PDA

Zobacz pełną wersję : zużycie pradu prze rekuperator, wentylację mechaniczną



Rafal111
28-10-2008, 19:13
Właśnie byłem juz bliski zainstalowania tego wynalazku ale ...
Szukałem firm, zbierałem oferty i większość firm wyceniała instalację na
około 14 000zł.
Na różnych rurkach: giętkich, spiro czy tunelach PCV ale zawsze podobna cena
, różnice tylko w centrali. Wiele z tych firm proponowało centrale Renovent
lub Mistral 300 a ja od razu spoglądałem na ich pobór mocy który mnie już
odstraszał - bo do 200W.
Ale do sedna ...
Trafiło na firmę Dospel która profesjonalnie zaczyna od projektu bo inaczej
nie zrobią. Obiecali mi zrobić instalację za około 10 000zł ( + - 10%) a
cena projektu 1300zł netto zostanie potem odliczona od instalacji. Skoro
byli najtansi to zgodziłem sie na to.
Teraz okazało się że będzie to kosztowało 15 000 zł bez robocizny no i
ładnie mnie ustawili bo teraz to ja wole zrobić u konkurencji bo taniej ale
co z projektem. A najlepsze jest to że proponuja centralę Economic (
www.ozzone.pl) która pobiera, uwaga 2x 170 W !!!.
I jakie to dla mnie oszczędzanie jak za pracę centrali wydam miesięcznie
200zł za prąd ! To chyba spalając złoto dopiero coś zaoszczędzę na
ogrzewaniu :)
Podałem im przykłady tych tańszych centrali ale powiedzieli że tam tez są
dwa wentylatory a ja sie upieram że podaja nie moc jednego wentylatora a moc
urządzenia.
Do tego że Economic przepompuje 2-3 razy wicej powietrza a taka jest norma,
inne centrale są beee. Jak inne firmy instaluja i robią to chyba zgodnie z
prawem bo w danych technicznych podaja że do domów 200m2 powierzchni więc
podobnie. A tłumaczenie Dospela że norma podaje więcej dla mnie jest bez
sensu bo w blokach działa-powiedzmy went. grawitacyjna i wogóle nie ma
wymiany powietrza i jakoś wszyscy żyją.
Kto tu ma rację i jak to naprawdę jest.
Bo dla mnie na dzień dzisiejszy to wogóle nieopłacalna inwestycja.

sSiwy12
28-10-2008, 19:24
A gdzie mieszkasz, że koszt 1kWh wynosi ponad 1zł?

Rafal111
28-10-2008, 19:51
no jakby nie licząc
to 340W x 24h x 31 dni daje 252960W = 253kW
dodając opłaty stałe, jeszcze nie licze pracy nagrzewnicy
to zaokragliłem 1kW na 0.8zł

coulignon
28-10-2008, 20:04
KWh kosztuje max 0,40 zł.
Reku nie chodzi na ostatnim biegu (wyjatkowe przypadki) tylko na pierwszym prze zwiększość swojego życia gdzie pobiera ok 100W . więc koszt miesięczny to 30x24x0,1x0,4 co daje 28zł

bartus01
28-10-2008, 20:16
Widzialem Renowenta na zywo z podpietym licznikiem energii i na II biegu ciągnął ca. 40 W a na I około 16 - 20 W .

sylvia1
28-10-2008, 20:50
u nas reku koss na III biegu ( na V możliwych) zużywa ok 50 zł na mies. tak wskazał licznik

laspalmas
29-10-2008, 11:11
[quote="coulignon"]KWh kosztuje max 0,40 zł.

No to macie bardzo tani prąd bo w enei koszt KWh to 0,46 zł /prąd +przesył/ i do tego trzeba doliczyć miesięcznie abonamentu i różnych innych opłat ok. 15 zł. sumasumarum to wychodzi jednak trochę więcej niż 0,40 zł.

coulignon
29-10-2008, 12:59
[quote=coulignon]KWh kosztuje max 0,40 zł.

No to macie bardzo tani prąd bo w enei koszt KWh to 0,46 zł /prąd +przesył/ i do tego trzeba doliczyć miesięcznie abonamentu i różnych innych opłat ok. 15 zł. sumasumarum to wychodzi jednak trochę więcej niż 0,40 zł.

30x24x0,1x0,5 = 36 zł.

Dalej nie wychodzi 200. :D

frykow
29-10-2008, 13:02
No to macie bardzo tani prąd bo w enei koszt KWh to 0,46 zł /prąd +przesył/ i do tego trzeba doliczyć miesięcznie abonamentu i różnych innych opłat ok. 15 zł. sumasumarum to wychodzi jednak trochę więcej niż 0,40 zł.

Hmm...

http://enea.pl/index.php?page_id=51

0,2379 zł/kWh + 0,1632 zł/kWh + 0,0118 zł/kWh = 0,4129 zł/kWh

Abonament 2,72 zł/m-c
Składnik stały 4,59 zł/m-c
Stawka opłaty przejściowej 7,32 zł/m-c
Razem: 14,63 zł/m-c

14,63 / 180 kWh (zakładane) = dodatkowe 0,08 zł/kWh

Ale te opłaty stałe i tak byś zapłacił, bez znaczenia czy zużyjesz te parę dodatkowych kilowatów czy nie.

laspalmas
29-10-2008, 14:01
0,4129 zł/kWh+0,08 = 0,4929
od 1 listopada jest podwyżka o niecałe 3%

mery26
29-10-2008, 14:02
moja maszyna ciągnie 240W. Zakładając prace non stop (tylko po co?) i prąd po 0,5 zł/kWh wychodzi mi m-czny koszt ok 86 zł. Bez paniki! A jakby nie było +10 stC dmucha

pluszku
29-10-2008, 20:02
moja maszyna ciągnie 240W. Zakładając prace non stop (tylko po co?) i prąd po 0,5 zł/kWh wychodzi mi m-czny koszt ok 86 zł. Bez paniki! A jakby nie było +10 stC dmucha
86 zl miesiecznie x 12 miesiecy to 1032 zl
Uwzgledniając koszty serwisu/napraw, nakłady finansowe (koszt reku zwieksza zadłuzenie od ktorego trzeba co miesiac płacic odsetki) to aby byc na plusie przy instalacji z rekuperatorem trzeba by rocznie zaoszczedzic min 1500 zl na ogrzewaniu (zwrot nakładow finansowych nie został uwzgledniony). Biorąc pod uwage, ze w dobrze ocieplonym domu straty ciepła przez wentylacje wynosza 35% oraz rekuperator pozwala odzyskac 90% z tego - otzymujemy, ze rekuparator pozwala zoszczedzic 30% kosztow ogrzewania.
Jesli te 30% kosztow ogrzewania ma byc nie mniej niz 1500 zl to całośc kosztów ogrzewania takiego domu wynosic powinna 5000 zl. Przyjmując, ze grzejemy od połowy pażdziernika do połowy marca (czyli 150 dni) średniodniowy koszt ogrzewania domu powinien wynosic 33 zl czyli w przeliczeniu na gaz 23 m3 gazu na dobe. Aby miec taki zuzycie przy dobrze ocieplonym domu (przy innym stosowanie rekuperatora nie ma sensu) powierzchnia takiego domu powinna wynosic nie mniej niz 300 m2 uzytkowych - trudno aby dobrze ocieplony domek 150 m2 konsumowal ponad 20 m3 gazu dziennie. Domek 300 m2 uzytkowej raczej trudno postawic za mniej niz 600.000 zl wiec koszt reku na poziomie 15000 zl stanowi tylko 2,5% kosztow budowy domu.
Jesli sie pomyliłem obliczeniach to w ktorym miejscu?

msobanie
29-10-2008, 20:17
Pluszku, Elito Forum,
Jest watek w dziale Zrob to sam, pt. "Reku, tymi recami" (lub podobny).
Tam masz wszystko, naprawde wszystko.
Trzeba szukac reku, ktory ma silniki pradu stalego.
Takie w szczycie jedza ok. 80 W sztuka, czyli caly reku 160 W.
Przy pracy na maxa przez caly miesiac i 45 gr/kWh zje za 53 PLN.
W praktyce zmiescisz sie w 25 PLN.
I to jest to!
Mirek
PS.
Ja taki mam :-)
Nominalnie pracuje na 30-40%

pluszku
29-10-2008, 20:28
msobanieja tam tylko podsumowałem to co napisał mery26
Reku może miesiecznie zjesc pradu i za 25 zl i za 85 zl.
Zalezy kto jaki ma i jak go uzywa.
Tak samo jak z zuzycem wody, gazu czy innych mediow.
Nie ukrywam w swoich postach, ze nie wierze w finansowa opłacalnosc reku przy obecnych jego cenach, przynajmniej dopóki ktos mnie nie przekona "organoleptycznie", ze reku daje wymierne korzysci finansowe. Pisze oczywiscie o reku zrobionym przez osoby zewnetrzne a nie samodzielnie. Samodzielnie można sobie domek postawic, auto naprawic czy tort upiec - ale czy kazdy forumowicz to potrafi?

msobanie
29-10-2008, 21:03
Witam,
Oczywiscie, oplacalnosc wazna rzecz (poza komfortem).
Najlepszy chyba reku na rynku (StorkAir) kosztuje 8 tys.
Sporo.
Ja ogrzewam drogim gazem (PB), zatankowalem w lato zbiornik do pelna za 5 tys.
Przewiduje zaoszczedzic 30% (sprawnosc mojego reku 75-85% - w zaleznosci od wydajnosci), co da mi 1500 PLN na sezon.
Minus ok. 300 PLN na prad.
Jak dla mnie - oplaca sie.
Pozdrawiam
Mirek

Lookita
29-10-2008, 21:27
ja na razie nie licze,ale komfort jest i to mnie cieszy,poniewaz pale w kominku z pw darmowym drewnem i mam zerowe zuzycie gazu,wiec...oplacalne dla mnie jest i tak zuzycie pradu.....przez reku....srednie rachunki ,przy indukcji,reku chodzacym non stop na I biegu,aqwarium dzialajacym non stop,codziennym uzywaniu kompow i innych pierdolek kotlownianych sa na poziomie 130-140 pln....2 osoby dorosle,nie jest zle...a komfort czuc doslownie i ....nie zaluje....a nie licze jeszcze odzysku ciepla,a wiem,ze juz jest ...komfort kosztuje,czasem nie warto zaprzatac sobie tymi kosztami glowy...

MCB
30-10-2008, 06:17
Ja liczę to trochę inaczej.
Po pierwsze założyłem, że będzie wentylacja mechaniczna. Ma być komfortowo i pewnie. Świeże powietrze tam gdzie chcę, kiedy chcę i w ilościach jakie chcę. Tutaj trudno wyliczyć zyski. Płacę za WM.

Mając WM oraz dobrze ocieplony i szczelny dom mogę przyjąć, że całe wymieniane w domu powietrze przechodzi przez system WM. Przy takim założeniu można śmiało podjąć decyzję o instalacji wymiennika.
Tutaj można policzyć koszty: sam wymiennik + zużycie mocy na pokonanie oporów tego wymiennika.
Czy inwestycja w wymiennik się zwróci będzie zależało od tych kosztów (czyli bez uwzględniania kosztów WM) oraz ilości wymienianego powietrza i czynnika grzewczego.
Wg mnie zwróci się całkowicie i jeszcze zacznie zarabiać na WM.

MCB

phans
30-10-2008, 06:34
Ekonomicznie rekuperator w większości naszych domów się nie opłaca - niektórzy zwolennicy rekuperacji na tym forum to potwierdzili. Głównie chodzi o komfort nadmuchu świeżego powietrza, które nie jest zimne.

Rekuperarory stosuje się w domach pasywnych ogrzewanych prądem. Bez zastosowania rekuperacji w tych domach nie możliwe jest osiągnięcie odpowiednich wartości zużycia kW/m2. Dodatkowo rekuperacja ma sens ekonomiczny w pomieszczeniach w których przebywa dużo ludzi na m3 np. przedszkola, szkoły, firmy itd. Rekuperacja ma sens gdy ogrzewa się drogim źródłem energii np. prąd.

Pamiętajcie że w rekuperacji jest problem gdy jest b. zimno na dworze - w większości dostępnych rekuperatorów trzeba stosować nagrzewnice elektryczne. Pamiętajcie że nic nie jest wieczne i trzeba będzie naprawiać/wymieniać niektóre elementy went. mechanicznej nawiewno-wywiewnej. Wszystkie rury powinny być poprowadzone w taki sposób aby nie było problemu za jakiś czas się do nich dostać!
Problem okapów kuchennych. Problem ew. hałasu z tej wentylacji itd. Tego nikt rzetelnie nie wspomina zwłaszcza w artykułach których jest pełno w prasie które namawiają do rekuperacji.

W materiałach 'reklamowych' gdy podaje się % straty ciepła na wentylację to podaje się te wart. maksymalne aby opłacalność rekuperacji była jak największa. Dodatkowo w obliczeniach uwzględnia się jednokrotną wymianę powietrza dla domu! Mając dom 150m2 oblicza się 400m3 wymiany powietrza na godzinę. Niech się pochwalą ci co mają rekuperatory ile faktycznie średnio tego powietrza wymieniają na godzinę. Na pewno nie jest to wartość maksymalna bo to już więcej kosztuje (koszty energii na wentylatory), więcej hałasuje i jest w przeciętnym domu jednorodzinnym nie potrzebne :-)

Pozdrawiam wszystkich nabitych w butelkę wierzących w ekonomiczny sens stosowania rekuperacji w przeciętnych domach jednorodzinnych budowanych w Polsce (nie piszę o domach pasywnych!). Już lepszym sposobem wentylacji jest wentylacja mechaniczna wywiewna (tylko wywiewna).

MCB
30-10-2008, 06:51
Ekonomicznie rekuperator w większości naszych domów się nie opłaca - niektórzy zagorzali zwolennicy rekuperacji na tym forum to potwierdzili. Głównie chodzi o komfort nadmuchu świeżego powietrza, które nie jest zimne.


Zaletą jest też to, że możemy wybrać czas, miejsce, kierunek i wielkość nawiewu oraz filtrować a także nawilżać nawiewane powietrze.



Rekuperarory stosuje się w domach pasywnych ogrzewanych prądem. Bez zastosowania rekuperacji w tych domach nie możliwe jest osiągnięcie odpowiednich wartości zużycia kW/m2. Dodatkowo rekuperacja ma sens ekonomiczny w pomieszczeniach w których przebywa dużo ludzi na m3 np. przedszkola, szkoły, firmy itd.


Rekuperacja ma sens ekonomiczny wtedy kiedy ma sens ekonomiczny :)
Nie zależy to od ilości ludzi.
Co to znaczy "osiągnięcie odpowiednich wartości zużycia kW/m" ? Tylko po to żeby otrzymać papierek?



Pamiętajcie że w rekuperacji jest problem gdy jest b. zimno na dworze - w większości dostępnych rekuperatorów trzeba stosować nagrzewnice elektryczne.


Nie we wszystkich.



