Położyli papę i podziurawili...

[zygzak]

Majstry położyli papę na dachu ( pełne deskowanie ), przy czym chyba dla własnej wygody żeby łatwiej było chodzić po dachu poprzybijali przez tą papę listwy z których miały być kontrłaty i łaty tak co 1,5 - 2 metry. Problem polega na tym, że poprzybijali je prostopadle do krokwii ( równolegle do kalenicy, dach dwuspadowy ), przez całą długość dachu, czyli przy układaniu łat i kontrłat trzeba je najpierw zerwać. Co z dziurami po gwożdziach? Przecież będzie ciekło chyba? Powinni to poprawić? Jak?

[aga1401]

a przyjdzie na to dachowka lub blacha?
jesli tak to zaden problem.
jesli nie to moze przeciekac.

[ANNNJA]

bedzie przeciekać,
też tak miałam, i papa zamist leżeć spokojnie 1-2lata i czekać na dachówki musiała byc teraz przed zimą pokryta i niestety blacha...-bo sie fundusze wyczerpały.
a ciekła w kilkunastu miejscach, po wezwaniu dekarza i zasilikonowaniu, wraz zostały 2 dziury, a podczas nawałnic w sierpniu uwidoczniła się trzecia...

[zygzak]

a przyjdzie na to dachowka lub blacha?
jesli tak to zaden problem.
jesli nie to moze przeciekac.

Będzie blacha, mam nadzieję że jeszcze przed zimą.

[zygzak]

bedzie przeciekać,
też tak miałam, i papa zamist leżeć spokojnie 1-2lata i czekać na dachówki musiała byc teraz przed zimą pokryta i niestety blacha...-bo sie fundusze wyczerpały.
a ciekła w kilkunastu miejscach, po wezwaniu dekarza i zasilikonowaniu, wraz zostały 2 dziury, a podczas nawałnic w sierpniu uwidoczniła się trzecia...

U mnie też będzie blacha. Zwrócę im uwagę przy montażu żeby tam gdzie zrywają te listwy od razu czymś PORZĄDNIE uszczelnili.

[pierwek]

oczywiście możesz im zwrócić uwagę... :lol: