PDA

Zobacz pełną wersję : Mam umowe i mam problem z firmą



mikaja07
12-10-2008, 18:23
Sprawa wygląda tak mam umowe z firmą.Pieniądze wypłacam im po wykonaniu kolejnych etapów. Dom od podstaw do dachu teraz w pazdzierniku powinnam już mieć dom ukończony.Obecnie leją strop nad parterem pozostało do zrobienia poddasze i dach.Szef ekipy obiecywał 5 -7ludzi rzetelnych fachowców.Co się okazało to najpierw przez miesiąc nic nierobili bo nie miał ludzi do murowania (a pogoda piękna i czas ucieka), pózniej pojawił się murarz był przez chwile i szef dał go na inną budowe a u mnie wylądowało 2 pijaczków.W umowie mam min:- termin, zapewnienie wykonawcy że ludzie znają sie na sztuce budowania, że ma być zachowany porządek na budowie, zabezpieczone materiały, szczegółowy zakres prac, że jakby pogoda niesprzyjała to wiadomo mogę termin przesunąć ale jak narazie pogoda dopisywała ale ludzi niebyło.Okazuje się że firma ta dała mi tu teraz samych partaczy z szefem nie idzie się skontaktować zdarzyło się że musiałam dzwonić z innego numeru bo nie odbierał telefonu.Ten pan pięknie umie tylko opowiadać jest znakomitym bajkopisarzem.Na jakiekolwiek zwracanie uwagi to przeprasza mowi że będzie zrobione i nieprzejmuje się zbliżającym terminem.Miał być na budowie i pilnować swoich ludzi a teraz wogóle nie przyjeżdża.Robię na bierząco zdjęcia co kilka dni więc mam dowody na to jak im praca idzie.W umowie było miejsce na wpisanie kary za zwłoke której przy podpisywaniu umowy nie wpisaliśmy.Szef ekipy umie tylko prosić o zaliczke na poczet wypłaty.Pomóżcie co mogę zrobic wiem że on ma dobrych ludzi tylko na innej budowie, dlaczego tutaj nas tak traktuje i nie przejmuje sie terminem ?

miciu
15-10-2008, 12:26
Myślę, że się nie przejmuje, ponieważ nie ma wpisanej kary za zwłokę - co z tego, że się nie wyrobi jak nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności finansowej. A pozatym lepiej dawać zadatek niż zaliczkę. :-?

Łukasz_K
15-10-2008, 12:52
A pozatym lepiej dawać zadatek niż zaliczkę. :-?


Przy takim traktowaniu to najlepiej zapomnieć o dawaniu zaliczek a przypomnieć o możliwości rozwiązania umowy w razie nie wywiązania się z terminem. Dużo więcej nie zrobisz.

panda
15-10-2008, 14:02
Szef ekipy umie tylko prosić o zaliczke na poczet wypłaty.Pomóżcie co mogę zrobic wiem że on ma dobrych ludzi tylko na innej budowie, dlaczego tutaj nas tak traktuje i nie przejmuje sie terminem ?
Ty mu płacisz z góry, inni z dołu. Zatem u innych się stara bo jak nie zrobi to mu nie zapłacą. U Ciebie olewa bo czy będzie robił czy nie to i tak zaliczkę na wypłatę wysępi. Miękkie serce - twarda du.....
Następnym razem jak przyjedzie po pieniądze to możesz krótko: nie ma postępów, są niedoróbki, nie ma pieniędzy.

pluszku
15-10-2008, 19:33
Sprawa wygląda tak mam umowe z firmą.Pieniądze wypłacam im po wykonaniu kolejnych etapów. Dom od podstaw do dachu teraz w pazdzierniku powinnam już mieć dom ukończony.Obecnie leją strop nad parterem pozostało do zrobienia poddasze i dach.Szef ekipy obiecywał 5 -7ludzi rzetelnych fachowców.Co się okazało to najpierw przez miesiąc nic nierobili bo nie miał ludzi do murowania (a pogoda piękna i czas ucieka), pózniej pojawił się murarz był przez chwile i szef dał go na inną budowe a u mnie wylądowało 2 pijaczków.(...)?
Tez tak miałem, tez mnie krew zalewała gdy po kolejnych 2-3 dniach nie było postepow na budowie. Na szczescie umowa byla tylko na stan surowy i potem sie rozstałem z nim. Jako rekompensate za opoznienie umowilismy sie, ze zrobi pare rzeczy dodatkowo. Zrobiil choc z 3-4 miesiecznym poslizgiem. Wtedy sie wkurzałem, teraz z perspektywy czasu .... nie warto. Ekipa u sasiada miała skonczyc w maju - skonczyła we wrzesniu. Moja nowa ekipa miała skonczyc we wrzesniu - skonczy w grudniu. W wiekszosci przypadkow poslizg czasowy na budowie jest czyms naturalnym. Wprowadzic sie chce na przyszła wiosne lecz aby "zmobilizowac" ekipe powtarzam im co tydzien, ze wprowadzic sie chce przez koncem roku. Ekipa 2 osobowa ciagnie jednoczesnie 2 budowy i jeszcze po drodze wykonuje rozne drobne prace w innych miejsach - wiec nie dziw sie ze wieksza ekipa (firma) ciagnie jednoczesnie kilka budow - taka teraz jest specyfika branzy.

mikaja07
15-10-2008, 20:49
Dzięki za pomoc! Tak właśnie też myślałam żeby zlecić w ramach rekompensaty jakąś dodatkową robote o ile szef tej firmy zabierze tych partaczy co teraz mam a da dobrych ludzi.W innym wypadku pogonie tych pseudofachowców.

pluszku
15-10-2008, 22:35
Na pewno zmien firme jak bedzie okazja bo bede Cie do konca wodzic za nos. Z 3 rzeczy: szybko, tanio i dobrze można miec tylko dwie. Skoro nie masz szybko to przypilnuj by bylo chociaz dobrze. "Nerwy" zostaw sobie na wykonczeniowke gdy kasa znacznie szybciej ubywa a postep widac powoli.