Pamiętajcie że nic nie jest wieczne i trzeba będzie naprawiać/wymieniać niektóre elementy went. mechanicznej nawiewno-wywiewnej. Wszystkie rury powinny być poprowadzone w taki sposób aby nie było problemu za jakiś czas się do nich dostać!


Prawda. Dotyczy to większości, jeśli nie wszystkich instalacji.



Problem okapów kuchennych. Problem ew. hałasu z tej wentylacji itd. Tego nikt rzetelnie nie wspomina zwłaszcza w artykułach których jest pełno w prasie które namawiają do rekuperacji.


Podłączenie okapu może być problemem. Ja okapu nie podłączam. Pozostawiam możliwość przełączenia [cyrkulacja|odprowadzenie za zewnątrz]



W materiałach 'reklamowych' gdy podaje się % straty ciepła na wentylację to podaje się te wart. maksymalne aby opłacalność rekuperacji była jak największa. Dodatkowo w obliczeniach uwzględnia się jednokrotną wymianę powietrza dla domu! Mając dom 150m2 oblicza się 400m3 wymiany powietrza na godzinę. Niech się pochwalą ci co mają rekuperatory ile faktycznie średnio tego powietrza wymieniają na godzinę. Na pewno nie jest to wartość maksymalna bo to już więcej kosztuje (koszty energii na wentylatory), więcej hałasuje i jest w przeciętnym domu jednorodzinnym nie potrzebne :-)


Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby policzyć samemu dla "prawidłowych" parametrów. Nie musisz wierzyć reklamie, a tym bardziej facetowi przebranemu za księdza :)



Pozdrawiam wszystkich nabitych w butelkę wierzących w ekonomiczny sens stosowania rekuperacji w przeciętnych domach jednorodzinnych budowanych w Polsce (nie piszę o domach pasywnych!). Już lepszym sposobem wentylacji jest wentylacja mechaniczna wywiewna (tylko wywiewna).

Pozdrawiam wszystkich, nie tylko nabitych w butelkę.
MCB

I.W.
30-10-2008, 14:05
Wentylatory w gotowych centralach zazwyczaj nie są najlepsze. EBM PAPST robi elektronicznie komutowane z wbudowana regulacją których zuzycie zaczyna się od 5 W. Niestety nie są one tanie. Zainteresowanych zachęcam do kontaktu z forumowiczem Depi, bo zbiera on grupę chętnych (jestem wśród nich) na zakup większej ilości taniej. Trzebaby rylko poczekać az sie troche kurs walut unormuje,bo rozliczane są w euro.

beata96
30-10-2008, 16:11
właśnie policzyłam że mój rekuperator po 10 latach zrówna się z ceną superoszczędnego rekuperatora z silnikami EC. Założyłam że tamten nie zużywa prądu. Cena KW energii elektrycznej 40 gr, czyli pierwsza taryfa i oczywiście maksymalna wydajnośc rekuperatora przez 24h 365 dni w roku. W Niemczech cena KW to 17 gr. To chyba wyjaśnia wszystko. Sens zakupu rekuperatora za 11 KPLN - no może prestiż :D

tadzel
30-10-2008, 20:16
Jeżeli któś napalony wydał naście tysięcy to w zyciu nie napisze ze go nabili cwaniaki w butelkie. Zawsze bedzie pisał jak to u niego ślicznie pracuje. Szmal sie wydało i nie wypada.

adam_mk
30-10-2008, 20:40
tadzel
CO cię gryzie? Zapomniałeś sobie wprojektować WM? :o
Te dziury w oknach Cię tak zeźliły?

phans
Przestań bredzić!
Zapraszam do siebie! Dotkniesz, pomacasz, osłuchasz i... jak masz organy zmysłów o.k. - to zmienisz zdanie.
Doświadczenie Twoje własne, a nie opowiadanie opowieści o tym, że ktoś coś słyszał! :lol:

Można tak zrobić ten system, aby napędzić go łączną mocą (dwa wentylatory) rzędu 120 do 130W.
Pracuje się zwykle na 0.25 mocy max co daje góra 33W.
Policz ile to kosztuje w skali miesiąca!
TAKI system pracuje bezgłośnie. WCALE nie potrzebuje żadnych systemów rozmrażania czy podobnych cudów.
DA SIĘ!
No, mnie się udaje!
Adam M.

phans
30-10-2008, 22:04
Zaletą jest też to, że możemy wybrać czas, miejsce, kierunek i wielkość nawiewu oraz filtrować a także nawilżać nawiewane powietrze.

Czas, wielkość - włączając/wyłączając i regulując wydajność wentylacji mech. nawiewno-wywiewnej - OK.
Kierunek - możesz wyjaśnić?
Miejsce - czy mam rozumieć, że możesz automatycznie regulować które pomieszczenia będą wentylowane mniej a które bardziej? Ile taka automatyka kosztuje? Na pewno można to robić ręcznie.
Filtrować - ok
Nawilżać - poruszyłeś jeden z możliwych problemów rekuperacji. W bardzo mroźne dni producenci/instalatorzy rekuperatorów piszą aby wentylować mniej intensywnie pomieszczenia, najlepiej na 1 biegu. Istnieje wtedy niebezpieczeństwo przesuszenia powietrza a tym samym przesuszenia śluzówki dróg oddechowych, bólu gardła, nieżytu nosa itd.
Powiedz mi jak często stosuje się nawilżanie powietrza w rekuperatorach i ile to kosztuje.



