skłamał bedzie spory solidny stół z krzesłami ale raczej nic ponadto. U góry w sypialniach zero szaf (no jedna w pokoju córki) ale za to mamy wielkości małego pokoju garderobę :smile:
Okna - wszyscy dziwią się po co wam tyle okien i dlaczego takie duże ??!! I w łazience tez bedziecie miec takie duże ? Nie zamurujecie do połowy ?!!!!
Strasznie irytuja mnie takie gadania, nie podobają mi sie domki z otworami strzelniczymi ale nikogo z tego powodu nie krytykuję.
Co do podglądania to mam to gdzieś, spię na golasa i chodzę często na golasa a jak ktoś mnie podglada to mu macham ręką - z reguły pomaga...

ale się rozgadałem przepraszam :smile:

dziuba
18-10-2002, 15:20
Ciężko machać komuś jak siedzi w oknie z lornetką...

Ale faktycznie gust mamy podobny!!! W sumie w tym małym mieszkaniu mam 3 okna i osobno drzwi balkonowe.

Oj już mi się Twój dom podoba!!!

Frankai
19-10-2002, 16:43
Dobrzykowice to chyba ekshibicjonista :wink:
Też jestem podobnego zdania - we własnym domu jak mi się podoba, to latam na golasa, a jak komuś to przeszkadza, to jego problem :grin:

Babcia zawołała policjanta, bo sąsiad budzi zgorszenie i ona przez to spać nie może - taka jest wzburzona. Przyszedł policjant i pyta się o co chodzi. "Niech pan popatrzy z tamtego okna" mówi babcia. Policjant patrzy i nic nie widzi. Babcia na to: "niech pan wejdzie na parapet, chwyci się okna i wychyli na zewnątrz, to zobaczy pan jakie świństwa oni robią"

Ivonesca
29-10-2002, 11:14
Majka - ale Ci zazdroszczę tego meblowania już w NOWYM DOMU. To nic, że połowy rzeczy nie mozna znalezs albo po prostu ich nie ma. Ale zawsze to już na własnym http://www.afternight.com/smiles/offwall.gif

Majka
29-10-2002, 12:23
Tak, to prawda, jest to niesamowite uczucie. Czasami muszę się mocno szczypać, czy to nie sen :razz: Ja mogłabym już tam spać, chocby na styropianie. Siedzieć sobie przed kominkiem i popijać drinka. Tylko ze względu na dzieci musimy lepiej zagospodarowac dom. Ale już niedługo, za pare dni....

29-10-2002, 13:42
Majka: entuzjazm na finiszu - też to mam. Zastanawiałaś się kiedyś, co będzie potem ? Jak już zamieszkamy w tych swoich wymarzonych domach ? Czy się nie wypalimy, nie zgnusiejemy - co nam będzie dostarczało porównywalnej dawki adrenaliny każdego dnia ?

Majka
29-10-2002, 13:50
Adrenaliny to chyba nie zabraknie. W domu zawsze coś się dzieje.
My mamy jeszcze kupe roboty na przyszłe lata: poddasze, tynkowanie, taras, staw, ogród...itp. A moze pojedziemy np. w Alpy na narty, albo na wakacje gdzieś... nie mam pomysłu gdzie, tyle lat nie jeździlismy na urlop :razz:

am
04-11-2002, 15:24
Majka,
ale FAJNIE!!!.
Tez bym tak chciał napisać w swoim dzienniku: Mieszkamy !
Gratuluję i zazdroszczę (nie wiem co bardziej :wink:).
Naprawdę lepiej się człowiek czuje jak od czasu do czasu przeczyta sobie, że jednak znowu komuś się udało - pojawia się jakieś światełko w tunelu.

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-11-04 16:25 ]</font>

Majka
05-11-2002, 10:25
Dziękuję. Ja też uważam, że fajnie :razz: Wszystkim się uda, tylko potrzeba duzo samozaparcia w dążeniu do celu. Teraz trzymam kciuki za następnych forumowiczów.

05-11-2002, 10:28
Majeczko,
GRATULUJĘ!!!!
:smile:

A jak się dolomit sprawuje?

Majka
05-11-2002, 10:44
Dolomit - super. Jest zrobiona z niego ścieżka dł 5 m i prosto z niej wsiadamy do auta, ratując buty przed błotem :razz:

05-11-2002, 10:58
Serdecznie gratuluję, Majka.

