PDA

Zobacz pełną wersję : Działka bez właściciela???!!!!



marekcmarecki
16-10-2008, 16:14
Chcieliśmy z małżonką wydzierżawić pewną działkę, przy naszej działce położoną. Strasznie zarośnięta, nikt jej nie uprawia. Trochę się zaskoczyliśmy, bo po wstępnym rozpoznaniu okazało się że działeczka jest spora i ma 5ha :o , ale tak jak w tytule :roll: nie ma właściciela (poważnie :D ). Działka rolna. Oczywiście bez KW. Według Gminy i Geodezji właścicielem jest AWSP. Wg Agencji działka nie należy do jej zasobów i dali mi to nawet na piśmie. Podobno nawet nie należała nigdy do zasobów Agencji. Sprawa jest o tyle dla nas ciekawa, że pewna osoba podpowiedziała, że nieprawdopodobne jest by do tak dużej działki nikt nie chciał się przyznać i zna z autopsji przypadki idealnie pasujące do tej sytuacji. A chodzi o to, że być może działeczka jest "zarezerwowana" dla, albo przez któregoś z pracowników Agencji i sobie przez lata całe czekała aż do teraz. Pachnie sensacją, nieprawdopodobne, ale może faktycznie tak jest. Pomysł się wziął stąd, że po prostu chcielibyśmy uporządkowania terenu przy naszej posesji. Najchętniej już jako dzierżawcy (w przypadku gdyby właścicielem faktycznie okazała się Agencja :D ).Teraz mamy problem. Podejrzewamy tylko, że działka była w zasobach Agencji, ktoś ją kupił, ale nigdzie tego nie zgłosiłi i traktując jako klasyczną lokate kapitału nie robi z nią nic. Nie ukrywam, że mamy problem i nie wiemy jak go ugryźć, bo wszędzie nas odsyłają. Ma ktoś może pomysł jak odkryć prawdę??

Mirek_Lewandowski
16-10-2008, 17:21
Ogrodzić. Dołączyć do swojej :D . Błyskawicznie znajdzie się właściciel. A jak się nie znajdzie, to zasiedzieć..

marekcmarecki
17-10-2008, 11:04
Mirku! Zdziwisz się ale i taką opcję rozważałem. No może nie dosłownie i na wesoło oczywiście :lol: . Ale sprawa jest dość skomplikowana. Przynajmniej dla nas. Może ktos ma jakiś pomysł?? Nas wogóle jakieś fatum prześladuje z tym ustalaniem właścicieli :evil:

Mirek_Lewandowski
17-10-2008, 17:24
NIE zdziwiłem się.

Wowka
17-10-2008, 18:55
Działka bez właściciela?
Coś takiego nie jest możliwe.
Możesz mieć jedynie kłopot z ustaleniem, kto tym właścicielem jest. A jakiś właściciel jest na 100%.

Podpowiadam - Urząd Gminy, wydział Finansowy - archiwum ewidencji podatku od nieruchomości.

Nie wiem gdzie mieszkasz. Jaki typ własności gruntu przeważa w Twoich stronach. Zresztą popytaj "najstarszych górali" może oni pamiętają kto tam siał kiedyś żyto.

Jeśli są to grunty prywatne, to należałoby odszukać nazwisko ostatniego właściciela a następnie prześledzić sprawy spadkowe po nim.
Jeśli spadkobierców brak lub spadek został odrzucony to właścicielem staje się Skarb Państwa.
Wiem, że to trudne.

Jeśli właścicielem był np. nieboszczyk PGR to należy prześledzić dokumenty związane ze zmianami własnościowymi.


Ogrodzić. Dołączyć do swojej . Błyskawicznie znajdzie się właściciel. A jak się nie znajdzie, to zasiedzieć..

Jeśli Twoje rzetelne wysiłki spełzną na niczym to postąp jak w zacytowanej wypowiedzi.
Za 30 lat Ty lub Twoje dzieci mają szansę stać się samoistnymi posiadaczami tego gruntu.
Na wszelki wypadek jednak nic bym na tym gruncie nie budował. No... może tylko kilka kortów tenisowych i boisko piłkarskie bez trybun :wink:
Pozdrawiam