Rekuperacja ma sens ekonomiczny wtedy kiedy ma sens ekonomiczny :)
Nie zależy to od ilości ludzi.
Co to znaczy "osiągnięcie odpowiednich wartości zużycia kW/m" ? Tylko po to żeby otrzymać papierek?

Im więcej ludzi jest w pomieszczeniu tym musisz więcej dostarczyć świeżego powietrza i tym bardziej opłaca się zastosowanie rekuperacji. To jest dla mnie oczywiste. Uzasadnij jeżeli się mylę.
Aby mieć dom pasywny niestety czy się tego chce czy nie, należy zastosować rekuperator aby osiągnąć wymagane zużycie energii dla celów grzewczych na m2. Jeżeli ktoś dąży do papierka lub jakiegoś certyfikatu energetycznego to jak najbardziej TAK.

adam_mk
30-10-2008, 22:22
"Im więcej ludzi jest w pomieszczeniu tym musisz więcej dostarczyć świeżego powietrza i tym bardziej opłaca się zastosowanie rekuperacji. To jest dla mnie oczywiste. Uzasadnij jeżeli się mylę. "
Robisz błąd w założeniach! :lol:
Wnioski z błędnych założeń zazwyczaj też są błędne choć czasem, ale bardzo rzadko, z fałszu MOŻE wyniknąć prawda!

NIE JEST prawdą, że "Im więcej ludzi jest w pomieszczeniu tym musisz więcej dostarczyć świeżego powietrza".
JEST PRAWDĄ że więcej ludzi w pomieszczeniu generuje więcej pary wodnej w powietrzu!!!
Ergo - większa wymiana powietrza w celu USUNIĘCIA NADMIERNEJ WILGOCI jest wskazana! WCALE się te osoby nie poduszą!!! :lol:

TAK to rozumiesz?
Adam M.

phans
30-10-2008, 22:28
phans
Przestań bredzić!
Zapraszam do siebie! Dotkniesz, pomacasz, osłuchasz i... jak masz organy zmysłów o.k. - to zmienisz zdanie.
Doświadczenie Twoje własne, a nie opowiadanie opowieści o tym, że ktoś coś słyszał! :lol:

Można tak zrobić ten system, aby napędzić go łączną mocą (dwa wentylatory) rzędu 120 do 130W.
Pracuje się zwykle na 0.25 mocy max co daje góra 33W.
Policz ile to kosztuje w skali miesiąca!
TAKI system pracuje bezgłośnie. WCALE nie potrzebuje żadnych systemów rozmrażania czy podobnych cudów.
DA SIĘ!
No, mnie się udaje!
Adam M.
Jeżeli mówimy, że rekuperator pracuje na 0.25 mocy max to jak najbardziej mogę się z tym zgodzić, że prawidłowo zamontowany system pracuje bezgłośnie(pamiętaj, że większość ludzi myśli jak tutaj zaoszczędzić na budowaniu domu i nie ma kasy aby wydać dwa razy więcej kasy w celu zatrudnienia fachowców w tej dziedzinie - dlatego temat hałasu powinien być uwzględniony przy montowaniu tego typu systemów). Problem głośności pojawia się gdy zwiększamy wydajność wentylacji, w skrajnych przypadkach do max wydajności - ale tego w nocy się nie robi i takiego problemu nie ma :-)

Jeżeli Twoje systemy tak działają (zużywają b. mało prądu, są bezgłośne i nie potrzebują rozmrażania) to wprowadź je na rynek a będziesz wśród nielicznych co coś takiego sprzedają? A może podasz więcej szczegółów? Nie mam kilku dni czasu aby przejrzeć wszystkie Twoje wątki na tym forum.
Wiem, że rekuperator Bartosza nie musi mieć nagrzewnicy, ma super wydajność ale za to ma większe opory powietrza i zużywa o wiele więcej prądu.

Przy zakupie/montażu danego systemu każdy potencjalny klient powinien wiedzieć i znać na jakie może natknąć się problemy. Niestety, system wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej z rekuperatorem jest nowością na rynku i wszelkie wady i problemy tego systemu są pomijane/ukrywane przez producentów/monterów tych systemów. Dopiero za kilka lat będzie można powiedzieć jakie ma pełne zalety i wady a i pewnie za kilka lat w tej dziedzinie coś się zmieni (nowe modele rekuperatorów?).