Alicjanka
05-11-2002, 11:05
Majeczko,

Nie miałam wcześniej głowy do gratulacji, ale teraz możemy sobie podać szorstkie dłonie... Gratuluję z całego serca!

Zielona
05-11-2002, 12:51
Przyjmij również ode mnie szczere gratulacje.
Cieszę się, że już MIESZKASZ.
Powodzenia.

Ivonesca
05-11-2002, 12:55
GRATULACJE !!!!
Ale nie umykaj całkiem z forum, napisz cos czasem http://www.muller-godschalk.com/msnimages/(E).gif

Alanta
06-11-2002, 10:03
Pisz, pisz, Twoje doświadczenia są dla nas bezcenne !
No i oczywiście przyłączam się do gratulacji !

Majka
06-11-2002, 10:19
Oczywiście, że będę pisać, w końcu trzeba dom całkiem wykończyć a i do remontu niedaleko :razz: Muszę tylko przez pare dni odreagować przeprowadzkę /szok jeszcze nie minął :razz: /
Jeszcze raz dziękuję wszystkim i .... pozazdroście jeszcze troche, to takie miłe :razz:

Ivonesca
06-11-2002, 12:05
no to ja zazdroszczę dalej......a kiedy to ja będę się przeprowadzać...

Gajka
06-11-2002, 14:57
No to ja też pozazdroszczę :razz:

Niech się Wam wiedzie :smile: :smile: :smile: :smile:

Zachar
13-11-2002, 06:06
Gratuluję i proszę o jeszcze ... jak Wam się mieszka -może to już nie będzie dziennik budowy a "historia po przeprowadzce" ale Twojego autorstwa naprawdę chętnie poczytam.

Ivonesca
02-12-2002, 07:55
Majka - jak tam kominek się sprawuje? My chcemy również połączyć ogrzewanie gazowe z kominkiem z płaszczem wodnym. Wyczytałam w Twoim dzienniku że kominek robiła firma CTM i sprawdziłam że we Wrocławiu też mają przedstawicielstwo. Czy dalej jestes zadowolona z takiego połączenia? Czy naprawdę trzeba wstawać w nocy aby podłożyć do kominka? Czy masz grzejniki czy podłogówkę? Nam ostatnio gosciu od instalacji wymyslił (wcale nie głupio) częsć grzejników, a częsć podłogówki (w łazienkach bo chcielismy dać maty elektryczne, a jego zdaniem lepiej wodne i w kuchni, bo nie ma gdzie powiesić grzejnika).
pozdrawiam, oczekując na zrozumienie i odpowiedź :smile:

Majka
02-12-2002, 13:17
Kominek sprawuje się b. dobrze. Palimy drewnem mokrym i mało kalorycznym, dlatego trzeba dokładać nad ranem, żeby nie wygasło. Dla nas kominek ma funkcję uzupełniającą normalne ogrzewanie grzejnikowe. Nie wiem jak powiązać go z ogrzewaniem wodnym - podłogowym /będzie potrzebny jakiś mieszalnik do obniżenia temp. wody./ W łazience oprócz maty powinniście też zamontować grzejnik. Pozdr. Majka

Ivonesca
02-12-2002, 13:56
dziękuję za szybką odpowiedź. nie wiem jeszcze czy zdecydujemy się na wodną podłogówkę czy ułozymy maty elektyczne. Grzejnik damy oczywiscie rownież (drabinkowy chyba bedzie najlepszy). Co do kominka jestesmy zdecydowani łączyć go z c.o. jako dodatkowe źródło ciepła. pozdrawiam serdecznie :smile:

kgadzina
17-12-2002, 13:45
Majka! Chyba nie zamierzasz nas pozbawić lektury kończąc pisać dziennik. :sad:
Tak naprawdę ten dziennik to chyba pamiętnik. I nie kończy sie w momencie odbioru domu. A jesteśmy ciekawi dalszych wiadomości - co z ogrodem i jak się Wam mieszka, jak urządzacie górę, jak dzieci rosną i, i, i.........
Czekamy na ciąg dalszy.

Majka
17-12-2002, 14:05
Będę pisać w wiadomościach "regionalnych", a poza tym sądzę, że na wiosnę zaczniecie nas odwiedzać /a wtedy na własne oczy będzie można sprawdzić, jak dzieci rosną :grin: /

Gajka
17-12-2002, 20:36
Wow, poświęciłas dom :smile:

Majka, czy to kosztowna impreza?
Czy na tę okoliczność była jakaś uczta w domu
z księdzem?