A tak to wielki szacuneczek dla Ciebie. Gdybym miał w przyszłości zamontować u siebie rekuperator to na pewno skorzystałbym z twoich rad. Dziękuję za zaproszenie - może kiedyś skorzystam.

adam_mk
30-10-2008, 22:45
"Jeżeli Twoje systemy tak działają ..... to wprowadź je na rynek "

:roll:
Jakby ci to tak oględnie a delikatnie.....
Może tak:
Ze 2 lata temu wlazłem tu, aby się czegoś dowiedzieć w sprawie planowanej budowy...
Okazało się, że są dziedziny, gdzie i ja się mogę przydać, i...
No, ze 2 lata już z takiej działalności "żyję"...
Dlatego piszę, ze mnie "to" wychodzi...
Poznałem ten temat w wielu wariantach i odmianach. Realnie! "Tymi ręcami"

Nie musi być koszmarnie drogo!
Nie musi być głośno!
Nie musi być upierdliwie w utrzymaniu...

Robię takie "Bartosze" , tylko bez wad , które wskazałeś.
Dla tego właśnie mogę sobie pozwolić na luksus powiedzenia - ZAPRASZAM. POKAŻĘ! PRAKTYCZNIE UDOWODNIĘ SWOJE RACJE.
Adam M.

phans
30-10-2008, 23:02
NIE JEST prawdą, że "Im więcej ludzi jest w pomieszczeniu tym musisz więcej dostarczyć świeżego powietrza".
JEST PRAWDĄ że więcej ludzi w pomieszczeniu generuje więcej pary wodnej w powietrzu!!!
Ergo - większa wymiana powietrza w celu USUNIĘCIA NADMIERNEJ WILGOCI jest wskazana! WCALE się te osoby nie poduszą!!! :lol:

TAK to rozumiesz?
Adam M.
Faktem jest że jeżeli jest dużo ludzi w pomieszczeniu i źle działa wentylacja to pierwszym objawem tego jest duża wilgotność powietrza i odczuwalny zaduch. Tego, że jest dużo dwutlenku węgla i mało tlenu to się w takich pomieszczeniach nie czuje(gazy bezwonne) - najwyżej mogą być bóle i zawroty głowy (o skrajnych przypadkach nie rozmawiajmy).
Im więcej jest ludzi w pomieszczeniu tym musisz więcej dostarczyć świeżego powietrza aby usunąć nadmiar wilgoci oraz dostarczyć tlen i zmniejszyć dwutlenek węgla w tym pomieszczeniu.
Idąc tym tropem to żeby usuwać nadmiar wilgoci to przecież można to robić poprzez zastosowanie osuszaczy i mieć nadal 'brudne' powietrze w pomieszczeniu.
Pozwolę sobie zacytować artykuł ze strony bartosz.com.pl 'Rekuperacja - wentylacja z odzyskiem ciepła w budownictwie jednorodzinnym'
"...W pomieszczeniu zamkniętym o kubaturze 20m3, pozbawionym wentylacji już po godzinie może występować niedotlenienie naszego organizmu, a po 4 godzinach przebywania w nim zaczynają obumierać nasze komórki mózgowe oraz pojawiają się objawy zmęczenia i bóle głowy. Po 8 godzinach stężenie dwutlenku węgla przekroczy poziom 1%, co skutkuje zaburzeniami w myśleniu..."
Aż strach pomyśleć jak przez te 8 godzin nie będzie działać(brak prądu, zepsuje się) wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna z rekuperatorem :-)

adam_mk
30-10-2008, 23:12
...

adam_mk
30-10-2008, 23:13
:o :o :o
Rozumiem, że opisujesz sytuację w celi, gdzie panuje przepełnienie, a drzwi są stale i skutecznie zamknięte a okienka nigdy się nie otwierały....

Bo widzisz...
Średnio rozgarnięty gospodarz imprezy, na której zagaśnie światło (i stanie wentylacja) otwiera lub uchyla okno...
Zresztą zbędnie, bo i tak pary szybciutko się rozłożą po kątach...
Ilość "obecnych" gwałtownie maleje i problem się marginalizuje...
Znam to z "akademika"...
Adam M.

phans
30-10-2008, 23:49
:-)
Ten tekst z Bartosza podałem jako przykład w jaki sposób różne firmy/instalatorzy naganiają potencjalnych klientów do rekuperacji. Najlepiej wytworzyć u nich strach...

Adam626
18-01-2015, 19:26
CZy ktoś mierzył faktyczne zużycie energii przez rekuperator, m.in pracę normalną i pobór przez wentylatory ale też ile energii w kwh zżera defrost zimą?

Jarszcz
19-01-2015, 07:39
CZy ktoś mierzył faktyczne zużycie energii przez rekuperator, m.in pracę normalną i pobór przez wentylatory ale też ile energii w kwh zżera defrost zimą?

Centrala comair HRUC 450
od montażu instalacji pomiarowej: 26.04.2013
całkowity pobór prądu do dziś 8:40 : 363 kWh
Pomiary realne online centrala bez i z GWC:
http://pomiary.comair.pl/index.php?page=start
http://pomiary.comair.pl/index.php?page=start2

Adam626
19-01-2015, 23:39
Dzieki, wyglada w porzadku

wukazetka
20-03-2017, 18:20
Również zastanawiałam się nad wentylacją mechaniczną, jednakże w moim przypadku, zadziałały względy oszczędnościowo-przyszłościowe.
Wyobraziłam sobie, że kiedyś mogę zostać sama w moim domu, będę miała tylko emeryturę i ledwo wystarczy mi na ogrzewanie. Nie stać mnie będzie, żeby płacić dodatkowo 1000zł. rocznie na obsługę tej wentylacji. Gdybym nie miała kiedyś wystarczająco dużo pieniędzy na życie i leki, to mogłabym chociaż zaoszczędzić na ogrzewaniu i sobie dogrzać tylko jeden pokój.
Natomiast nie wyobrażam sobie domu bez kominów. Bo jeżeli kiedyś nie będę miała na rachunki za prąd, to... się uduszę.
Także to wszystko fajnie wygląda i działa dopóty, dopóki mamy pieniądze.
PS.
Oczywiście z tym uduszeniem to hiperbola, ponieważ można zrobić przeciąg, tylko że wtedy dochodzą dodatkowe koszty ogrzewania, także przy braku pieniędzy na jedno wychodzi - i tu, i tu dodatkowe koszta, a komin ma tę zaletę, że się nie zepsuje. Natomiast centralka wentylująca kiedyś musi... i co wtedy? Skąd wziąć pieniądze na nową?
Budując dom, zastanówmy się, co będzie za XX lat?

Tomaszs131
20-03-2017, 18:50
U mnie reku na pierwszym biegu w przeciągu 4 dni pobrało 2.36kwh. Miesięcznie daje nam zuźucie rzędu 17.7 kwh.

384711

384712

Kaizen
20-03-2017, 18:54
Budując dom, zastanówmy się, co będzie za XX lat?

Jak dożyję niedołężności, to są trzy opcje - dom starców, blok i niczym się nie przejmować, albo młoda, troskliwa żona. Na dzieci nie liczę, bo małe są szanse na to, że jak dorosną to nie będą chciały żyć kątem u rodziców (o ile w ogóle w tym kraju).

A przez ten czas mam się męczyć z niedziałającą/działając jak chce wentylacją i wydawać ekstra 200-300zł co roku na straty ciepła? Dziękuję. Skoro jest opcja, że tanio albo i za darmo mogę mieć tyle świeżego powietrza ile zechcę i kiedy zechcę i do tego dosyć ciepłego już wpadając do pomieszczeń - to nierozsądne byłoby z tego nie skorzystać.
A czemu za darmo? Likwidacja kominów i zamiana okien na fixy zaoszczędzą mi więcej pieniędzy, niż wydam na rekuperację. A używanie pozwoli zaoszczędzić więcej energii niż pociągną wentylatory. Czyli z tego odłożę na ewentualne naprawy i serwis.

wukazetka
20-03-2017, 18:56
U mnie reku na pierwszym biegu w przeviàgu 4 dni pobraĺo 2.36kwh. Miesięcznie daje nam zuźucie rzęfu 17.7 kwh.


To chyba dobrze?
Nie używasz szybszych biegów?
Do czego służą te szybsze biegi?

wukazetka
20-03-2017, 19:02
Jak dożyję niedołężności, to są trzy opcje - dom starców, blok i niczym się nie przejmować, albo młoda, troskliwa żona.

Aha.
To się "troszkę" różnimy w pojmowaniu tego świata. Ja nie pisałam o niedołężności, tylko o warunkach finansowych, ale widzę, że tobie to wszystko wisi...
Piszesz nie na temat, a do tego wydaje ci się, że zawsze będziesz piękny i młody. Chyba nie mamy o czym dalej gadać.
Pozdrawiam, Agata.

noc
20-03-2017, 19:07
Aha.
To się "troszkę" różnimy w pojmowaniu tego świata. Ja nie pisałam o niedołężności, tylko o warunkach finansowych, ale widzę, że tobie to wszystko wisi...
Piszesz nie na temat, a do tego wydaje ci się, że zawsze będziesz piękny i młody. Chyba nie mamy o czym dalej gadać.
Pozdrawiam, Agata.

Skąd ta agresja bez powodu?

Tomaszs131
20-03-2017, 19:11
To chyba dobrze?
Nie używasz szybszych biegów?
Do czego służą te szybsze biegi?
Wyższe biegi zapewniają szybszą wymianę powietrza. Zimą generalnie wentylacje mam ustawioną na pierwszym biegu, tylko w wyjątkowych sytuacjach takich jak święta , czy imprezy, korzystam z najwyższego. Im więcej w budynku przebywa osób tym sprawność wentylacji powinna być utrzymana na wyższym poziomie. Oczywiście zużycie prądu uzależnione jest od prędkości pracy wentylatorów.

Bejaro
20-03-2017, 19:24
Aha.
To się "troszkę" różnimy w pojmowaniu tego świata. Ja nie pisałam o niedołężności, tylko o warunkach finansowych, ale widzę, że tobie to wszystko wisi...
Piszesz nie na temat, a do tego wydaje ci się, że zawsze będziesz piękny i młody. Chyba nie mamy o czym dalej gadać.
Pozdrawiam, Agata.

Jeśli warunki finansowe tak drastycznie spadną to trzeba zmienić dom na mniejszy lub mieszkanie.Bo nieogrzewanie części budynku też narobi szkód.

Wybór WG to automatycznie okna z nawiewnikami itp.

Rekuperatory z czasem potanieją.