Miłe, naprawdę miłe :smile:

Majka
18-12-2002, 10:06
Uprzejmie informuje, że mnie takie "imprezy" nic nie kosztują :razz: - po prostu mam rodzinnego księdza. Jest benedyktynem, bratem mojej mamy i prowadzi mały klasztor w Biskupowie na Dolnym Śląsku. Jedyny problem to znaleźć wolny termin. Msza rodzinna /było 14 osób/ we własnym domu to wspaniałe przeżycie, trudno opowiedzieć. W każdym razie Ania i Michał przygotowali pieśni, psalmy i czytania, komunia pod dwoma postaciami, błogosławieństwo....
Potem oczywiście zjedlismy wspólnie obiad - zupełnie normalny / nie umiem robić nadzwyczajnych :grin:
Pozdrawiam Majka

Gajka
18-12-2002, 13:13
Aż sie wzruszyłam! Musiało byc pięknie!
Napewno popłakałabym się na takiej uroczystości.

Dobrze mieć księdza w rodzinie :smile:

Gabi
18-12-2002, 15:01
Dla tych nie z regionu może też coś skrobniesz? W końcu nie każdy wybudował i przeżył No i gdzie można zobaczyć fotki twojego domku?

Majka
19-12-2002, 10:17
:razz: Z czasem też kiepskawo, obiecuję, że po nowym roku się poprawię.

Pyza
25-01-2003, 06:15
A ja chciałabym się dowiedzieć jaka decyzja zapadła w sprawie szamba i czy jesteś zadowolona? Też muszę taką podjąć. Grunt bardzo podobny do Twojego. Myślałam, że zrobię budowane z kręgów, ale boję się nieszczelnośći.
I chciałabym jeszcze prosić o namiary na te kamienie na ścieżki, też nie podobają mi się kostka brukowa.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie

Majka
27-01-2003, 13:00
Szambo jest szczelne, kupione w firmie Probud z Poręby / woj śląskie/, ma 3 komory. Narazie nieprzesiąka :razz:

Kamień - gruby i trochę drobniejszy żwir wozimy z kamieniołomów /chyba Zalas, niedaleko nas są 3 kamieniołomy/, kamień - odpad na ścieżkę pod samym domem - od kamieniarza z Rudawy.
Te nazwy pewnie Ci nic nie powiedzą, bo jesteś z innej części RP, ale poszukaj u siebie kamieniarzy i popytaj ich o odpady kamienne. Pozdr.

Pyza
01-02-2003, 21:55
Dziękuję za odpowiedź. :smile:
A buduję na poludnie od Krakowa, okolice Mogilan.
Pozdrwaiam serdecznie

Majka
03-02-2003, 11:45
Pyza, a zapisałaś się do grupy krakowskiej / w klubie/. Jeżeli jeszcze nie to serdecznie zapraszamy :razz:

paj^
03-02-2003, 11:53
a czy grupa krakowska zachacza swoimi pazurkami Nowy Targ?:smile:

paj^
03-02-2003, 11:54
zahacza zahacza zahacza zahacza

Żelka
05-04-2006, 23:02
Komentarze znalazlam, tera jeno dziennik... 8)

zielonooka
05-04-2006, 23:52
Komentarze znalazlam, tera jeno dziennik... 8)
To samo pomyslalam:D

Żelka
14-04-2006, 12:31
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1450.jpg

Żelka
20-12-2007, 22:11
http://img.123greetings.com/thumbs/edec_c_spirit/8540-027-18-1052.gif

DPS
21-12-2007, 07:45
http://www.trojmiasto.pl/kartki/pliki/kartka_39.gif

Wszystkiego dobrego, spokoju, ciepła rodzinnego, błogosławieństwa Bożego i spełnienia marzeń!!!

agnieszkakusi
21-12-2007, 07:52
http://kartki.onet.pl/_i/d/kaplica2_d.jpg

Niech te Święta tak wspaniałe będą całe jakby z bajek, niechaj gwiazdka z nieba leci, niech Mikołaj tuli dzieci, biały puch niech z góry spada, niechaj kotek w nocy gada, niech choinka pachnie wszędzie radość niechaj też tam będzie.

Żelka
22-03-2008, 04:40
http://kartki.onet.pl/_i/d/wydmuszki_d.jpg

Żelka
20-12-2009, 15:56
http://kartki.net.pl/kartki/4/small/151s.jpg
Wesołych, zdrowych, spokojnych Świąt