Dom łatwiej sprzedać...

Jak sąsiedzi palą węglem to jest wręcz obowiązkowa zdrowia nie wycenimy...

I to stwierdzam na podstawie własnych doświadczeń bo sama nie chciałam reku a teraz cieszę się że mąż mnie przekonał mieszkamy od czerwca i już wiem że warto.

To trochę tak jak z klimatyzacją w samochodzie 20 lat temu też podchodzono do tematu jak do jeża teraz podstawa.

Komórki pierwsze też cenne były a masówka powoduje spadek cen tym bardziej że WM do nowych budynków będzie obowiązkowa...

Kaizen
20-03-2017, 19:46
Ja nie pisałam o niedołężności, tylko o warunkach finansowych, ale widzę, że tobie to wszystko wisi...
Piszesz nie na temat, a do tego wydaje ci się, że zawsze będziesz piękny i młody. Chyba nie mamy o czym dalej gadać.


Jak nie będę niedołężny, to zarobię, albo sam naprawię. Zresztą, rekuperacja to żaden koszt, o czym właśnie pisałem - zrobiona z głową to same oszczędności i korzyści.

Piękny nigdy nie byłem, młody od dawna nie jestem.

A co do tematu, to Twoja powyższa wypowiedź na jaki jest temat?

Kaizen
20-03-2017, 19:51
Skąd ta agresja bez powodu?

Z powodu. Wiele kobiet wyprowadza z równowagi pomysł, że mężczyzna może mieć młodą żonę (przynajmniej, gdy już sama siebie nie kwalifikuje do kategorii młodych).

surgi22
20-03-2017, 20:59
Piszesz a priori czy a posteriori ?

wukazetka
21-03-2017, 17:28
A co do tematu, to Twoja powyższa wypowiedź na jaki jest temat?
Na temat twojego frywolnego podejścia do spraw, o których wspomniałam w pierwszym poście. Odpowiedzi typu:
- Albo pójdę do domu starców, albo do bloku, bo na dzieci nie liczę, albo znajdę se młodą żonę, która będzie koło mnie latała - świadczą o twojej niedojrzałości i płytkim postrzeganiu świata. Ty na wszystko masz odpowiedź! Twoja pewność siebie oraz buta jest porażająca!


Z powodu. Wiele kobiet wyprowadza z równowagi pomysł, że mężczyzna może mieć młodą żonę (przynajmniej, gdy już sama siebie nie kwalifikuje do kategorii młodych).
Rozumiem, że do mnie ta aluzja?
Fatalny jesteś, naprawdę...

Kemotxb
21-03-2017, 18:19
Nie no bez przesady z tymi rachunkami, owszem wentylatory zużywają prąd ale jak wcześniej podano miesięcznie jest to 17 kWh czyli 17 x 40 gr czyli miesiecznie to ok 7 zł. Przy innej taryfie będzie to koszt ok 10 zł miesięcznie. Czyli rocznie 120 zł. Ale to co wydasz na prąd zaoszczędzisz na ogrzewaniu. Myślę że spokojnie taka wartość w cieple się zwróci w ciągu sezonu. Gorzej wygląda serwisowanie rekuperacji, filtry, naprawy. Kanałom nic się w sumie nie powinno stać, centrala jest elementem potencjalnych kosztów. Gdyby zaszła potrzeba stałego wyłączenia centrali to można coś pomyśleć teraz żeby później się nie męczyć. Jeśli ma się jeden komin np w kotłowni, to można podpiąć kanał wyrzutni w czopuch i być może ciąg będzie na tyle duży że powstanie naturalny ruch powietrza, w końcu układ jest podobny jak w WG. Oczywiście pominąć trzeba będzie centralę, filtry, wymiennik itd. A jak nie ma ani jednego komina ... trzeba pomyśleć ;/

humidorek
21-05-2018, 00:59
Tak, w instalacjach o małym przepływie koszty pracy wentylatorów nie są kluczowe. Przy większych i wentylatorach po kilkaset W warto poszukać sposobów na zmniejszenie oporów - sam wymiennik może mieć ok 200Pa oporu powietrza (reszta instalacji to ok 100). Zatem wystarczy zwykły bypass (na obu kierunkach), by trzykrotnie zmniejszyć koszty prądu (a przy okazji dać wymiennikowi odpocząć). Oczywiście nie po to instalujemy rekuperator, by go nie używać, ale przez większą część roku nie jest on konieczny - stąd warto użyć bypassu nie tylko dla komfortu letniego.

Podobnie z innymi elementami stawiającymi opór. Nagrzewnica wodna może stawiać opór 150Pa... Projektując sobie układ rur można pokombinować jak i ją ominąć. Mało kto zwraca uwagę na opór filtrów, a te mogą mieć 30-100Pa - warto kupić taki, który ma go mały, nie zależy to od ceny, a typu/budowy. Tak samo z czerpniami i anemostatami - tu możliwe zyski są już niewielkie 10-20Pa, ale przy zakupie nie zaszkodzi na ten parametr spojrzeć.

Oczywiście bez wariactwa - przy małych instalacjach szkoda czasu :-)